Skocz do zawartości

MariuszZ

Moderator
  • Zawartość

    4 816
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MariuszZ

  1. Z tych przebiegów wynika chyba, że "bas" ograniczony jest od dołu ? Jakie pasmo (-3 dB) ma wzmacniacz od dołu ? Ciekawe jak mój PP na EL84 wypadnie ? Nie mogę się doczekać żeby pomierzyć i sprawdzić Czemu Pan zdecydował się na SE w klasie A ? Podobno jeżeli chodzi o zniekształcenia wypada gorzej od PP, a klasa A? Musi grać bo stojąc na jałowym biegu masakrycznie się grzeje. Z drugiej strony czytałem, że pięknie brzmią SE w A (wyższość drugiej harmonicznej) i prawie brak harmonicznych wyższego rzędu, które to odpowiadają za "jazgot". Pozdrawiam
  2. Wg mnie można ale po co ? ... jedna lampa wzmacnia jedną połówkę sygnału druga drugą i po złożeniu sygnału (dwóch połówek (PP)) może się okazać, że sygnał nie jest wzmocnionym sygnałem wejściowym tylko zniekształconym bardzo potworem "ma zaaaa dłuuuuugie nogi i króciutki korpus lub odwrotnie"
  3. Ładne te przebiegi na wyjściu. Nic nie obcina i nic się nie wzbudza. Zrobię takie pomiary i porównanie jak tylko wsadzę w obudowę (kilka dni jeszcze zanim sklep wyśle) żeby mieć pewność, że położenie traf względem siebie i kabli zasilających i sygnałowych nic nie psuje. Mam pytanie do tych pomiarów. Jakie obciążenie na wyjściu podłączyć ? Zwykłe oporowe 8 Ohm czy jakiś kondensator do tego jeszcze ?
  4. Dzień dobry. Jako początkujący amator tak podejrzewałem przyglądając się różnym schematom i charakterystykom lamp EL84. Zastanawiam się tylko czemu konstruktor tego wzmacniacza (Audio Note L1) wybrał punkty pracy z tak wysokim napięciem anodowym ? Czy ma to jakieś uzasadnione przełożenie na jakość czy moc ? Czy po prostu dysponował takimi elementami (trafa, elektroniką, lampy) i tak dobrał napięcia i prądy by pasowało 😀 Pozdrawiam serdecznie.
  5. Nie chodzi o to żeby mnie nie przekonywać, tylko żeby przekonywać do tego co próbuję robić. Jak przeanalizujesz co napisałeś to zrozumiesz, że pisałeś i radziłeś w sprawie wzmacniaczy, których nie składam. O moim składaku nic nie napisałeś. Mam przyrządy do pomiarów odpowiednie. Chociażby Hantek 2D42 który jest uniwersalnym urządzeniem będącym dwukanałowym oscyloskopem, generatorem przebiegów elektrycznych i cyfrowym multimetrem. Z 250 VAC "pod obciążeniem" otrzymasz na pierwszym filtrze Pi zasilacza 330 VDC i to dokładnie zmierzyłem. Trafo jest mocne i się nie grzeje więc ten współczynnik 1.4 o którym piszesz można wsadzić między bajki. Jest prawdziwy i słuszny tylko z czysto teoretycznego matematycznego punktu widzenia Pozdro.
  6. Nie widziałem tych pomiarów ale pomiary to jedno, a odsłuch drugie. Jeżeli dobrze rozumiem 70 vs 73psek i tu nie widzisz różnic ale przy sygnale PCM próbkowanym częstotliwością 768kHz te ok. 70psek mogą mieć większe znaczenie co przełoży się na ucho Gdybam oczywiście bo ja raczej nie usłyszę różnicy chociaż słyszę różnice przy wykorzystaniu Chromecasta Audio słuchając przez przeglądarkę i przez Roona link. Jakość moim zdaniem jest lepsza na Roonie i nie wykluczam, że w sprawę umoczony jest jitter mimo, że z dB nie wydaje się by można to usłyszeć, może więc silnik DSP i poprawiacze dźwięku są odpowiedzialne. Nie wiem...
