Skocz do zawartości

tomek4446

Uczestnik
  • Zawartość

    10 624
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez tomek4446

  1. A próbowałeś takim czymś / pędzelek do makijażu / jak nie pomoże ty tylko
  2. Ja tam myślę , że konstrukcja na wskroś przemyślana , ta dziura też fajna , browar przed żoną można schować A jak by tam jeszcze jakieś chłodzenie było to ideał
  3. Widać , że konstruktor pomyślał też o komforcie transportu. Jak wcisnąć to wystające " coś" to można je turlać
  4. @Kraft Jarek , z łaski swojej , czy mógłbyś zapodać koledze parę przykładów do rozróżnienia
  5. Ciężko bez płyty testowej to wyłapać. Cztery dni temu podpinaliśmy z kolegą @lpomis końcówkę mocy z regulowaną głośnością oddzielnie dla każdego kanału bezpośrednio pod DAC-a. Niby dobrze , a pewności nie było W przypadku końcówki sprawa jest prostsza , sygnał mono lub różowy szum powinien załatwić sprawę. Z drapakiem i wrzuconą płytą stereo już temat się komplikuje.
  6. Twoja reakcja jest na wskroś słuszna. Tak trzeba. W naszym kraju reakcja kojarzy się z " kablowaniem" , a to przez społeczeństwo jest niemile widziane. Jesteśmy na wczesnym etapie odkręcania tejże mentalności. Może dzięki temu parę osób przeżyje ,nie rozjechanych przez pijanych kierowców. których rodzinka nie zatrzymała ,gdy wsiadali podcięci po imieninach u cioci. Do Twojej wypowiedzi mam jednak jedną uwagę , tak jak piszesz / a cenię Twoją forumową działalność / nie daj się usunąć przez kogoś kto nic nie wnosi.
  7. Dlaczego mam nieodparte wrażenie , że tych dwóch Panów przez prawie 20 minut gada o niczym. Równie dobrze można by im podmienić ten drapak na odkurzacz i tekst też by pasował. Gdzie kalibracja !!! Laik oglądając coś takiego mógłby pomyśleć , że kurna fajna maszynka do płyt. Wyjmujesz z pudełka i gra. A to chyba nie tak do końca wygląda.
  8. Kiedyś jeden z czołowych harmonijkarzy polskich Pan Łęczycki powiedział , że On wstaje rano. Je śniadanie i ćwiczy grę na harmonijce 8 godzin dziennie , bo to jego robota, tak jak każdego , sprzedawcy w sklepie, czy hydraulika. I tak samo jak w każdej robocie na koncercie ma być punktualnie ,bo za to mu płacą.
  9. Podzielam zdanie przedmówcy. Owszem , wygląda , ale większe wrażenie zrobił lampowy Ars - Sonum , czy WSlim Litte Waversa. No i po za konkurencją Wojtka Audiolab
  10. Do koncertów mam ambiwalentny stosunek , szczególnie do tych odbywających po za salami do tego przeznaczonymi. Dla mnie najważniejsze jest by : - wokal był czytelny , a więc zachowana równowaga głośności między wokalem a instrumentami.. - równowaga między słyszalnością poszczególnych instrumentów - punktualne rozpoczęcie koncertu. O dziwo , zauważyłem , że ci najwięksi wychodzą na scenę co do sekundy , a Ci co to tłuką chałturkę..... z opóźnieniem. Wyjście na scenę spóźnionym , to moim zdaniem brak szacunku dla publiczności dzięki kasie której delikwent lub delikwentka ma za co kupić żarcie i zapłacić czynsz. Nie rozumiem bicia braw jak po dwudziestu minutach czekania , artysta raczy wyjść do publiczności. Zacznijmy się szanować.
