Skocz do zawartości

lpomis

Uczestnik
  • Zawartość

    2 092
  • Dołączył

Wszystko napisane przez lpomis

  1. Na pewno warto posłuchać i jednych i drugich. Od siebie dorzucę jeszcze Shure AONIC 50 i Dali IO-6. Bardzo fajne nauszniki. Brzmienie i "lepszość" tych lub tamtych to bardzo indywidualna sprawa. Może masz blisko siebie jakiś salon ze słuchawkami - np. MP3Store, Hifipro lub Audiomagic? Mógłbyś posłuchać wiele modeli na miejscu. Ewentualnie zawsze można się dogadać ze sklepami, wypożyczyć lub ewentualnie kupić z opcją zwrotu przez Internet
  2. Z Twoich propozycji rozważyłbym Rotela A11 Tribute lub Musicala M2si. To fajne wzmacniacze za niewielkie pieniądze. Musical M2si zagra bardzo energicznie, witalnie, podkręci rytm. Jest muzykalny z delikatnym ociepleniem. Bas mocny, lekko poluzowany. Wysokie tony łagodne, lekko wygładzone i uproszczone. Daje mimo wszystko dużo frajdy z odsłuchu. Rotel A11 Tribute będzie bardziej kulturalny, nieco spokojniejszy i nazwijmy to - nie tak efekciarski. Bas bardziej konturowy i zwarty niż w Musicalu. Wysokie tony chyba jednak ciekawsze i pełniejsze w Rotelu. Jak sam widzisz, jeden i drugi ma swoje zalety.
  3. Nie jestem pewien czy do końca rozumiem co chcesz zrobić. Niektóre słuchawki z transmisją bezprzewodową bluetooth posiadają również możliwość podpięcia ich przewodem mini jack-mini jack lub USB do zewnętrznego źródła. W przypadku połączenia mini jack korzystasz wtedy z zewnętrznego wzmacniacza słuchawkowego - np. takiego w przenośnym grajku jak wspomniany Sony czy Shanling. Czy ma to sens? Wg mnie nie. Jeśli chcesz korzystać z słuchawek "po kablu" to lepiej kupić tradycyjne nauszniki. W Twoim przypadku nie ma sensu kombinować i najlepiej będzie zostawić smartfona jako źródło.
  4. Kolumny na parapecie? No nieeee, nie rób tego. Pokój ma trudny kształt, ale nie wierzę, że nie dasz rady zrobić jakiegoś sensownego, niewielkiego przemeblowania pod małe stereo. Za 3000 spokojnie można kupić coś co zagra więcej niż przyzwoicie. Przy obecnym układzie nie poleciłbym Ci nic innego niż głośniczek na bluetooth.
  5. Właśnie reguluje też wzmocnienie na wyjściu do wzmacniacza. Zrównałem sobie z takim poziomem jaki mam ustawiony na DACu Chorda. Szykuję się już do porównań streaming w hifi vs CD Tak, zgadza się. Tak też uczyniłem. Czy coś lepiej brzmieniowo to nie wiem, ale spokojniej w głowie na pewno
  6. Patrzcie jeszcze na to jakie czary! Kręcę tą gałeczką już z 10 minut i nie mogę przestać 😵 yamaha.mp4 Tak. Jest optyk i coaxial na pokładzie.
  7. @DiBatonio Masz rację. Właśnie to sprawdziłem. Jest jeszcze Nu-Vista CD Player. Ale tam w środku w sumie szału też nie ma. Może faktycznie jest tak jak pisze @Rega. Dobrze, że o napędzie jeszcze nie zapomnieli To już się nie czepiam. Sorry
  8. @sonique - prawda. Coś w tym jest. Tak sobie akurat czytam recenzję chyba aktualnie topowego odtwarzacza CD od Musical Fidelity. Cena? 15000zł. Nie mam pojęcia jak gra, jak działa sam napęd, ale wystarczą mi te zdjęcia z naszego Audio i już z marszu go nie chcę...
