-
Zawartość
4 308 -
Dołączył
Wszystko napisane przez Rafał S
-
No nie, bratku. Nie wywiniesz się tak łatwo. Dawaj!
- 426 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- avs
- audio video show
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Nie. Słuchał tych Magnatów.
-
Może niewygrzane, a może nie wpasowały się w akustykę lub nie zgrały z Normą. Pamiętacie, który to był model Normy? Moja "dawna" 140-tka czy dzielonka?
- 426 odpowiedzi
-
- avs
- audio video show
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Napiszesz co to za marka kolumn i z czym grały?
- 426 odpowiedzi
-
- avs
- audio video show
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Podobno jest i nawet nieźle gra. @majkel74 Widział i słyszał.
- 426 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- avs
- audio video show
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
@burz Rozważyłbym Teaca VRDS-701, Primare CD35 lub Pioneera PD-50AE. Dwa pierwsze znam w wersji gołych transportów. Pioneera kupił niedawno @majkel74.
-
@rpm Nie chcę rozpowszechniać niepotwierdzonych informacji. Pathos na razie nie podał na swojej stronie nowego dystrybutora.
- 426 odpowiedzi
-
- avs
- audio video show
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Top Hi-Fi kończy sprzedaż Pathosa.
- 426 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- avs
- audio video show
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Miałem model Cyrus CD XT Signature z napędem szczelinowym. Kupiony jako fabryczna nówka. Po 8 m-cach przestał w ogóle czytać płyty. Po naprawie w serwisie Cyrusa w Niemczech było już ok. Czytał również b. stare i lekko zarysowane CD. (Ciekawostka: przed naprawą wciągał płytę w ok. 2.5 sekundy. Po naprawie trwało to już ok. 4 sekundy.)
-
1. Jitter 2. Zakłócenia, którymi sieje każde z tych urządzeń i które wpływają na pozostałe urządzenia w torze (wzmacniacz, ewentualnie zewnętrzny DAC)
-
Drugi wpis od góry (pierwsza odpowiedź): Artur Charicki.
-
Prawda. Z drugiej strony, żeby się bardziej cieszyć muzyką, trzeba na etapie poszukiwań czy szlifowania toru sprawdzić jak najwięcej rzeczy, żeby potem uniknąć wątpliwości. Byle życia wystarczyło na dokonanie optymalnego wyboru i skonsumowanie tego później. Klasyczny problem równowagi pomiędzy eksploracją a eksploatacją.
-
@marcinmarcin Pamiętam.
-
@blackromek Masz w tym wątku 12 stron rozwinięcia. Moim zdaniem taki stereotypowy obraz R2R bierze się z tańszych modeli. Zrobienie dobrego daka w tej technologii wychodzi drożej i poniżej pewnych kwot się to nie udaje. Do pewnej sumy (moim zdaniem kilku tys. zł. wśród nowych produktów sklepowych) D/S wygra. Potem już różnie / kwestia gustu. Sam zostałem przy R2R. Przykłady: Denafrips Ares II grał właśnie takim przyciemnionym dźwiękiem. Denafrips Pontus II czy Gustard R26 już nie. [Edit] Teraz doczytałem, że Ares 12th też już nie gra ciemno.
-
Też miałem. Chodziło mi o to, że na AVS łączy się różne rzeczy z powodów biznesowych.
-
Wiesz oczywiście, że takie połączenia wynikają z powodów pozadźwiękowych. 😎
-
Adam, na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi. Zacząłbym od tego, że w przypadku studia korzysta się z tego, co jest na miejscu (mikrofony), a nie z tego, czego nie ma. I to ma większy wpływ od tego, czy płyta jest, czy nie jest metalowa. Jak popatrzysz na listę wykonawców, którzy nagrywali w danym studiu, czy pracowali z danym producentem, to okaże się, że wykracza ona poza jeden gatunek muzyczny. Chociaż oczywiście widać tendencje, bo mocna elektryczna muzyka może wymagać innej akustyki i sprzętu niż delikatne plumkanie. Do tego wielkość składu itd. Wykonawcy + budżet + wytwórnia + prywatne znajomości -> producent + studio + dźwiękowiec -> sprzęt + ustawienie Kiedyś był na HBO miniserial o tym, jak Foo Fighters nagrywali płytę Sonic Highways - osiem odcinków w ośmiu różnych studiach rozsianych po USA. Jak gdzieś znajdziesz, możesz zerknąć. Oczywiście to nie metal, do tego nieograniczony budżet i kaprysy Davida Grohla. Ale dobrze obrazuje to, o czym mówię. Sorry za offtop w wątku kolumnowym.
