Skocz do zawartości

lpomis

Uczestnik
  • Zawartość

    1 853
  • Dołączył

Wszystko napisane przez lpomis

  1. Jeśli podoba Ci się @Asia szybkość Focali, ale brakuje w nich jednak dociążenia na średnicy (brzmienie jest zbyt lekkie), a jednocześnie pod kilkoma względami przypasowały Ci też Fyne to proponowałbym sprawdzić Audio Physic. Być może model Classic 8 będzie już wystarczający. Ewentualnie Classic 12 i 15. Te ostatnie przy okazji mogą być naprawdę bardzo ładne Oczywiście przy Twoim metrażu namawiam na modele z jeszcze wyższych serii. Dodatkowo - podpisuję się zdecydowanie pod tym, żeby najpierw wybrać kolumny. Nie wiem jaki tam masz w końcu obecnie wzmacniacz u siebie na stałe, bo już nie ukrywam się w tym pogubiłem, ale zostaw go na razie w spokoju. Szukaj tych dwóch niewygodnych do przenoszenia i odsyłania skrzynek /edit Tak tylko jeszcze rzucę jedną propozycję francuskiej manufaktury do sprawdzenia. Jean Marie Reynaud Euterpe Jubile i modele wyżej. Szybkość, rozdzielczość, szeroki plan, piękne neutralne i równe zestrojenie, średnica niosąca mnóstwo emocji. Miałem okazję ich słuchać w 40m2, grały świetnie.
  2. Ale jak tu można mieć jakieś wątpliwości, nie rozumiem. Przecież w każdej recenzji dostają zgodnie pięć gwiazdek!
  3. @kacper.kaps - śledzę Twój wątek i mocno kibicuję. Wygląda na to, że żeby przeskoczyć na poziom „o oczko wyżej” trzeba wywalić już naprawdę sporo kasy. Przy okazji tracąc na funkcjonalności - brac DAC i/lub wzmacniacza słuchawkowego. A jeszcze pozostaje pytanie czy to się wszystko dobrze zgra, bo przecież dochodzi nam osobne, dodatkowe pudełeczko z przetwornikiem. Żeby nie było, sam jadę na Audiolabie, szukałem już nawet następcy, ale na razie skutecznie się od wszystkiego odbijam...
  4. Pylony bym odpuścił, Kefy też, Heco Aurory tym bardziej. Te ostatnie zamulą brzmienie jeszcze bardziej niż oryginalnie dołączone monitorki. Będzie za gęsto, za oleiście. Q Acoustics 3020i/3030i to może być ciekawy kierunek. Warto sprawdzić też Polk Audio s15e lub większe s20e (tutaj dojdzie bardzo mocny dół pasma). Koniecznie odsłuchaj też System Audio Saxo 5. Małe, niepozorne, bardzo muzykalne i łatwe do napędzenia paczuszki. Fajnie zgrywały mi się z Denonem M41. Nie wiem jak ten mini amplituner poradziłby sobie z Fyne Audio F500. Mógłbyś je też sprawdzić jeśli masz taką możliwość
  5. No właśnie nie jest to regułą. Przykład: Audio Physic Classic 3 (testowane przez Ciebie "piątki" zapewne też tak miały). Bas mają pokaźny, grają dynamicznie już przy niskich głośnościach, ale świetnie się czują też przy ostrej łupaninie, dźwięk nie wpada w kompresję, kolumny się nie "rozjeżdżają". Nie mam takich cudów we wzmacniaczu Ale nie chodzi mi tutaj też o takie totalnie ciche, nocne wręcz plumkanie. Nie chcę też wchodzić w pomiary z dB. Wyobraźmy sobie, że na co dzień lubisz słuchać muzyki na poziomie głośności X. Jak zagrają menuety na poziomie 50-75% X?
  6. A jak się ma sprawa odsłuchu na niskich/średnich poziomach głośnosci? Menuetom nie brakuje wtedy dynamiki? Nadal mam dużą chęć wypożyczenia tych paczuszek, ale boję się, żeby nie cierpiały na podobną przypadłość jak np. takie Audiovectory QR1, które trzeba było jednak lekko już rozkręcić, żeby pokazały na co je tak naprawdę stać.
