Skocz do zawartości

MariuszZ

Moderator
  • Zawartość

    5 786
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MariuszZ

  1. Nie planuję nic robić. Tak ma być. Wzmacniacz gra bardzo muzykalnie i nie słychać żadnych dodatnich sprzężeń. Tak go zaprojektowali inżyniery od ANK i nie ma co kombinować 😉
  2. Czy to "dzwonienie" na tej częstotliwości jest czy "podbicie" pasma przenoszenia wzmacniacza w okolicach tej częstotliwości? Te push pulle ANK i Leben mają pasmo podbite w okolicach tej częstotliwości jak na zdjęciach mojego PP i Lebena poniżej. Wiadomo, że prostokąt elektryczny to tak naprawdę suma nieparzystych harmonicznych sinusoidalnych więc może w tym zakresie podbitym te zafalowania są wynikiem wzmocnienia tychże harmonicznych obecnych w tym zakresie pasma. Ograniczenie pasma musiałoby być dość znaczne żeby wyeliminować te oscylacje, a prostokąt zacząłby się odkształcać tzn. jego zbocza mocniej by się pochylały tworząc kształt trójkąta na skutek braku wypełnienia sinusoidalnymi harmonicznymi tworzącymi prostokąt. Co o tym sądzisz Piotrze?
  3. Pojawiły się na jednym z portali aukcyjnych lampki mocy w wersji NOS 6P14P ER. Brałem wcześniej z tego źródła wersję EW lampy. Sprawdzone, z jednej partii i rocznika. Lampy oznaczone diamentem z "0" w środku co znaczy, że sprawdzone i wyselekcjonowane dla wojskowego sprzętu radiotechnicznego. To jedne z lepszych lamp do ANK czy Lebena więc informuję zainteresowanych Kolegów bo coraz rzadziej się trafiają w takim stanie. Ponieważ mam już skompletowane kwadry ER, EW i K to może zrobię jakieś testy porównawcze okraszone jakimiś prostymi pomiarami i odsłuchem. Jako ciekawostkę dopiszę, że lampa ER zawiera ok. 8mg złota, zatem to dobra inwestycja
  4. Gdzie tu polemika? Grzecznie zaproponowałem żebyś na grzyby poszedł bo cię "nosi" chyba. Trzeba rozchodzić emocje Tak ale w kontekście jakiejś konkretnej grupy osób. Odnieś się do treści prezentowanych przez Pana Krzysztofa i będzie git. Po co zaraz nawiązka do innych użytkowników forum. To, że ktoś komentuje w poważny, prześmiewczy, gloryfikujący czy jakikolwiek inny sposób zagadnienie jak tu zawarte w filmiku nie powinno chyba być pretekstem do personalnych "prztyczków". Prowokujesz i to nakręca mnie żeby odpisywać. Nożyce? Litości. Napisz co myślisz o tym o czym Krzysztof nakręcił film i będzie fajnie. Pogadamy jak ludzie. Jak nie to naprawdę przemyśl grzybobranie. Podobno w czerwcu już można w lesie coś znaleźć To nie moja zasada. Każdy ma prawo do własnego zdania i powinien uszanować prawo innych do tego samego. Czasami pogadamy o tym i owym ostro ale chyba mi nie zarzucasz, że kogoś za poglądy i własne zdanie szufladkuję w jakiś sposób. Jeżeli miało coś takiego miejsce to szczerze przepraszam, czasami w ferworze "walki" coś się wykluje ale zawsze staram się raczej robić uniki niż nawalać. No czasami, jak dziś zwrócę uwagę na coś w prowokujący sposób ale tylko dlatego żeby wywołać reakcję podszytą szyldem "Nie róbmy tego. Nie wciskajmy w tematyczne wątki spraw interpersonalnych". Tylko tyle
  5. Poszukaj może w lesie grzybów zamiast dowodów co które oczy widzą bo śmieszne twoje prowokacje zaczynają się robić. Poza tym nie ważne kto kim jest tylko co mówi, a często jest tak, że mija się z "prawdą". Nawet Pan Krzysztof. Nie jest wyrocznią żadną. Przedstawia swoje opinie, odczucia i wrażenia podpierając się swoim doświadczeniem i wiedzą, która jest skończona i ograniczona. Zatem w konfrontacji z innymi poglądami czasami będzie zgodna, a czasami w kontrze. Nie powinno cię to dziwić, a tym bardziej nie powinno być źródłem niezdrowej polemiki. Wrzuć temat na konkretny audio temat, a nie personalne wstawki nic nie dowodzące i nic nie wnoszące do dyskusji o audio.
