Skocz do zawartości

MariuszZ

Moderator
  • Zawartość

    5 068
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MariuszZ

  1. Kawę rozlałem po Twoim wpisie. Był jak... 😂 VID-20201013-WA0001.mp4
  2. Tylko jak słuchać jak szumi Cieszy mnie, że dostarczyłem chociaż jednemu forumowiczowi trochę uciechy hehe. Czasami się to udaje ale coraz gorzej z tym. Jeżeli chodzi o otwieranie się to różnie u mnie z tym bywa. Wielu spraw nie rozumiem, trudno o rzetelne informacje, a niestety "kontrowersyjne" dyskusje, które powinny służyć rozwijaniu się prowadzą do konfrontacji poglądów "ostrą amunicją". Dobrze, że są tu również wątki merytoryczne, bez forsowania światopoglądowych postaw. To tam zaszyte informacje służą takim jak ja, nie mającym totalnie spolaryzowanych poglądów i jakieś braki w szeroko pojętej wiedzy dotyczącej audio tematów. Od 3 dni zaczytuję świetny watek o DL i REW. Żałuję, że przez brak świadomości o zjawiskach akustycznych przegapiłem ten temat, bo powinien być w zainteresowaniu każdego początkującego audio hobbysty. Nadrabiam mimo to, próbuję i testuję przedstawiane tam doświadczenia i pomiary mimo, że jeszcze jakieś 15 stron do końca tematu mi pozostało. Jak uda mi się przebrnąć temat pewnie się tam uaktywnię trochę, bo im więcej przyswojonej wiedzy, tym więcej pytań na które samemu trudno znaleźć odpowiedzi. Muzyki oczywiście słuchamy. Ostatnio nawet chyba za często 👍
  3. Nie. Ty nic nie rozumiesz ale to nie mój problem. EOT
  4. Psychologia jest dobra do czasu jak wykorzystują ją ogólnie pisząc sceptycy, którzy nie dopuszczają możliwości usłyszenia wpływu przewodów czy innych gadżetów audio na zmiany brzmienia. Jednak jak wspomniałem w jakimś wątku o odczulaniu sensorycznym (desensitization), w tym na bodźce słuchowe, w kontekście ślepych testów to prawdy psychologiczne zaczęły być podważane 😉 Można dyskutować i pisać doktoraty na temat homunculusów ale nic nie zastąpi zdrowego rozsądku, logiki i doświadczeń. Wiele spraw można wyjaśnić nie odwołując się do psychologii. Wystarczy próbować i słuchać. Poza tym jakie to ma znaczenie jak to się dzieje, że słychać. Ważne, że doświadczający tego zjawiska ma z tego radość. Po co ją psuć wmawiając mu, że jest "chory" psychicznie i ma urojenia lub inne omamy tłumacząc naukowymi teoriami, które tak po prawdzie wszystkiego nie wyjaśniają. Ludzie tego nie lubią 😉
  5. Ale między 1, a 2 już niekoniecznie. Wszystko zależy od rozdzielczości układu rozróżniającego i punktu odniesienia. Jeżeli gasnące wybrzmienia instrumentu w jednym systemie trwają dwie sekundy, a w innym słyszysz ćwierć sekundy, na tych samych kolumnach to co może być przyczyną? Jeżeli te wybrzmienia są na poziomie szumu systemu to usłyszysz tylko te ponad szumem. Obniż kilka dB poziom szumu i będziesz słyszał je w pełnej krasie. Czasami wystarczy 1 dB, a czasami potrzeba więcej. To dobre pytanie. Bo nawet gdyby było tak, że część informacji jest przez jednego dopisywana, to działa też w drugą stronę i część informacji może być u drugiego wymazywana. Szczególnie gdy ktoś jest zabetonowany w swoich poglądach i nie dopuszcza myśli, że może być inaczej 😉
  6. Często czytając o problematyce ogólno pojętej techniki audio przewija się pojęcie synergii. Ma to pojęcie przynajmniej dwa znaczenia. Jedno z nich jest zaczerpnięte ze sztuki wojennej, u której podstaw leży właśnie synergia działań w czasie konfliktów zbrojnych. Siły lądowe bez udziału lotnictwa i wsparcia okrętów z morza mniej zdziałają niż miałyby szansę gdyby działały w kooperacji z pozostałymi. Na tym polu 1+1=2, gdy działania prowadzone są samodzielnie, zaś 1+1=3 gdy w kooperacji. Osiąga się efekt synergii. Podobnie jest w audio. Ekran na przewodach sam z siebie niewiele wnosi do jakości, ale jak dołożysz, bawełnę, filtry na wejściu, ekranowanie traf, ferryty, odsprzeganie, porządek w kablach, podstawki antywibracyjne, panele akustyczne i poprawisz inne drobne sprawy to efekt mile Cię zaskoczy, mimo, że każda z tych czynności rozpatrywana indywidualnie niewiele wnosi 😉
  7. Wyobraź sobie początek nagrania, ciche wejście na granicy szumu, jakieś odgłosy owadów bzyczących na łące lub coś podobnego. Myślę, że to jakieś -70 dB, Cichnące dźwięki gasnących wybrzmień instrumentów, myślę, że do - 80 dB. Umkną Ci te dźwięki jak poziom szumu będzie na wyższym poziomie. Nie forsuję tej teorii bo nie jestem akustykiem. Uruchom swoją wyobraźnię lub dopytaj mądrzejszych. Ja przedstawiłem fakty i moje spostrzeżenia w tej kwestii. Poza tym poziom słuchanej muzyki jest różny. Ja słucham cicho, ty może głośno. To też ma znaczenie.