  7. Z tym, że powtarzam - łączyłem go jedynie optykiem i korzystałem ze Spotify Connect (jakość premium, normalizacja i wszystkie ulepszenia wyłączone). Być może ma coś skopane z implementacją tego serwisu i np. z Tidalem gra dobrze. Tego nie wiem. Tak czy inaczej u mnie to była totalna dyskwalifikacja. Brzmienie było porównywalne do jakiegoś taniego chińskiego odtwarzacza mp3, którego podłączasz do wzmacniacza za pomocą jack-2xRCA. Do Pro Linka wgrałem też najnowszy, oficjalny soft. Nic to nie zmieniło.
  8. Dzięki Aczkolwiek moim tematom daleko do testów. To bardziej wrażenia z odsłuchu i wytykanie właśnie co mi pasuje, a co totalnie nie leży Nie wspominałem o tym, ale w międzyczasie przewinęło mi się kilka "budżetowych" wzmacniaczy do 4000zł. Była m.in. Yamaszka A-S701, Magnat MR780, Dayens Menuetto, tańsze Denony, Marantze, Pioneery. Audiolab po prostu najbardziej mi podpasował, był jak dla mnie najbardziej uniwersalny i wygrał też swoją funkcjonalnością (dobry DAC + przyzwoity wzmacniacz słuchawkowy). Nie jest to nie wiadomo jaki cud techniki i nie oferuje też brzmienia, które można wychwalać pod niebiosa, ale nie widzę obecnie kandydata do 5000zł (za nówkę) który byłby w stanie go zastąpić oferując jednocześnie te wszystkie ficzery. Jeśli możesz coś polecić, nawet w tym temacie to będę wdzięczny. Oczywiście mówimy o nówkach. Dzięki za propozycję. Mam na celowniku tę nakładkę Porównywałem jednak Digi+Pro z trzema innymi odtwarzaczami sieciowymi i przyznam szczerze, że różnice były tak niewielkie, że nie jestem nawet pewien czy jakieś były i odpuściłem temat. Wyjątkiem był budżetowy odtwarzacz Audio Pro Link 1, który grał jak totalne padło. Wszystko łączyłem za pomocą toslinka.
  9. @kaczadupa Na "tym drugim forum" jest użytkownik kaaapa z którym rozmawiałem kiedyś w sprawie różnic między tymi kolumnami. Słuchał kilku różnych wersji Menuetów. Mam nadzieję, że się nie pogniewa jak wkleję tu jego wrażenia które napisał mi kilka miesięcy temu: "Cześć, tak miałem menuet (nie mylić z mentor menuet) nie tak dawno je sprzedałem bo chciałem zmienić właśnie na wersję se. Różnica jest na korzyść wersji se. Nie potrafię opisać brzmienia, ale obie wersje są bardzo muzykalne, fantastyczna jest w nich przestrzeń. Na scenie bardzo dużo się dzieje, słychać wszystkie niuanse i nic nam nie umknie. Są to bardzo muzykalne kolumny o łatwo przyswajalnym brzmieniu, bas jak na takie miniaturki jest bardzo dobry u mnie w 11m2 jest go wystarczająco dużo. Ogólnie mówiąc wersja se jest lepsza o oczko wyżej i gra troszkę lepiej od rubiconów. Czy warto, dla mnie tak są to świetne mini monitoring które pozwolą nam słuchać wszystkiego a na dodatek są mało wybredne jak zapodamy im nagranie słabej jakości." Oprócz tego naprawdę chwalił wykończenie. Przesłał też kilka fotek wersji SE. Te maluchy prezentują się fantastycznie! Najwyższa możliwa półka pod względem wykonania.
  10. Raczej nie ma co się załamywać bo MK2 są lepsze i to ponoć pod każdym względem. Sam bardzo chętnie bym ich posłuchał! Co do lat na rynku to takie Rubicony są starsze i nadal dostępne w sprzedaży. Niedawno dostały nawet swoją aktywną wersję. Ale to droższy i wyżej katalogowany model więc w sumie porównanie z mojej strony średnio trafne. Masz więc rację, następca musiał już nadejść!
  11. Już właśnie myślę nad zmianą nazwiska żeby się nie skapnęli Zdecydowanie Idealnie! No w punkt! Inaczej sobie tego po prostu nie wyobrażam Dadzą trochę z excite, trochę z DM, trochę z emitów i coś tam z tego wyjdzie Z ciekawości, jak duże było pomieszczenie odsłuchowe? Podejrzewam, że to był decydujący czynnik jak je odebrałeś... Z wyżej wymienionych kolumn nie wyobrażam sobie nic w pomieszczeniu większym niż 20m2, no może poza Legendami i Oberonami.