  6. To prywatna grupa. Nie dla wszystkich to ogłoszenie. Ja nie widzę.
  7. @audiowit @tomek4446 na pewno coś podpowiedzą
  8. To chyba nie tak. Pan Krzysztof zawsze słuchał czego dowodem jest chociażby ranking wzmacniaczy wg jego upodobań. Kwestią dyskusyjną będzie nasza wrażliwość sluchowa w zderzeniu z podstawowymi pomiarami wzmacniaczy. Tu nigdy nie będzie pewności kiedy co będzie słychać z oczywistych względów takich jak różnorodność naszych możliwości słuchowych oraz ograniczeń metodologicznych wynikających z samych pomiarów. Fajne jest to, że człowiek tak mocno umocowany po obiektywnej stronie audio społeczności sięga po środki wyrazu i subiektywne narzędzia do oceny brzmienia sprzętu. Jedno wg mnie nie wyklucza drugiego. Wspomina w filmiku, że pewnie w ślepym teście nie rozpoznałby, który jest który w czasie odtwarzania ale przedstawiając swoje odczucia jednoznacznie robi krok do przodu w swoich przygodach audio, nie zamykając się w zabetonowanej klatce pomiarowej co świadczy o otwartym umyśle i może być jakimś pozytywnym trendem w gorących forumowych dyskusjach na wrażliwe tematy audio 😉
  9. Nie zwracamy na to uwagi często ale to słychać w czasie porównań 1:1. Dla przykładu słuchając początku tego samego utworu Agi Zaryan Woman's work. Wybrzmienia kontrabasu całkowicie się różnią gdy słucham na moim lampiaku PP od tych na SE. PP wg mnie ma lepszą mikrodynamikę ale inne cechy gorsze. Kolumny oczywiście też inaczej mogą różnicować mikrodynamikę i w porównaniach to słychać. Trzeba się wsłuchać w detale, które są głównie w końcówkach dźwięków, gdy te już gasną czy wyciszają się osiągając poziom tła. Im tło jest mniej zaszumione czy zakłócone tym kontrast większy i łatwiej usłyszeć te różnice. Nie w każdym repertuarze są te różnice uchwytne. W tych jazzowo soulowych kawałkach, gdzie często pojedyncze instrumenty grają jest dużo łatwiej szukać niż w gęstych rockowych brzmieniach.
  10. Fachowo to chyba nazywa się faza ataku czyli transjent początkowy attack + decay 😉 Wracając do mikrodynamiki to różnice łatwo wyczaić po czasie trwania wybrzmień (faza wybrzmiewania dźwięku), ich faktury. Przy lepszej mikrodynamice wybrzmienia na przykład kontrabasu trwają tak jakby dłużej, nie toną od razu w szumie, a po ich fakturze można domyślić się z czego jest struna wykonana i jaki ma naciąg 😉
  11. E tam. Interesuj się wszystkimi aspektami brzmienia, obiektywnymi, subiektywnymi, a nawet tymi niezdefiniowanymi bo daje to "wygodniejszy" punkt spojrzenia na pisanie recek 😉
  12. Jasne. Zajrzyj chociażby do zmagań Piotrka @nowy78 z First Watem, jak pamiętam to pisał o tym trochę? Mierzy się to oscyloskopem oglądając przebiegi elektryczne prostokąta na wyjściu wzmaka, jednostka to us/V albo odwrotnie 😉 Ogólnie mocno upraszczając im szersze pasmo przenoszenia tym lepszy SR ale zależy on od wielu czynników. Niektórzy producenci podają ale to rzadkość bo SR teoretycznie jest we współczesnych konstrukcjach wystarczająco dobry, mimo to słychać jego braki w określonym repertuarze 😉
  13. Slew rate 😉
  14. To określa poniekąd parametr SR i definiuje go raczej wzmacniacz. Jeżeli ma wysoki to kolumny jeżeli są dobrej jakości odpracują. Wychodzi na to, że dałeś medal wzmakowi? 