  8. Kilkanaście postów wyżej próbowałem dowiedzieć się jak pola EM generowane przewodami sieciowymi mogą indukować prądy wirowe w IC. Idąc tą ścieżką wymyśliłem prostszy detektor pól EM, które każdy może sam pomierzyć za sprzętem audio. Żeby zobrazować o co chodzi zachęcam do eksperymentu. Potrzebujemy telefon, aplikację Spectroid i przejściówkę do zestawu głośnomówiącego lub coś podobnego co po podłączeniu do telefonu odłączy wewnętrzne mikrofony i jednocześnie będzie "antenką detektora". Jest to potrzebne by nie zbierać mikrofonami sygnału akustycznego, tylko żeby sygnałem sterującym aplikacją były prądy wirowe zaindukowane w przejściówce przez pole EM. Aplikacja wyświetli przekształcony wtórny prąd od pola EM w postaci graficznej wyświetlając nawet jego częstotliwość. Poniżej zdjęcia jak to zrobić. Na jednym zdjęciu układ pomiarowy, na drugim pomiar przy nieekranowanym przewodzie drukarki podłączonej do listwy Taga ale nie włączonej. Widać prążek 50Hz mimo, że prowizoryczna sonda jest ok. 5 cm od przewodu. Czy zastosowanie ekranu ma wpływ na jakość dźwięku? I tak i nie. Zależy jak to rozpatrywać. Zrobiłem kolejny eksperyment przy użyciu dostępnych narzędzi. Stworzyłem prowizoryczne stanowisko symulujące mini audio system. Wzmacniacz, DAC i malina podłączone do listwy przewodami nieekranowanymi oraz w drugim pomiarze przewodami ekranowanymi. Celem porównawczych pomiarów było określenie wpływu ekranu na szum i dynamikę układu. Pomierzyłem poziom szumu i dynamikę systemu programem RMAA wykorzystując kartę audio podłączoną w pętli ze wzmacniaczem. Różnica w poziomie szumu i dynamiki dla pomiarów "z ekranem" i "bez ekranu" to ok. 1 dB. Wyniki porównań dla kilkunastu pomiarów są powtarzalne i różnią się ok. +/-0,2dB. To niewiele i prawdopodobnie bez wpływu na to co słyszymy ale wyobraźmy sobie, że takich elementów mogących poprawić dynamikę o 1dB jest w systemie wiele więcej. Rozłączmy pętle masy (ground lifter) - 2 dB, dołóżmy Filtr RFI - 1dB, załóżmy ekrany na trafa- 1dB, właściwe prowadźmy masę układową - 1dB, dodajmy Filtry ferrytowe na przewody - 1dB, kondensatory odsprzęgające przy wejściach gniazd - 1dB itd. W sumie szacunkowo możemy obniżyć poziom szumów systemu poprawiając jego dynamikę ok. 10 dB. To już na pewno będzie słychać tam gdzie te parametry były "słabe". Poprawi się mikrodynamika czyli "słyszalność" bardzo małych sygnałów audio, które odpowiedzialne są za detaliczność, przejrzystość, precyzję przekazu audio, które zamaskowane wysokim poziomem szumów mogły być niesłyszalne. Ciekawostką jest, że na wyniki pomiarów nie miało prawie żadnego wpływu położenie przewodów względem siebie. Różnice ukazywały się dopiero po zmianie przewodów z ekranowanych na nieekranowane. Moim zdaniem warto ekranować przewody sieciowe bo jest to jeden z wielu kroczków, które należy zrobić by poprawić ogólną wrażliwość naszego systemu. Pozdrawiam.
