Skocz do zawartości

kaczadupa

Uczestnik
  • Zawartość

    5 466
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez kaczadupa

  1. Podlazłem na dwa metry do perkusji, to się nie liczy ?
  2. . No i powiem Wam, że na żywo wcale mocniej te transjenty niż z Harbeth nie są oddane. Ani nie jest szybciej…
  3. Właśnie posłuchałem muzyki z filmu Rocky 1 w centrum Szczecinka a że bardzo lubię i często słucham tego albumu w domu, to tym bardziej posłuchałem. Do tego Pan prowadzący bardzo ciekawie opowiada o saksofonie, ich rodzajach i uniwersalności, że sprawdzają się w każdej muzyce. Mamy saksofony sopranowe , altowe, tenorowe i barytony. Oraz taki ogromny saksofon ( na zdjęciu) nazwy nie zrozumiałem ale właśnie Pan na nim improwizuje.
  4. Panie i Panowie, to zemsta Jarka za Bowersa. Teraz jesteśmy kwita.
  5. Korzystając z chwilowej poprawy pogody wyjechałem rowerem na łono przyrody analizując wszystko co tu powiedzieliśmy. I nagle objawił się mi się wzmacniacz Exposure 3510. Przecież to właśnie on nabijał rytm zaakcentowanym twardym, wyższym basem i miał dobitną średnicę, chociaż nadal nie tak ekspresyjnie wykrzyczaną jak stare Cyrusy. No ale to tylko takie luźne, leśne objawienie. Nie było tematu.
  6. Rafał, też się zgadzasz co do przejrzystości średnicy M30?
  7. No to Rafał małe ATC są dla Ciebie Są jeszcze bardziej energetyczne jak D2R (w metalu ProAc nie da rady iść takim atakiem i zrywem jak mały monitor ATC, do tego ta szeroko rozpylona góra ProAc w metalu brzmi jakoś inaczej niż z innych głośników, nie przypomina tego co mamy na koncertach metalu) i na bank są bardziej ekspresyjne na wokalach. Ale rozmiar woofera to chyba nawet poniżej średniej europejskiej czy nawet azjatyckiej więc odpada. No ale brakuje ekspresji na tle ATC więc o co chodzi ? Tego w małym pokoju i ogólnie dla mnie nie brakuje, dla mnie jest OK, tu nic nie ruszam. Z jednym chyba się ze mną zgodzicie Koledzy, Harbeth ma mega przejrzystą średnicę, nienachalnie pokazuje najwięcej.
  8. Bardzo czytelny opis Rafał, zwłaszcza jak się właśnie słucha Harbeth 30 Nie jestem muzykiem ani zawodowym recenzentem, żeby zaprzeczyć temu co napisałeś i „wykrzyczeć” czy twardo i dosadnie „wydzwonić” czego faktycznie Harbeth nie robi, że te braki to przecież naturalne w całym paśmie M30 granie. Faktem jest, że każda muzyka z Harbeth jest bardzo przyjazna dla ucha. Ja po uzależnieniu od ATC mam lekki niedosyt „ekspresyjnego wykrzyczenia” ale jeszcze to sprawdzę. Ta ekspresja może wynikać z prostej przyczyny - przybliżenia średnicy - czego M30 nie robi. Z całą pewnością Harbeth 30 jest konsekwentnie spójny w całym paśmie w swoim charakterze grania. A na końcu zawsze można zadać pytanie - to który producent głośników jest tym jedynym, nieomylnym wzorcem naturalnego i prawdziwego grania. I robi się problem… Do czego odnieść brzmienie Harbeth, do jakiego głośnika? Spendor ma taki twardy, dobitny atak i naturalną krzykliwość ? D2R absolutnie nie są krzykliwe więc odpadają.
  9. Tak, po tym pytaniu już wiedziałem, że Jarek złapał mnie w celownik i sekundy dzielą mnie od „zestrzelenia” więc nie dając mu pełnej satysfakcji wywiesiłem białą flagę na priv. No trafił w Harbetha.
