FromBorg

W jaki sposób przekazujemy adresy do wysyłki ? Czy to może być paczkomat (oczywiście także adres domowy odbiorcy i inne dane). U nas na wsi nasza narodowa duma czyli Poczta Polska działa nieszczególnie

Jako poszukujacy streamera (z ang. seekers stereamers czyli ss) zwróciłem uwagę na Altair G1. Ma bardzo dobre recenzje i opinie. Niestety podobno dźwiękowo oferuje dość jasna górę co u mnie byłoby powtórką z kablowej katastrofy. Co gorsza, ktoś na naszym rynku postanowił, ze skoro urządzenie cieszy się przychylnymi opiniami, to można spróbować podnieść cenę o 30 % (w stosunku do grudnia 2021). Naprawdę szkoda. Abstrahując od tego – przejrzałem cały watek od początku i naprawdę podziwiam prace jaka wkłada tu jego autor.

Oj trochę żartowałem. Z przyjemnością go posłucham, napiszę coś o nim, ba nawet może jakieś zdjęcie zrobię (o ile się uśmiechnie, będzie współpracował i nie gwiazdorzył zanadto ), ale tak sobie myślę , że w samym konkursie o nagrodę nie powinienem brać udziału. Zakładając, że bym wygrał - co zrobić ? Miałbym wybór schować do szafy co byłoby bez sensu albo sprzedać co byłoby bardzo nieładne. Zatem pulę chętnych na zwycięstwo pomniejszcie o mnie.

Nie ma takich urządzeń na świecie, których ochrona usprawiedliwiałaby spadek jakości dźwięku. Masz nieaudiofilski blok.

Uuuuuuuu, to fatalnie. Inni mogą takie ustrojstwa pominąć, nie zakładać, ale jak u Ciebie wbudowano to w budynek to mogiła.. Nic już nigdy porządnie tam nie zagra

Tak, wzrost jakości jest duży pod każdym względem, słyszalny nawet dla kogoś z dębowym uchem. Niestety ma to złe strony – wymusza zmianę źródła. Obecnie zrobiło się już nieco „cyfrowo”, szczególnie na górze. System stracił harmonie. Gdy jeszcze zamieniłem rca na Ricable Dedalusa, krew z uszu. 5 minut słuchania i miało się dość. Za to przerobiłem niemal cala ofertę Ricable i chyba się tym podzielę. Pomysł na Lumina D2 jest taki, ze wszędzie chwalony jest za analogowość w gramofonowym stylu. Gramofonu zaś jako takiego nie chce bo lubię po prostu usiąść i słuchać, bez tej całej archaicznej otoczki i braku wygody.

Wybacz, nie wiesz o czym piszesz. Zignoruje.

Albo dobra zabawa i atmosfera albo fajne modelki. Tych trzech rzeczy w jednym połączyć siec nie da. Uwierz mi na słowo. Chyba, ze chciałbyś zastanawiać się jakim oskarżeniem czy kłamstwem będą próbowali Cię oskubać gdy pannie skończy się uroda a zostaną potrzeby finansowe. Szukam dużej poprawy względem Onkyo i Pioneera. Nie mam systemu za milion złotych, ale w obecnym czuć już ze to źródło jest za słabe. Zmiana kabli na droższe zakończyła się katastrofa.

Oszalałeś... Ty chyba nie śledzisz cen tej zabawki po akcji reklamowej?! Możesz w nagrodę wpaść, zagrać w bilard i posłuchać dobrego dźwięku... Jak tylko zmienię streamer.

PC kiedyś bazował na przepływie powietrza z przodu do tylu lub odwrotnie a te wnęki w tym nie przeszkadzały. Procesorowi wystarczał radiator, karty graficzne odpowiadały za wyświetlanie 2D i niemal się nie nagrzewały. O sukcesie całości decydowała fenomenalna optymalizacja kodu oprogramowania, chwilami równie dobra jak ta z komputerów 8-bitowych. Pobór mocy tez był niewielki. Problemem było zbieranie kurzu przez komputer umieszczony w tych wnękach i utrudniony dostęp, podłączenie kabli itp. Lepiej było postawić blaszaka na biurku i przy okazji zadawać szyku. Pamiętam jak taki PC z Intelem 80486 z koprocesorem, karta graficzna zdolna wyświetlić 16M kolorów i dyskiem twardym kosztował 16 tys $. Cos koło 1990 czy 1991 roku. Wystarczy przeliczyć ile by to było na obecne dolary.

Scorpio to chyba wyższa liga. Ale z Tempo czy Sitara grałby dobrze. Chociaż można spróbować i Kronosow – maja regulacje, łatwiej będzie dostosować do pomieszczenia. Każdymi AP można się cieszyć póki są cos warte. Nowe to już aberracje cenowe, ceny starszych rosną. I tak, gdy na rynek wejdą Chińczycy ze swoimi kolumnami, będzie pozamiatane. Dotyczy to tak samo Audio Physic, Sonus Faber jak i każdej tak lubianej marki. Dostaniemy kolumny tańsze i lepsze lub choćby po prostu lepsze – lepiej grające, solidniejsze, trwalsze. Kluby starych marek będą już tylko miejscami sentymentów i wspomnień. Jak klub Atari, Sinclaira czy Commodore.