  7. Hehe dokładnie tak. Tylko wszystko przenika się wzajemnie i miesza. Technicznie rzecz ujmując mały jitter to lepsza jakość i nie mówię że tego nie słychać nigdy tylko, że w pewnych okolicznościach (pomijalnie mały jitter) trudno będzie to usłyszeć. To, że jest problem mierzalny nie znaczy, że zawsze będzie słyszalny. W Twoim przypadku zmiana pracy zegara może generować problemy, które wyraźnie słyszysz ale to nie znaczy, że każdy usłyszy i nie znaczy, że w każdym systemie takie zmiany dadzą taki efekt jak u Ciebie 😉
  8. Wiem i nie będę polemizował mimo, że wielu pewnie uważa inaczej Chciałem tylko zwrócić uwagę, że "niesłyszalny" problem istnieje, a w dobie coraz wyższych częstotliwości przesyłu danych zegary, a właściwie ich synchronizacja może sprawiać problemy. Myślę, że problem realnego przełożenia na słyszenie nie istnieje ale istnieje problem posiadania sprzętu o jak najbardziej wyżyłowanych parametrach, w tym takiego z jitterem na poziomie ułamków femtosekund. Po co ? Pewnie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Dla jednych żeby mieć najlepsze parametry i wysokie miejsce w rankingach, dla innych by mieć sumienie czyste i nie myśleć o jitterze podczas słuchania muzyki bo to rozprasza. Pozdrawiam.
  9. Wiem, wiem ale jak to już gdzieś na innym forum pisałem obrazowo i tu powtórzę. Częstotliwości próbkowania sygnału audio są coraz wyższe, a słowa coraz dłuższe (ponad 700kHz PCM (32 bit) i ponad 20MHz DSD (1bit)) czyli nawiązując do przewożenia zawartości taczką jest ona coraz większa ale i jeździ w tą i z powrotem coraz szybciej, tak że ładowniczy (źródło) i odbierający towar z taczki (wzmacniacz) nieźle się musza wyrabiać i działać synchronicznie by towar (informacja) nie wysypywał się na ziemię Gdyby w przesyłanej informacji zabrakło 1 bita informacji duża czy mała litera, mogło by dojść do takiego kuriozum, że wysłałeś "NasiPrzodkowieNaMchuJadali", a otrzymałbyś "NasiPrzodkowieNamChujaDali" Więc jitter ma znaczenie chyba niebagatelne mimo, że nie wszystko usłyszymy
  10. Być może ale znowu Twoje wypowiedzi są niczym nie podparte i nie do końca prawdziwe. Dla przykładu zamieszczam poniżej dwie charakterystyki dla 2 x EL84 pracujących w klasie AB i B. We wzmacniaczu pracującym w klasie B dla Raa-8kOhm największe zniekształcenia harmoniczne d(tot) rosną ze wzrostem mocy do pewnej wartości tj. 7,5W ale później maleją. Tak wynika z tej charakterystyki. Inaczej jest w przypadku klasy AB gdzie zniekształcenia d(tot) rosną do pewnej wartości ok. 11W by później maleć do ok. 15W i by ostatecznie gwałtownie poszybować w górę. Jak widać zjawisko występowania zniekształceń jest bardzo złożone i trudno przyjąć co piszesz za wyznacznik i prawdę ostateczną. Jeszcze bardziej skomplikowana jest sprawa występowania konkretnych harmonicznych zniekształcających sygnał. Na załączonej charakterystyce "Harmoniczne d2 i d3" wyraźnie widać, że druga harmoniczna d2 ma wyższą wartość do mocy ok. 2,9 W by później ze zwiększeniem mocy wzmacniacza dać dominować trzeciej harmonicznej d3 powodującej u nas ból uszu. Warto o tym wiedzieć by nie kręcić gałką Volume zbytnio Oczywiście to przykład dla konkretnego układu na lampie EL84. W tym przypadku faktycznie całkowite zniekształcenia rosną proporcjonalnie do wzrostu mocy wzmacniacza. To prawda ale gdy zasilacz jest nie obciążony wzmacniaczem. Jeżeli połączysz zasilacz i wzmacniacz zobaczysz, że 250 V trzeba pomnożyć razy 1,32 i otrzymamy 330 V. Niewielki szczegół Pozdrawiam.