  10. OK. Chociaż jestem zdziwiony bo jednak rozmiar się zgadza. Muszę usiąść i posłuchać całych płyt. Ogólnie z tego co na szybko usłyszałem to o wszystkim zdecyduje pokój, mały pokój. Czy nie będzie jednak za dużo energii z większego głośnika. Zobaczymy. Na teraz bardzo, bardzo chcę słuchać muzyki na Harbeth 30. Nie mam żadnego „odbicia” od ich brzmienia a jest…, za jakiś czas będzie to bardziej obiektywne. A moja Beata ciągle powtarza jak jej się podobają podstawki pod Harbeth. Cicho przytakuję, niech się jeszcze trochę pocieszy. Pierwszy raz nie mam odwagi powiedzieć jej ile kosztuje sprzęt związany z audio. Niech piękna chwila trwa…
  11. Nazwa przyjęta przez Harbeth to chyba Radial 4.
  12. Jedna sprawa. Nie wiem, może grają identycznie ale to są dwa inne głośniki. XD (opisywany przez Rafała) to starszy model a XD2 (mój opis) to obecnie produkowany model.
  13. Trochę nie podoba mi się ten składak Jacek ale to ten GOŚĆ. Mój naj. solista, na zawsze.
  14. Akurat karton ze standami wnosił mój syn bo bardzo lekkie i mówię do niego uważaj bo pewnie 4 albo 6 kzł. Nie sprawdzałem ceny ale pewnie się nie pomyliłem. Już zerkam. Już znam cenę. Nie pomyliłem się…
  15. Pierwsze wrażenie albo dwa (jakoś jestem wyjątkowo spokojny, może to brzmienie Harbeth tak uspokaja ). Obawy, że nie zmieszczę energii dźwięku z tak dużego głośnika w tak małym pokoju można odpuścić, głośniki same z siebie nic nie powiększają, nie wypychają, nie ma problemów z niskimi tonami (mam wrażenie, że to obudowa zamknięta bo na basie jest bardzo zgrabnie i czytelnie, ProAc D2R zdecydowanie mocniejszy na basie od 7 i 30.3, to samo z ilością wysokich tonów, na basie zarówno ProAc jak i ATC jakby bardziej napięte (precyzyjniej obrysowane) a Harbeth swobodniejszy- nie mylić z basowym ogonkiem). Drugie pierwsze wrażenie - poszedłem obejrzeć moje ATC SCM7 czy czasem pod naklejką małych ATC nie kryje się napis Harbeth 30 . Bardzo, baaardzo podobna równowaga do SCM7, ATC trochę bliżej środkiem i może przez to z trochę większą! ekspresją w stronę wysokich tonów przy wokalach kobitek (plus dla ATC). Góra troszkę bardziej soczysta i ogólnie lepsza jakościowo w Harbeth w stosunku do SCM7 no i czytelniej na średnicy, bardziej sugestywnie pokazana głębia sceny. Proporcje i równowaga ogólnie jak w małych ATC z jedną różnicą - środek w ATC trochę bliżej. Bardzo chcę je bliżej poznać i tu potrzeba czasu ponieważ to granie z jednej strony bardzo, bardzo subtelne, bardzo spójne, nienachalne i najdalsze od efekciarstwa a z drugiej bardzo bogate, głębokie, tajemnicze, wciągające powoli w OGROMNE bogactwo wybrzmień i cieniowania barw i faktur, rozedrgania wybrzmień - to trzeba samemu usłyszeć, żeby zrozumieć. Tak subtelnie a tak głęboko i bogato. To bardziej swobodne, bezwysiłkowe granie jak małe ATC i ProAc D2R. ProAc to absolutny mistrz detalu na wysokich tonach (których jest sporo, są podbite) i przestrzeni, to jest wyraźna różnica do obu pozostałych monitorów. Harbeth to mistrz równowagi, harmonii, swobody i bogactwa faktur, barw, rozwibrowania wybrzmień - nawet nie wiem jak to ubrać w słowa. ATC to mistrz ekspresji wokali i namacalności średnicy. Każdy z tych monitorów kocha muzykę. Dziękuję za uwagę. Traktujcie to jako luźny wstęp, pierwsze wrażenie autora i jak zawsze jako zabawę a nie walkę o to, kto ma najlepsze brzmienie. Ps. Właśnie z pracy wróciła moja lepsza połowa i jest zachwycona wyglądem Harbeth na standach Ton Trager (czy jakoś tak - nie znam tego producenta). Dostałem je dzięki uprzejmości Salonu z którego wypożyczyłem głośniki. Nawet nie wiedziałem, że zostały mi wysłane razem z monitorami. To bardzo miłe, dziękuję.