  11. Trochę niepokoi mnie to " wszędzie " A z Łodzi to daleko do Ciebie ?
  12. Michał napisz koniecznie jak ten Luxman gra na Twoich paczkach. Ja moim zakończyłem poszukiwania tranzystora. A u mnie nowy anturaż. Stolik Rogoza ma brata bliźniaka , jest teraz symetrycznie i tak jakoś ..... ładniej @kaczadupa Adam dzięki za przypomnienie o soundtracku z Rockiego . Odpaliłem po dłużej przerwie lampy i zabrzmiało cudownie. Kawał świetnej muzyki. Nawet moja żona przerwała prasowanie i wysłuchała razem ze mną. P.S. Jesteś mi winny wyprasowania czterech koszul i dwóch par spodni
  13. Coś nie wierzę , byś usłyszał różnicę. Proponuje przeczytać https://www.premiumsound.pl/blog/wow-flutter-czyli-o-co-chodzi-w-gramofonach Jak czytam specyfikacje sprzętu to zawsze jest jakiś kruczek , ot taki by klient był zadowolony i ładnie wyglądało na papierze. Wiarygodną w miarę jest aplikacja RPM . Choć podawane wyniki przez użytkowników mogą nie mieć wspólnego mianownika pomiarów. W RPM możemy ustawić czas pomiaru 10 , 20, 30 60 sekund , również różną dokładność 2,1 lub 0,5% nie wiadomo jak pomiar był przeprowadzany, ale jakiś pogląd nam daje. Po za tym w przypadku nowych drapaków trzeba brać pod uwagę jak napęd będzie się zachowywał po 5-10 latach lub po upływie gwarancji. W załączniku pomiary nowego Technicsa , AT i mojego 51 letniego JVC
  14. Mąż niespodziewanie wraca do domu. Żona otwiera okno i mówi do kochanka: - Skacz! - Coś ty, przecież to trzynaste piętro! - Skacz, nie czas na przesądy.
  15. Wreszcie ktoś pomyślał o jakimś uchwycie. Jest za co złapać i przytachać do chałupy
  16. Najbardziej ceniony monitor wygląda tak .....lub tak
  17. Jak co roku chciałbym skrobnąć parę zdań o Pikniku Country w Mrągowie. Jestem na tej imprezie od bardzo dawna , i ostatnie moje spostrzeżenia co do poziomu ostatnich koncertów nie były delikatnie mówiąc optymistyczne. Jakość prezentacji przypominała równię pochyłą z nielicznymi wyjątkami / Agata Karczewska , Karolina Jastrzębska/. Ten rok mnie zaskoczył ....pozytywnie. Pojechali na bogato z efektami wizualnymi , dymami i takimi fajnymi bąbelkami wyrzucanymi z armatek. Wreszcie cały / no prawie cały/ koncert odbył się w formule Country bez zbędnych udziwnień / np. Kwiat Jabłoni /. Mogę pochwalić Holendrów zespół Ramblin’ Boots , dali czadu , świetny kontakt z publicznością , zejście ze sceny wejście na trybuny i granie wśród publiczności , szacun. Doskonały dobór artystów do coverów mistrzów Country /Johnny Cash, Willie Nelson, Waylon Jennings , Kris Kristoffer / zagrali i zaśpiewali Ryszard Wolbach, Andrzej Trojak, Wojciech Dudkowski, Łukasz Wiśniewski / mistrz harmonijki / , Rafał Brzozowski /. Robiło wrażenie , idealnie dobrane głosy , aranżacja na bardzo dobrym poziomie. Alicja Buncol jak zwykle w formie , dykcja , głos , humor i swoboda na scenie. Świetny występ . Ale aby nie było tak pięknie , to nie wiem po cholerę ktoś zaprosił Panią Julię Pietruchę z zespołem The Storytellers. Raz , że z Contry to niewiele miało wspólnego , dwa , że rozumiałem co czwarte słowo tekstu i ogólnie porażka. Piosenkarka widać było , że średnio się odnajdywała wśród fanów Country , w Opolu pewnie poszło by jej lepiej. Choć był i plus tego występu , bo 1/3 widowni po pierwszej nutce udała się na piwo , więc ktoś zarobił. Kończąc moim objawieniem tegorocznego pikniku była Pani Maja Bogucka. Piękny , głos , dynamika i charyzma. To młoda piosenkarka śpiewająca z zespołem Droga na Ostrołękę / Wojtek Dudkowski/ - ostatnia fotka. A co do samego zespołu to na szczególną pochwałę zasługiwał klawiszowiec , mistrzostwo świata.
  18. Mam do Szanownego Państwa pytanie. Czy jest ktoś kto ma zamontowane na kierownicy tzw. " rogi " ? Nabyłem takie ustrojstwo , ponieważ podczas jazdy odkryłem , że to co mnie boli najbardziej to .... tricepsy. Naoglądałem się filmików na YT , że to zbawienie dla rąk i kupiłem. Dzisiaj po raz pierwszy przyjechałem do roboty z tym czymś. Niestety popełniłem błąd . Wybrałem takie , co to na oko powinny być najwygodniejsze , skusiło mnie szerokie podparcie pod dłonie. Nie wpadłem na to , że to podparcie przesuwa się razem z rogami. I jest tak , że mam albo komfortowy uchwyt gdy trzymam za rogi , a do kitu / wygina nienaturalnie nadgarstki / przy tradycyjnym , albo odwrotnie. Będę to zmieniał na takie / rogi/ ,które mają niezależną regulacje kąta od uchwytów , czyli są odrębnym elementem. To tak ku przestrodze.