  12. No to lecimy dalej, zapraszam na drugą odsłonę wrażeń z odsłuchu kolumn podstawkowych. Tym razem będzie to przedział 1200-6200zł. Niestety zmienia się sposób odsłuchu. Nie miałem wszystkich tych kolumn u siebie jednocześnie. Odsłuch był rozwleczony w czasie przez około 3 miesiące. Poszukiwałem wtedy czegoś co zagra u mnie w pokoju 16m2 i to w takim pomieszczeniu dokonywane były odsłuchy. Reszta bez zmian, tj. wzmacniacz Audiolab 6000a. Rozstaw kolumn wynosił od 1,8m do 2,5m. Odległość od ściany (z tyłu) od 20cm do 50cm. Kolumny stały na drewnianych standach. Za źródło robiło mi Raspberry Pi 4b z kartą hifiberry digi+ pro. Wybaczcie podłej jakości zdjęcia. Nie miałem tutaj absolutnie w planach pisać takiego tematu więc po prostu się do nich nie przykładałem i robiłem je bardziej "na pamiątkę" Wrażenia z odsłuchu opisuję na podstawie tego co mi utkwiło w głowie jak i z notatek, które poczyniłem odnośnie poszczególnych kolumn. Dwa z opisywanych zestawów udało mi się wypożyczyć od Q21 za co serdecznie dziękuję. Dali Opticon 2 + dobra kierunkowość + czyste, lekko podkręcone wysokie tony ze sporą ilością powietrza + mimo, że średnica jest dość gładka, to w zestawieniu z tweeterem potrafi wydobyć sporo niuansów z nagrań + mimo wszystko klarowne, dość żywe w odbiorze - kartonowy, słabej jakości bas - nieco wyprane z emocji granie, troszkę nie w stylu Dali - czuć lekko wycofaną średnicę - braki w dynamice - nie nadają się do głośnego grania - wykonanie nie powala (kiepska okleina, piano black na przodzie) - w tej cenie znajdzie się dużo więcej ciekawiej grających kolumn Już po kilku minutach odsłuchu miałem dziwne wrażenie, że Opticony 2 się po prostu Dali nie udały. Może nie bez powodu dość szybko wydano ich poprawionego następcę (Opticon MK2). Słuchałem wielu produktów tego producenta (głośniki przenośne, kolumny, słuchawki, soundbary) i praktycznie wszystkie miały kilka wspólnych cech, które wpisuje się w ogólne trendy i założenia duńczyków. W Opticonach jakoś tego nie czuć. Poza tym są absurdalnie drogie w stosunku do tego co oferują. Cena: ~4200zł Ocena ogólna cena/jakość/brzmienie: 4/10 Dali Oberon 3 + muzykalne, przyjemne, łatwe w odbiorze, nie męczą + dobra kierunkowość + zarysowana, obecna średnica (choć mocno wygładzona) + wysokie tony potrafią zaiskrzeć, ale jednocześnie mają w sobie coś w rodzaju aksamitności i nie ma tu obawy o nadmierną ich ekspozycję + najlepsze zejście basu z odsłuchanych kolumn + cichy odsłuch nie stanowi dla nich problemu - za bardzo "misiowate" i zlane brzmienie - luźny, zalewający średnicę bas - nieco za ciepły charakter grania, trzeba być ostrożnym w doborze wzmacniacza żeby nie wyszły z tego kluchy - scena dźwiękowa pozostawia nieco do życzenia, dźwięk jest zbity, nie wychodzi na boki - maskownice mają spory wpływ na brzmienie Granie, które ma się spodobać i trafić do szerszej grupy odbiorców. Idealne kolumny do elektromarketu. Mimo, że ogólny przekaz Oberonów jest bardzo spójny, klei się dobrze w jedną całość to niestety do mnie nie trafia, jednak rozumiem jeśli komuś to się podoba. A spodobać się może bardzo łatwo. Cena: ~2600zł Ocena ogólna cena/jakość/brzmienie: 6/10 Dynaudio Emit M10 + mimo lekko podbitego górnego zakresu basu to dość równe granie + wysokie tony mają swój klimat + średnica mimo, że gładka to ma swoją fajną "gęstość" + muzykalne, plastyczne, lekko soczyste + można słuchać