Skocz do zawartości

MariuszZ

Moderator
  • Zawartość

    5 077
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MariuszZ

  1. Faktycznie patrząc na charakterystykę amplitudową dB SPL zdjętą w tym samym pomieszczeniu widać różnice. Ogólny charakter pewnie jest podobny ale górna średnica w LS nieco podbita i odwrotnie na basie i niskiej średnicy gdzie erki podbite są względem elesów. Chętnie bym posłuchał tych LS. Erki podobały mi się ale z lampą słabo było. Źródło
  2. @BySy wrzuć plik .mdat to postaramy się ocenić co te panele wnoszą lub zabierają. Najlepiej jakiś stary pomiar zanim paneli dołożyłeś dla porównania by się przydał. Nie słuchałem LSow ale miałem R300. Przygaszona góra tych paczek plus zbyt dużo absorpcji to potencjalny przepis na katastrofę soniczną 😉 Pozdrawiam.
  3. Coroczny festiwal jazzowy w Kołobrzegu. Skończył się Sunrise. Zaczyna się Sun Festiwal oczywiście Kołobrzeg (Podczele)
  4. Dzięki, że znalazłeś chwilę na pogaduchy i za listy. Moje się już trochę osłuchały, a Twoje trafiają w mój gust muzyczny. Wzajemnie pozdrawiam 👍
  5. Sprawa słuchania Proaców poleciała do tematu o teście tychże. Pozdrawiam
  6. U mnie kiedyś chromecast "trzeszczał" jak poprzestawiałem EQ w apce CA. Po wyłączeniu korekcji było OK.
  7. Ja tego nie wiem. Słucham do ok. 70 dB SPL. Powyżej jest już za głośno dla mnie. Może jest przełożenie jakości adaptacji na możliwość słuchania głośno ale nawet w salonach gdzie byłem było nieprzyjemnie. Może było słabo zaadoptowane. To niewykluczone jest. Mimo to uważam, że dopuszczalna głośność nie jest wyznacznikiem jakości. Raczej odwrotnie. Słuchając cicho (mała dynamika) można określić jakość gdy mimo małej dynamiki niczego w muzyce nie brakuje i wszystko słychać tzn. każdy detal, smaczek itp. Mało słuchałem jeszcze chyba i teraz tym bardziej chciałbym posłuchać głośno w dobrze zaadoptowanym pomieszczeniu. Takie doświadczenie pewnie potrafi wywrócić poglądy na temat Pozdrawiam.
  8. Tymczasowo używam Dynavoxa. To proteza wg mnie nic nie usprawnia. Niestety coś kaszani bo styki. bo dodatkowe okablowanie i niby mogę w locie przełączać wzmaki (lampowy SET i Hypex) podłączone do jednej pary kolumn ale nie słyszę żadnej różnicy między nimi. Może ma taki Dynavox sens gdy przełączamy kolumny właśnie. Jest taka możliwość wg mnie. Warto przećwiczyć
  9. Ja mam lampiaka 3,5W. Grzeje trochę ale nawet przy upałach to 3,5W nie powinno stanowić problemu. Dla dociekliwych. Nawet 1 W z tych lampek gdy słucham muzyki powoduje, że palcem lampy mocy nie dotknę. 200* C minimum. Parzy i pewnie grzeje. To tak ku przestrodze, że pojedyńcze waty mocy nie mają
  10. Wojtek podobno warto czerpać z doświadczeń innych. Oczywiście Bartek jest tu głosem nauki reprezentującym ogromne doświadczenie i wiedzę ale głosy pozostałych mogą być również wskazówkami w jakim kierunku podążać. Ja jestem całkowitym amatorem w tej kwestii ale ponieważ muzyczki słucham w podobnym metrażu (ok.14m2) podzielę się uwagami odnośnie moich doświadczeń. Na wstępie wspomnę, że nie mam żadnych doświadczeń jeżeli chodzi o rozpraszanie ustrojami. Nie dotykam zatem tematu. Wiedząc, że im wyższa częstotliwość tym bardziej liczy się kierunkowość promieniowania energii wymyśliłem, że średnie i wysokie to w pierwszej kolejności polecą