Skocz do zawartości

Rafał S

Uczestnik
  • Zawartość

    4 313
  • Dołączył

Wszystko napisane przez Rafał S

  1. Z punktu widzenia sklepu jednak lepiej pożyczyć komuś egz. demo niż sprzedać wysyłkowo zafoliowaną nówkę i dostać zwrot po 14 dniach. Statystyki znają tylko sprzedawcy, ale faktem jest, że niektórzy klienci (w tym aktywni forumowicze) są branży audio dobrze znani z wypożyczania "dla sportu".
  2. Potwierdzam.
  3. Zdecydowanie tak. Starszy rock często zyskuje gdy jest odtwarzany przez system z cieplejszym / gęstszym środkiem. Co do basu, to już różnie bywa, bo rockowe remastery miewają podbite skraje pasma.
  4. Wpłacasz kaucję w wysokości zbliżonej do ceny zakupu (czasem znacząco mniej), słuchasz sprzętu przez tydzień lub dłużej (zależnie od umowy ze sklepem), potem odsyłasz kurierem (lub kupujesz ). Przy odsyłaniu trzeba pamiętać o ubezpieczeniu sprzętu na odpowiednią kwotę. W przypadku zwrotu sklep potrąca z kaucji koszt wysyłki do Ciebie. Przy wypożyczeniach lokalnych (transport własny) odpadają oczywiście koszty wysyłki w obie strony i ryzyko transportowe.
  5. Trudne warunki. W tym metrażu to raczej monitory z midwooferem 16.5-18cm. Ale wtedy ustawienie na szafce może stanowić problem, szczególnie w przypadku tylnego BR i szafki blisko ściany. Nie wiem, czy nie okaże się to w praktyce ważniejsze niż zgranie z Marantzem.
  6. No nie, bratku. Nie wywiniesz się tak łatwo. Dawaj!
  7. Nie. Słuchał tych Magnatów.
  8. Może niewygrzane, a może nie wpasowały się w akustykę lub nie zgrały z Normą. Pamiętacie, który to był model Normy? Moja "dawna" 140-tka czy dzielonka?
  9. Napiszesz co to za marka kolumn i z czym grały?
  10. Podobno jest i nawet nieźle gra. @majkel74 Widział i słyszał.
  11. @burz Rozważyłbym Teaca VRDS-701, Primare CD35 lub Pioneera PD-50AE. Dwa pierwsze znam w wersji gołych transportów. Pioneera kupił niedawno @majkel74.
  12. @rpm Nie chcę rozpowszechniać niepotwierdzonych informacji. Pathos na razie nie podał na swojej stronie nowego dystrybutora.
  13. Top Hi-Fi kończy sprzedaż Pathosa.
  14. Miałem model Cyrus CD XT Signature z napędem szczelinowym. Kupiony jako fabryczna nówka. Po 8 m-cach przestał w ogóle czytać płyty. Po naprawie w serwisie Cyrusa w Niemczech było już ok. Czytał również b. stare i lekko zarysowane CD. (Ciekawostka: przed naprawą wciągał płytę w ok. 2.5 sekundy. Po naprawie trwało to już ok. 4 sekundy.)
  15. 1. Jitter 2. Zakłócenia, którymi sieje każde z tych urządzeń i które wpływają na pozostałe urządzenia w torze (wzmacniacz, ewentualnie zewnętrzny DAC)
  16. Rafał S

    Integra do 10k

    Drugi wpis od góry (pierwsza odpowiedź): Artur Charicki.
  17. Prawda. Z drugiej strony, żeby się bardziej cieszyć muzyką, trzeba na etapie poszukiwań czy szlifowania toru sprawdzić jak najwięcej rzeczy, żeby potem uniknąć wątpliwości. Byle życia wystarczyło na dokonanie optymalnego wyboru i skonsumowanie tego później. Klasyczny problem równowagi pomiędzy eksploracją a eksploatacją.
  18. @Piotr Sonido Z rozpiski wynika, że Marantz (marka, nie wiem, czy ten model) będzie w jednym pomieszczeniu (SN: 134) z Cantonami i kablami QED.
  19. @marcinmarcin Pamiętam.
  20. @blackromek Masz w tym wątku 12 stron rozwinięcia. Moim zdaniem taki stereotypowy obraz R2R bierze się z tańszych modeli. Zrobienie dobrego daka w tej technologii wychodzi drożej i poniżej pewnych kwot się to nie udaje. Do pewnej sumy (moim zdaniem kilku tys. zł. wśród nowych produktów sklepowych) D/S wygra. Potem już różnie / kwestia gustu. Sam zostałem przy R2R. Przykłady: Denafrips Ares II grał właśnie takim przyciemnionym dźwiękiem. Denafrips Pontus II czy Gustard R26 już nie. [Edit] Teraz doczytałem, że Ares 12th też już nie gra ciemno.
  21. Też miałem. Chodziło mi o to, że na AVS łączy się różne rzeczy z powodów biznesowych.
  22. Wiesz oczywiście, że takie połączenia wynikają z powodów pozadźwiękowych. 😎
  23. Adam, na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi. Zacząłbym od tego, że w przypadku studia korzysta się z tego, co jest na miejscu (mikrofony), a nie z tego, czego nie ma. I to ma większy wpływ od tego, czy płyta jest, czy nie jest metalowa. Jak popatrzysz na listę wykonawców, którzy nagrywali w danym studiu, czy pracowali z danym producentem, to okaże się, że wykracza ona poza jeden gatunek muzyczny. Chociaż oczywiście widać tendencje, bo mocna elektryczna muzyka może wymagać innej akustyki i sprzętu niż delikatne plumkanie. Do tego wielkość składu itd. Wykonawcy + budżet + wytwórnia + prywatne znajomości -> producent + studio + dźwiękowiec -> sprzęt + ustawienie Kiedyś był na HBO miniserial o tym, jak Foo Fighters nagrywali płytę Sonic Highways - osiem odcinków w ośmiu różnych studiach rozsianych po USA. Jak gdzieś znajdziesz, możesz zerknąć. Oczywiście to nie metal, do tego nieograniczony budżet i kaprysy Davida Grohla. Ale dobrze obrazuje to, o czym mówię. Sorry za offtop w wątku kolumnowym.
  24. @AudioTube Taki niesławny przykład to Metallica - St. Anger. Ale z Riverside też szału nie ma bo ich CD na ogół mają wyraźnie skompresowaną dynamikę. Bronią się wydania na winylu, Blu-Ray i inne specjalne, ze zwykłymi jest gorzej: staranne rejestracje, a potem mastering i klops. https://dr.loudness-war.info/?artist=Riverside&album=
  25. @tomasz1w Czyżbyś na dobre wpadł w szpony B&W (jak Marek i Grzesiek) i teraz będziesz już tylko szedł w górę w ramach tej marki? Mam wrażenie, że do Elaków się nie wraca. Że to dobra i solidna marka, można przy niej zostać, ale jakoś nie wywołuje takich emocji, by za nią tęsknić i wracać po odejściu.
×
×
  • Utwórz nowe...