godzinami bez zmęczenia + mimo niewielkich rozmiarów potrafią zagrać dość dużym dźwiękiem - trudne w ustawieniu (wymagają odstawienia od tylnej ściany na minimum 30-50cm) - bas potrafi zapędzić się na średnie tony i być przy tym odrobinę za wolny - separacja dźwięków mogłaby być lepsza, choć tragedii nie ma - przytłumiony charakter brzmienia, miałem czasami wrażenie, że grają jakby ktoś nakrył je kocem - maskownice mają spory wpływ na brzmienie Cena: ~2400zł Ocena ogólna cena/jakość/brzmienie: 7/10 Emity sporo namieszały na rynku audio. Choć obecnie jest to seria już wyprzedawana i lada moment pojawi się ich następca, to na pewno można uznać je za model udany, w którym Dynaudio poszło w dobrym kierunku i pozwoliło zasmakować swojego charakteru za stosunkowo niewielkie pieniądze. Heco Aurora 300 + równe brzmienie bez zbędnych podbić i nadmiernego efekciarstwa + nasycone w średnicy + uniwersalne, zagrają praktycznie wszystko i nigdy nie będzie całkowitej wtopy + przyzwoite wykonanie jak na ten przedział cenowy + dobry stosunek cena/jakość - bas nie nadąża za resztą - wokale mają nienaturalny nalot - brakuje w tym graniu emocji, wkrada twardość - zbyt oleista średnica - kiepska separacja dźwięków - rozdzielczość tonów wysokich Cena: ~1200zł Ocena ogólna cena/jakość/brzmienie: 7/10 Nie sypią szczegółami, nie angażują, nie wyróżniają się absolutnie niczym jeśli chodzi o brzmienie. Są poprawne, są tanie, a w połączeniu z budżetowym wzmacniaczem klasy D stworzą show nieosiągalne dla soundbarów z tej półki cenowej. System Audio Saxo 5 + małe, muzykalne paczuszki + łatwe do ustawienia, odporne na bliskość ścian + dość szybkie + niewielki wpływ maskownic na brzmienie + kreują ładną scenę + radzą sobie z każdą muzyką + długi odsłuch nie męczy, mimo że słychać... - nienaturalnie wypchane do przodu przejście średnicy w wysokie tony co daje efekt "wyniesienia" brzmienia - samej średnicy brakuje masy i jest troszkę za bardzo schowana - pewne braki w dynamice (lecz są to naprawdę małe kolumny) - wykonanie (w szczególności tył kolumn - widać niedokładne malowanie w rejonach bas refleksu) Cena: ~2700zł Ocena ogólna cena/jakość/brzmienie: 7/10 Zaskoczyły mnie. Żywe, troszkę przebojowe, a jednocześnie łagodne w brzmieniu kolumienki. Bardzo ciekawy pomysł na audio do sypialni, ale i do niewielkiego salonu. System Audio Legend 5 + ciekawa bryła + konstrukcja umożliwiająca w przekształcenie w kolumnę aktywną - karykaturalne brzmienie, a co za tym idzie... - okropnie podbite wyższe rejony basu - siłują się na granie niczym duże podłogówki - dudnienie, totalne zalanie średnicy basem - problematyczne, niemożliwe wręcz ustawienie w moim pomieszczeniu - cena Fail na całej linii. Legendy mnie pokonały. Nigdy nie spotkałem się z kolumnami, których w żaden sposób nie mogłem zmusić do poprawnego grania. Absurdalne podbicie basu uniemożliwia ustawienie tych kolumn w moim pomieszczeniu. Walczyłem z nimi cały dzień i pół nocy. W końcu się poddałem, spakowałem i odesłałem następnego dnia. Nie wiem jakie może być zastosowanie tych paczek i jaki pokój byłby zdatny do ich odsłuchu. Cena: ~6200zł Ocena ogólna cena/jakość/brzmienie: 1/10 Fyne Audio F500 + równe, niepodbarwione granie w całym paśmie, aczkolwiek słychać minimalne "wyniesienie" brzmienia + neutralna barwa + przejrzystość, którą słychać praktycznie od razu + rozdzielcza góra + fajna stereofonia z dającą