terracan1929

W Denonie wbudowana jest 32-bitowa kość Burr-Brown (mająca dobre opinie). W WXC-50 znajdziemy także 32-bitową kość, tyle że ESS Sabre 9006AS. Byłem ciekawy, czy tak jak niektórzy piszą, kości różnych producentów mają różną specyfikę grania. @Mizebo dziękuję Ci bardzo za fatygę oraz odpowiedź.

heheh a ja pamiętam Dr.Hackembush... Tylko nie wiem czy zapomniany, czy po prostu większość nie chciałaby nigdy go poznać..... A jeśli ktoś nie zna, a chciałby poznać......są na youtube

Czy oferta jest nadal (to dopiero 13 lat) aktualna ?

No ja się nie zgodzę. Lubię, nawet bardzo, utwary Wham oraz samego Georga Michaela. Dla mnie najgorszą piosenką chyba jest kawałek z moich młodzieńczych lat. Można go usłyszeć także w dzisiejszych czasach. Limahl i "Never ending story".... brrrrr

heh...Yamaha poszalała z amplitunerami. Po RN-2000A, 1000A, 800A przyszła pora na kolejny. Tym razem 600A... https://europe.yamaha.com/en/products/audio_visual/hifi_components/r-n600a/index.html

Czego ma zabraknąć ? Mocy wzmacniacza ? Faktem jest, że te kolumny są mało skuteczne (84 dB), ale producent zaleca wzmacniacz o mocy 120 W przy 4 Ohmowych kolumach. Yamaszka ma przy 4 Ohmach i 0,7 % THD moc wynoszącą 190 W na kanał. Chyba ,że pomieszczenie masz ogromne, to z tymi kolumnami możesz go nie nagłośnić.

@Mizebo napisz proszę, czy faktycznie jest różnica w graniu, gdy WXC daje tylko cyfrę na kość w Denku, a wtedy gdy analogowo muza leci do wzmacniacza. Gram już kilka lat na WXC, ale jakiś czas temu przymierzałem się do osobnego DACa, Chciałem już kupować DACa od EverSolo, ale jakoś nie mogłem się zdecydować, czy brać samego DACa, czy ze Streamerem. Finalnie, póki co, zostałem z WXC i ogólnie jestem zadowolony, ......ale zawsze może być lepiej. Pytanie, czy z innym DACiem lepiej jest ?? Bo że Musiccast jest świetne, to wiem :)

Jakiś czas temu budowałem listwę na bazie listwy Taga Harmony. Między innymi pozbyłem się fabrycznego, odpinanego kabla zasilającego i w jego miejsce wlutowałem przewody z kabla który kupiłem na Aliexpress właśnie. Ponieważ musiałem dostać się do przewodów aby przygotować je do wlutowania, to kabel przeszedł lekką sekcję zwłok.... Kabel wykonany był wzorowo, każda żyła gruba, owinięta w bawełnę. Kilkuwarstwowa izolacja na wszystkich żyłach. Naprawdę wygląda to solidnie. No ale jest to kawał kabla. Syn, gdy do mnie przyjechał i kabel zobaczył, stwierdził, że takie sprzęta widział w filach Science-fiction, jako przewody podłączane do różnych dziwnych istot :) https://pl.aliexpress.com/item/1005004359593520.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.5.69d51c247WAMhn&gatewayAdapt=glo2pol

Nie wiem czy forum jest wrażliwe czy nie, ale niektórzy faktycznie zbytnio ekscytują się tym, że ktoś tam zmienia sobie kabelki w zestawie. Nie rozumiem tego, że krytykuje się kogoś mającego sprzęt warty naście tysięcy zł, za to ,że sprawił sobie do zestawu kabel za kilkaset złociszy. Abstrahując od tego, czy kabel poprawił brzmienie czy tez nie. Chciał to kupił i zmienił. jego sprawa, frajda i lepsze samopoczucie. Ciekawym jest natomiast fakt, że jeśli ktoś do swojego auta zakupi nowe, świecące alufelgi, to nikt go z tego powodu nie przekonuje, że na tych nowych felgach auto wcale lepiej i szybciej nie jeździ. Ot, chciał to sobie alusy zmienił i już.

Rozkminiając moc wspomnianej Yamahy naszła mnie myśl, że my zawsze o Watach i Omach rozmawiamy, a o napięciu nikt nigdy się nie zająknął. Zacząłem się zastanawiać jakie napięcie przy danym poziomie wzmocnienia pojawia się na wyjściu ze wzmacniacza. I już miałem iść dobyć miernik celem dokonania pomiaru, ale wstanie z sofy okazało się za trudne...poszperałem więc w sieci i znalazłem odpowiedź. Kalkulator prawa Ohma. Wystarczy wpisać dwie wartości np. Ile Ohm i ile Watów i już mamy odpowiedź..... @elektron6 wie to zapewne bez tego kalkulatora, no ale on, w przeciwieństwie do mnie, miał siłę wstać z sofy by pójść do szkoły na zajęcia z fizyki... Dla ciekawskich wspomniany kalkulator w całej krasie. https://www.digikey.pl/pl/resources/conversion-calculators/conversion-calculator-ohms

Ten amplituner nie ma żadnego 140W przy 8 Ohm. Ma 100 W przy 8 i 115W przy 4 Omach. 140 W niby osiąga, ale przy zniekształceniach 10 %.....Także tego I do tego, tak jak pisał przedmówca, dopiero pod koniec kręcenia gałką zaczyna głośno grać. Nie jest to model najwyższych lotów. Także nie spodziewaj się wodotrysków.