😉 Ogólnie to dość zawiły temat bo mam wrażenie, że wiele spraw umyka w testach. Nie z Twojej winy oczywiście. Opisujesz Twój wariant wydarzeń tylko z punktu widzenia Marantz'a. Przykład jak mogą testy gmatwać pojęcie opiniobiorców to test dwóch paczek o małej i dużej efektywności na jednym wzmacniaczu. Załóżmy 84dB i 92dB. Jeżeli słuchamy na jednym poziomie głośności to oczywiście dla mniej efektywnych paczek trzeba gałką podkręcić więcej. Twój wzmacniacz to lubi. Ogólnie tranzystory AB klasy mają tendencje do zmniejszania zniekształceń przy wzroście mocy do pewnego punktu. Zatem dla tego samego poziomu głośności mniej efektywne paczki pozornie zagrają z mniejszymi zniekształceniami co oczywiście przełoży się na lepszą mikrodynamikę. Te z większą efektywnością wypadną teoretycznie gorzej. Tu pojawia się problem jednego wzmacniacza. Zakładając, że miałbyś inny, na przykład lampowy to dla tej samej głośności bardziej efektywne zagrałyby z lepszą mikrodynamiką bo lampiaki dają mniej zniekształceń na początku skali mocy i coraz więcej z jej wzrostem. Pogmatwane to i czasami niezbyt oczywiste ale tak to w uproszczeniu działa. Jeżeli chodzi o Twoje warunki to myślę, że w tym mniejszym pomieszczeniu te mikrodynamiczne smaczki lepiej słyszysz. Jak to jest? Sam oceń. W większym myślę, że trochę pogłos może przeszkadzać ale to musiałbyś pomierzyć przed dodaniem absorberów i po oraz ocenić na ucho. Może to co masz wystarczy. Szum miejski jako taki można ogarnąć wieczorową porą. Warto eksperymentować na pewno bo tu zysk jest odczuwalny i realny 😉
  15. Jarek @Kraft mógłbyś rozwinąć temat madalu za mikrodynamikę. Kilkukrotnie nawiązujesz w teście do niej ale za cholerę nie mogę zinterpretować na podstawie wpisów jak Ty ją interpretujesz. Będę wdzięczny za wyjaśnienie. To dla mnie ciekawy kierunek Twoich ocen bo wiem, że obiektywistą jesteś dość twardym, a ten subiektywny parametr jest wprost z audiofilskiego słownika wyjęty i jako taki nie do końca zdefiniowany. Nie da się go wyrazić zmierzonym technicznym parametrem. Poza tym strach cokolwiek pisać żeby awantury nie wywołać tym bardziej, że czasowo zamykają tematy moderatorzy za drobne pyskówki. Apeluję zatem do wszystkich Kolegów o kulturalne i merytoryczne wypowiedzi bez osobistych wycieczek 😉
  16. Czy wymiana kilku kondensatorów może poprawić brzmienie poniekąd transparentnego wzmacniacza? Otóż wg pana Krzysztofa z RS może i to jest ciekawe. Zachęcam do obejrzenia tych wszystkich, którzy twierdzą , że wszystkie wzmacniacze grają tak samo Ciekawe wnioski: "Nie zawsze jakość wyników pomiarów idzie w parze z jakością brzmienia ..." Pan Krzysztof wg mnie dojrzewa i pewnie nie raz jeszcze mnie pozytywnie zaskoczy. Rozbawiło mnie zdanie: "Czarny wzmacniacz zagrał ciemniej ...". No jak to? Przecież patrząc na schemat to prawie te same wzmacniacze, nawet w pomiarach wyniki dają te same
  17. No podziwiam, szczególnie, że okupiona ciężką pracą testera, wysiłkiem organizacyjnym, nerwami i utarczkami słownymi wg mnie zupełnie niepotrzebnymi. Myślę, że w tym wątku nastąpiła kumulacja emocji i już tylko lepiej będzie w kolejnych testach czy dyskusjach za co trzymam kciuki. Brakuje nam dystansu do rzeczy tu opisywanych, a wchodzenie w relacje interpersonalne to już całkiem denne się wydaje. Z boku patrząc widać brak dojrzałości forumowej. Sam się na tym łapię czasami, że za dużo chlapnę jęzorem ale chociaż mam tego świadomość. Baw się Jarek dobrze i nie zrażaj Dla tych którzy twierdzą, że testy Twoje są obarczone łacińskim "quid pro quo" napiszę tylko, że nawet gdyby tak było, a wierzę że nie jest to niczego to nie zmienia ponad to, że Wasz niepokój zawsze będzie i tylko wtedy zniknie gdy sami taki test przeprowadzicie. Pozostaje zatem oswoić się z całą sytuacją i nie insynuować "spisków" i "ustawek", a zająć dyskusją o tematycznych paczkach i samych testach, ich metodologii, zakresie ale konstruktywnie, bez zbędnych kąśliwych uwag nie zawsze na temat. Tak, pod warunkiem, ze ma się odpowiedni dystans o co trudno gdy kąśliwe uwagi są na wskroś personalne. Zmieńmy to i będzie lepiej
  18. Oj tam oj tam. To tylko pogaduchy, nie ma co się przejmować. Pomysł wyjścia poza forum jest fajny. Może blog? Coś na kształt bloga "obiektywnie o audio", "subiektywnie o dźwięku" czyli w klimacie jakim się dobrze czujesz. Myślę, że miałbyś wielu chętnych na odwiedziny