się usłyszeć lekką głębią + ciekawa konstrukcja samego głośnika i bas refleksu + mają aspiracje do jeszcze lepszego grania i miałem wrażenie, że mój wzmacniacz je jednak troszkę ograniczał - minimalne braki w spójności (rzadko, ale zdarzało im się dziwnie wzbudzać) - słuchanie gorzej zrealizowanych nagrań może nie być za przyjemne - bas mógłby zapędzać się głębiej - wydają mi się dość wymagające jeśli chodzi o dobór wzmacniacza - słabej jakości okleina i nierówne jej dopasowanie na górnych rogach kolumn co na pierwszy rzut oka wygląda jak niewielkie uszkodzenie/obicie Bardzo ciekawe paczuchy, z dużym potencjałem. Piękny przykład na to jak równe w graniu kolumny mogą dawać jednocześnie frajdę z słuchania muzyki jak i głęboki wgląd w samo nagranie. Zdecydowanie numer 1 tego zestawienia. Cena: ~2400zł Ocena ogólna cena/jakość/brzmienie: 8/10 Pylon Audio Ruby Monitor + bardzo solidne wykonanie, wysokiej jakości okleina i zaciski głośnikowe + ciekawy pomysł na maskownice w formie siatki - płytkie, suche, nudne, trochę beznamiętne granie - nieco kartonowy bas i braki w jego zakresie - dziwnie brzmiąca, sztuczna i podbita średnica w niektórych zakresach - braki w dynamice - słaba przestrzeń Ciężko mi tu napisać coś dobrego o brzmieniu. Nie leży mi praktycznie w całym swoim zasięgu. Nie kupuję tych kolumn. Nie grają ani jakąś ciekawą barwą, ani nie potrafią niczym zaskoczyć. One po prostu grają i nic więcej. Nuda. Nijakość. Nie za takie pieniądze. Cena: ~2800zł Ocena ogólna cena/jakość/brzmienie: 3/10 ____________________________________________________________________________________________________________________ No i dotarliśmy do końca. Standardowo już zapraszam do dyskusji
  13. @marcinmarcin- a co mógłbyś powiedzieć o górze pasma w wykonaniu Evoke? Nie jest za bardzo asekuracyjna, wycofana wręcz?
  14. Dzięki Powiem tak, przerobilem bodajże 8 wzmacniaczy w przedziale do 4000zł (m.in. Denon DRA800H, Pioneer AE40, Marantz PM6006, Yamaha AS701, Magnat MR780, Dayens Menuetto i Audiolab po prostu najbardziej mi podszedł zarówno pod względem dźwiękowym, ale i pasowała mi jego funkcjonalność (przyzwoity DAC i wzmacniacz słuchawkowy jak za te pieniądze). Wzmacniacz gra dość dynamicznie, czasami wręcz troszkę dziarsko, ale trzyma zrównoważony poziom, nie zamula. Bas trzyma krótko, ładnie kontroluje ten zakres. Średnica obecna, przejrzysta lecz ma lekkie skłoności do osuszonego, nieco zbyt technicznego brzmienia. Góra to wg mnie najsłabszy element. Jest wycofana o pół kroku względem reszty. W skali 1-10 ciepło/zimno, gdzie 5/10 to całkowita neutralność, dałbym mu 6/10, czyli bardzo delikatnie ocieplone granie. Ogólnie uważam, że to dość uniwersalny wzmacniacz, którego można podłączyć pod wiele różnych paczek z lepszym lub gorszym rezultatem, ale nigdy nie powinno być raczej totalnego obciachu i zawodu. I nadal jestem. Bardzo ciekawe kolumny. Przyznam szczerze, że na ocenę bardzo wpłynął tutaj brak dynamiki i kastracja z większości wybrzmień przy niższych poziomach głośności, co w znaczy sposób wpływa po prostu na ich funkcjonalność/zastosowanie. Łojenie JMR też ma swój klimat i przyznam się, że lubię grać nimi głośno Aczkolwiek AP są tutaj bezkonkurencyjne, to fakt!
  15. Dzięki Pisząc o kierunkowości, miałem na myśli to jak kolumny brzmią gdy nie siedzimy w tzw. sweet spocie. Innymi słowy - chodzi tutaj o degradację dźwięku pod kątem.