na ścianę tylną. Sufit i podłoga to już spore kąty więc energii bezpośrednio z głośników tam mniej będzie odbitej, zaś boczne odbicia wg dr Toole`a można sobie odpuścić żeby nie przesadzić z efektem tłumienia. Skoro pierwsze odbicia są takie ważne ale z założenia pomijam podłogę, sufit i ściany boczne to pomyślałem tylko o dwóch ścianach czyli tylnej i frontowej i połączyłem z faktem, że pierwsze odbicia to za mało. Liczy się powierzchnia absorberów i ma to sens biorąc pod uwagę, że kolejne odbicia ze wszystkich kierunków i tak na te dwie ściany "dolecą". Wychodząc bez wiedzy fachowej na przeciw akustycznym wyzwaniom postanowiłem na próbę dołożyć ok. 2,6 m2 piankowych absorberów na ścianę frontową za kolumnami. Efekty widać na załączonych pomiarach REWem. Pogłos gołych ścian Topt (RT60) z ok. 600 - 400ms zmniejszyłem do ok. 300 - 250ms. Ciekawy kolejnych doświadczeń postanowiłem dołożyć absorberów na ścianę za plecy. Obrazy o łącznej powierzchni 2,9m2 zmniejszyły pogłos o kolejne dziesiątki ms oscylując w całym zakresie częstotliwości w okolicach 250 ms. Ciekawostka z tego doświadczenia jest taka, że absorbery nie zmniejszają bumpów i dipów na basie ale ograniczają pogłos w tym zakresie. Bas mimo, że tak samo podbity tam gdzie strzałki fali akustycznej nie jest taki lejący się i można mówić audiofilskim żargonem o tym, że jest bardziej punktowy i konturowy. Nie przesłania średnicy tak bardzo jak przed tą prowizoryczną i nieprzemyślaną adaptacją. Wysokie tony zaś są nieco mniej wyeksponowane po adaptacji absorberami ale wg mnie nie ma to nic wspólnego z przytłumieniem detalu. Wręcz przeciwnie, bo wrażenia mam takie, że jest bardziej czytelnie i lepiej wszystko poukładane w przestrzeni. Jest więcej powietrza w moim ulubionym repertuarze. Nie jestem żadnym autorytetem i mogę jedynie powoływać się na słowa Tomka @tomek4446, który przy okazji odwiedzin wspominał o dobrej głębi po adaptacji mając odniesienie gdy tejże jeszcze nie było. Dla przykładu zobrazowania wspomnianej ciekawostki wrzucam dwa wodospady. Ten bump jaki mam na 50 Hz w amatorsko zaadoptowanym pomieszczeniu samymi absorberami pokazuje energię w oknie 300ms i widać, że amplituda bumpa po 300ms spadła ok. 40 dB oraz bump w salonie, gdzie nie mam nawet dywanu co widać po spadku amplitudy tylko o 14 dB w tym samym oknie czasowym. Słuch odpowiada, że taki pogłos w salonie na niskich tonach plus chaos na średnich i wysokich zabija wszystko to co określamy mianem tzw. namacalności w muzyce. Można słuchać bez adaptacji ale wrażenia z salonu bez adaptacji to raczej nie ze zbioru "namacalne" tylko ze zbioru "efektowne". Ja wolę te pierwsze Wnioski. Warto nawet absorberami pokombinować żeby ograniczyć szkodliwy pogłos. Wg mojej oceny bardziej niż pierwsze odbicia (tył, boki, sufit, front) liczy się duża powierzchnia absorpcji na ścianie za plecami i frontowej ale to tylko moja ocena i warto każdą sugestię konsultować z Bartkiem i kolegami, którzy maja bogatsze doświadczenia Pozdrawiam.
  11. Dzięki. Wygląda dobrze. Myślałem, że więcej "odstaje" 👍
  12. Cześć. Na zdjęciu widać cień pod tweeterem. Kołnierz nie licuje z frontem obudowy czy tylko moja pomroczność sprawia, że coś tam widzę? Z ciekawości pytam bo u mnie w moich BMNach wszystko spasowane jest. Pozdrawiam.