  11. Nie jestem ekspertem ale wydaje mi się, że chodzi o różnice w przesyłaniu danych cyfrowych i protokołów z tym związanych oraz sposobu wykorzystania zegarów synchronizujących przesył (synchronicznie, asynchronicznie itd) Co się z tym wiąże ? Myślę, że sprawa rozbija się o Jitter i jego obecność większą lub mniejszą
  12. Amirm twierdzi, że nie ma dowodów na "lepsze" brzmienie korzystając z i2s ale pytanie pozostaje otwarte i może wróci do badań jeszcze. Nowoczesne moduły USB dają bardzo dobrą jakość na wyjściu. Mam Sabaj'a D5 i na forach spotkałem się z opiniami, że jest najlepiej brzmiącym DAC po USB do 500 $ 😉 Oczywiście to mało obiektywne opinie ale faktycznie nie mam do tego zastrzeżeń i raczej nie będę dalej zgłębiał tematu i2s. Pozdrawiam.
  13. Twoje odpowiedzi mnie rozbrajają. Ciągle chcesz mi coś poprawiać, a chyba nie wiesz co ja składam. Poniżej schemat mojego wzmacniacza z naniesionymi napięciami po wymianie trafo w zasilaniu na dające mniejsze napięcie na wtórnym (250 V) tak by w punkcie pomiarowym TP było jak w oryginalnym klonie Audio Note 330 VDC (i tak jest). Jak byś śledził wątek to byś zauważył, że wyrzuciłem tryb UL, który zaaplikowałem na początku tak by teraz być bliżej oryginału. Nie zleży mi na mniejszych zniekształceniach bo i tak będą nieduże jak na wzmacniacz lampowy ale to się okaże jak skończę projekt. Może zmienię tryb pentody na UL ale jak się upewnię czy warto. Pisałem o tym ... Jak Cię to interesuje i nie chcesz być "ignorantem" w kwestii tego wzmacniacza i dyskusji tu kwitnącej to doczytaj proszę
  14. Karol z całym szacunkiem ale nie raczyłeś nawet spojrzeć na schemat mojego wzmacniacza z pierwszych postów i wypisywałeś bzdury nie dotyczące konkretnie tego wzmacniacza, a odnosiłeś się do przypadkowo załączonych schematów mających na celu pokazać, że zasilanie anod napięciem ponad 300 V ma sens. Teraz kpisz nie podając żadnych merytorycznych argumentów. Pytam zatem po co? Napisz coś co zainteresuje tych co kiedyś będą chcieli spróbować swoich sił w budowie podobnych konstrukcji. Poza tym zniekształcenia chcę mieć bo dają ten lampowy smaczek. Lampy na zapas ? Oczywiście jak będzie okazja to kupię. Pasmo? Ty ciągle to samo. Mimo, że zmieniłeś nicka nie zmieniłeś postrzegania audio i ortodoksyjnych poglądów w tej kwestii. Parametry to nie wszystko, szczególnie te na papierze. Chcesz mi coś w moim projekcie pomóc to proszę konkrety, linki, odnośniki itp. a nie teksty o ogrzewaniu domu i zwierzenia, że nie będziesz się rozwodził w kontekście późniejszych komentarzy mądrzejszych, którzy mogą to przeczytać. Oczywiście krytyka jak najbardziej mile widziana ale konstruktywna, a nie destrukcyjna bez żadnych dowodów. Pozdrawiam Ciebie.
