-
Zawartość
5 575 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez MariuszZ
-
obudowy
topic odpisał MariuszZ na Fafniak w DIY, czyli Do It Yourself oraz serwis i modyfikacje sprzętu
AVT -
Oczywiście. Po to między innymi uczyłem się porównywać pliki flac z wav poprzez ich odejmowanie. Chyba o tym wspominałem. Pomiar mikrofonem nie da miarodajnych wyników w domowych warunkach. Szum miejski jest zbyt duży i może zniekształcić wyniki. Będę próbował (nie wiem jeszcze jak) sprawdzać różne kablowe konfiguracje nagrywając sygnał audio w domenie elektrycznej, później go odejmując między sobą. Różnice jeżeli będą, może pozwolą na sformułowanie wniosków.
-
Wy dalej swoje. @Chyba Miro 84chociaż próbuje i nawet mam nadzieję, że kiedyś dojrzeje by zrozumieć te dwa zdania mojego komentarza do dysonansu 😉@Dziki @TomekN to już tylko personalnie. Mariusz to Mariusz tamto... Gdzie są jakieś kontr argumenty konkretne na tezy, które wam wciskam? Nie chce wam się dyskutować na temat to nie dyskutujecie, a ode mnie to się odwalcie. Skoncentrujcie się na temacie, nie na mnie 😉 Pozdrawiam.
-
Nie wiem co to ale program jest bardzo intuicyjny. Na razie przyuczam się ale chyba się polubimy. W planie mam jeszcze jakieś DIY prace więc na pewno się przyda.
- 1 753 odpowiedzi
-
- wzmacniacz lampowy pp
- diy
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Ja tylko interpretuje co inni wymyślili. Poza tym ja deski nie potrzebuję. Słucham muzyki bez stresu nie myśląc o tym dlaczego słyszę to czy tamto Ja? Ciekawe co Ci inżynierowie z QED jarają. Poza tym oni chyba już nie muszą. Raz najarali się i wymyślili niezły biznes. Kablowy. Robią te pomiary, analizują, składają kable, sprzedają, później znowu coś mierzą, ulepszają itd. Dzisiaj to nawet Chińczycy podrabiają te kable co je wymyślili w QED. Kiedy pojmiecie, że ja nie bronię kwiecistych opisów poświęconych kabelkom, a jedynie zaznaczam, że to nie takie proste jak się wydaje i zawsze będę bronił przyczółka tych, którzy twierdzą, że przewody w niewielkim stopniu ale wpływają na to jak odbieramy muzykę. Taki ze mnie typ Teraz na zachętę ciekawy artykuł o DF. Pytania kontrolne. Czy przewód głośnikowy może mieć wpływ na DF w układzie wzmacniacz - przewód - przetwornik? Czy DF może mieć wpływ na parametry Thell-Small`a (Q)? Czy ktoś robił badania jak przewody głośnikowe wpłyną na parametry Q głośnika przy założeniu, że DF układu wynosi 20 lub 10 lub 5? Jak pomierzyć w miejscu odsłuchu różnice wynikające z różnych Q przetwornika spowodowanych różnym DF układu wzmacniacz - przewód - przetwornik? W jakim zakresie przewód głośnikowy może zmienić DF? Miłej lektury Poniżej screen dotyczący parametrów Q tego samego przetwornika w funkcji DF.
-
Błądzisz. Nie mam z tym nic wspólnego. Nie robię testów tego typu bo jestem leniem i mi się nie chce. Piszę zaś o tym co myślę na temat tych testów. Chętnie dowiem się jak jest naprawdę. Może napiszę zapytanie w sprawie do jakiegoś psychologa, zobaczymy co odpisze Na tą chwilę Twoje racje do mnie nie docierają. Argumenty typu "zaangażowany w wiarę" "audiofilskie teorie" "confirmation bias" "to nie matura" itd. mają małą wagę. Postaraj się bardziej plissss 👍
-
