Skocz do zawartości

MariuszZ

Moderator
  • Zawartość

    4 742
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MariuszZ

  1. Czytając znalazłem fajny poradnik dotyczący ustawiania kolumn poradnik akustyka . Dzięki
  2. Dzięki za poświęcony czas i podzielenie się wrażeniami. Dla mnie, początkującego audioluba to bardzo cenne informacje. Rozumiem, że zmiany brzmienia były nie do wychwycenia przy podmianie kabli, a po zastosowaniu tego "białego pudełka" słyszalne i korzystne? Tak się zastanawiam czy taka Taga link zastąpiłaby to "białe pudełko" i poprawiło by się coś w moim systemie audio ? Pozdrawiam.
  3. Tu nieco teorii nt. wpływu jakości kabla poradnik . Osobiście uważam, że warto mieć lepszą instalację elektryczną w domu ale czy jej wpływ na brzmienie zestawów może mieć wpływ to już powątpiewam. Niemniej jednak z ogromnym zaciekawieniem śledzę wątek i liczę na ciekawe wnioski po eksperymencie. Pozdrawiam serdecznie.
  4. Ja chwaliłem ale z Ultrasone pro 750i. Dla przykładu moje drugie AKG 612 pro nie był Sabaj w stanie odpowiednio rozbujać. Stąd decyzja na SMSL sAp II była i Topping D10 do niego. Pozdrawiam.
  5. Uwielbiam połączenie muzyki elektronicznej z innymi gatunkami. Np. podkład Worakls w tym co robi Jimmy na saksofonie. Do posłuchania na Dobry Dzień Jimmy Sax. Pozdrawiam.
  6. Mam "terecką" corollę i nie narzekam, jeździ i nie "skrzypi"
  7. Większość recenzji odbywa się na sprzęcie referencyjnym, którego większość z nas i tak nie posiada. Test który planujesz zrobić pewnie nie odda wszystkich smaczków dotyczących zmian w stereofonii czy brzmieniu dźwięków ale da obraz czy zmiany będą w ogóle słyszalne. Jeżeli akustyka jest aż tak ważna to można próbować testu na słuchawkach, dobrze żeby były studyjne do lepszej analizy tego co słyszysz, wyeliminujesz w ten sposób wymagania dla pomieszczenia i kolumn. Fajnie by było, tak jak napisałeś, wybrać dla przyszłego działu testów np. 3 te same utwory w pliku z tym samym próbkowaniem i bitrate lub jedną płytę CD, żeby każdy mógł wypróbować jak słyszy zmiany, których ty doświadczysz. Dla wszystkich byłoby użyteczne posługiwanie się ta samą terminologią i jakąś skalą np. detaliczność od 1 do 5, gdzie 5 to tak jakbyś był w pierwszym rzędzie na koncercie, a 1 to jakbyś słuchał przez dziurkę od klucza w drzwiach do sali koncertowej. Używanie do opisów barwy dźwięku niezdefiniowanych określeń nie ma sensu bo każdy będzie w wyobraźni słyszał twój opis inaczej. To faktycznie trudny temat jednak nie poddawaj się i jak zaplanowałeś to zrób go najlepiej jak potrafisz. mam nadzieję , że krytyczne głosy jak się pojawią to konstruktywne tylko. Pozdrawiam.
  8. Miniwieża Sony czyli wzmacniacz jest OK. Potrzebny raczej inny zasilacz jest ?
  9. Kable są OK. Prawdopodobnie zasilacz za niskie napięcie daje. Twój 9V, a gramofon potrzebuje 12V. Pozdrawiam.
  10. Ja jestem sceptyczny do tego co czytam. Muszę poszukać wśród znajomych kolegów kogoś z odpowiednim sprzętem i audiofilskim zacięciem, wybrać się w odwiedziny i posłuchać "bardziej". Do tej pory wszelkie eksperymenty przeze mnie prowadzone nie dały elektów zmian brzmienia dźwięku, o których wielu pisze, że są słyszalne.
  11. Szkoda, że Pan Wojtek zmienił stopkę i się zawiesza w dyskusjach. Fajnie poczytać doświadczonego audiofila, a szczególnie za chwilę np. po eksperymencie, tak na luzie bez "puszenia się" i obrażania. Przecież nikt nikogo nie krzywdzi tu. To, że to nasza świadomość kreuje rzeczywistość wokół nas nie zmieni fakt kilku zdań, które nam się nie podobają, tym bardziej jak ktoś wierzy bo słyszy. Nie tak jak w odwiecznej batalii między ateistami, a radykalnymi muzułmanami, gdzie każdy wie swoje, nikt nikomu nie może nic udowodnić ale głowy "lecą". Apeluję do Pana Wojtka żeby odwiesił się i pisał tu, na pewno nie jeden "ateista" się nawróci Pozdrawiam serdecznie wszystkich.