  19. Nie wiem gdzie Wy Panowie na te urlopy jeździcie , bo u mnie na Warmii w ciągu dwóch bitych tygodni był jeden dzień deszczowy , a tak to słoneczko i ciepełko Co do kasku to raczej nie wiele miałem do powiedzenia , bo przy zakupie rowerka usłyszałem od żony , że bez kasku, to ja sobie będę mógł co najwyżej wokół stołu pojeździć. I miała kobita rację. Raz kask uratował mi łepetynę i co ważniejsze okulary jak na początku kariery rowerowej próbowałem pokonać krawężnik dokładnie tak jak samochodem. Okazało się , że to jednak nie to samo , a swoje przemyślenia prowadziłem leżąc rozpłaszczony na chodniku. Drugi raz cały czerep zawdzięczałem kaskowi jak wykonałem klasyczne salto przez kierownicę , gdy kierowca autobusu uparł się by mnie rozjechać. Adam warto takie cóś mieć na głowie. Święta racja , dorzuciłbym jeszcze okulary , bo jak przekraczam 150 km/h to te muszki mnie trochę wkurzają To mój zestaw obowiązkowy :
  20. Gratulacje. Denona mieli lub mają wszyscy. Ot , taka karma audiofila
  21. @pairtick mam gdzieś kto jest czyim bratem , synem , ciotką , jak ma KOMPETENCJE , to czemu nie. A'propos pamiętam wypowiedź chyba Cymańskiego jak przedstawiono raport , że dziesiątki członków rodzin polityków pis znalazły nagle robotę na bardzo dobrze płatnych państwowych posadach " Gdzieś te nasze dzieci muszą pracować " .
  22. @Tomasz Kluczynski kurna , to już nawet w tym nie jesteśmy najlepsi ?
  23. Na co dzień mam do czynienia z umowami. Sprawa jest prosta , łamiąc warunki umowy ponosimy konsekwencje. pis o tym doskonale wiedział , mają zaplecze prawne dużo lepsze niż niż cala koalicja razem wzięta. Postawili na to , musiał istnieć pretekst rozmów o wyjściu z UE , to było takie testowanie społeczeństwa. A nuż ludziska się wkurzą , zapomną o Schengen i inwestycjach unijnych. Wszędzie , gdzie się dało pojawiły się karykaturalnie duże tablice , iż szpital , kościół , park , szkoła , przedszkole ...... dostały kasę od poszczególnych ministerstw. To było tak prymitywne jak cała propaganda pisu. Ale trafiało , pokazywało , że państwo dba o maluczkich , tylko jakoś nikt nie wspominał , ze to jego / państwa / nie łaska , a psi obowiązek i że to kasa nie " państwa ' , a obywateli. Te tablice miały zdominować te unijne , zaczęło się obrzydzanie UE jako wroga naszego rozwoju i przyczynę wszelkich nieszczęść. kaczyński miał gdzieś KPO , jemu już dawno nie chodzi o Polskę , jedynym celem jest utrzymanie władzy. Chronicznie nienawidzi przegranej. smutne , że dwóch facetów i ich walka ma taki wpływ na los 37 mln. ludzi. Jak na to spojrzeć z takiej właśnie perspektywy , iż jednostka rządzi milionami , to chyba niezbyt normalne. UE to nie kółko różańcowe , bardziej mnie interesuje przeznaczenie tej kasy. Jednym z celów jest wzrost konkurencyjności gospodarczej , a o tym jakoś cisza.
  24. @marcinmarcin super jest to , ze możemy normalnie wszyscy pogadać. A jeszcze większe super , że powoli dochodzimy do wniosku jak to @Misio38 napisał , Ci o których walczymy mają nas gdzieś. Ideologia i cele wyższe już nie istnieją , został pieniądz. Nie jestem w stanie pojąć co takiego się dzieje , że ani pis , ani KO nic nie robią w kwestii gospodarki. Zaczynam normalnie już knuć jakąś teorię spiskową. PO to wiadomo , NIEMCY NIE POZWALAJĄ , ale wcześniej pis też nic . Mało tego , jak komuś w prywatnym sektorze przypadkiem coś się udało i zarobił nie daj Boże więcej niż aparatczycy w radach nadzorczych SSP to był wróg ludu. No chyba , że akurat robił koszulki patriotyczne to ok. W EU , przypominam jak by ktoś z Państwa zapomniał , że to My też , w dobie kryzysu , każdy zaczyna dbać o swoje narodowe interesy. To , ze My nie mamy żadnej strategii jak wykolegować naszych przyjaciół zakrawa o zdradę stanu Jak słyszę wypowiedzi o USA jako opoce stabilizacji gospodarczej i pokojowej to śmiech ogarnia , choć powinna raczej złość , bo ktoś ma mnie za idiotę. Dla przypomnienia oni są za oceanem
×
×
  • Utwórz nowe...