Za wiki: "Podstawowym założeniem w teorii dysonansu poznawczego jest twierdzenie o pojawianiu się nieprzyjemnego napięcia psychicznego wtedy, gdy u danej osoby występują (lub dotrą do niej) sprzeczne elementy poznawcze (mogą to być twierdzenia, przemyślenia, postawy, informacje, oceny, zachowania itp.) ... " Mój komentarz : Napięcie się pojawia bo oni twierdzą, że nie słyszę, a ja przecież słyszę. Procedura testowa nie ma nic do rzeczy. "Dysonans poznawczy można nazwać popędem, bowiem jego wpływ na zachowanie jest taki, jak podstawowych popędów człowieka (np. głodu, pragnienia, bólu) wywołuje ogólną mobilizację organizmu, motywuje do zachowań, których celem jest zmniejszenia napięcia, oraz wywołuje antycypacyjne unikanie (czyli uczenie się reakcji na bodźce skojarzone z pojawieniem się dysonansu)" Mój komentarz: Pojawia się popęd, który zaburza racjonalny i niezakłócony odbiór bodźców. Lepiej nie potrafię skomentować
-
I tak i nie. Nie dla osoby wyciąganej z szeregu do próby tylko dlatego, że słyszy inaczej niż większość. Trudno to zrozumieć Tobie bo prawdopodobnie nie słyszysz różnic, Nie interesuje Cię dlaczego ich nie słyszysz i nie zamierzasz ich usłyszeć. Dla Ciebie ślepy test to banalna próba, bo i tak nawet nie startując wiesz jak będzie. Postaw się w sytuacji tych co słyszą. Może sie uda, a jak się nie uda? Pojawia się napięcie, nerwowość, może jakieś związki chemiczne w mózgu tak jak z adrenaliną w momencie zagrożenia. To zmienia wrażliwość i odbiór bodźców. Dla niektórych byłby to stres i śmiem twierdzić, że może nawet jakieś pojedyńcze sztuki zapomniały by jak się nazywają, a co dopiero która próbka jest którą Nie ma to nic wspólnego z procedurą testową, bo ta jest przemyślana. Chodzi o wymiar psychologiczny takiego testu. Bo się z Tobą nie zgadzam. Proste
-
Jak rozciągniesz obwiednię jeszcze bardziej to zobaczysz to co na obrazku. Co reprezentuje tu częstotliwość o której napisałeś? Gdzie tu są wyższe tony, czy wyższe częstotliwości jak to określiłeś? Poza tym daleki jestem od krytyki, a jedynie zwracam uwagę. Dobrze, że rozmawiacie, czy przekomarzacie ale ustalcie o czym. Piszesz o częstotliwościach pokazując coś na obwiedni czasowej. Wytłumacz bo ja za nic nie kumam. Ja widzę w tych zmianach amplitudy w czasie atak dźwięku (transjent), stan ustalony i wybrzmiewanie czy wygaszanie dźwięku. Tylko tyle
- 180 odpowiedzi
-
- the loudness war
- loudness war
- (i %d więcej)
-
Nie wychodzą bo nikt poważny w nich nie uczestniczy, a jak już, na przykład Amir, który rozróżnia 16 bit od 24 bit próbki, to się to przemilcza lub przypisuje jego zdolności szerokiej wiedzy technicznej 😂 Jest więcej "bo" ponieważ: 1-3 sekundy to krótkotrwała pamięć sluchowa i choćbym szpagaty robił nie zapamiętam, który jak grał po procesie podłączania, przełączania. Nie każdy ma w domu przełącznik do kabli żeby wachlować nimi z taką częstotliwością i jeszcze na ślepo pamiętać, która próbka była która. Bo odczulanie sensoryczne to nie mit tylko zjawisko fizjologiczne istniejące naprawdę. Bo dysonans poznawczy to realne oddziaływanie na psychikę badanej osoby, której tymże ślepym testem, próbuje się niejako wmówić, że nie słyszy tylko ma omamy słuchowe co powoduje odrzucenie i nieobiektywne ocenianie co słyszę. Bo to głupie jest żeby udowadniać, że nie jestem w obłędzie, a wręcz odwrotnie, bo uczestnicząc w tych próbach, udowadniam, że jestem 😉 Proszę. Jakiś problem? 😉
-
Czy Ty musisz sobie udowadniać, że jesteś stolarzem, a nie kelnerem, żeby klientom wystrugać coś z drewna? 😉 Jak słucham to nie myślę o ślepych testach, oscyloslogramach czy audiogramach słuchu zastanawiając się czy ja naprawdę słyszę czy raczej tylko mi się wydaje, że słyszę. Ludzie. Otrzasnijcie się i nie pitolcie o tych ślepych testach ciągle.
