Asia
-
Zawartość
3 682 -
Dołączył
Wszystko napisane przez Asia
-
Niech Cię ręka boska broni! Czyżbym przyszła na początek końca?🙄
-
Czyli Bondomaniakiem kolega nie jest?
-
Nadal filmowo
-
Racja, a sąsiedzi, co sąsiedzi sobie o mnie pomyślą 😱.
-
Jednak Karol zadał dobre pytanie. Od wczoraj się zastanawiam nad tym - nie miałam wczoraj wiele czasu na słuchanie, ale brzmienie niektórych nagrań bardzo się zmieniało w zależności od tego na które ustawienie przełączyłam. Zmieniając i porównując zastanawiałam się jaka była intencja realizatora i wykonawcy. W niektórych nagraniach przycięcie basu spowodowało, że słychać było tylko wokal, linia melodyczna gdzieś się cofnęła. Nawet, o dziwo, w takim klasyku jak płyta "Take Five" były momenty, że jedyne co słyszałam to brzęczenia talerzy. Ale żeby nie było za łatwo to wersja bez korekty, z odbiciami basu wcale nie była remedium. Chyba trzeba rzucić to wszystko i zająć się haftem krzyżykowym 😜.
-
W tej kwestii zapoznałam się wczoraj z twórczością Kwiatu Jabłoni (przywołanym z mojej winy w wątku o DL 🙃). No i cóż, tragedia.
-
To ja żyłam w rzeczywistości równoległej bo ni huhu.
-
Muszę posłuchać dłużej, różnych rodzajów muzyki żeby sprawdzić czy to wrażenie się potwierdzi (dziś dopiero teraz mogę włączyć system). Jest oczywiście takie pierwsze wrażenie, że bez korekcji jest większa przestrzeń, ale u nas te odbicia są tak duże, że to one robią przestrzeń. Jak przełączę na korekcję to jest jakby wężej, ale głębiej.
-
Lepiej zapytaj w dziale Technika lampowa i analogowa.
-
Skoro jestem od pytań o wszystko co chcielibyście wiedzieć, ale boicie się zapytać to oczywiście, że mam pytanie - w jaki sposób przyciąć zakres do 20 Hz?
-
Oj, przepraszam, już postaram się nie spychać wątków na poboczne tory.
-
Tekst jest żenujący, a na dodatek ta młodzież ma w ogóle słabą dykcję i emisję głosu, tylko ciekawą barwę i brak poczucia obciachu. Koniec dygresji.
-
Nie byłabym sobą gdybym nie zrobiła dygresji. Chciałam pokazać mężowi jak pięknie jest bez dudnienia i wybrałam utwór Aspartam Quebonafide, na który niedawno trafiłam i brzmiał tragicznie. Mąż słucha i słucha (z wyrazem zdegustowania na twarzy) więc pytam czy słyszy, a on - jaki durny tekst, teraz to każdy może śpiewać. I to nas różni bo ja nigdy nie słucham co śpiewają tylko jak 🤦.
-
Żona też?
-
Myślałam, że wersja z Rodem Stewartem była pierwsza. Tą pamiętam 🙄.
-
Dziękuję za wyjaśnienie. Jak sprzedaż Fyne dobiegnie końca lecę kupować 😁.
-
Wgrałam krzywą NADa, ale w tej chwili cieszę się BRAKIEM podbitego basu 😉. Absolutnie za wcześnie na finalne wnioski która wersja będzie mi pasować, czy będzie mi się chciało przełączać z ustawienia 1, ale robi robotę. Nasz system nie jest doskonały, dopieszczony itd., ale jak wiecie trochę tego przerobiłam i pomieszczenie zawsze miało wpływ, raz większy, raz nieco mniejszy. Z DDRC po raz pierwszy nie dudni. Czy coś się traci, czy będę dalej korygować to się okaże. Jedynie chyba rzeczywiście przetwornik mógłby być lepszy. Czy w 22D taki jest? A w tym kolejnym modelu SHD jeszcze lepszy (ale to już chyba że streamerem)? Nie wiem jak to zrobić, wczoraj już nie kombinowałam tylko sobie słuchaliśmy i gadaliśmy 🙂. Zgadzam się, po chwili ucho się przyzwyczaiło i wersja saute wydała mi się nienaturalnie przejaskrawiona. Ale, to żadne finalne wnioski, po jednym wieczorze. Cztery różne ustawienia powinny w zupełności wystarczyć.
-
-
👍 w serwisach streamingowych jako People Get Ready (live)
-
Napiszesz oczywiście jaki finał? -
Chciałabym powiedzieć, że nie da się słuchać z tym koszmarnym dudnieniem bez korekcji, specjalnie włączyłam takie utwory i no, jest potężna różnica! Na podstawie krótkiej próby najlepiej wyszła na razie wersja DL z korekcją ograniczoną do największych górek i lekko podniesioną krzywą. Dzięki Tomku👍😘.
-
Hehe, to teraz mam 5 różnych ustawień do wyboru (wliczając brak korekcji). Osiołkowi w żłoby dano...
-
Dziękuję Tomku za dokładną instrukcję. Tak sobie to mniej więcej wyobrażałam, ale wszystko robię z doskoku, z pięciolatkiem na karku trzeba wykorzystywać co się da. Chciałabym napisać, że działam intuicyjnie, ale chyba bardziej prawdziwe jest określenie - po omacku 😉. Czy dobrze rozumiem, że pilotem przełączam między wyprowadzonymi przez siebie (maksymalnie czterema) charakterystykami ?
-
Na razie nie ogarniam tego, ale musi się dać wygładzić tylko część częstotliwości, tak myślę.
-
No dobra, wprowadziłam pierwszy filtr. Dudnienie zniknęło 💪. Z tym że na pierwszy rzut ucha całość jakaś odchudzona, muszę posłuchać, pomyśleć i pokombinować bo póki co niewiele rozumiem z tych filtrów, ale sunę do przodu. Szkoda, że mój Bright nie pozwala na zdalne przełączanie kanałów (z i bez DDRC).