Chyba Miro 84
-
Zawartość
7 048 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Chyba Miro 84
-
Na pewno po wszystkim ostatniego dnia nie zaszkodzi zamienic i sprawdzic. Z punktu akustycznego spojrzmy na sprawe tak... Tweetery wewnatrz: -zmniejszony trójkąt odsluchu w stosunku do bazy, -krotsza droga do ucha, -dłuższa drogą po odbiciu od scian bocznych. Tweetery na zewnatrz: -zwiekszony trójkąt odsluchu w stosunku do bazy, -dluzsza droga do ucha, -krotsza droga po odbiciu od scian bocznych. Ktos zaraz napisze.... "a gupotki piszesz", pamietajmy jednak ze mowimy o wysokotonowym ktory produkuje bardzo krotkie fale i wpływ w jaki sposob nakladaja sie badz znoszą zanim dotrą do ucha moze miec kluczowe znaczenie w danej akustyce. Nie mowiac ze po odbiciu od scian poglos jest juz dosyć znaczny pomiedzy tymi ustawieniami. Ktory zatem lepszy układ? Nie mam pojecia, ale to dobrze.... wiecej zabawy jest. Nie jestem akustykiem i to tylko moje zdanie, mozna sie nie zgodzić... Pozdr.
-
Ok ale scena po tym zabiegu nie pogłębiała sie? W sensie mam na myśli kilka planów dzwiekowych odseparowanych od siebie. To w porownaniu do przykladu zyciowego... wygladasz przez okno i widzisz podworko (1 plan) za nim droga (2plan) i w tle drzewa gdzies tam (3plan). O takie cos mi chodzi. Analogicznie jest z gleboka scena w audio... Bo z tego co narazie piszesz to analogicznie masz panoramiczne okno z widokiem tylko na podworko z drzewami i przebiegajaca przez nie drogą! A jak z tymi wysokotonowymi masz. To tez ma znaczenie!
-
Dostalem nawet pytania na PW.
-
Ja tam oszczednosci nie widze. Przynajmniej na fotkach. Zrobione są proporcjonalnie wizualnie, również Dobre zaciski.... z cala reszta Twojego wpisu sie zgodze. @Kraft a jak masz ustawione? Tweterami do srodka czy na zewnątrz.? No chyba ze obie maja z prawej w co wątpię. Najlepiej wrzuc fotke z salonu i po sprawie...
-
Zglaszam sie do "_Smile Challenge". Ale dopiero wieczorem odsluchy robie sobie. Poerwszej nuty raczej nie znam ale lubie wlasnie trabki wiec zaatakuje z przyjemnością
-
A jak oceniasz glebokosc sceny. Wogóle to W Twoich testach zawsze tego brakuje. Moze czas odsunac miejsce odsluchowe lub/i kolumny wgłąb pomoeszczenia. Nawet jesli pozniej miałbyś wrocic do "standartowych" ustawien. U mnie "wyjscie" w głąb pomieszczenia z kolumnami zawsze kreuje lepsza przestrzen w głąb (szkoda ze kosztem niskich czest.). Spróbuj... dowiemy sie chociaż, czy maja potencjał w tej kwesti, ale patrzac na konstrukcje (wyrownanie centr akustycznych cewek), moga pokazać wiecej w tej kwestii.
-
A czy Panowie z Impuls Audio sa u nas na forum? Bo jakby co to serdecznie zapraszamy. Dobrze by było gdyby w razie jakich dodatkowych pytań uzyskac odpowiedz od konstruktorów.
-
Czyli wymiana radiatora na wiekszy i podniesienie pradu spoczynkowego pozwoli oddac wieksza moc w A klasie?
-
Kurcze probuje rozkminic to co napisałeś. Czyli po temp. Radiatora mozna oszacować ile mniej wiecej mamy klasa A w wzmacniaczu? Dobrze to rozumiem? Czyli jesli mamy bardzo goracy radiator na niskich poziomach glosnosci to oznacza ze pracuje w A klasie?
-
Chyba kazdy ma tam jakies ubytki w pasmie słyszenia. Wiec nie przejmuj sie
-
Sa podobno tacy co slysza roznice. Moze sam zrób ślepy test... wtedy sie dowiesz...
-
Formuła 1 , ciężarówka Williamsa i ...
topic odpisał Chyba Miro 84 na RoRo w Rozmowy (nie)kontrolowane
Oczywiscie to jest stary materiał niemniej chcialbym tylko zwrocic uwage na sztuke pisania nagłówków.... heh
-
Dokładnie tak 👍
-
Dlatego napisałem... By nie powstało tu na forum twierdzenie ze mp3 i flac to jest to samo, bo tak naprawde z technicznego punktu widzenia nie jest. A ze na ucho wiekszej roznicy nie ma, to tylko sie cieszyc ze tak technologicznie to ludzkosc ogarnęła, bo dzieki temu mamy wiecej miejsca na dysku w DAP-ie
-
Oczywiście nie powinien sie różnić jesli dokonujesz oceny empirycznej. A tak naprawde to jest roznica. Tylko ze my jej (w sporej wiekszosci ) nie słyszymy bo konwersja do mp3 wykorzystuje miedzy innymi technike "maskowania dzwiekow".
