-
Zawartość
2 723 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Wito76
-
Nikomu już się nie chce nawet z tym dyskutować.
-
W pracy opowiadali, że taki hicior prima-aprilisowy wszechczasów miał miejsce gdzieś na Alasce. Jakiś koleś zaniósł do nieczynnego wulkanu 70 opon i podpalił. Ewakuowano całą okolicę bo wulkan się obudził.
-
Gdzie taka cena 450 z zasilaczem? Daj link.
-
Ja to teraz szukam jakiegoś taniego i w miarę przyzwoitego DACa. Używkę oczywiście i wiadomo, cudów nie oczekuję, ale też nie jakiś totalny badziew. Uciekł mi własnie na olx SMSL M100 za 3 stówy był. Czegoś takiego szukam. Akurat ten M100 był fajny bo ma USB czyli młodemu podłączyłbym kompa pod to a pod wejście optyczne dałbym tytułowego mieszacza na rynku streamerów. I młody miałby zabaweczkę na imieniny od taty. Ktoś ma coś na sprzedaż w dumpingowej cenie?
-
Mój synek ma chromecasta, oczywiście sam też go swego czasu słuchałem i znam dobrze jego brzmienie. Łatki koca może bym mu nie przykleił, ale na pewno nie jest mistrzem w otwartości, takiej przejrzystości. Co do Wiim to znowu zgadzam się całkowicie, brzmienie jest właśnie takie techniczne, lekko rozjaśnione co daje złudne wrażenie, że jest szczegółowo i dynamicznie. Generalnie ja dałbym remis między Chromecast a Wiim, zależy od preferencji konkretnej osoby, jedni lubią taką inni inną sygnaturę brzmienia. Aplikacja bez dwóch zdań na korzyść Wiim, dostęp do tych wszystkich radyjek, portali streamingowych to wypas.
-
He he, ten sam dylemat mam jako posiadacz Bronze 6 z których jestem zadowolony. 3 tygodnie temu byłem na odsłuchach i słuchałem właśnie Silver 300 z tym że 7G. Owszem, jest pewna różnica, ale absolutnie nie "zdecydowanie lepiej, wyraźnie lepiej". Firmowy charakter jest wciąż ten sam. Jest ciut bardziej precyzyjnie podana całość, ale ta różnica jest zupełnie nie adekwatna do różnicy ponad 3k w cenie. Dół rzekłbym identycznie brzmi, szybkość basu, kopnięcie, głębokość. Dla mnie nie do odróżnienia. Średnica, jest minimalnie lepiej. Ale Bronze 6 to również bardzo detaliczne kolumny i w średnicy dużo się dzieje. Silver jeszcze precyzyjniej w średnicy, ale w ślepym odsłuchu miałbym chyba problemy. Góra jak to w monitor audio, z deszczu pod rynnę, czy to Silver czy Bronze potrafi czasem coś ostrzej zagrać, ale to ewidentnie kwestia repertuaru. Są utwory gdzie trochę zaiskrzy, ale generalnie ja wolę z dwojga złego taką dźwięczną górę niż muł. Porównywałem jeszcze z Diamond 25, Audio Physics Classic 5 i Xavian Jolly. I biję się z myślami, czy warto dołożyć do którychkolwiek. W tej półce cenowej nie ma jeszcze takich wielkich różnic. Trzeba by chyba 10k wydać by wyjść z przekonaniem, tak teraz jest wyraźnie lepiej. Wiem że to trudne, ale najlepiej jakbyś sam posłuchał obu. Dopłata do Silver 300 6G jeszcze byłaby uzasadniona, ale konkretna już dopłata do 7G zupełnie nie trzyma się kupy, zbyt mały progres.
-
Nówki 6G tak z 5 stów drożej "jedynie".
-
Nic dodać nic ująć, super opis. Gdybym tak zrobił kopiuj wklej z moich poprzednich postów pisanych tydzień temu i zestawił to z opisem Tomka, wyszłoby że mamy praktycznie identyczne odczucia. Sprzęt gra ale nie czaruje, nie potrafi wciągnąć , zaangażować, zaskoczyć, odkryć coś w utworze czego nie słyszałeś wcześniej. Dużo potrafi ten maluch, za to trzeba go pochwalić , firma może ze swoimi pomysłami i podejściem do klienta namieszać, ale to dopiero raczej w kolejnej odsłonie tego krążka. @tomek4446 jest jedno ALE, konkurentem był wypasiony Pioneer. Podłącz malinę jak Ci się jeszcze chce, by zrobić pojedynek z bądź co bądź bliższym cenowo konkurentem.
-
To za ile Bronze 6 masz a za ile Silver 300 6G, trochę ta różnica w cenie mi nie pasuje.
