Skocz do zawartości

michaudio

Uczestnik
  • Zawartość

    1 373
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez michaudio

  1. Utrzymanie kapryśnych moto-gwiazd filmowych to zabawa dla milionerów. A propos aktualnych Ferrari, to kiedy postoją z tydzień padają w nich akumulatory. Te typy "tak mają". @Vectorinnisuvy luksusowych marek są ze wszech miar bardziej przyjazne w codziennej eksploatacji i serwisie niż modele typowo sportowe. Choćby w tym, że nie odbierają człowiekowi godności przy gimnastyce podczas wsiadania i wysiadania z nich.
  2. Panowie uważajcie o czym marzycie. Bo te gwiazdy filmowe, jak Astony w Bondach wydają się być niczym spełnienie snu. A potem właściciele prawdziwych Astonów dostają rachunki za przegląd serwisowy w wysokości 40-60 tysięcy PLN. W zestawie mają parujące reflektory, obłażący z plastikowego grilla niby chrom i tym podobne atrakcje. To i tak tanio w porównaniu do Lamborghini. Bo do wymiany oleju w aktualnych modelach Lambo trzeba rozebrać pół auta, wyjąć z niego silnik i przy okazji wsadzić wiele nowych części i elementów które nie mają żadnych zamienników, a ich żywotność wystarczą tylko na okresy pomiędzy serwisami. Tu rachunki zaczynają się od 100 tysięcy złotych. I wiecie co jest najgorsze? Jakość i trwałość tych aut nie powala. Miewają absurdalne usterki. Są delikatne, łatwo je uszkodzić lub nawet spalić od zbyt długiej przegazówki na postoju. To w przypadku Lambo zasługa nieprzytomnie wyżyłowanych jednostek napędowych, które w sekundę rozgrzewają kolektory wylotowe do blisko 1500°C. Jeśli pojawi się najmniejsza nieszczelność wydechu.... To po dziesięciu minutach pozostaje już tylko wspomnienie po marzeniu. Lepiej podziwiać je z daleka, niż przekonać się jak mogą być koszmarne w bezpośrednim kontakcie. Polecam dobrej jakości modele w skali 1:18, najlepiej bez ruchomych części. Choćby Norev. Można nacieszyć oczy nie wpędzając się w finansową studnię bez dna.
  3. Nie to samo, ale dostawienie suba zmienia całą tonalność. Jestem przyzwyczajony do brzmienia trójdrożnych podłogówek, więc brzmienie dwudrożnych monitorów jest dla mnie niepełne. Ale gdybym do monitorów przywykł, to dźwięk z większą ilością basu byłby dla mnie wstępnie czymś mocno innym.
  4. To proste, przyrost ilości basu powoduje że średnica i góra wydają się cichsze. Akcent tonalny przenosi się niżej. To wymaga przyzwyczajenia.
  5. To nic złego. Lambo Diablo miało tylne lampy typu stosowanego w przyczepach traktorów i ciężarówek. Lambo zaczęło wracać z przejażdżek dopiero kiedy dostało manetki i przełączniki od Audi Produkcja kompletnie własnych przełączników, przy sprzedaży jednego, dwóch tysięcy aut rocznie nie ma sensu ekonomicznego. Lepiej także dla klienta użyć części sprawdzonych w setkach tysięcy aut.
  6. Osobiście nie kupiłbym auta poflotowego. Powód jest banalny, te auta przejeździły po trzy cztery lata po minimalnych kosztach. Z wymianą oleju wg wskazań producenta, często co 30 tysięcy kilometrów. W przypadku trzycylindrowych silników oznacza to totalną loterię. Nie chciałbym też auta po Uberze, Bolcie itp. Kupuję używki wyłącznie od użytkowników prywatnych Więc możliwe, że AAA z tą ich pseudo gwarancją, bo płacą tylko za część zamienną, bez robocizny, czy handlarze z wielkimi placami notują zastój. A może winne są zbyt wysokie ceny używanych aut. Chińskie auta będą kupować ci sami klienci, którzy kiedyś kupowali Daewoo, Tatę, Protony i podobne. I podobnie jak oni będą się potem bujać z nie sprzedawalnymi używkami.
  7. Łatwo sprawdzić różnicę w drugą stronę. Po osłuchaniu się z nim wypiąć Warmera z systemu, i sprawdzić czy go brakuje. Jeśli różnica działa w obie strony, to Warmer ma to coś.
  8. Straszny bantustan, chińska cenzura tu jeszcze nie sięga.
  9. Wielu ludzi twierdzi że słyszy różne rzeczy, tylko nikt nie jest w stanie tego udowodnić.
  10. Tak, bezkluczykowy dostęp, to świetne ułatwienie dla złodziei. Brak wkładek zamków w drzwiach też jest cudownym "ułatwieniem", szczególnie kiedy padnie akumulator...
  11. Na przykład Manu Katche "Third Round", czy dowolna inna z logo wytwórni ECM. Korzystam ze Spotify, tam słucham muzyki, a kiedy coś mi się naprawdę spodoba, to kupuję płyty.
