Skocz do zawartości

elektron6

Uczestnik
  • Zawartość

    1 555
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez elektron6

  1. Czyli sprawdza się opinia iż tranzystor jest ok ale lampa jest mega ok. Tez tak mam. Kilka lat temu pozbyłem się tranzystorów na wszystko co lampowe. I co ciekawe te 10-20W na kanał z lampy daje więcej frajdy, niż potężne końcówki tranzystorowe po 200W na kanał.
  2. Fajny sprzęt, porządny stolik:) A co to za przewody po lewo jakieś podłączenie do siły?:)
  3. Podstawowy pytanie to takie czy w tanim chińczyku te 350 stopni wskazywane to jest fizycznie 350. Polecam kursy IPC z lutowania np w Renex.
  4. Ok kable głośnikowe to się zgodzę to może kształtować barwę dźwięku wszak przesyłamy sygnały w paśmie akustycznym i napędzamy bezpośrednio głośnik, zatem pojemność/indukcyjność kabla może nieco zmienić poziomy pasma akustycznego. Kabel zasilania - podstawowa różnica - ten element napędza trafo zasilające a nie głośnik. Trafo nie gra ...póki sprawność trafa jest zachowana i ma stabilne napięcia na wyjściu to jest wszystko ok. Zatem rola kabla zasilającego to stabilne dostarczenie mocy do trafa (przekrój żył V wydajność prądowa) + aspekt bezpieczeństwa. Oczywiście jak kogoś boli fakt iz trafo się za mocno nagrzewa bo zakłócenia, odkształcenia sinusa to do tego mamy wynalazki typu; filtry Schafnera, dc blockery, kondycjonery a można nawet sobie wymyślać falownik aby na zasilaniu było zawsze równe 50Hz a nie czasami 50,13666Hz,... Jak dla mnie wniosek jest jeden. Generalnie audiofile to mają albo za dużo kasiory:) to i dobrze bo podobno Polak zawsze taki biedny,..albo mają za dużo czasu,...a to jeszcze lepiej,...
  5. Kabel zasilający działa jak filtr ...ludzie no to mamy kolejny element elektroniczny...likwidujący zakłócenia etc no to po co nam te listy przeciwzakłóceniowe, gniazda z filtrem przeciwzakłóceniowym, cewki, dławiki, kondensatory. Ależ bzdury. Czyli masz śmieci w 230V to kup kabel zasilający i sinus się oczyści...i zniknie składowa stała...
  6. Czy też również porządne kable kupimy w sklepach sprzedających okablowanie przemysłowe np do techniki morskiej; czysta miedz, przekrój 3x2,5mm albo jak kto woli 3 x 3,5mm, elastyczna wzmocniona izolacja, izolacja poszczególnych przewodów. Cena - kilka razy zmniejsza od wyżej podanych.
  7. Kabel zasilania ma za zadanie dostarczyć do trafa zasilającego stabilne napięcie 230V + ma zapewnić właściwą izolację przed porażeniem etc. Tyle w temacie - nie jest to element wpływający na parametry; szumy, zakłócenia etc. Nie jest to element będący filtrem. Dobór kabla powinien być podyktowany mocą odbiornika (przekrój żył). Normalnym jest, iż do wzmacniacza o poborze mocy 600W (I=3A) tylko szaleniec weźmie sieciówkę z żyłami 3x0,75mm i lichą izolacją... Aha, Warto zobaczyć jakie okablowanie jest w naszym wzmacniaczu od gniazda zasilania do transformatora - tam często siedzi zwykła china..
  8. Hej, Jak podłączyć? pod weście "AUX" za pomocą okablowania RCA. Jeśli chodzi o CD to w zasadzie w każdym jednym są wyjścia RCA/chinch.
  9. Tego modelu akurat nie słuchałem ale miałem sporo odtwarzaczy z lat 80 opartych na kościach TDA1540, TDA1541, zatem może być podobnie. Na plus oceniam wygląd, solidność konstrukcji, wieczne lasery, silniki. Dźwięk- jest specyficzny- ciepły, przyjemny i wciągający. Da się tego miło słuchać a uszy nie bolą. Trochę porównanie jak do lampy. Niektórym osobom to przeszkadza i twierdzą, iż dźwięk jest jak za koca,.. Nie mniej jednak nie są to konstrukcje gdzie stawiano na mega detaliczność, przestrzeń i szczegółowość - tutaj współczesne DAC są lepsze. Przeciwnicy natomiast twierdzą, iż obecnie jest za ostro, metalicznie, cyfrowo. Podsumowują kto co lubi i prawda jest pewnie gdzieś po środku. Osobiście vintage używam do słuchania muzyki pop tak na co dzień (Philips na TDA1541A). Ale do muzyki klasycznej, jazz i tam gdzie chcę usłyszeć wszystkie smaczki i szczegóły, używam zestawu z CD na CS4329.
