
elektron6
Uczestnik-
Zawartość
1 585 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez elektron6
-
Zgadza się w przypadku kolumn a w zasadzie w przypadku tłumików stosujemy dzielnik z 2 rezystorów. Zastosowanie w szereg pojedynczego rezystora nie jest równoważnym.
-
Pomiary są ok o ile ma się do tego odpowiedni sprzęt, miejsce wykonywania pomiaru (a to bardzo ważne) inaczej można się mocno zdziwić wynikami pomiarów... Moim zdaniem to nie studio i regulację warto wykonać po prostu na słuch- fakt będzie to dokładność +/-3 dB bo taką różnicę natężenie dźwięku wychwytuje narząd słuchu ale to wystarczy. Regulujemy pod swoje upodobania na sprawdzonym kawałku i na sprawdzonym nośniku - cóż płyty cd potrafią być nagrane od dźwięku jak za koca po mocno przesterowane wysokie tony. Regulować kolumny w tym miejscu jak mają docelowo stać - to ważne bo samo otoczenie kolumny, rezonanse pomieszczenia mogą sporo zmienić. Jak ktoś chce pobawić się bardziej w elektronikę to oczywiście można użyć sygnałów testowych (koniecznie syg. szumowych a nie pure tone). Najlepsze ustawienie potencjometrów? Większość użytkowników i tak powraca do ustawień "neutral" a jest sporo zwolenników krosowania/omijania potencjometrów. W kolumnach "vintage" tego typu elementy często z powodu wieku potrafią; przerywać, tłumić, zniekształcać - nie jest to regułą ale z mojego doświadczenia warto to sprawdzić - przykład w zasadzie wszystkie kolumny typu AR-2AX i podobne mają korozję potencjometrów.
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał elektron6 na Kraft w Audiofile dyskutują
No cóż teraz w modzie jest minimalizm, prostota i powietrze...nawet gramiak nie ma pokrywy bo i po co? skoro w tej całej prostocie nie ma zapewne nawet gram kurzu. Taki świat a firmy liczą na fakt iż "nowoczesne" pokolenia kupują oczami...komu teraz z młodych chciało by się czytać, sprawdzać, analizować, dociekać... teraz wszystko ma być szybkie, proste i na wczoraj. -
Po opisie usterki można wywnioskować, iż to może być jakiś problem z firmware; być może pomoże procedura przeładowania firmware czy też resetu serwisowego. Niby proste ale zarazem raczej do zrobienia tylko w serwisie autoryzowanym. Hardware - to będzie pewnie wymiana modułowa - płyta cyfrowa etc a to będą już koszty. Na wstępie poczytaj instrukcję, user manual czy nie ma jakieś wzmianki co do procedury resetu nastaw, ustawienia nastaw fabrycznych. Optyka - jak to optyka czasami wystarczy czyszczenie a niekiedy laser jest do wymiany.
-
O ile są to konstrukcje 2 - 3 drożne to można coś fajnego znaleźć ale generalnie lata 70-te to oklepane "kabuki" a to wiemy jak to gra....napchane na masę przetworników o kiepskiej jakości i byle jak zestrojone z obudową. Standardem było umieszczanie 12-15" calowego głośnika nisko tonowego w zbyt małej budzie. Miałem sporo takich kolumn - ogólnie szału nie ma - bardzo mocny bas (jak dla mnie za dużo basu), kiepska średnica i górka nijaka.. Warto ponownie przypomnieć; lampa to głównie czar i piękno wokali, delikatna góra i to musi dobrze zagrać kolumna polecana jako "kolumny do lampy".
-
Może coś z Grundig np box850
-
Być może wynika to rynku i bardzo a to bardzo wysokiej świadomości Klienta japońskiego na jakość. Z mojego doświadczenia - aby móc zdobyć rynek japoński potrzeba grubych lat współpracy, budowania relacji i jakości produktu a potem ? jedna wtopa i po zawodach ...i nie ma znaczenia że tylko 1 sztuka jest wadliwa na 1000 ...do zwrotu i weryfikacji jest cała partia a zaufanie trzeba zbudować od nowa. Zatem czy opłaca się schodzić z jakości przy takim Kliencie? Zdecydowanie NIE. Przykładowo rynek polski przyjmie wszystko no prawie wszystko a czasami nawet i kota w worku.