No i fajnie

Zapewne macie racje, mój błąd, ale to i tak nie zmieni faktu, ze opinia osób z tak dużym doświadczeniem jak sprzedawcy z S4Home, byłaby bardzo cenna. Tu nie ma nic do stracenia, można tylko zyskać.

Ciężko znaleźć powody dla których nawet i konkurencja miałby go nie sprawdzić? Ryzyko zerowe. Przecież jak napisze cos złego to zawsze wiadomo – konkurencja. Ale co jeśli urządzenie okaże się dobre i tak nawet konkurencja obwieści? Taka opinia będzie podwójnie cenna.

A może to pokój odsłuchowy w chłodni? Dużo by to wyjaśniało.

Niestety, wyciągnąłeś złe wnioski co do mojego portfela. Zupełnie bez podstaw. Musisz mieć ogromne doświadczenie skoro nie mając z czymś styczności, nie słuchając potrafisz to wycenić. To ile mogę zapłacić za D2 żeby było to adekwatne do wartości jego dźwięku?

Może tak, ale wolałbym nie kupować kota w worku a to już dość drogi kot. Dzięki.

A sprawdzałeś druk fotoplakatów np w CEWE? Może wyjść korzystnie i bez robienia Ci wielkich łask z czyjejkolwiek strony. Tylko, ze wówczas gramatura będzie chyba mniejsza. Można by użyć dwóch warstw z właściwą koperta i naklejona na nią okładką.

Na swój sposób jesteś komiczny. Zdecydowanie nadużywasz słowa „rozumiem”. Walisz nim na oślep jak cepem gdy tylko przestajesz rozumieć cokolwiek. Reszta zaś twojego wywodu to zwykle wykręcanie. Odpowiesz na pytanie – który/które z linków podrzuconych koledze prowadzi do gramofonu sprzedawanego przez jakiegoś twojego znajomego?

Wspomniałeś o Luminie D2 – czy miales okazje go słuchać? Szukam jakiegoś dobrego źródła z DACiem, ale chciałbym poznać opinie użytkowników bo z testami rożnie bywa.

@tomek4446 Ciekawe na jakiej podstawie kwestionujesz trwałość i niezawodność urządzenia obecnego na rynku od niespełna roku? Masz dostęp do danych serwisowych czy tylko tworzysz tu kolejna bajeczkę ? I śmiało, może napiszesz, który lub które z podsuniętych koledze linków „przypadkiem” prowadza do geszefciku jakiegoś twojego znajomego? Bo warto wspomnieć, ze w tym wmuszaniu ludziom złomu daleki jesteś od bezstronności.

A zdradzisz jaki to był nowy wzmacniacz i czym go zastąpiłeś? Wiesz, wzmacniacze nie maja mechanicznych części w rodzaju silników. Rynek sprzętu używanego jest już tak przebrany, ze z tygodnia na tydzień to coraz większa loteria z coraz marniejszymi szansami na dobry strzał. Ceny używanych gramofonów wzrosły kilkukrotnie a ich serwis to koszmar od dostępności po ceny usług. Tym gorzej, ze duża szansa na trafienie totalnego złomu po jakichś dj-skich popisach. Weź tez pod uwagę, ze bardzo, bardzo wielu „doradców” na forach to po prostu handlarze i ich tajne grupki. Jasne, trudno nie napisać, ze cześć starych gramofonów ma techniczna przewagę nad Rega Planar 1 i jej podobnymi, ale tu masz w ofercie nowiutkiego, solidnego Technicsa. Jak ktoś sili się na argumenty w rodzaju „a co to są tylko dwa lata gwarancji” to go zapytaj ile jej w takim razie dostaniesz na te kilkudziesięcioletnie strucle. Co innego gdy kolekcjonujesz sobie jakieś starocie by patrzeć na nie w gablotce, co innego gdy chcesz z urządzenia korzystać i cieszyć się tym. Jest tez przyjemność z wypakowania z kartonu czegoś nowiutkiego, pachnącego, tylko Twojego, jest spokój, ze to nie złom i jest możliwość oddania jeśli Ci nie podejdzie.

Przed chwila sklep obniżył cenę o prawie 200 zl. Rano kosztował 3999 teraz 3832. Masz nowy, solidny, bardzo porządny gramofon z gwarancja z oficjalnego sklepu w cenie kilkudziesięcioletnich rupieci od internetowych handlarzy.

Rozważam to, ale również kupienie streamera z dac za większą sumę. Na Onkyo nie stracę, kupiłem go bardzo rozsądnie. Tylko, ze nie chce zmiany której będę musiał się domyślać lub sobie wyobrażać a taka, którą będę wyraźnie słyszał.