  16. Pierwszy i mam nadzieję nie ostatni odcinek serii. Postaram się pisać konkretnie, bez lania wody. Doświadczenie mam w tym niewielkie, więc wybaczcie ewentualne niedopatrzenia Miałem okazję ostatnio mieć u siebie 6 par monitorów z całkowicie różnego przedziału cenowego 900-7700zł. Wszystkie kolumny łączyłem z popularnym dość Audiolabem 6000a. Odsłuchiwałem je w dwóch pomieszczeniach, mniejszym 13m2 i nieco większym 16m2. Rozstaw kolumn wynosił od 1,8m do 2,5m. Odległość od ściany (z tyłu) od 20cm do 50cm. Kolumny stały na drewnianych standach. Za źródło robiło mi Raspberry Pi 4b z kartą hifiberry digi+ pro. Poniżej moje wrażenia z odsłuchu w formie plusów/minusów danych kolumn w komplecie z krótkim opisem charakteryzującym sam dźwięk. Audiovector QR1: + niesamowicie szybki, mimo wszystko zróżnicowany bas, zapomnijcie o jakimkolwiek dudnieniu + niesamowita góra w której nie przeszkadza obecny w niej i ujawniający się czasami lekko cyfrowy nalot + świetne wokale (w szczególności damskie) + świeże, żywe brzmienie, chce się słuchać + stereofonia + bardzo ładna kierunkowość + bardzo ładne wykonanie - kulejąca dynamika przy niższych poziomach głośności - jednak delikatnie tej średnicy i samej namacalności mogłoby być więcej - czasami brakuje masy, dociążenia, dźwięk wydaje się za szczupły, za lekki - raczej nie nadają się do wstawienia do niewygłuszonych pomieszczeń w których przeważa wystrój z plastiku, szkła, betonu - cena lekko na wyrost Granie jasne, bardzo żywe, rześkie, a jednocześnie rozdzielcze i szczegółowe. Brakuje w nich nieco dynamiki i dociążenia. Przy niższych poziomach głośności czuć duże braki. Kolumny "uruchamiają się", gdy dołożymy im trochę prądu zwiększając głośność, co jest nie ukrywam bardzo poważną przypadłością. Gdyby nie to, ocena byłaby sporo wyższa. Wskazany gęsto grający wzmacniacz z delikatną tendencją do ocieplania brzmienia. Cena: ~5200zł Ocena ogólna cena/jakość/brzmienie: 6/10 Audio Physic Classic 3: + dobry dół i jego masa + podgrzana średnica (granie z takim mięchem) + ogólna dynamika i troszkę inne podejście do dźwięku + bardziej uniwersalne granie, dobrze się czują praktycznie z każdą muzyką + lepsze na niższych poziomach głośności ale i na wyższych (lepiej znoszą naprawdę baaaardzo głośne granie) + dość łatwe do ustawienia + szeroka scena dźwiękowa + bardzo ładne wykonanie - góra pasma mogłaby być bardziej wyrafinowana, mimo że jej sporo to jakościowo odstaje od QR1 - słyszalny dołek w okolicy 3-5KHz przez co tracą troszkę na świeżości i przejrzystości brzmienia - basik jednak czasami zaciągnie się na średnicę - mistrzami wokali to one nie są - maskownice mimo, że solidnie mocowane to mają znaczny wpływ na dźwięk Cena: ~4450zł Ocena ogólna cena/jakość/brzmienie: 8/10 Takie troszkę przeciwieństwo Audiovectorów. Mocne, dynamiczne granie z silniej zarysowanymi dolnymi rejestrami, ale i podbarwioną w niektórych rejonach średnicą. Przy słuchaniu nóżka sama chodzi. Góra pasma, mimo że ładnie zarysowana to mogłaby być lepszej jakości (słychać w niej lekkie zapiaszczenie), a wokale mogłyby być bardziej obecne. Dali Spektor 2 + dobrze radzą sobie z każdą muzyką + granie które spodoba się każdemu i do którego ciężko się tak naprawdę przyczepić + całkiem niezła, szeroka scena + dość równa charakterystyka z naprawdę przyzwoitą średnicą + łatwe do ustawienia + stosunek cena/jakość + praktycznie brak wpływu maskownic na dźwięk - góra pasma, mimo że delikatnie podbita to brakuje jej wyrafinowania - szczegółowość i rozdzielczość pozostawia troszkę do życzenia - pomieszczenie 15-16m2 to jednak dla nich maks Cena: ~900zł Ocena ogólna cena/jakość/brzmienie: 9/10 Tania, aczkolwiek zaskakująca kolumna. Praktycznie całkowicie pomijana w tematach o budżetowym, małym stereo, a wg mnie lepsza od sporo droższego, przebasowionego Oberona 1. Uniwersalne, przyjemne dla ucha, lekko ocieplone brzmienie, którego można słuchać godzinami. Impuls Audio Norte: + dobrze uszyty dół pasma, odporny na bliskość ścian + ciekawa bryła + wysokiej jakości wsad głośnikowy + dość neutralne granie + ładnie zarysowana