  15. Czekając na obudowę do wzmaka, która przez opóźnienia dostawcy trafi dopiero w przyszłym tygodniu poczytuję co nieco o wzmacniaczach PP, a w szczególności o lampach EL84 mając nadzieję, że projektanci Audio Note nie popełnili błędów zasilając anody tych lamp napięciem 324 VDC. Oczywiście po drodze natknąłem się na opisy lamp 6P14P-EW, które to podobno wytrzymują wyższe napięcia i moce (max 14W). Pędzony chęcią wybrnięcia z moich obaw dotyczących składanego wzmaka zamówiłem 4 x 6P14P EW na wszelki wypadek i zapas Jeżeli chodzi o EL84 uspokoiłem się nieco napotykając informację, że graniczne 300 VDC na anodzie dotyczy szczególnego przypadku, gdy napięcie na siatce ekranującej wynosi 250 VDC. Oczywiście by nie przekraczać dopuszczalnej mocy emisyjnej lampy należy dostarczyć odpowiedni prąd. W przypadku gdy napięcie na siatce ekranującej jest odpowiednio wyższe graniczne napięcie anodowe to 550 VDC. Analizują dostępne schematy i charakterystyki doszedłem do wniosku, że z moim pseudo klonem Audio Note jest wszystko OK. Jeżeli jest inaczej, a moje wnioski są błędne to chętnie poczytam. Pozdrawiam EL84.pdf
  16. Na początku lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku będąc z wizytą u kolegi, jego ojciec słuchał z wielościeżkowego magnetofonu szpulowego Sade. Jako wzmacniacz grał ampli Radmora, taki z przyciskami sensorycznymi i kolumny Altusy, duże, nie pamiętam jakie ale do dziś jak przypomnę sobie Sade w takim wydaniu to wydaje mi się, że lepiej to już z tym dźwiękiem było ... teraz jest może nie gorzej ale czegoś brakuje
  17. Czas zabija nas, a jak mu damy fory to i forum zabije kiedyś. Ja nie jestem audiofilem ale staram się być tu ... bo fajnie jest Poświęć trochę czasu i nie odpuszczaj nam ... nauczaj, nawracaj i przekonuj. Wg mnie to forum zasługuje na Ciebie, Twoją wiedzę i doświadczenie. Przepraszam za offtop ale czuję, że kolega 1Ender rozumie. Sam Cię wywołał Kurcze
  18. Nie jestem tu kapitanem ale wrzasnę z przekonania "Tak trzymać !" ... bo kurs właściwy jest Wracając do tematu kolegi @1Ender`a Wojtku kto jak nie Ty lepiej to wytłumaczy? Wszyscy wiedzą, że masz Bloga, który wymaga czasu i troski, a przede wszystkim czasu (sam tam zaglądam) ale tu potrzeba więcej doświadczonych audiofilów żeby miało to sens i mimo różnych zdań z innymi (mnie wliczając) czasami się odezwij bez wywoływania. Proszę
  19. @wpszoniak Nie wiem co napisać. Najpierw, że ciesze się z Twojej przywróconej aktywności, czy z Twojej dobrej rady dla kolegi Pewnie jedno i drugie ... sprawia, że się uśmiecham Wzajemnie pozdrawiam serdecznie
  20. Piotrek, posłuchaj Tidala poprzez Roon'a będzie jeszcze lepiej 😉
  21. Wrak "Mam pięć lat i bawić się chcę..." ... Kto słuchał Earth Wind & Fire, Cool & The Gang itp. pewnie wspomni z uśmiechem na twarzy 😉
  22. Ja jeszcze nie posmakowałem ale jak słyszę dobry kawałek muzyki nawet na radyjku w kuchni to mam łzy w oczach i błogi stan 😉
  23. Nie trzeba jakoś tego mierzyć i kombinować ? Jakiś schemat czy wzorek, czy jak ? Boguś z całym szacunkiem, masz wspaniały system i słuchać się nie da ? Ja czytać nie mogę jak narzekasz normalnie. Posłuchał byś u mnie to wszystkie bolączki by Ci przeszły hehe. Pozdrawiam 😀
  24. Myślę, że podwyższanie kolumny nie przyniesie efektu o jaki ci chodzi. Może zmienić się obraz "przestrzenny" muzy ale nie ilość sopranów. Przyjrzyj się zwrotnicy w kolumnach. Czasami zmiana rezystora w dzielniku napięcia pomaga na takie oczekiwania ale może to zaburzyć balans tonalny i tu trzeba sprawę empirycznie obadać 😉 Określ ile decybeli więcej lub mniej chcesz, dobierz wartości R i eksperymentuj. Tu masz narzędzie do liczenia 😋
×
×
  • Utwórz nowe...