-
Produkt z US no tak:) ale w obecnych czasach wystarczy ebay, zakup a i tak z opłatami celnym wychodzi taniej. Jakby nie patrzeć ceny trzeba umieć dopasować do rynku polskiego a nie US... Prezentowane kolumny OB - tak coś takiego:) jeśli zagra to z daną lampą ok w zakresie basu to zapewne głośniki SABA średnio i wysokotonowe dopełnią szczęścia. Wybór oczywiście nie będzie optymalny dla każdego bo to jest kawał kolumny i trochę miejsca potrzeba. To taki dobry przykład.
-
Retrospekcja - stan wizualny jak to stan wizualny ale jak dla mnie ceny są amerykańskie,...bo jak to nazwać skoro inny sprzęt jest 3 krotnie tańszy a ma zamiast 2 rysek 5. No ale dobra kto co woli. Przegląd techniczny - nie wypowiadam się aczkolwiek osobiście wolę sprzęt bez ingerencji osób trzecich bo ludziska różne rzeczy zmieniają , kombinują. Ustawienie w wzmacniaczu biasu i napięcia offsetu to przy posiadaniu SM nie jest jakieś wielkie issue a i bez dokumentacji da się to ustawić - 15 minut roboty. A teraz na temat Ogólne złote myśli w tym temacie; - polecam kolumny o wyższej skuteczności min. 90-92dB i wyżej, nawet jeśli mamy lampowego potwora 30-40W. Z mojego doświadczania lampa jest kapryśna na ten parametr i widać to najlepiej jak wzmak radzi sobie z najniższymi rejestrami. Niby i gra lampa z kolumna 86dB ale nie ma tego polotu, swobody...czegoś brakuje - ważne- głośnik niskotonowy najlepiej o lekkiej memebranie i małym skoku. Wtedy też mamy dobrą odpowiedz impulsową i lampiak nie będzie miał problemów z wysterowaniem kolumny. "Ciężki" głośnik o zawieszniu gumowym, dużym wychyleniu to nie jest to. Stare papierzaki wile widziane:) Szerokopasmowe konstrukcje też, konstrukcje open baffle - super. Oczywiście trzeba zweryfikować system pod względem "kulania" na basie - jeśli to jest zapewnione to mamy wszystko. Tranzystor nie ma takich wymagań bo to zreguły są mocne spawarki z wysokim parametrem "damping factor" - unikać konstrukcji "przekombinowanych" typu "kabuki" - ilość głośników nie idzie w parze z jakością grania. Według mnie lampa jest wrażliwa na przesunięcia fazowe, zatem im zwrotnica prostsza tym lepiej - czar lampy to przede wszystkim piękny wokal, szczególnie wokal żeński - zatem kolumny powinny mieć średniotonowy przetwornik na "odpowiednim poziomie" - to nie może byćjakiś tam pierwszy lepszy Tonsil to zabije nam czar lampy. - konstrukcje stare "vintage" czy nowe? - do wyboru do koloru. Kto co woli i jaki mam budżet. Aha skuteczność - ta miarodajna to jest przy podaniu do głośnika 1W i z pomiarem w odległości 1m od kolumny. Często gęsto producent podaje np. skuteczność 102dB ale przy mocy 2,2W czy też w odległości 0,5m (to takie chwyty marketingowe)....
-
Jak ma być tanio i niezawodnie to może być jeszcze legendarny W124 2.0 diesel z spalaniem ok 5l/100km. Można kupić i z klimą a nawet i w automacie. Cego więcej chcieć. Zatem można czegoś poszukać z złotej ery audio np jakiś Pionek z lat 70 tych. Gra i to nawet jak.