średnica, ale... - jednocześnie dzieje się w niej coś niepokojącego, ma jakąś dziwną naleciałość/podbicie? - przeciętne wykonanie (model testowy miał krzywo zamontowane zaciski, sama okleina też pozostawiała troszkę do życzenia) - kiepsko czują się w niektórych gatunkach muzycznych jak np. elektronika, mocniejszy rock - jak dla mnie zbyt wycofana góra, bez grama iskierek, bez powietrza - stosunek cena/jakość Cena: ~7700zł Ocena ogólna cena/jakość/brzmienie: 4/10 Neutralne, równo grające kolumny, ale niestety w żadnym aspekcie nie najlepsze ani nie wyjątkowe. Kulturalne, ale zarazem troszkę nudne. Niczym mnie nie zaskoczyły ani nie zauroczyły. Wysokiej jakości wsady nie poszły w parze z wysokiej jakości brzmieniem. Przykro mi to pisać, ale zupełnie nie czułem gdzie w tych paczkach upchane są takie pieniądze. Jean Marie Reynaud Lucia: + niesamowicie równe kolumny w całym paśmie + bas mimo, że nie schodzi super nisko jest bardzo precyzyjny i ma wiele wybrzmień + świetne wokale i lekko czarujący, romantyczny wręcz nalocik na nich + bardzo dobra góra pasma, ze sporą ilością powietrza, mimo że wcale nie podbita + brzmienie neutralne, żadnego ocieplenia, żadnego schłodzenia + bardzo dobra kierunkowość (lepsza od AP, nieco gorsza od AV) + najlepsze różnicowanie wybrzmień z opisywanych kolumn + oryginalne wykonanie, kształt i pomysł na samą bryłę kolumny + praktycznie brak wpływu maskownic na dźwięk - brzmienie jednak nie dla wszystkich, nie wiem czy nadają się na pierwszy zestaw stereo - chciałoby się więcej głębi, kolumny grają bardziej wszerz (ale nie są pod tym względem gorsze od rywali) - bas mógłby jednak zapuszczać się w nieco niższe rejony (choć czasami potrafi zaskoczyć) - troszkę na siłę: kiepska dostępność - z własnego doświadczenia: kiepska komunikacja z samym producentem (brak odpowiedzi na korespondencję papierową/mailową w języku angielskim) Cena: ~3000zł Ocena ogólna cena/jakość/brzmienie: 9/10 Kolumny w których się zakochałem i wcale tego nie ukrywam. Do tego brzmienia trzeba było dorosnąć. Szerokie, rozdzielcze granie z bardzo dobrą średnicą. Chciałoby się więcej głębi i może niższego zejścia basu, ale trzeba pamiętać że to podstawowy i najtańszy model producenta. PMC DB1 Gold + szczegółowa, lekko podkręcona góra pasma + sąsiedztwo ścian im nie straszne + solidne, mocne granie jak na tak kompaktowy rozmiar + wysokiej jakości okleina + zdecydowanie najlepsza głębia spośród testowanych kolumn + 20 lat gwarancji producenta + niewielki wpływ maskownic na dźwięk, ale... - ich jakość wykonania i mocowanie - lekko wycofane wokale - bas ma delikatnie papierowy/kartonowy nalot - kolumny mają tendencję do podkręcania głosek Sz, Cz i czasami emitują coś w rodzaju syczenia głównie podczas odtwarzania wokali - jednak nieco za wysoka cena w stosunku do możliwości Cena: ~6200zł Ocena ogólna cena/jakość/brzmienie: 6/10 Małe skrzynki, duży dźwięk. Czuć tu braki w dynamice czy ograniczenia w basie, lecz trzeba być ku temu wyrozumiałym ze względu na naprawdę niewielką konstrukcję. Głębia potrafiąca zaskoczyć, niestety tak jak i cena. ____________________________________________________________________________________________________________________ To tyle. Mam nadzieję, że przebrnęliście przez moje wywody. Jeśli mieliście okazję słuchać wyżej wymienionych paczek lub może macie w planach ich odsłuch to zapraszam do dyskusji Przy okazji chciałbym bardzo serdecznie podziękować koledze @seba3002 za wypożyczenie modelu PMC DB1 Gold do odsłuchu. Mam nadzieje, że się nie pogniewa za to, że być może zbyt bardzo im się oberwało 😜
  17. Zensory to na pewno równiejsze granie niż takie Triangle, z bardziej zarysowaną średnicą pasma i lekko podkręconą górą w stylu Dali. Jeżeli szukasz brzmienia bez wybijających się skrajów pasm to ani Focal ani tym bardziej Triangle nie jest tym czego szukasz. Co do ogrzewania podłogowego - nie wydaje mi się, żeby to miało jakiś większy wpływ na kolumny podłogowe. Zwłaszcza, że większość podłogówek ma jeszcze coś na spodzie - albo nóżki, albo kolce czy jakiś kawełek płyty z podstawkami.