-
Sorry raz jeszcze @Kraft. @MobyDick jesli moglbys tylko udzielic odpowiedzi na tamto pytanie i juz nie zasmiecam. Moze byc nawet na priv. Chodzi mi o....
-
Ok. A moge zapytac czy po podniesieniu pradu gra gorzej w AB czy gorzej w zwiekszonym zakresie mocy w klasie A? Bo jesli w AB to by tłumaczyło dlaczego po odkreceniu gałki "czar" ulatuje w moim modelu Ps: sorry Kraft za OT ale niezwykle ciekawa rozmowa sie wywiązała Wierz mi to nie pomieszczenie. Inny wzmacniacz podczas odsluchu zachowywał sie stabilnie az do bardzo wysokich poziomow i akustyka wowczas nie wprowadzała zadnych niepożądanych artefaktów. (Roksan caspian)
-
Niewykluczam tego @MobyDick... Acha a jak w takim razie wytłumaczyć to ze dzwiek jest lepszy po jakimś dluzszym czasie grania? Czy to nie jest czasem cecha pracy klasy A? W klubie marantz opisalem ta sytuację...
-
Eeee no yyyyy????? Przyznam ze zaskoczyles mnie z tym "niezbedne tylko do przejścia sygnału przez 0". Musialbym poszukac art. Ktory mowi ze wzmacniacz AB oddaje w klasie A nawet 10% swojej mocy. U mnie jest naprawde dobry dzwiek na niskich poziomach i tak to sobie wlasnie tłumaczyłem. Ze jeszcze pewnie nie przeszedł do "gorszej" klasy czyli AB. Kurcze zburzyłeś mój sposob postrzegania tego wzmacniacza. Jak w takim razie wytłumaczyć ta super jakość na nizszych poziomach? Ps: na niskich poziomach kreuje niewiarygodna scene. Na srednim poziomie jest zwyczajnie scena gdzies wyparowuje (gra budzetowo) na wysokich poziomach traci kontrolę
-
Zgodze sie bo w moim przypadku ciszej znaczy lepiej dlatego ze wzmacniacz traci kontrole na wysokich poziomach glosnosci, druga sprawa ze pracuje w klasie AB i niezbyt glosne odsluchy odbywaja sie jak przypuszczam jeszcze w klasie A. Na moje szczescie sparowane z b.dobrymi głośnikami oddaja fajne brzmienie bez podglasniania zbytniego. Poniewaz nie slucham głośno, jest to wystarczajacy w 100% system dla mnie.
-
A np. Amplituner 2.1? Skoro na 7.1 Ci nie zależy
-
Ja slucham tez max.ok godz 9tej. I nie dlatego ze straszę sąsiadów, a raczej dlatego ze tak jest naturalniej dla mnie. Jesli Diana Krall śpiewa to ustawiam potencjometr tak bym miał wrażenie poziomu spiewajacej osoby. Jesli do tego reszta dźwięków jest dobrze slyszalna, to moim zdaniem system "robi robote". Niejednokrotnie znajomi zapraszajacy na odsłuch podglasbiaja do poziomów absurdalnych.... bo tak bas fajnie masuje bądź wzmacniacz prezentuje lepsze "wejscie" w szczegóły. Sorry ale to jest meczace po 5min grania. I jak tu dyplomatycznie wytlumaczyc ze ok ale daj troszke ciszej...? Jesli tak wygladaja odsluchy codzienne to nie dziwie sie ze audiofile maja problemy z chociazby WAŻ. Mysle ze dobry sprzet hifi powinien pokazac 90-100% kompletnego dzwieku bez podglasniania go do wysokich wartosci.
-
No faktycznie. Kosmos dzwiek
-
Musialbys pójść w naprawde dobrą "belke" by dorownac efektami systemu7.1. W sumie to nawet nie wiem czy takie soundbary istnieją
-
Jednak nowe kolumny i nowy wzmacniacz wprowadzaja dwie niewiadome. Majac nadal ten sam wzmacniacz a kolumny inne to wszystko co usłyszy kolega to wplyw tylko kolumn. Natomiast majac dwie niewiadome, niewiadomo za co odpowiedzialny jest dany aspekt dzwieku np. Wysunięta średnica! Kto wowczas odpowie na pytanie czy to sprawka wzmacniacza czy tez kolumny? Kij ma zawsze dwa końce! Bezpieczniej jest moim zdaniem pozostać przy obecnym napędzie (wzmacniacz). Nie mówiąc juz ze porownanie bedzie rzetelniejsze. Po tym tescie moze nastąpić drugi tym razem z innym wzmacniaczem i to jest według mnie droga do prawidłowej oceny!