  9. I będziesz w stanie zapamiętać jak gra dany transport, odesłać go na 2 tygodnie i po powrocie porównać do tego co słyszałeś wcześniej? Ja bym się nie napalał na te cudowania mudowania. Może i będzie inaczej, ale czy lepiej?
  10. No faktycznie. Normalnie jakby były dla siebie stworzone Łączę za pomocą RCA. Yamaha gra inaczej niż się spodziewałem. W sumie nigdy nie miałem kontaktu z wyższymi seriami tej firmy. Zaskoczyła mnie. Jest bardzo, ale to bardzo spójnie, zero nieprzyjemnych ostrości, ale jak ma być masa i wybrzmienie na wysokich to jest takie jak trzeba. Zdecydowanie dociąża i dodaje nieco mięska. Nie ma żadnego cyfrowego nalotu. Pełna kultura. Jako, że mój wzmacniacz idzie jednak lekko w kierunku rozjaśnienia, to uważam, że Yamaha dobrze się z nim dogaduje. Niesamowicie działa sterowanie z pilota lub ukrytej klapki. Płyty starsze czy nowsze startują w ułamku sekundy. Nie ma żadnego mielenia w napędzie. Wciskasz numer kawałka i leci od razu.
  11. Cariny i Vele to jednak trochę inne granie. Vele na pewno mają rytmiczny, sprężysty, miękki basik i potrafią zaczarować fajnym efektem rozproszenia na wysokich tonach. To może się podobać. Wg mnie sporym problemem jest w nich bezosobowa, schowana w tyle średnica. Zwróć na to uwagę. Łączenie ich z komputerami jak Hegel czy NAD wydaje mi się ryzykownym pomysłem, ale z tej dwójki wybrałbym jednak w ciemno M10. Ale to Twoje uszy muszą finalnie zdecydować. H190 opisałem kiedyś tutaj - https://forum.audio.com.pl/topic/87707-hegel-h190/ M10 V2 zna @kaczadupa i może dorzuci tu jeszcze coś od siebie. Ogólnie to... czemu ograniczasz się do elektroniki tylko z Topów?
  12. W Łodzi takiemu jednemu Tomkowi z forum Audio chyba za dobrze się powodzi i rozdaje swój dobrobyt (jakby co to mam na niego namiary). Ta Yamaha jest przekozacka!
  13. Zacząłbym chyba jednak od docelowego ustawienia kolumn, a potem kombinował z elektroniką. Może wstaw chociaż rysunek/plan jak to wygląda teraz, a jak ma być w najbliższej przyszłości.
  14. Twoja Yamaha faktycznie nie jest chyba najlepszym kompanem do Borea BR9. Denon 1600NE - fakt, doładuje dół. Tylko czy spodoba się jego charakter, to już inna sprawa. Hegel i Rotel z Trianglami wg mnie niekoniecznie. Dociążenia tam nie będzie. Ale mimo wszystko na ilość basu to narzekać nie powinieneś. Może warto popracować nad ustawieniem kolumn, miejscem odsłuchowym i ogólnie akustyką? Wykresik Triangli:
  15. Gdybym miał 300zł na nowe, bezprzewodowe słuchawki, to kupiłbym Koss Porta Pro Wireless.
  16. A można dokładniej? Rozumiem, że aktywna redukcja szumów nie musi być w pakiecie?
  17. @Sylwester Wojajczyk - Na tym wykresie to normalnie jakbyś miał odcinkę na 100Hz. Nie masz tam nic przypadkiem powłączane programowo jakiejś opcji która ingeruje w brzmienie? Jak zmieniasz miejsce odsłuchowe - w sensie jak zbliżasz się do kolumn lub oddalasz od nich, to w którymś miejscu czuć, że niskie częstotliwości się pojawiają? Zapuść może jakiś plik pokroju: https://www.youtube.com/watch?v=qNf9nzvnd1k I zobacz czy w ogóle coś z głośników się wydobywa.