  19. Cześć. Te lampki ECF nie są drogie. Myślę, że warto poszukać lepiej dobranej pary. Jeżeli chodzi o te grafiki to tak wygląda w tej konfiguracji. Jeżeli zależy Ci na zmniejszeniu tego dzwonienia to zmniejsz wartość rezystora i pojemności w USZ. Jeżeli dobrze pamiętam to zamiana R z 16k na 12k i C z 100p na 33p dość znacznie poprawiła pasmo i prostokąt się nieco poprawił. Poza tym nie ma co się tym przejmować. Jest prawie tak jak w topowym Lebenie 😉
  20. To jak przyjedziesz nad morze następną razą nie odpuszczę Ci i pomierzysz mi umikiem profesjonalnie bo ja jakąś amatorkę uprawiam. Słabo mi to wychodzi. Ustal stawkę i daj znać od kiedy mam zacząć oszczędzać 😉 Co tam na tym Tomanku stoi ukryte? Nie pamiętam żebyś o tym pisał albo przegapiłem 😉
  21. Tomek no co Ty. Ja kupiłem mój statyw za 35 zł (z przesyłką) i się nie chce popsuć 😂 Chyba za dużo tych pomiarów robisz albo ja za mało. Muszę to przemyśleć 😉
  22. Bez nich się da. Kolumny będą grały i to może nawet ładnie ale jeżeli poskłada się je bez inżynierskiej dokładności i pewnych zasad to mogą dźwięk zniekształcać, co może być odbierane sonicznie jako koloryzowanie. W skrajnych przypadkach można nawet uszkodzić przetworniki. Producenci małych manufaktur to często ludzie ze środowisk diy, doświadczeni, z technicznym wykształceniem i w większości przypadków znają się na rzeczy ale projektowanie kolumn i ich składanie to sztuka kompromisów. Warto mieć tego świadomość. Wykresy mogą pokazać w którą stronę projektant poszedł z kompromisami co czasami jest wiedzą przydatną. Przykład z projektowaniem zwrotnicy. Zastosowany głośnik niskośredniotonowy w tematycznych kolumnach ma górkę "cone breakup" od 3kHz. Ogólna zasada jest taka, że częstotliwość podziału zwrotki powinna być ok. oktawę poniżej tej wartości, czyli 1,5kHz. Jeżeli będzie wyżej to wchodzimy w obszar kompromisów. Dla mnie jeżeli na ucho prezentują dobry SQ to zamyka temat ale są ludzie, którzy szukają kolumn z jak najmniejszymi zniekształceniami, studyjnych czy odtwarzających bez koloryzowania barw dźwięku. Ci mając wgląd w specyfikacje i charakterystyki mogą na ich podstawie również oceniać i podejmować decyzje. Wykresy podobno nie grają ale coś tam o produkcie mówią i to jest czasami ważne 😉
  23. VID-20210608-WA0000.mp4
  24. Brak Ci elementarnej wiedzy o audiofili. Jesteś jednym z czołowych audiofili tu na forum no chyba, że nie zgadzasz się z definicją zamieszczoną w wikipedii: Audiofil (z łac. audio „słyszę”, z gr. philos „kochający”) – osoba szczególnie zainteresowana wysoką jakością odtwarzanego dźwięku i kolekcjonująca sprzęt odtwarzający najwyższej klasy. Niewielu tu obecnych ma lepsze sprzęty od Ciebie więc się nie wykręcaj 😉
  25. Dojrzewamy do pewnych rzeczy z czasem. Parametry są ważne ale niestety nie zawsze odzwierciedlają właściwości sonicznych kolumn czy sprzętu audio jako takiego. Często SQ jest wypadkową wielu więcej czynników co nieco komplikuje sprawy analiz, interpretacji i wniosków. Warto jednak prócz słuchania przyglądać się "papierom" bo ułatwia to poruszanie się w meandrach audiofilskich zagadek i dylematów Mi też się zdarza i całkiem rozumiem. Wracając do pomiarów to idzie chyba nowe prawo mające na celu ograniczenie ilości elektrośmieci. Producenci będą zobowiązani wraz z produktem dostarczyć schematy i inne dane oraz części zamienne (moduły) pozwalające na bezproblemową naprawę urządzeń. Co prawda chodzi głównie o elektronikę AGD ale kolumny będą chyba też jako sprzęt elektroakustyczny w tej puli. Dla mnie jako osoby proekologicznej pomysł wydaje się dobry
×
×
  • Utwórz nowe...