  13. Ostatecznie słuch jest najważniejszy. Nawet u tych ortodoksyjnych obiektywistów. Reszta to ścieżka jaką podążamy. Jedni prawą inni lewą stroną. Nikt nie powinien nikomu narzucać ścieżki oraz wciskać na siłę swoich racji, którą stroną podążać do celu nawet wtedy gdy ma 100% pewności, że to jedyna słuszna droga. Nikt Cię tu nie trzyma. Nie podoba się? Nie zaglądaj.
  14. Mam wrażenie, że nie rozumiesz przesłania Administracji. Ja też jestem pomiarowcem i chętnie przeglądam ASR. Nie przeszkadza mi to utrzymywać balansu pomiędzy pomiarami, które sam czasami prowadzę, a korzystaniem i preferowaniem słuchu. Nikt nikomu nie broni korzystać z pomiarów i na tej podstawie budować system audio, a tym bardziej dyskredytować takich osób. Na forum audiofilskim jest miejsce dla każdego ale nie ma miejsca dla osób prowadzących swoistą "krucjatę" wtykając w każdy temat wyższość pomiarów, ślepych testów ponad wrażenia słuchowe. Te przejawy hipokryzji poniekąd są przyczynkiem do licznych forumowych awantur i na to nie ma zgody. Nawet te osoby dla których pomiar jest wyznacznikiem jakości ostatecznie "słuchają" muzyki na wybranym sprzęcie. Powtarzam. Słuchają. Udzielaj się bez stresu ale stosuj się do niepisanej zasady "Stop nachalnym zachowaniom zmierzającym do zdyskredytowania jednej ze stron dyskusji poprzez uporczywe wciskanie swoich idei i "prawd objawionych"".
  15. To był temat o RME. "Tylko zwracam uwagę". Psychoakustyka i jej brudne łapska zaś była pierwszym postem po którym Ty, Marcin, Tomek zaczęliście odpływać z tematem. Zareagowałem bo ktoś zgłosił, a @RoRo uspokajał. Nie ma co wyjaśniać.
  16. @tomek4446 Wszystko dobrze robiłeś. Podejrzewam, że masz w systemie pętlę masową. Interkonekt powinien w takim przypadku mieć minimalną oporność masy. W symetrycznych IC masa idzie przewodem sygnałowym, a w koaksjalu oplotem ekranu. Jak skręcisz oplot to zauważ, że ma dużo większą średnicę niż przewód sygnałowy. Czyli oporność mniejszą ma i odłoży się mniejsze napiecie zakłóceń, które dodaje się do sygnału przemiennego. W tych kablach co Ci brumily spróbuj ekran podłączyć z dwóch stron do przewodu masowego. Obniży się rezystancja masy i powinno być OK. Pozdrawiam. Edit. Teraz doczytałem, że ekran lutowałeś z dwóch stron. Szczerze nie wiem co powodowało przydźwięk.