  18. Wydaje mi się, że z tą yamaszką może być trochę ostro, wręcz metalicznie z Triangle. W dodatku to granie V, mocny dół i sporo błyskotek na górze. Średnica wycofana. Focale to też dość jasne kolumny. Musisz sobie odpowiedzieć na to czy lubisz takie granie i czy nie zmęczy Cię po kilku minutach odsłuchu. Pomieszczenie 36m2 to już spory kawał pokoju. Może warto pomyśleć o podłogówkach? Jeśli chodzi natomiast o BR z przodu czy z tyłu - to nie ma aż takiego znaczenia jakby mogło się początkowo wydawać. Nie powinien być to więc element decydujący o wyborze.
  19. Tak. Producent oszczędza w ten sposób na komponentach, tnie koszty, upraszcza konstrukcję, a użytkownik końcowy dostanie w teście piękny marketingowy bełkot np. o czystości sekcji zasilania, jaka to ona odseparowana od reszty nie jest Kit, że zero w tym praktyczności i faktycznego wpływu na dźwięk, a więcej użerania ze sprzętem przez takie zabiegi.
  20. Z tą yamaszką warto posłuchać zarówno jednych jak i drugich i ocenić które brzmienie bardziej Ci pasuje. W jak dużym pomieszczeniu miałoby to zagrać? Musisz wziąć pod uwagę, że Emity 20 są ciężkimi do ustawienia kolumnami. Lubią miejsce po bokach, a w szczególności za sobą - i to tak z 40-50cm od ściany minimum.
  21. Szczerze, nie wiem czy to dobre posunięcie. To raczej będzie taki krok w bok niż jakościowy postęp. Zarówno ten Rotel i CXA 60 to podobna półka co Twój Audiolab jeśli chodzi o kategorię sprzętu. Być może nawet niższa. Kwestia czy takie granie Ci się bardziej spodoba i spasuje z Bowersami. Zawsze warto posłuchać, ale serio - raczej bym się nie napalał na wymianę akurat na te konkretne modele żeby odczuć wyraźny skok jakościowy w brzmieniu.
  22. Krótko - nie Dużo lepszą opcją będzie zewnętrzny, podpinany na USB wzmacniacz słuchawkowy z DAC. Podpinanie takich słuchawek jak DT770 czy DT880 pod integrę mija się kompletnie z celem. I nie ma znaczenia czy będą to wersje 32 czy 80 ohm.
  23. F500 spokojnie uda Ci się wyrwać za ~2000zł jak napiszesz do branży. Czy Fyne są kapryśne? Myślę, że Onkyo spokojnie sobie z nimi poradzi. Czy to będzie Twoje brzmienie? Nie wiem. Na pewno warto ich posłuchać, zresztą jak i innych propozycji z tematu. NAD na pewno dołoży w nich trochę więcej dołu, doda brzmieniu kopa i szeroko pojętej "plastyczności". Delikatnie też wytłumi/wycofa górę jak i detale. Pytanie czy tego chcesz Z używek warto sprawdzić też na pewno Zensory 3. Odnośnie Kefów się nie wypowiem - nie słuchałem ich. Na umiejscowienie BR nie zwracaj aż tak bardzo uwagi. To nie ma aż takiego znaczenia jakby mogło się wydawać na pierwszy rzut oka, a w zasadzie ucha
  24. @pajtON Byłbym ostrożny z Dynaudio w takim metrażu. Te kolumny dość mocno dmuchają z tyłu, bas mają mocno zarysowany. Tyczy się to zarówno serii Emit jak i Excite. Jeśli już dynki to w życiu nie model M20 i X18, a bardziej M10 i X14, a i tak może okazać się, że będziesz musiał wyjechać paczkami na 30-50cm od ściany. To dość wymagające kolumny jeśli chodzi o ustawienie. Ja w pomieszczeniu 11m nie poradziłem sobie z Emitami M10 i jakbym nie próbował to po prostu bas mocno się wzbudzał - zwłaszcza gdy opierałem się na sofie i głowę miałem blisko przeciwległej ściany. Sprawdź sobie Fyne Audio F500 - bardzo fajne, dość równo grające monitory.
×
×
  • Utwórz nowe...