  12. Pamięć mnie nie zawodzi. Wymień mi tych w Twojej ocenie charyzmatycznych autorów audycji muzycznych.
  13. Pamiętam jak słuchałem Trójki z wypiekami na twarzy, ale to były lata osiemdziesiąte. Amator 2b i nagrywanie kawałków z listy na minideka. Tyłe że dziś w radiu nie ma już tylu autorskich audycji redaktorów z charyzmą, puszczających kultową muzykę. Chlubnym wyjątkiem jest "Off Control" Mateusza Tomaszuka w Trójce w czwartki o 21:00. Poza tym mieszanina polityki, muzycznej papki i niekończących się reklam. To już nie dla mnie. I jakość tunera nie ma na to wpływu. Kiepskawo robione radio, nie wypięknieje na świetnym tunerze FM, nie da się sprzętem poprawić słabej merytoryki, ani podbić charyzmy.
  14. Trzymają FM dla seniorów. W necie że streamera mogę posłuchać stacji radiowych z całego świata, ale już nie słucham radia na co dzień. Zdarza mi się słuchać radia w aucie, ale tylko na krótkich dystansach, w trasie wolę posłuchać audiobooków.
  15. Światłowodami prąd z alternatora trafiał do reflektorów Alfy? @il Dottore przestań się kompromitować.
  16. Dlatego pre out amplitunera podłączyłbym pod wejście na preamp integry. Wiem, to nie koszerne, ale wtedy słychać większą różnicę w brzmieniu.
  17. @il Dottore ciemne fabryki mogą produkować elektronikę, telewizory, daki, ale nie samochody. Zbyt duży poziom komplikacji czysto manualnej na montażu. Gdybyś chciał zastąpić ludzi robotami, które nie są podobne do ludzi, to fabryka musiała by być dziesięć razy większa. Auto składa się z około dwóch, do trzech tysięcy części. Liczba operacji manualnych potrzebnych do ich złożenia jest ponad dwukrotnie większa. I trzeba być gotowym na różne niespodzianki na etapie kompletacji części. Pracownicy linii montażowych w trakcie rekrutacji przechodzą rygorystyczne testy sprawności manualnej. Wiem to z doświadczenia, bo montowałem auta przez półtora roku. Może niedługo roboty będą w stanie złożyć jakiego gołego dostawczaka, ale auto osobowe, SUV, szczególnie te wypasione mają potwornie skomplikowane układy elektryczne. Jeszcze za wcześnie, by automaty układały te dziesiątki metrów wiązek, bez uszkodzeń i bezbłędnie.
  18. Ułożenie takiego przestrzennego elektrycznego tetrisa, to jednak trochę inna bajka... Zobaczymy jak te gwarancje zadziałają w praktyce. Bo co z siedmioletniej gwarancji, jeśli producent zniknie po trzech latach?
  19. Zobaczymy czy oprócz produkowania aut, nauczyli się kontroli jakości na produkcji. Jeśli ktoś widział na własne oczy współczesną produkcję aut osobowych, wie że nie da się jej całkowicie zautomatyzować. Jest trochę skomplikowanych manualnie procesów, ( jak układanie wiązek elektrycznych, wpinanie kostek, montaż uszczelek, końcowa kontrola jakości) które wymagają obecności elastycznie reagującego człowieka. Więc opowieści o w pełni zautomatyzowanych fabrykach można włożyć między bajki. I ciekawe, ile z tych ponad stu chińskich marek samochodowych przetrwa kolejną dekadę?
  20. Ale zachwala jedynie słuszną linię partii... 🤣🤣🤣
  21. Nie martwiłbym się lampami, zawsze można je wymienić. A wpływ wymiany na brzmienie w tej konkretnej konfiguracji może być różnie odbierany. Najlepiej samemu posłuchać, bez sugerowania się cudzymi opiniami.
  22. Takie tam, hamerykanskie łostrzeżenie... 🤣🤣🤣 Wartości rodzinne zawsze w cenie...🤣🤣🤣 Zemsta archeo...
  23. Poważnie? Mniemanologia stosowana wznosi się na wyżyny. Ja jednak pozostanę przy banalnej logice. Jeśli ktoś twierdzi że słyszy, to wypadałoby to udowodnić. Tymczasem dowodów brak, pozostają wyłącznie niepotwierdzone deklaracje... I stawianie logiki na głowie niczego w stanie faktycznym nie zmienia.
  24. Jak się kiedyś trafią, to wezmę czterdziestki. Jak się bawić, to na grubo, bez półśrodków.
  25. Przydałby się zawodowiec "złota rączka", który sprawdziłby stan techniczny sprzętów. Czy blokady transportowe są zdemontowane, itp. Natomiast proponowałbym podłożenie mat wygłuszających, pod tą suszarkę. W detalu około 70 PLN za sztukę. Niestety komfort akustyczny mieszkańców jest traktowany przez deweloperów jako zbędny wydatek.
×
×
  • Utwórz nowe...