-
@AudioTube Taki niesławny przykład to Metallica - St. Anger. Ale z Riverside też szału nie ma bo ich CD na ogół mają wyraźnie skompresowaną dynamikę. Bronią się wydania na winylu, Blu-Ray i inne specjalne, ze zwykłymi jest gorzej: staranne rejestracje, a potem mastering i klops. https://dr.loudness-war.info/?artist=Riverside&album=
-
@tomasz1w Czyżbyś na dobre wpadł w szpony B&W (jak Marek i Grzesiek) i teraz będziesz już tylko szedł w górę w ramach tej marki? Mam wrażenie, że do Elaków się nie wraca. Że to dobra i solidna marka, można przy niej zostać, ale jakoś nie wywołuje takich emocji, by za nią tęsknić i wracać po odejściu.
-
Chyba najbardziej mroczna płyta Marillionu z Fishem. Oby nastrój szybko Ci się poprawił.
-
Kiedy zdradzisz więcej?
-
Tu też: Gradient Revolution R5. Górną część można podnosić i obracać. Słuchałem ich w salonie: rewelacyjna stereofonia.
-
Wzajemnie. Twoje D2R były na krótkiej liście moich ulubionych monitorów. Barwę mają chyba nawet lepszą od moich Dynek (proszę nie cytować tego zdania, bo w razie czego się go wyprę ). Jak pierwszy raz poszedłem do Topa na odsłuch swojego obecnego Pathosa to właśnie o nie poprosiłem. Akurat ich nie mieli i zamiast tego zagrały podłogówki AP Tempo. Dobrze to razem brzmiało, ale wciąż nie wiedziałem na ile reprezentatywnie, więc przyszedłem znów następnego dnia i już decydowanie zażądałem jakichkolwiek ProAków do kompletu. Pan Adam krzywił się podpinając monitory z niższej półki (tylko takie akurat miał na stanie). Ale ja wiedziałem, co chcę usłyszeć i usłyszałem to. Kratos wydobył z paczek słodycz charakterystyczną dla tej marki. I dopiero kiedy przekonałem się, że to potrafi, wypożyczyłem go do domu. I ostatecznie kupiłem pod drugim wypożyczeniu (w międzyczasie był jeszcze na testach AA Maestro Ann. RR ). Więc ProAc miał w tej historii swój udział. Sorry za offtop. Jestem ciekaw ile wniosą Satori / Tsunami jeśli je kiedyś wypożyczysz czy kupisz. Pozdrawiam.
-
To moje drugie podejście do nich. Za pierwszym razem grały u mnie jakieś 2 doby. W Premium Sound też chyba trochę pracowały na ekspozycji. Poza tym nigdy nie słyszałem u siebie jakichś wielkich zmian przy wygrzewaniu kabli. Moim zdaniem to interkonekty do trochę ciemniejszych systemów. Albo mój Pathos tak mocno reaguje na zmiany sygnału wejściowego. (To oczywiście możliwe, w końcu to hybryda.) Jestem na etapie wyboru nowych XLR-ów i trochę tego ostatnio przerobiłem. Najjaśniejsze (przed chwilą zrobiłem literówkę i przeglądarka zmieniła mi to słowo na "najjurniejsze") okazały się właśnie te AZ Matrix Ref II. I najbardziej spektakularne. Nieco mniej sopranów i więcej środka miały Albedo Monolith Monocrystal (wciąż po jasnej stronie). Dalej Kimbery 1116 i Vermouth Red Velvet (Kimbery bardziej miękkie i klimatyczne, Vermouthy twardsze - krótsze wybrzmienia). Najrówniej (ale trochę zbyt sterylnie - mało harmonicznych) zagrały chyba u mnie Straight Wire Virtuoso. Najciemniej - PAD Museaus i Tellurium Ultra Black. Z ostatnich dwu - PAD gładsze u góry. Podkreślam: wszystko to u mnie (w końcu gra cały tor). AZ są naprawdę charakterystyczne.