-
A po czasie i tak większość osób wraca do "starych" dobrych rozwiązań - DAC typowo 16 bit (TDA1541A, PCM63,...) z przetwarzaniem R2R a wszelkie konstrukcje delta sigma (AK, WM,...) to wiemy jaki jest tego los,...
-
Popraw położenie lamp w podstawkach a potem to już chyba serwis...
-
To się zgadza:) Te 12kHz to może być i u 90 latka. Ocena progu słyszenia może odbywać się tylko i wyłącznie poprzez badanie słuchu wykonane na skalibrowanym audiometrze (podkreślam skalibrowanym) w komorze ciszy. Oczywiście badany będzie tylko "pure tone" . W przypadku sygnałów bardziej złożonych może się okazać iż wynik będzie jeszcze gorszy - tzn często ucho ma jeszcze dany próg czułości ale wyższe partie słyszenia (układ nerwowy) nie analizują już tak sprawnie sygnału złożengo. zatem te 16Khz to jest dla tonu czystego, pojedyńczego.
-
Tak do 40 latek w zasadzie można uznać się dana osoba wszystko w miarę słyszy o ile słuch nie został uszkodzony np. w wyniku grypy, zapalenia zatok, przyjmowania leków z końcówką "cyna:,..Po 40 roku życia zaczyna się równia pochyła dla progu słyszenia nawet dla osób super zdrowych; naturalny proces starzenia narządu słuchu w tym głównie ślimaka oraz wpływ wszechobecnego hałasu otoczenia. Skutek słyszymy do 16kHz a potem to już się cieszymy 12kHz i też jest dobrze. PS Pan Doktorek
-
Do słuchania utworów Metallicy to raczej nawet ta mocna lampa odpada - gęstość przekazu a lampa to trochę nie tędy droga. Rock, jazz, pop - tutaj lampa pokaże wyższość nad tranzystorem co do piękna wokalu, miękkości dźwięku i delikatnej góry. Oczywiście to jest tylko moja opinia zatem nie wywołuję tutaj wojny lampa kontra tranzystor. Osobiście przez n- lat miałem setki konstrukcji tranzystorowych od Diory po Sansui do Accuphase, MC,...od 10 lat tylko lampa (nawet i tuner FM jest lampowy:) )
-
Ta a za rok będzie jeszcze lepiej a za 10 lat to będzie już kosmos. Nowe serie są wiadomo po co...co oni tam zmieniają w tych kablach? jak dla mnie to jest zawsze ta sama śpiewka - zastosowano x żył z najczystszej miedzi OFC...a ta czystość dochodzi do 99,99999999% a za 10 lat będzie czystość 99,999999999999999999999999999%
-
Stary sprzęt przeżyje jeszcze niejeden nowy a nawet jak się już coś uszkodzi to jest to sprzęt naprawialny przez pierwszy lepszy serwis rtv. A z nowiutkim to taka bajka - 2-3 latka i śmietnik bo moduł cyfrowy niedostępny a jak dostępny to nie ma firmware albo cena równa się 80% nowego wzmacniacza. Zatem ryzko to owszem jest kiedy kupujemy nowy sprzęt za całkiem ładne kwoty a dostajemy jakość marną..
-
To nie tak to znaczy nie taki jest tok postępowania w tego typu problemach. W pierwszej kolejności opieramy się na wytycznych w servcie manual i szukamy informacji co do "bias". Ustalmy jaki ma on być i dokonujemy weryfikacji jaki mamy całościowy prąd spoczynkowy w danym kanale. Po zbadaniu tego faktu wnioskujemy dalej; ustawiony poprawnie, niepoprawnie, czy zachowana jest w miarę symetria dla poszczególnych par itp. Bez tej weryfikacji trochę na pałę wydaje się od razu temat zakupu i wymiany nowych tranzystorów.
-
A to ja wiem podobno że za darmo to boli gardło a i to trzeba się napić wody:)
-
no tak tylko z limitu ceny x zrobi się kwota?? no chyba że jest jakiś dobroczyńca co wymienia plintę za free...
-
plus ma się jeszcze użytkownikowi podobać i ma pasować do reszty klocków.