  12. Więc ciągle jest to tylko wrażenie ? Czy słyszysz zmiany ? granica jest cienka
  13. Jedyne co we wzmacniaczu może być słyszalne i co się zdarza to brzęczenie traf. Tu raczej podstawki, podkładki nie pomogą. Raczej przy samym trafo należałoby coś wykombinować. Jeżeli coś poza trafo daje dźwięki np. styki przekaźników czy inne ruchome części to też skłaniałbym się do izolowania akustycznego tych głośnych elementów. Szczerze napiszę , że nie rozumiem co moglibyśmy poprawić stosując inne niż konstruktor wzmacniacza przewidział nóżki czy podstawki pod wzmacniaczem. Pozdrawiam.
  14. Ja mam z małżonką taki sam sygnał w telefonie ale różne marki. Nie idzie odróżnić który dzwoni hehe Nie ma się co zniechęcać i wzajemnie nakręcać. Ten test warto zrobić nawet jak metodologia wykonania będzie niedoskonała. Da cenne wnioski. Pozdrawiam.
  15. Może coś źle zrozumiałem. Tu fragment "Pamięć słuchowa lub echoiczna jest składnikiem, który czyni naszą pamięć sensoryczna odpowiedzialną za krótkotrwałą informację słuchową, którą otrzymujemy od naszego otoczenia. Różnorodne badania zauważyły, że system może przechowywać większą ilość informacji, przez dłuższy okres czasu (średnio 3-4 sekund), niż pamięć wzrokowa." Tu link pamięć słuchowa . Mozart był geniuszem więc to wyjątek od reguły. Pozdrawiam serdecznie.
  16. Lub jak wpływ srebrnych podstawek pod wzmacniacz na wysokość sopranów Słuchamy ale co z tego jak czasami nie słychać. To nie podróż przez pustynię, że jak będę trzy dni bez wody wypatrywał oazy to w końcu jakąś fatamorganę zobaczę. Nie wszyscy dysponują słuchem absolutnym jak nietoperze co widzą uszami. Wielokrotnie. W dwie strony niestety to działa. To norma w dyskusjach o audio jak widzę. Chociaż częściej można spotkać się ze stwierdzeniami, że drugim językiem ojczystym audiofilów jest mowa nienawiści. Może to wynikać z faktu, że są w mniejszości i więcej głosów mają przeciw. Zachęcam. Sam chętnie przeczytam i złego słowa nie napiszę Zaczął mnie bardzo interesować temat wzmacniaczy lampowych, kto wie może zostanę "lampiszonem"
  17. Trzymam kciuki za udany test bez względu na wynik. Wtracę 3 grosze do procedury. Wg mnie notatki z odsłuchów są niezbędne ponieważ pamięć słuchowa przeciętnego człowieka to ok. 7 sekund chyba. Warto wcześniej obmyślić skalę wartości opisywanych lub graficznie np. kreślenie kierunków czy pozycji instrumentów, wokali, odgłosów na planie pomieszczenia. Pozdrawiam.
  18. Są kompromisy, tylko kosztują utratę jakości brzmienia. Na kanale Reduktora szumu pokazano jak zbudować wzmacniacz lampowy (RS TubeAmp) na średniej jakości elementach (koszt ok. 1,5 tys z obudową). Tamże konstruktor mówi o tym, może nie wprost ale jak nie chcesz kompromisów, a chcesz lepsze brzmienie to zainwestuj w lepsze trafa itd. Fajny projekt ale nie ma chętnych jakąś recenzję napisać. chętnie bym poczytał
  19. Pięknie wyglądają i pewnie pięknie brzmią. Marzy mi się kiedyś coś takiego złożyć. Może na trochę tańszych elementach
  20. Szczerze piszę, że nie rozumiem. Domyślam się, że sprzęt na potrzeby jakiegoś bloga przekazany do recenzji był? To jakiś sprzęt DIY? Czy jakiś rzadki egzemplarz z manufaktury? Popularnych sprzętów recenzji jest pod dostatkiem. Dla kogo ta recenzja ? Do prasy ? Czy dla siebie, żeby utwierdzić się, że dobry wybór? Uczciwa tzn. opisująca rzeczywistość bez kolorowania za darmo? Mniej więcej? Myślę, że jakby była opłacona to pokrywałaby się w całości Osobiście uważam, że nie ma zmowy. recenzje jak wielu zauważyło pisane są na różnym poziomie merytorycznym. Jedne mniej, drugie bardziej trafione. Ważne, że kreślą jakiś zarys, który dla wnikliwych będzie wskazówką do dalszych poszukiwań informacji niezbędnych przed odsłuchem. Na co zwrócić uwagę znaczy się. Poza tym nikt, nie żyje w "paranoicznym" świecie chyba. Chociaż kto wie, czasami pojawiają się "głosy" namawiające do kupna "klocków" kosztujących tyle co dobry samochód, a realnie wartych 1/1000 jego wartości i powiedzmy szczerze niektórzy dają się nabrać i kupują. Dla mnie to jest paranoja, takie zaburzenie psychiczne, które charakteryzuje się obecnością urojeń o absurdalnej treści, np. że "klocek" za 200 tys. z lampami na złotych nóżkach zagra lepiej od tego za 10 tys. Pozdrawiam serdecznie.
