Skocz do zawartości

lpomis

Uczestnik
  • Zawartość

    1 776
  • Dołączył

Wszystko napisane przez lpomis

  1. @PeppaPig Słuchałem SA Saxo i SA Legend 5. Jak dla mnie te kolumny za bardzo chcą grać efekciarsko i robić wrażenie, że gra coś zdecydowanie większego niż te małe skrzyneczki. Podbicie wysokiego basu było dla mnie nieakceptowalne i nieznośne wręcz. Ale grałem nimi w 15m2. Niestety nie dało się jednak tego słuchać. To nie jest dokładny, fajnie rozciągnięty bas jak np. w AP Classic 3 czy Dynaudio. Być może w 20m2 zagrałoby to ciekawiej, nie wiem, dużo zależy od akustyki pomieszczenia. Jeśli mimo wszystko zdecydujesz się na Emity, miej na uwadze, że trzeba je odsunąć od ściany na te 40-50cm. To dość trudne w ustawieniu kolumny. AP Classic 3 są pod tym względem dużo bardziej łaskawe. Kwestia tego jak Ci się spodoba ich granie z Yamahą. Możesz być pewien, że średnicy w tych kolumnach nie brakuje. Ba, ona jest wręcz lekko podkolorowana Od siebie dorzucę jeszcze niesamowicie muzykalne kolumienki JMR Lucia. Mają świetną, lekko czarującą wręcz średnicę i niesamowicie rozdzielcze wysokie tony, które w tym przedziale cenowym są ewenementem. Ta góra nigdy, ale to przenigdy nie staje się męcząca. Bas jest fajnym dopełnieniem, nie dominuje, będzie go mniej niż w AP czy Dynkach. Na plus też bardzo fajne i oryginalne wykonanie.
  2. Był tylko wypożyczony na kilka dni do odsłuchu. Docelowo miał u mnie zagrać jako piecyk w drugim systemie. Niestety nie polubiliśmy się Więcej wrażeń opisałem w klubie Cyrusa. Dzięki, tak, to trójeczki w kolorze walnut. Grają już u mnie kilka ładnych miesięcy i nawet nie myślę nad ich zmianą
  3. @JaZz - reklamacja w pierwszych dwóch latach realizowana jest we współpracy ze sklepem w którym kupiłeś sprzęt - to sprzedawca jest zobowiązany do doprowadzenie towaru do zgodnego z umową. Po dwóch latach w tym przypadku gramy już na zasadach samego producenta, czyli w tym przypadku Audio Physic. To producent dyktuje warunki. Jak wygląda wtedy serwis? Nie wiem. Być może procedura jest bardzo podobna Właśnie wylądował przed chwilą w kartonie 😈
  4. Seba, pamiętaj o bardzo ważnej kwestii. Rejestrując rozszerzoną gwarancję kolumn AP i odsprzedając je później, nowy nabywca traci dodatkowy okres gwarancyjny producenta. Można o tym przeczytać w samej karcie rejestracyjnej jak i na stronie AP. Tutaj cytat: Besides, we offer first-time owners a ten-year warranty on our speakers if they register their new speakers with us immediately after purchase. After registration, first-time owners will receive written confirmation of the 10-year warranty with details of the associated dealer. A tak prezentują się moje niunie. Wszyscy biorą czarne, to się chyba wyłamałem
  5. Kurczę, to nie jest tak, że on dudni, jest po prostu tak jednostajny, mam wrażenie, że wiecznie brzmi tak samo, nie ma żadnej głębi, zróżnicowania. Nie jest to taka mulasta buła na basie jaką ma np. Denon PMA-800NE, aż tak źle nie jest w Cyrusie. No nic, szukam dalej. Nie ukrywam, że bardzo liczyłem na ten piecyk
  6. Kolejny dzień odsłuchu. Cyrusa One spiąłem tym razem z AP Classic 3. Topping E30 nadal robił za dac. Źródłem była malinka z nakładką digi+ pro. Od razu poczułem, że Cyrus lepiej zgrał się z niemieckimi kolumnami niż z JMR Lucia. Nadal nie jest to jednak dźwięk, który mi odpowiada. Wszystkie poprzednie zarzuty podtrzymuję. Przy tym połączeniu jednak najbardziej doskwierał mi sucha, beznamiętna średnica. Ma dziwną naleciałość cyfrową, taką perfidnie sztuczną. Nadal nie widzę też dobrze kontrolowanego basu w Cyrusie. Bywa, że się lekko wzbudza, ma mało wybrzmień. Wybaczcie, ale nie przekonał mnie Cyrus totalnie. A gdy spojrzeć na nową cenę tego wzmacniacza (3499zł) to wydaje mi się średnim dość interesem...
  7. Z ciekawości - co nie podobało Ci się w audiolabie i w czym cyrus był lepszy? Słuchałeś ich z tymi samymi kolumnami, w tych samych warunkach?
  8. Uległem cyrusowej modzie i wypożyczyłem model One. Spięty jest z Toppingiem E30, który uważam za naprawdę dobry przetwornik. Do tego kolumienki JMR Lucia. I co? No strasznie mi się to granie nie podoba. To chyba najgorszy wzmacniacz jaki miałem u siebie. Góra mało detaliczna, wycofana, środek suchy, bez emocji, nie niesie w ogóle muzyki. Bas? Oj tu się dopiero dzieje. Łubudubu i chęć wywarcia szybkiego wrażenia na słuchaczu. Dół ma mało wybrzmień, jest wręcz prymitywny. Jutro podepnę AP Classic 3 i zobaczę jak będzie, ale dziś już mnie ten dźwięk poprostu umęczył. W domu mam jeszcze Audiolaba 6000a, nie uważam go za jakieś objawienie, ale to jednak lepsze i bardziej dojrzałe granie praktycznie pod każdym względem. Słuchałem u siebie sporo budżetowych wzmacniaczy do 4000zł, ale Cyrus jest dla mnie chyba największym rozczarowaniem. Tylko nie bijcie
×
×
  • Utwórz nowe...