  10. Zgadzam się iż w kwocie do 3,5 tyś zł z lampą będzie lipa. Nigdy nie brałem poważnie pod uwagę Yaginów i temu podobnych klonów. Wszystko jest i tak potem upgradowane bo nie gra tak jak powinno ale upgrade po polsku to wymiana lamp, kondów, okablowania - to jest ważne ale o jakości lampiaka decyduje przede wszystkim jakość użytych traf głośnikowych i topologia układu a tego się nie zmienia. Co z tego, iż ktoś wstawi kondensator sprzęgający za 300 zł za sztukę jak na końcu jest kiepskie trafo..jak dla mnie to jest bez sensu - oszukiwanie samego siebie. 8 tyś na lampę tak ale można znaleźć dobry, uznany, markowy wzmacniacz używany w nieco mniejszej kwocie; 5-6 tyś. Warto posłuchać również konstrukcji DIY - te również w konkurencyjnej cenie , potrafią być bardzo solidnie wykonane.
  11. Jest ok na tyle na ile pozwala pokój. Wiadomo iż na kominek nie przesuniesz systemu:). Może pokombinować jeszcze z odległością kolumn od ściany aby dostroić niskie rejestry ale wszystko w granicach rozsądku tak aby Twoi mieszkańcy nie wynieśli cię z tymi "gratami". Podstawa to zdrowy rozsądek jeśli jest to oczywiście pokój uniwersalny - do życia i słuchania muzyki.
  12. Wałek a może i nie. Ludzie są różni ..sam jak się nie raz napalę na fajny sprzęt to kupuje raz, dwa bez pytania o szczegóły. Ot taka doza adrenaliny. Nie zmienia to zasady; iż sprzęt wysyła się wtedy i tylko wtedy gdy otrzymałeś kasę na konto. Żadne tam potwierdzenia przelewów i inne dzikie węże,...
  13. Tylko ten chiński wygląd ..czemu to wszystko jest takie paskudne. Skoro są tak silni i bogaci to czemu nie zatrudnią manegera do poprawy wyglądu ich sprzętu. Nie mogę patrzeć a przez to i słuchać sprzętu z obowiązkowymi wstawkami w postaci; blaszek, podstawek, kolumienek, chińskich czcionek, dziwnych gałek, kolorów, niebieskich led, dziwnymi osłonami lamp,..spójrzcie na te wszystkie tańsze i droższe Yaginy lampowe - no sorry jak to wygląda ? jak to zostało zaprojektowane? jak to paskudnie wygląda? jakie udziwnione osłony lamp? czy to się nadaje na wstawienie do salonu czy tylko na wiejskie targowisko? Mnie osobiście do chiny nikt nie przekona. Be i jeszcze raz be.
  14. 2019; całkowita przebudowa systemu a w zasadzie głównie wymiana sprzętu bo się "znudziło" i była chęć posłuchania czegoś innego. 1, Wymiana 3 amplitunerów lampowych na 2 wzmacniacz lampowe 2. W połowie roku trafiło mnie w temacie decków; zakup 2 sztuk w tym jeden z nich to perełka w stanie jak igła. 3, Kasety magnetofonowe jakieś 20 sztuk w tym kilka Maxwell NOS z rynku japońskiego. 4, Wymiana gramofonu 5. Zakup wkładki pickering xv-15 6. Lampy zakup ok 50 sztuk na zapas; 6SL7, 6SN7, EL95, EL86, 6S33S, EM34 7. Lampiak z 1959r, perełka 8. Kolumny na AD9710 9. Płyty gramofonowe jakieś 20 sztuk +walizka na płyty 10, Meratronik V640 tak dla bajeru I to tyle. W 2020 zapewne znowu coś się tam sprzeda, kupi, wymieni i jest ciekawie
  15. Tranzystory trochę podejrzane - jasne, błyszczące obudowy nie wróżą tego iż są oryginały Sanken.
  16. W124 - nie pytamy się ile ma przejechane tylko czy przejechał już pierwszy milion. Podobnie jest w uudio - dlatego też zdecydowanie wolę sprzęt z lat 70- tych czy nawet 60 - tych. Ale jak ktoś lubi nowe i nawet chińskie to ok, kupuje płaci i za kilka lat wymienia,...niekiedy serwisuje o ile to możliwe.
  17. Ponoć najbliższy lampie to tranzystor germanowy i fakt że np. Grundig SV40, SV50 gra nie co podobnie do lampy.
  18. Moja prywatna opinia; lampa każda jedna ale aby tylko nie KT88. Jak dla mnie ta konfiguracja nie gra lampowo a jest to taki szklany tranzystor. Zdecydowanie wolę PP na EL84 a w mocniejszych konstrukcjach EL34.