  16. Rafał, nie miałeś przypadkiem poprzedniej wersji - oznaczenie XD?
  17. @Rafał S Rafał, konsekwentnie powtarzasz i trzymasz się tego, że poniżej 18cm woofera nie zejdziesz. Wiele lat wstecz, gdy byłem młodym tatą, siedzę na sali rozpraw z ówczesną Panią Prezes sądu i w przerwie między rozprawami luźno rozmawiamy o naszych dzieciach, rodzinach itp. Nagle Pani Prezes pyta się mnie - Adam a wiesz od ilu centymetrów zaczyna się prawdziwy mężczyzna? Zdziwiony pytaniem myślę co odpowiedzieć, o co chodzi - mówię, no nie wiem... Na co rozbawiona Pani Prezes mówi - Adam, od dwóch metrów wzwyż. Wtedy skojarzyłem, że mąż Pani Prezes miał 2,10m wzrostu. Cały ten wstęp, chociaż nijak ma się do naszego hobby ale w luźny sposób nawiązuje do wielkości woofera monitora, który właśnie wniosłem do domu. Rafał, co powiesz na 20cm woofer ? Czy to już jest prawdziwy głośnik? Harbeth M30.3 XD2
  18. Jak już mam tu Mariusza czyli umysł ścisły, warto dodać, że Hegel H95 nie powodował żadnego słyszalnego szumu w głośnikach a dwa moje pozostałe wzmacniacze i owszem. A jednak to z Heniem się pożegnałem… Do końca nie wiedziałem czy zostawić Rege czy Hegla ale postawiłem na więcej luzu i swobody kosztem precyzji. No i D2R nie przekonały mnie z Heglem a z Regą było fajnie, momentami bardzo.
  19. Nie zgodzę się. Uważam, że jest bardzo OK Elex MK4 z własnych ułomności może nie jest do końca tak otwarty i lotny na wysokich jak niektóre trzydziestotysięczniki i drożej (chociaż z D2R nie było z tym problemu). Może nie ma tak mocnego i soczystego niskiego basu jak niektóre piece ( dla mnie to plus). Nie ma się czego wstydzić a i te około 80W jest więcej niż wystarczające w moich warunkach. Będzie dobry!
  20. Zawsze, gdy mam duże oczekiwania w audio zaczynam sprzątać w domu. Właśnie wracam z Biedry ze sprzętem do mycia łazienki, w tym pralki. Rafał, to ruch szaleńca, taki ostatni cios wyprowadzony przed znokautowaniem, albo ja albo ATC scm7 Ktoś padnie na dechy, to pewne.
  21. A dziękuję. Mam nadzieję, że nie zostanę zbanowany jak się okaże, że będą to białe ATC scm7.
  22. Spokojnie sobie poradzę ale gimnastyka odcinka lędźwiowego nie zaszkodzi.
  23. Jednak spałem jak zabity, romantyczność 1/10. Ale dzisiaj leje za oknem, nic tylko wypić herbatę i czekać na paczkę.
  24. Nie wiem czy dzisiaj zasnę. Muzyczka sączy się cicho w tle a ja czekam na to co przyniesie mój najbardziej spontaniczny wybór audio jaki w życiu zrobiłem. Albo teraz albo nigdy…
×
×
  • Utwórz nowe...