Cześć. Chcesz słuchać głownie płyt, czy może radia internetowego, czy może Spotify lub Tidala? Ogólne proporcje wydawanych pieniędzy powinieneś przyjąć na poziomie - kolumny 50-60 %, pozostałe klocki - jeśli gramofon ma być głównym źródłem to 30 %, amplituner pozostałe 10-20 %. Jeśli gramofon ma być rzadko używany, a grać będziesz głownie z ampli to możesz trochę pieniędzy przeznaczonych na kupno gramofonu dorzucić do amplitunera. To oczywiście proporcje cenowe nowych sprzętów. Kolumny możesz kupić używane i wtedy mniejszy odsetek kwoty powinieneś na nie przeznaczyć. Używane kolumny są najmniej ryzykowne ze sprzętów. W kolumnach nie ma za bardzo co się popsuć.

Tu masz nowe białe Oberony 7 za 4,700 zł. https://allegro.pl/oferta/dali-oberon-7-biale-przewod-glosnikowy-gratis-jm-12601590303

W sypialni mam tv na którego ramce strasznie drażniło mnie sporych rozmiarów logo producenta. Ramka czarna.....taśma izolacyjna też czarna....i loga nie ma pasek z wyświetlaczem w yamaszce 800 jest czarny...... także tego....

Tak jest 👍 Też przeszedłem taką drogę

Powinno zagrać. Jak najbardziej. Kolumny masz 4 Omowe. Wzmacniacz przewidziany jest do zasilania kolumn od 4 do 16 Omów. http://e-hifi.pl/index.php?id=11 Przy 4 Omach masz 2 x 52 Watów grania. Producent kolumn zaleca moc wzmacniacza 10-50 W przy 4 Omach. Także pasuje jak diabli Graj i ciesz się muzyką.

Pojawiła się w końcu i 800-tka Yamahy w ofercie Topów. Cena - lekko powyżej 5 000 zł. Tak więc, używane 803-ki powinny potanieć na rynku wtórnym https://www.tophifi.pl/multiroom/musiccast/yamaha-musiccast-r-n800a.html No to teraz Yamaszka ma szeroką ofertę amplitunerów stereo. RN 800 A- 5 099 zł, RN1000 A- 7 399zł, RN 2000 A - 16 999 zł, no i jest jeszcze R-S202 za czapkę śliwek.....tj za 1 099 zł.

No i poznaliśmy cenę Yamahy RN-1000A. Cena w Polsce w THF to 7 399zł. https://www.tophifi.pl/multiroom/musiccast/yamaha-musiccast-r-n1000a.html Ceny 800-tki nadal nie podano.

W Polsce. W TopHiFi. Ale prawie 3 lata temu, jeszcze wg starego cennika tj. 9500.

Bierz 602kę + Dali Zensor/Oberon 7. U mnie grało to kilka lat. W salonie 35 m2. Przy głośniejszym słuchaniu brakowało mocy zarówno ampli jak i kolumnom , ale do Twojego metrażu powinno być idealne.

No ale my jesteśmy Naród Wybrany. Wstaliśmy z kolan i nie będziemy płacić tyle co byle Szkop. Będziemy płacić więcej. Takie z nas specjały..... Moja Yamaha w Polsce cena 12.399 zł . W obrzydliwych Niemczech 1934 Euro x 4,48 = 8 664 zł....... Żegnam, nie pozdrawiam

Robisz zwykłą skrętkę nie dodając nic dodatkowo, (no może poza taśmą izolacyjną dookoła skrętki) i gra to jak kabel podtynkowy A poważnie pisząc, jest jednak różnica pomiędzy kablem w ścianie, a takim na zewnątrz ściany... W ścianie , ta właśnie ściana jest niejako izolatorem i wpływ środowiska na przewód jest mniejszy niż na przewód poza ścianą. Występowanie zjawisk fizycznych typu pętle, pola etc. są zdecydowanie mniejsze. No chyba, że jest to ściana ...żelbetowa 🤪 czyli betonowa zbrojona prętami zbrojeniowymi......to wtedy stalowe elementy ściany, mogą mocniej zakłucać przepływ ładunków elektrycznych , a co za tym idzie wpływać na jakość dźwięku.......także tego 😁

Nie za bardzo wiem w czym Twój problem tkwi, ale Rn602 to był amplituner i ja na tym amplitunerze słuchałem radia internetowego. Model wyższy tj 803 a także modele niższe , miały także obsługę radia Dab. W zmieniającym się technicznie świecie, fale radiowe dotychczas nam znane są wypierane przez inne sygnały np.cyfrowe, ale to nadal są amplituner .

Nooo...ja akurat miałem amplituner Yamahę RN602, kupiona głównie po to, aby słuchać radia internetowego oraz Spotify. Możesz posłuchać także radia internetowego oraz streamingu. Dla mnie czymś abstrakcyjnym jest wspomniany przez Ciebie wzmacniacz z funkcjami sieciowymi. To ustrojstwo powinno się nazywać amplitunerem właśnie.