Skocz do zawartości

Asia

Uczestnik
  • Zawartość

    3 682
  • Dołączył

Wszystko napisane przez Asia

  1. Ale się wystraszyłam przywołaniem w tym obrazoburczym wątku, ale ufff, nie krytykują 😁.
  2. O ile mnie pamięć nie zawodzi, mogły mieć miejsce przejściowe zaburzenia kognitywne 😝.
  3. W żadnym razie nie jest to marka masowa, nie wiem skąd takie twierdzenie. Raczej, w przeciętnym mniemaniu, to górna półka. Nie powiem, dałabym sobie w aucie zamontować zamiast smętnego noname, które mam. Pewnie w tym właśnie szkopuł. Ale nie miałam w domu, prawie nie słuchałam więc kto wie?
  4. Nie mam ostatecznie wyrobionego zdania na temat B&W bo w Łodzi na zlocie w THF właściwie nic nie grało - za mała była salka na taki tłum. A to co usłyszałam na AVS też nie jest miarodajne, ale jedyna myśl, która mi przyszła do głowy to: o wiele za dużo magicznego pyłu.
  5. No jest świetny i ma całkiem przyjemny zapach. Spróbuję reanimować nim pada do Xboxa 🙄, ale w przypadku obudowy chyba nie zrobiłby roboty. Mój płyn trochę musiał podziałać na powierzchnię i rozpuścić tą wierzchnią warstwę. Ale to z importu, inna strefa walutowa 😁.
  6. Nie miałam BS nigdy w rękach, ale to ten typ który ma taką satynową, ciepłą w dotyku warstwę. Miałam ten sam problem z wajchą opiekacza kanapek.
  7. Tak mi się przypomniało, że znalazłam sposób na wyczyszczenie obudowy daca NAD D1050 - może komuś się przyda. Obudowa jest wykonana z gumowanego plastiku, który po pewnym czasie zaczyna się lepić - wygląda to nieciekawie, na dodatek przykleja się do niego kurz itd. Użyłam jako rozpuszczalnika czegoś takiego: Zadziałało fenomenalnie - trzeba chwilę poczekać, a potem cierpliwie zmywać. Oczywiście wszystko ostrożnie (i po odłączeniu z sieci) bo to urządzenie elektryczne 😁. Efekt przerósł moje oczekiwania.
  8. Znalezione na AliExpress. Szczerość nową strategią sprzedaży!
  9. Ależ skąd, ale serca do niego nie miałam - nie było to to. NAD 1050 jest dla mnie o wiele lepszy.
  10. Powiem Ci @Rega, że w pokoju TR Audio poczułam się trochę jak w twojej jaskini audio. Podobna prezentacja dźwięku.
  11. @sonique to były Heresy III. Bas był, nie dudniło, było jak trzeba. Prawda, @tomek4446?
  12. Stwierdzam, że sobota to najgorszy dzień na zwiedzanie. Piątek do 16 oraz niedziela po obiedzie (sądząc ze zdjęć @Redakcja AUDIO) to najlepsze, najbardziej luźne okienka. Co do forum - najwyraźniej część uczestników wolała pozostać anonimowa, dziękuję Jackowi @maxredaktor, że chciało mu się do mnie napisać i poznać osobiście. Dla mnie samotne chodzenie byłoby smutne i nudne. Specjalne podziękowania dla Tomka @tomek4446, z którym zrobiliśmy parę ładnych kilkometrów krążąc między salami. A największe dla mojego cudownego męża, który dzierżył przez trzy dni domowe stery 😍. PS. Na forum telenowela - możesz nie zaglądać parę tygodni, a i tak jesteś na bieżąco 😁.
  13. Oczywiście, nie było tam Brighta.
  14. W piątek gral gramofon Denona, przedwzmacniacz Haiku. Włączona była lampa 211, a Sol stał poniżej, nie był włączony. Szczerze sądziłam, że planują promocję tegoż wzmacniacza na AVS, ale najwyraźniej byli nastawieni na lampę oraz przedwzmacniacz gramofonowy.
  15. Nie słuchałam, ale bardzo fajnie, że Fezz wizualnie nareszcie zmierza w dobrą stronę, zarówno formą wzmacniaczy, jak i logotypem.
  16. Wróciłam także na IV piętro do pokoju MuzgAudio i AudioPhase w nadziei zobaczenia i posłuchania AudioPhase Cannabis - niestety okazały się za duże do malutkiej salki i konstruktor zrezygnował z tego pomysłu. Grały za to filigranowe kolumienki Charles Martin Violin i było wrażenie, że napełniłyby dźwiękiem znacznie większe pomieszczenie.
  17. Prawda? Żadnych standów, małe klocki na podłodze i było dobrze. Ktoś twierdził, że Klipsche grają ostro, a tam absolutnie nic z ostrości nie było.
  18. W sobotę rano wróciłam do pokoju Haiku Audio w hotelu Sobieski aby posłuchać Sola Indigo (piękna gałka 😍). O niespodzianko, grał Sensei 211, ale słowo się rzekło, opiekun sali przełączył wzmacniacz na Sola. W tym momencie większość zgromadzonej publiczności wyszła z komentarzem, że wrócą jak będzie grała ponownie lampa 😉. No i zagrał Sol. Najpierw jazzowy kawałek, potem, na moją prośbę, coś bardziej rockowego w klimatach @Rafał S - niestety nie potrafię podać tytułu ani wykonawcy. Kolumny te same czyli Klipsch Heresy III. Było dobrze, wystarczająco dynamicznie, z mocą, ale bez prężenia muskułów. Zarówno głośniej, jak i ciszej. Trudno oceniać więcej aspektów w czasie tak krótkiego odsłuchu, w malutkim pomieszczeniu, wydaje się że w większym byłoby zdecydowanie lepiej. Trochę mi się dźwięk wydał ściśnięty. Publiczność napierała więc podziękowałam i powróciła lampa 211. I w tym połączeniu było jednak więcej "powietrza" i swobody. Oczywiście to tylko moje odczucia, ale ja jednak wolę lampy.
  19. Dobra, znikam posypać głowę popiołem. 🙈
  20. Mnie bardzo cieszy ta różnorodność.
  21. Tak to od frontu wyglądało, a odsłuch faktycznie na dłuższej ścianie. Akurat jak byliśmy to monitorki grały z muzyką elektroniczną i było fajnie, zdecydowanie większa dynamika niż u większego brata.
  22. Albo przejęzyczenie albo... opuściłeś stadion i wróciłeś do Sobieskiego po QLN?
  23. Żeby dojść do krzesła musiałam mieć otwarte oczy. Na tym etapie chodziłam już bez przewodnika 😝.
  24. Większość czasu w Tulip spędziłam z zamkniętymi oczami - nie pomogło 😜.
  25. Możliwe, że byłam już zmęczona. Pamiętam przede wszystkim wykładzinę z drażniącym wzorem 😉. Dla mnie pudło x2. Nie ten wygląd, nie ten dźwięk 😉.
×
×
  • Utwórz nowe...