-
FromBorg, już wszyscy poznali Twoje zdanie. Dziękujemy za opinie. Ale nie znęcaj się już. Zgadzam się z tym Tobą w kilku kwestiach, nawet lajka przybiłem, ale wystarczy już chyba opluwania tego gadżetu. Ja w przeciwieństwie do Ciebie mam go i owszem, napisałem że rozczarował mnie, że nie namiesza na rynku streamerów moim zdaniem, ale staram się nie robić za celebrytę, z góry i prześmiewczo wypowiadać się. Wiele osób kupiło go z ciekawości, a nuż będzie niespodzianka, wiele osób wręcz szukało czegoś takiego w przyzwoitych pieniądzach i nie psuj ludziom frajdy i przyjemności z posiadania. Już chyba nakarmiłeś swoje ego. Był tu wcześniej DiBatonio w tej samej sprawie co ty, ale wypowiedział się i już sobie poszedł. Wystarczy.
-
A widzisz, nie zgodzę się, tzn z częścią. Wiadomo, każdy nawet bogaty patrzy na swój portfel i szuka tańszej alternatywy. A to że ludzie kupują audio w elektromarkecie najczęściej wynika z ich niewiedzy. Ja też na początku drogi rozglądałem się za czymkolwiek co wyglądało w miarę poważnie. Jak to duży wzmacniacz 43cm może zagrać źle albo amplituner kina? Niemożliwe. Albo duże podłogówki MAudio, kurde jak to musi dopiero fajnie potężnie grać. Serio, przyznaję się bez bicia, że nie zdawałem sobie kiedyś sprawy że są tak drastyczne różnice w brzmieniu. Dla mnie klocek 43cm i podłogówki (jakiekolwiek, im taniej, im więcej głośników tym lepiej) wydawało się że będzie bardzo dobrze. Wynikało to z naprawdę małej wiedzy a taką ma mnóstwo osób. Stoi w "włączamy niskie ceny" amplituner z dużym wyświetlaczem z napisami DTS, Dolby, Surround itd i jest w promocji za 1300,do tego duże kolumny - kupuję, interes życia, szwagier będzie zazdrościł jak puszczę głośno.
-
Są też switche, 3 wejścia optyczne i jedno wyjście, za 80 zł na Aliexpres.
-
I tu jest pies pogrzebany, bo w dobie internetu to chwalenie w komentarzach można sobie kupić bądź po prostu samemu sobie napisać pochwały z innego konta.
-
Każdy z nas inaczej odbiera i nie ma co traktować moich opinii jako wyrocznię. Na ostatnim badaniu słuchu wyszło że mam niedosłuch najwyższych częstotliwości :). Mi np lepiej gra po optyku a koledze Łowczy po analogu i to jeszcze wpiętym w wejście jack wzmacniacza a nie aux. Kolega Kukocz nie słyszy istotnej różnicy między DigiOne a Wiim a dla mnie przepaść. Każdy ma swoje zdanie, swoją percepcję i poziom zachwytu. I teraz niczym Kiepski i Paździoch - i kto jest teraz głupi?
-
Pytanie gdzie się podział autor wątku, nasz beta tester? Może ma jakieś nowe wieści od producenta? Napisałem mu nawet kilka dni temu wiadomość na priv, gdzie zgłosiłem pewien problem i nie odpowiedział. No to zakręciłeś teraz ludźmi. Nie wiedzą w co wierzyć. U ciebie remis między Wiim a Digione a u mnie ewidentna różnica w każdym aspekcie na korzyść Digione. @MarKa również zauważył różnice. No widzisz, a ja zuwazyłem na korzyść Digione. Tu już nie ma jakiejś wielkiej różnicy , w ślepym teście bym poległ, ale porównywałem oczywiście USB vs hat i wolę hat. Edytuję: Zauważyłem, że testowałeś RPi 4 - tak, tu rzeczywiście może nie być różnicy. Czwórka ma bardzo dobre opinie jeśli chodzi o USB, ja mam RPi 3B+ i tu nawet w jakichś testach a'la Amir wyszło że czwórka po USB gra lepiej niż trójka.