  17. @Fafniak Marcin po co się angażujesz? Każda wypowiedź i odpowiedź na wypowiedź poza tematem to offtop. Nakręcacie się nawzajem. Będę punktował bo sprężyna jest nieubłagana. Jak nakręcicie za bardzo to w końcu odpracuje i namiesza RME to fajny temat. Nie psujcie go
  18. W temacie o RME i zasilaczach za prowokację "brudne łapska" @Chyba Miro 84 7 punktów. @Fafniak za offtop nie na temat 1 punkt. @tomek4446 za angażowanie się w nie temat i wyręczanie moderatorów 1 punkt @marcinmarcin za to samo 1 pkt. Pozdrawiam
  19. Uwaga offtop. Opowiem wam bajkę. Na leśnej polanie przez długie lata dorastał piękny modrzew. Ptaki, które chroniły się przed Słońcem i wiatrem wśród jego konarów wiły gniazda, a ćwierkając dzieliły się leśnymi plotkami. Wytworzyła się ptasia oaza. Czasami wśród gałęzi wiewiórka była gościem. Szukając szyszek przyglądała się ptaszynom niewiele rozumiejąc o czym ćwierkają. Raz nawet cisnęła szyszką w chudego wróbla co świergolił coś o szumie wiatru. Nie bardzo rozumiała i trochę ją to irytowało i złościło. Głupie wroble szeptała. Co one o szumie wiedzą skoro uszu nie mają. Zatrzymując się tylko na chwilę nie wdawała się w dyskusję bo ćwierkanie nie za dobrze jej wychodziło. Dziwny ten ptasi śpiew. Pewnego razu wiewióra wybrała się na modrzew po parę szyszek ale już z daleka słyszała straszne poruszenie wśród gałęzi. Co się tam dzieje? Szyszki pospadały, igły mniej zielone, ptactwo przerażone. Co? Jaki kornik? Kornik drąży tunele w pniu i gałęziach? Przecież nic wam nie zrobi taki mały szkodnik. Co? Dzięcioł przyleciał i obstukuje dziobem wszystko? Połowa ptaszków odleciała? Przez dzięcioła czy kornika? Jak to zjadł kornika? Mam nadzieję, że modrzew przeżyje. Macie najlepsze szyszki w okolicy. O kornika się nie martwcie, przylecą następne drążyć tunele. One lubią drążyć. Nic ich nie powstrzyma bo taka ich natura, a z Dzięciołem to sobie pogadam żeby mi szyszek na ziemię nie zrzucał. Tak naprawdę to lubię tu na wasze ploteczki wpadać mimo, że niewiele z tego waszego świergolenia rozumię. Morał? Na drzewie jest miejsce dla każdego ale tak naprawdę tylko Dzięcioł lubi Kornika. Kornik lubi drewno, Wiewiórka szyszki, a Wróble Dzięcioła. Ważne żeby nie drążyć za mocno tuneli bo jak modrzew uschnie to bajka się skończy 😉 PS. Skończcie już te trele o mojej decyzji. Punkty na razie zostają. Jednorazowe decyzje o wykluczeniach są i będą ale zapewniam, że nie są spontaniczne mimo, że tak może to z zewnątrz wyglądać. Pozdrawiam.
  20. Temat ślepych testów jest wałkowany w wielu wątkach. Ktoś kto zachęca w temacie kabli tworzyć dodatkowe napięcie jest chyba świadomy, że dolewa benzyny do ognia. Wielu to rozumie i nie odpowiada na "zapalne" dodatki ale są tacy, którym to na rękę. Przyniosą kanister postawią przy ognisku i po cichu oddalą się na bezpieczną odległość przyglądając się czy będzie "ogień i dym". Na szczęście straż czuwa. Jak zobaczę kogoś z kanistrem i fajką w zębach bez skrupułów użyję gaśnicy nawet jeżeli komuś proszkiem gaśniczym będę musiał sypnąć po oczach 😉 Nie przynoście benzyny na grilla proszę.
  21. Z ciekawości zrobię filtry linearyzujące fikołki na fazie od zwrotek bez ingerencji w amplitudę i zobaczę co na to pokój odpowie 😉
  22. Pojawiły się dwa ciekawe tutoriale jak wykorzystać REW i RePhase do korekcji pomieszczenia przy użyciu filtrów hybrydowych np. połączonych FIR i IIR oraz jak skorygować "phase shift" zwrotnic w kolumnach co oczywiście może przynieść wymierne korzyści związane z jakością dźwięku. Zachęcam do eksperymentów korzystających z "convolution with impulse response" tj. maliniarzy, komputerowców z APO EQ, Jrivera, Roona i podobnych. Pozdrawiam.
  23. Jeżeli moje odpowiedzi Cię nie zadowalają to może poszukaj ich u producentów kabli lub na innym forum. Mam nieodparte wrażenie, że rozmowy z Tobą przynoszą więcej złych emocji niż korzyści dla użytkowników co wg mojej oceny nie służy forum. Podejmuję zatem jednoosobową decyzję i korzystając "ze złotego" przycisku przyznaję bezterminowego bana o czym informuję. Powodzenia życzę. Do wiadomości. @Redakcja AUDIO @RoRo
×
×
  • Utwórz nowe...