  19. MobyDick - stwierdzam, iż swoją ocenę opierasz na sprzęcie z lat 70 - 80 tych z klasy mocno budżetowej bo taki królował na rynku polskim; Fisher/Sanyo, Schneider, Wega,...Proponuję otworzyć pierwszy lepszy wzmacniacz z średniej półki takich marek jak ; Pioneer, Sansui, Kenwood i popatrzeć co tam robiono,...Zasilacze impulsowe - oj były już w Soniakach i wytrzymywały 30 lat a jak teraz kilka,...Zakłócenie no tak - obecne zasilacze to przecież takie nieaudiofilskie,...
  20. Tak zgadza się iż gniazdo RCA nie było złocone a i przewody głośnikowe nie zawsze były w stylu 99,9% miedzi a i tak taki sprzęt grał o klasę lepiej niż obecna china. Dlaczego ? Bo przed wszystkim najważniejsze elementy były o dwie klasy lepsze; elki ELNA, Rubycon, Nichicon, Nippon, Panasonic.. a nie jakieś tam wynalazki Samwha itp. Bo trafo ważyło tyle co teraz cały klocek z najtańszym zasilaczem impulsowym, bo radiator był wielkości cegły a Tranzystor Sanken jak był katalogowo na 150V to wytrzymał i 180V (teraz przy 120V będzie dymek,...malowanki) bo potencjometr Alps po 50 latach nie ma nawet najmniejszego trzasku.
  21. Hej, Cięty tak jak najbardziej:) bo to chińskie konstrukcje zabiły w audio to co było najlepsze . Warto popatrzeć z jaką starannością produkowano sprzęt w latach 70-tych; porządne "przewymiarowane elementy, tranzystory Sanken,obudowy drewno, szkło, metal gdzie metal był metalem a nie stopem nie wiadomo czego. Przełączniki wytrzymywały 50 lat i dalej nie chcą się popsuć. China z swoim kreatywnym polotem zabiła taką produkcję - wszyscy teraz musza być konkurencyjni - czyli tniemy koszty. Wygląd chiny? bez komentarza - wszędzie jakieś dziwne dalokowschodnie wstawki, dodatki...a be...
  22. Sprzęt jak sprzęt tego typu robotę wykonywano już w latach 80 - tych. Ale małe rączki oczywiście dały na panel przedni napisy chińskie. Co mi się jeszcze nie podoba - na przednim froncie te boczne wstawki. czemu to ma służyć? czy nie można było dać zwykłego prostego panela bez dalekowschodnich dodatków? Mi się ten klocek nie podoba.
  23. A dla mnie china to będzie zawsze china; tandetne elementy; przełączniki jak dla dziecka, okablowanie które łamie się w rękach i jest z pseudo miedzi, niebieskie diody led wszędzie tam gdzie było miejsce je zainstalować, tandetne gniazda, wtyki, żółta lub czerwona taśma izolująca trafa Do tego wygląd - chinola poznam nawet z kilometra - zero polotu i ta pseudo stal , pseudo aluminium. Chińskie lampy to jest dopiero wynalazek. Miałem ostatnio chińskie ecc83 - zdechły po 300 godzinach pracy - emisja 30%. Wyjątek nie czyni reguły na przykładzie słuchawek...a te kolumny Taga to ja osobiście nie chcę ich za darmo a nawet z dopłatą - włącznik zasilania najtańszy za 50 gr, zasilanie - gniazdo "radiówka" i te najtańsze gniazda rca. W środku zapewne okablowanie 0,5mm z chińskiej "czystej miedzi".
  24. 1. Zakup lamp nowych 2. Zakup lamp NOS i nieprzejmowanie się "parowaniem" 3. Zakup lamp parowanych ale tylko takich gdzie zmierzono nachylenie charakterystyki (S) 4. Nieprzepłacanie za parowanie polegające na zmierzeniu emisji katod. I najważniejsze słuchanie i cieszenie się muzą a nie przejmowanie się mitem parowania.
  25. Lampy pomierzone,...dobre to jest bardzo dobre a w zasadzie śmieszne w przypadku ale drogo. Ludziska kupują "sparowane" lampy i płacą za to bo Pan Wiesiek zmierzył/lub nie na leciwym niekalibrowanym mierniku emisję w 1 punkcie. I to się nazywa parowanie made in Poland. Emisja coś tam mówi o parametrze ilościowych lampy (trup nie trup,..) ale nie mówi nic o parametrach jakościowych a o to chodzi przecież w parowaniu. Mało kto mierzy i podaje np. nachylenie charakterystyki. Podanie emisji lamp to nie jest żadne parowanie! to jest nabijanie ludzi w butelkę...
×
×
  • Utwórz nowe...