-
Rozmawiamy o rzeczach oczywistych. Reklama dźwignią handlu. Od babci Pysznej z drożdżówkami po Lewandowskiego golącego się przed lustrem pewną maszynką, myjącego włosy pewnym szamponem i Kamila Grosickiego z telewizorem Manta (tu już użyłem marki, by pokazać kurioza). Sam prawie kupiłem kiedyś super kable Melodika oczarowany recenzjami i opiniami np z Ceneo, taki młody niedoświadczony czytający i łykający wszystko audiofill wtedy ze mnie był. Na szczęście miałem okazję ich posłuchać i zweryfikować na własne uszy co to zamulacz. Poczytajcie sobie opinie na Ceneo o tych kablach, zwłaszcza te bez znaczka "potwierdzony zakup". Wszystkie opinie mówią to samo, że zestaw zagrał o niebo lepiej i na końcu mimochodem "no i nie bez znaczenia, że jest to produkt polski" - zupełnie jakby spod jednej klawiatury wszystko wyszło. To samo Pylon. Na sąsiednim forum nawet była akcja kiedyś, że usunięto jakieś konta spamujących użytkowników. Wpadali tam do Klubu Pylona i zachwalali strasznie kolumny. Piszący świeżo zarejestrowani na forum, piszący jedynie superlatywy w tym Klubie, w żadnych innych wątkach nie piszą, nie doradzają, nie udzielają się. Takie meteoryty, napisali "wow, co za fantastyczne kolumny" i zniknęli. Takie życie. Wystarczy obejrzeć sobie zestaw reklam w trakcie filmu, serum pod oczy z kwasem hialuronowym (któraś żona wie co to jest w ogóle?, nie ale pewnie jest zaje...ste), pasta do zębów po której masz mega uśmiech (nieważne, że z natury masz krzywe zęby i usuniętą piątkę) jak sobie kupisz tę szczoteczkę to też będziesz tak wyglądał. Każdy był kiedyś na zakupach ze swoją żoną czy tam dziewczyną i słyszał jak po wyjściu z przymierzalni sprzedawczyni chwali wybór - bardzo ładnie pani, twarzowo, tak kobieco/dziewczęco, wyszczupla itd zamiast czasem uczciwie powiedzieć "fatalnie pani wygląda, w tej sukience wygląda pani jak emerytka, optycznie 5kg więcej". Ludzie, temat rzeka i wszyscy wiemy jak to wygląda. Tylko co z tego, skoro i tak nieraz jeszcze zostaniemy nabici w butelkę.
-
Oj, to kłopotliwe będzie, bo zasilacz mam tak można powiedzieć luzem w dużej obudowie razem z Raspberry i jeszcze jakimiś pierdołami. Nie mam go w osobnej obudowie by spakować i wysłać. Różnica jest ale... pisałem już wcześniej, ja jakoś nie jestem rozentuzjazmowany tym Wiim.
-
No pewnie że tak, aż za dobry
-
5V 1A tak jest w specyfikacji, gniazdo USB C,
-
A masz jakieś blade pojęcie o elektronice chociaż, sam byś nie złożył sobie? 3 rzeczy do kupienia:trafo, płytka zasilacza (gotowiec) i obudowa z włącznikiem.
-
W klubie Monitor Audio spytaj, ale kojarzę że Bronze 6 wypadały znacznie korzystniej niż Bronze 5. Ostatnio byłem na odsłuchach Silver 300 7G. Owszem, precyzyjne grają, ładnie budują scenę ale dla mnie różnica względem Bronze 6 nie była jakaś wyraźna, charakter grania podobny. Wiadomo, diabeł tkwi w szczegółach, ale różnica w cenie zupełnie nie adekwatna.
-
Każdy ma swoje odczucia i tyle. W wątku o streamerze Wiim Mini jest więcej informacji o tym pudełeczku i wtedy trochę wyjaśni się o czym pisze kolega Łowczy. Moje opinie są skrajnie odwrotne akurat. Też mam tego Wiim, kupiłem z ciekawości i dla mnie po analogu gra zwyczajnie słabo, płasko, bez życia. Ale jak napisałem we wstępie każdy ma inne odczucia, inny system, akustykę itd więc odbiór może być różny.
-
Jak obiecałem tak zrobiłem. Po tygodniu zebrałem się niechętnie i podłączyłem po kablu Jack - RCA. Moje przypuszczenia opisane kilka postów wcześniej sprawdziły się niestety. Jest po prostu słabo. Dźwięk wyprał się z barwy, jakoś tak matowo się zrobiło. A przede wszystkim góra, taka ściśnięta, płaska, mało rozdzielcza,tu widzę największy regres. Mój ranking wygląda tak: 1. Optyk i zasilacz liniowy - gra najlepiej i to chyba max tego urządzenia. Takie granie na 7/10 2. Optyk i ładowarka - wyraźnie gorzej 5/10 3. Rca-jack i zasilacz liniowy - teraz słucham, daje 4/10 4. Rca-jack i ładowarka - nie słuchałem takiego połączenia ale z poprzednich doświadczeń wnioskuję ze będzie najsłabiej.
-
Każdy z nas kiedyś wtopił z jakimś zakupem audio. Miało być pięknie a wyszło jak zawsze. Ulegamy marketingowi codziennie. I gdyby ankieter na ulicy nas spytał czy ulegamy, czy przed świętami robimy idiotyczne zakupy, czy reklamy na nas działają to z oburzeniem odpowiemy że mamy własny rozum i jesteśmy odporni. Oczywiście prawda jest inna. Kiedyś dzwoniłem do salonu z pytaniem o wzmacniacz. Miły pan zaproponował mi streamer bluetooth jako lek na moje potrzeby. Domyślam się że był to opiekun handlowy tego streamera a nie wzmacniacza o który pytałem. I co mam zrobić, założyć temat na forum, podać nazwę salonu i imię sprzedawcy? Trzeba z tym żyć niestety.