-
OK. Na pewno nie jest to klipping
- 180 odpowiedzi
-
- the loudness war
- loudness war
- (i %d więcej)
-
Ale cyrk 👍 Wyjaśnijcie sobie o czym gadacie bo nie będzie końca. Mam wrażenie, że jeden nie rozumie co drugi pisze i odwrotnie. Pierwsze pytanie to co jest na osi pionowej tych obwiedni? Nie jest to częstotliwość. Poza tym obwiednia czasowa nie obrazuje częstotliwości tylko głośność upraszczając. Żeby mówić o częstotliwości to trzeba by z tego przebiegu obwiedni "powycinać" bloki próbek i pomnożyć przez funkcję okna np. Hamminga. Następnie obliczyć transformatę Fouriera (FFT) i dopiero moduł tego pokazałby co mamy w dziedzinie częstotliwości w zakresie jej amplitudy. Tu na omawianych obrazkach amplituda nie równa się częstotliwość. Wyższa amplituda to wyższa częstotliwość? Dobry żart
- 180 odpowiedzi
-
- the loudness war
- loudness war
- (i %d więcej)
-
Ponieważ kilka osób się pytało o PCB wersji drugiej postanowiłem na potrzeby przyszłych projektów i tego zainteresowania coś zrobić. Uczę się Eagle do projektowania PCB. Na razie wklepałem schemat wersji drugiej do programu i powoli rzeźbię płytkę. Dla zainteresowanych wklejam plik .sch ze schematem, a jak skończę PCB to też udostępnię (nie wiem kiedy bo to strasznie wolno mi idzie ). Niestety początkującym projektantem płytek jestem więc warto by ktoś zanim skorzysta przejrzał pod kątem błędów. W pliku biblioteka lamp z której korzystałem. Pozdrawiam. ANKv3.sch tubes.lbr
- 1 753 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- wzmacniacz lampowy pp
- diy
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Co ma wiara do tego czy cena? Mój najdroższy przewód głośnikowy kosztował ok. 200pln. Mimo to bez trudu wychwytuję różnicę między posrebrzaną miedzią o geometrii spiral w ekranie od innego posrebrzanego przewodu o geometrii "warkocz" lub zwykłego symetrycznego miedziaka. Nie ma spektakularnych różnic. To detale trudne do zdefiniowania nawet ale powodujące, że czegoś tego w jednych brakuje, a inne to mają. Ceny tych bardzo drogich są nieuzasadnione z reguły. Niestety jest tylko kilku producentów na świecie, którzy robią na przykład srebrny drut o kryształach monolitycznych czy jakoś tak co winduje te ceny w kosmos. Potępiam to oczywiście z całych sił ale nie kwękam w każdym poście o kablach na ten temat bo to wg mnie bez sensu jest 😉
-
Nie mam. Niech ogarnie Damian podstawy co jak wpływa, a później się bawi w detale. Jak nie poprzesuwa ręcznie i nie posłucha to nie będzie wiedział o czym dyskutujemy Oczywiście zgadzam się, że zbyt dużo dB w niskim zakresie pasma to znaczny skok mocy może być. Dla zobrazowania poniżej grafika ile dB da "skoku" w percepcji głośności, "skoku" napięcia czy mocy.
-
Co Cię tak dziwi? Nie słyszałeś w nagranych utworach gdzie były nagrywane? Przecież na przeciętnym sprzęcie to słychać. Oczywiście czasami robi się to sztucznie, gdzie informację o otoczeniu, kubaturze pomieszczenia, odległości "w głąb planu" między instrumentami dźwiękowcy regulują czasem pogłosu. Nawet najprostsza wtyczka "delay" to potrafi Innym problemem jest dokładne odtworzenie tego co zapisano, bo czasy pogłosu z nagrania i miejsca odsłuchu mogą się dodawać lub odejmować, a na pewno ulegać zniekształceniu. Ponieważ wszystko odbywa się w domenie czasu to ważne są zniekształcenia fazowe. Wzmacniacze o wąskim paśmie przenoszenia mogą mieć problem polegający na sporych zniekształceniach fazowych obecnych głównie na skrajach pasma wzmacniacza. Czasami jest to nawet +/-15 stopni. Przewody też w zależności od ich indukcyjności mogą zniekształcać fazę. QED w swoim raporcie napisał o wartości ok. 4 stopni. W sumie to nie wiemy ile potrzeba zniekształceń fazowych by "rozjechać" pogłos i zburzyć informację o pomieszczeniu. Faktem jest, że niekoniecznie "słaby", taki z liniową charakterystyką amplitudową ale zniekształcający fazę sprzęt nie wyciągnie takich detali z nagrania, pod warunkiem, że one tam są zapisane
-
Na etapie Filter Design w DL możesz ręcznie wg swoich upodobań podciągnąć "krzywą" kanału L i P jak na zdjęciu. Próbuj + 3/+6 dB (w górę) w zakresie do 200Hz. Opisane to jest obrazkami w instrukcji DL
-
Na pomiarach widać niedostatki w niskich tonach. Podciągnij krzywą pomieszczenia wg zaleceń Harmana o kilka dB, zapisz i posłuchaj. Może Będzie lepiej. Piszę może bo to szerszy temat i prawdopodobnie tych dziur w niskim paśmie korektor całkiem nie zasypie. Potrzebne ustroje akustyczne jakieś są. Niech koledzy poradzą jakie. Ja dopiero temat akustyki poznaję 😉
-
Może wątkowe YB tylko z wyższej półki. Zrobili na Ellipticorach monitory Epic. Chętnie bym poczytał opinie jak to gra, a niekoniecznie ile kosztuje
-
Dzięki 👍
- 180 odpowiedzi
-
- the loudness war
- loudness war
- (i %d więcej)