  9. Parę dni temu padła mi trioda mocy w SET i powróciłem do słuchania ANK L1. Szybko podłączyłem zasilanie i coś mi w dźwięku przeszkadzało. Zacząłem drążyć temat i okazało się, że dziwne "bzyczenie" wydobywa się z tweeterów. Po krótkiej analizie postanowiłem sprawdzić czy zakłócenia będzie słychać jak podłączę odwrotnie wtyczkę przewodu zasilającego. Okazało się, że odwrotnie podłączone zasilanie wyleczyło wzmacniacz z zakłóceń. Realnie są one ledwo słyszalne, ale na tyle degradujące dźwięk, że moje ucho to wyłapało. Próbki audio nagrane telefonem w odlełości ok. 1cm od tweetera w załączniku. Oczywiście muzyka wyłączona. Powinna być cisza poza wszechobecnym za dnia szumem miejskim zza okna. Dodatkowo obadałem te zakłócenia ogólnie dostępną aplikacją Spectroid na Androida. Na zrzutach ekranu widać na dolnym panelu aplikacji zakłócenia w postaci jaśniejszych pasków, które obrazują spektrum częstotliwości w funkcji czasu. Im kolor jaśniejszy tym moc sygnału większa. Na górnym panelu również widoczny hiss przy tweeterach. Myślałem, że mnie to nie spotka, znaczy odwracanie wtyczki żeby posłuchać Może ktoś podejmie się wyjaśnienia? Pozdrawiam wtyczka odwrotnie zakłócenia słychać.mp3 wtyczka normalnie btrak zakłóceń.mp3
  10. Nie widziałem takich zakłóceń jeszcze. U mnie w sprawdzanych wzmacniaczach (5) zawsze 50Hz ponad 100Hz piki sterczały 😉
  11. Dadzą na pewno. W szereg dwie cewki jak dasz w filtrach to współczynnik tłumienia filtra się wymnoży. Będzie git 👍
  12. Fajnie poczytać, że idzie do przodu z jakością. Te wąsy od zasilania to na poziomie - 90dB. Pewnie nic nie maskują ale wiadomo, ma być idealnie 👍 Te wyższe krzaczki to 50Hz. Raczej filtr na tętnienia już tego nie poprawi. On chyba te wąsy 100Hz przytłumi, a one już malutkie są 😉 Lekki brumik pewnie gdzieś w przewodach lub ścieżkach powstaje. Jakieś ekranowanie przewodów lepsze może? Tak gdybam tylko i podziwiam 😁
  13. Błyszczy się jak droga biżuteria. Nic się nie zmieniło poza tym, że tam gdzie skrzypiało krzesło pod muzykiem, to teraz skrzypi wyraźniej hehe. Poważnie to niewiele się zmieniło, nic nie wyczaiłem jeszcze dzisiaj ale jeszcze nie wymieniłem tych bananów śmiesznych, a mam doświadczenie z innego chińczyka i oni to tylko skręcają. Nawet nie była odizolowana koszulka na całym obwodzie przewodu tylko śrubki gwint ile się wbił w przewód przebijając izolację tyle jego To na pewno jest do poprawienia. Później posłucham i ocenię. Uchem, żeby nie było
  14. Ja zachęcony produktami Ataudio kupiłem do mojego lampowca podróbki kimbera. Przewody Ataudio 8Ag na OCC, do tego wtyki Nakmiczi posrebrzane i zaraz wymieniam, podmieniam i zaczynam testować 😉
  15. Jarek! To wystarczający powód by poważnie pomyśleć o ich zakupie 😉 Zawsze będą jakieś kompromisy. No chyba, że budżet to nie jest żadna granica. Jeżeli mają ograniczenia to kombinuj w drugą stronę. Jak je ominąć nie wydając na inne paczki. Parę nowych ustrojów, może przemeblowanie, jakieś nowe ustawienia DSP czy coś... Broń Boże nie przewody czy jakieś inne wzmaki, źródła, zasilacze. Nie tędy droga dla Ciebie 😉 Jeżeli poczułeś trochę magii z tych paczek to warto wokół nich budować system tak jak umiesz i uważasz. Nie da się odwrotnie chyba. Znaczy do końca życia szukać paczek do tego co masz. Trzymam kciuki i cicho liczę na więcej testów mimo moich wywodów 😂 👍
  16. Cieszę się, że przyjedziesz. Nawet bez Proacow 😉 U mnie czas w audio szybko mija. Popatrz, dwa lata jak zacząłem się interesować, a tyle się w tej materii u mnie wydarzyło. Poskręcałem kolumny, wzmacniacz, przewody, nauczyłem się kilku programów, xsima, ltspice, tracera, ogarniam REWa itd... Znaczy do lata to może już będę kompletowal zupełnie inne klocki do innych celów 😉 ale doceniam i cieszę się, że o mnie myślisz 🍻 Pozdrawiam serdecznie 😁
  17. Może warto reset ampli zrobić. W moim 676 w standby trzeba chyba przytrzymać dłużej przycisk od zasilania. Jest na pewno w instrukcji jak.
  18. Niech Emeryt jeszcze się pochwali jak z tym Audiolab em te Missiony grają. Cały czas chodzą mi po głowie QX2 do sypialni 👍
  19. Wzmacniacze lampowe lubią kolumny o stałej impedancji. Tą można uzyskać na różne sposoby ale najprostszą jest chyba zwrotnica Igo rzędu czyli kondensator na wysokotonowy i cewka na dół. Srebro lub postebrzaną miedź stosuje się między innymi by zyskać trochę miliomów oporności, cewki miedziane zaś byłyby drogie z tego metalu dlatego robią miedziane taśmowe. Te miliomy zysku w przypadku wzmacniaczy lampowych o wysokiej impedancji wyjściowej i niskim DF mają znaczenie. Teoretycznie jest to uzasadnione. Jeżeli chodzi o wrażenia słuchowe to różnie z tym jest. Jest wiele zmiennych. Jedni słyszą inni nie i pewnie tak pozostanie długi czas 😉
  20. To może ja za telewizor się wezmę 😂 Ale to już chyba było 😉
×
×
  • Utwórz nowe...