  18. No to ostry, kolejny offtop się szykuje Jakby co to @Grzesiek202 znów był prekursorem. Niestety muszę się zgodzić. Kiedyś mój ulubiony salon w którym zostawiłem naprawdę sporo kasy. Ale już tam nie wrócę po tym jak zostałem potraktowany. A ten wiecznie wkur***ny pan na telefonie to ten z jutuba od gramofonów. Poznaję po głosie
  19. Loewe. Topy od jakiegoś czasu mają w ofercie tę markę. Muszą jakoś ją promować.
  20. Znam 705 Signature, oprócz tego w kilku Topach słyszałem podłogowe 702 S2 lub S3, i nową serię 804/805. Wszystkie zdecydowanie przeciągały. Takich ich urok. Najbardziej zwarte na dole były dla mnie monitory 805 D4. Ale to i tak nie to czego szukasz Adam
  21. Jak cieszą, dają frajdę to zostawić i tyle. A jak audionerwoza nie daje spokoju to kombinować drugi, zamienny systemik. Nie da się tak żeby każdy repertuar brzmiał super - chociaż na forum sporo krzykaczy, którzy twierdzą, że zawsze wszystko super idealnie, zero wad, audionirvana. Bzdura. Zawsze będą jakieś kompromisy. Bowersy mają swój charakter, są klimaty w których naprawdę się odnajdują i trzeba to docenić
  22. Znam tylko MR780. Mydełko od góry do dołu, miękki bas, środek delikatnie w tyle, taki "amplitunerowy", wysokie dość łagodne. Do nieocieplonych, zwartych w brzmieniu kolumn można rozważyć. Tak sobie dziś myślałem, że dobrać piec do Bowersów to ogólnie dość ciężko. Precyzja i detal na wysokich, środek bez dogrzania, a bas - spora masa, miękkość, sprężystość, zaokrąglenie. Bardzo prawdopodobne, że gdzieś się przedobrzy Hmm... w sumie posłuchałbym monitorów Bowersa z Elicit MK5.
  23. Jeśli chodzi Ci o charakterystyczne „puknięcie” w głośnikach podczas włączania wzmacniacza to jest ono zapewne brakiem tzw. miękkiego startu we wzmacniaczu. Redaktor Audio tak opisał to zjawisko w przypadku wzmacniacza Regi: ”Zasilacz - to transformator toroidalny z dwoma kondensatorami filtrującymi. Skąd biorą się trzaski przy włączaniu urządzenia? Napięcie sieciowe (230 V) wędruje z gniazda wprost do mechanicznego włącznika (na przedniej ściance), a potem wprost do transformatora. Wyraźny klik kilka chwil po włączeniu pochodzi jednak nie od zabezpieczeń wyjść, ale z sekcji przedwzmacniacza (załączane są wejścia). Końcówki mocy podłączono do zacisków głośnikowych (i zasilania) "po męsku" - bez przekaźników. Miękki start jest dla mięczaków.”
  24. @terracan1929 kilka propozycji już padło, ale może napisz najpierw czy i ewentualnie co byś chciał zmienić w swoim zestawie. Są przetworniki dość transparentne, są takie które idą np. w detal i rozjaśnienie, a są takie które nieco dociążą brzmienie.
  25. Nie wyciągaj wybiórczych informacji z postów Jarek. Nie chodzi mi o to co podobało się bardziej, a co mniej. Telefon marki X wysyłający sygnał kodekiem aptX zrobił to inaczej niż telefon marki Y wysyłający sygnał również z aptX. Sprzęt grający z tymi źródłami powinien odezwać się w ten sam sposób. Zagrał jednak inaczej. Mi to wystarczy żeby uznać podniecanie się cyferkami w przypadku bluetooth za totalny bezsens.
×
×
  • Utwórz nowe...