  21. Zdanie jak najbardziej jest prawdziwe. Nowe, oryginalne czy osobliwe techniki prowadzące do tego, że wierzymy w działanie urządzenia i przede wszystkim je kupujemy by później nawet polecać je innym. I nie są to techniki związane z fizyką czy elektroniką, a raczej z socjotechniką, a przede wszystkim z technikami (metodami) manipulacji. Metoda pierwsza - reguła autorytetu wykorzystująca fakt, że głęboko w nas zakorzenione jest posłuszeństwo wobec autorytetów. Często polecając sprzęt markowany on jest znanymi nazwiskami muzyków, stroicieli pianin itd . Długi temat ale naukowo udowodniony. Metoda druga wykorzystująca regułę wzajemności. Wystarczy więc oddać komuś drobną przysługę, a już mamy pretekst, aby w przyszłości domagać się od niego spełnienia naszej prośby. Np. darmowe próbki, wysyłanie sprzętu za darmo na testy itd. Metoda zaangażowania i konsekwencji. Tą techniką posługują się nawet tu na forum sprzedawcy. Pod pretekstem doradztwa pytają ile mamy kasy na sprzęt, by później po naszej deklaracji zaoferować sprzęt taniej co jest dla nas impulsem do przemyślenia sprawy. Przykład może nie dotyczy czarnych dysków ale ... Społeczny dowód słuszności to kolejny trik. Skoro w moim otoczeniu ktoś już posługuje się dyskami to znaczy działają i poprawiają brzmienie dźwięków. Taki "odruch stadny" popycha nas do wypróbowania ustrojstwa. Wystarczy napisać pod produktem "wielu zadowolonych klientów ...". reguła lubienia i sympatii. Ładny prezenter plus miła pani z obsługi, która powie "to nie jest towar dla każdego, trzeba być prawdziwym audiofilem by go mieć..." lub serdeczny przyjaciel. który już kupił towar i poleca. Jak tu się oprzeć pokusie. Te techniki ciągle się rozwijają i tak nami manipulują, że czasami wierzymy w to co nierealne jest. Pozdrawiam
  22. Najlepszym recenzentem jest żona. " Coooo ? Zwykłe pudło, takie szare i brzydkie tyle pieniędzy? Chyba oszalałeś ... " Hehe
  23. Podstawą jest odsłuch ale gdzieś wyczytałem, że ok. 90% ludzi kupuje w ciemno. Biorąc pod uwagę ciągłą batalię reklamodawców z recenzentami, użytkowników będących audiofilami, melomanami, ludźmi z branży czy innymi audiolubami, którzy wnoszą różne, czasami sprzeczne informacje, ciężko w tym świecie się połapać. Warto czytać ale przede wszystkim doświadczać i mieć dystans do wszystkich przekazów. Pozdrawiam. Ja osobiście nie ale to niewielkie kwoty. Za to moja małżonka to nieraz mi nagadała hehe. Boję się wspominać o nowych pomysłach
  24. W nawiązaniu do recenzji spostrzeżenie do audiofilów kierowane "Policz, ile pieniędzy wydałeś bez sensu, nim skonfigurowałeś system, który cię zadowala. To jest cena wiary w to, że istnieje tani audiofilski sprzęt i wiarygodne recenzje"
  25. Może po prostu chce żeby inni, nie zostali tamże wpuszczeni. Kolega Kraft jest "światłem w ciemności" dla jednych i niesfornym forumowiczem dla innych, Ma swoje poglądy i twardo je broni solidnymi argumentami. Niestety między dwoma grupami w dyskusji brakuje wspólnej symantyki chyba, może dobrej woli. Stąd ciągłe nieporozumienia. Każdy chce słuchać muzyki, jedni w lepszej jakości, inni w wystarczającej, a i drogi do tego celu są różne co nie powinno być powodem do obrażania i wyśmiewania oczywiście. Pozdrawiam wszystkich.
×
×
  • Utwórz nowe...