Skocz do zawartości

majkel74

Uczestnik
  • Zawartość

    871
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez majkel74

  1. A porównywaliście 1:1 ze „starym” modelem? Po słyszałem ze charakter dokładnie ten sam i trudno je odróżnić…
  2. Nie masz wprowadzonych jakichś korekcji w tym amplitunerze? Może ucho przyzwyczajone do podbitego basu tak reaguje na bardziej liniowe pasmo. Te podstawowe Rotele to bardzo dobre, dynamiczne wzmacniacze.
  3. I jakie różnice między wzmacniaczami ?
  4. No potrzebna druga para rąk ale rabialne. Mysle ze nie miałbyś problemów ze wskazaniem różnic.
  5. No Dac to już jednak bardziej subtelna sprawa imo. Tu jestem w stanie sobie wyobrazić, ze Apple coś tam podkręciło trochę niskie i wysokie i paru osobom to mogło się podobać. Z drugiej strony jednak Lumin wypadł lepiej, co tez daje do myślenia. Wzmacniacz to już inna para kaloszy. A głośniki? Czy jak testowałeś monitory to czułeś potrzebę robienia tego „na ślepo”?
  6. Nie wiem co to za modele. Być może Twoj Marantz jest bardzo ok i nic Ci nie brakuje. I tak się wydaje do momentu podłączenia czegoś znacznie lepszego, niekoniecznie 600 vs 500 ale np. coś innej marki, co zapewni skokowy przyrost jakości dźwięku. Nie mówię ze tu tylko cena gra rolę, bo np. mi się bardziej podoba Rega Elex R niż Accu 260 (oba miałem / mam).
  7. Serio uważam, ze gdybys miał u siebie 3-4 wzmacniacze, każdy przez minumum tydzień, wyższej umownej klasy od tego, który obecnie posiadasz (nie znam Twojego systemu), to usłyszałbyś różnice dość wyraźne i przez myśl by Ci nie przyszło, żeby robić ślepe testy bo i po co? Chyba ze kolumny są wąskim gardłem na tyle, ze lepszy wzmacniacz niewiele już zdziała.
  8. Do knajpy jak idziesz tez na ślepo musisz jeść żeby wiedzieć czy jedzenie dobre? Zdumiewająca jest ta obsesja ślepych testów, która można zaobserwować u różnych forumowiczów na wielu forach. Najczęściej tych apostołów łączy to, że nie mają lub nie mieli u siebie sprzetu znacznie wyższej klasy, niż przez nich posiadany. Czesto z przyczyn życiowych nie mogą sobie pozwolić na zakup dość drogiego wzmacniacza czy kolumn, wiadomo, każdy powinien kupować to, na co go stać. Tak jak i z samochodem, ubraniami i całą resztą. Natomiast nie rozumiem tego poczucia misji w udowodnianiu wszystkim w koło, że te ich wybory są tymi najsłuszniejszymi. Że wszystko lepsze niż się samemu ma to już zbytek łaski i fanaberia. Nie wiem, może to jakiś mechanizm obronny czy co? Utwierdzanie się w zajebistosci własnej drogi i wyborów. Narzucanie innym konieczności robienia ślepych testów, bo jak nie zrobi, to nie wie o czym mówi, a różnice są urojone. Męczące to jest i jeszcze raz powtórzę, nie spotkałem jeszcze misjonarza od ślepych testów, który ma system inny niż budżetowy. Cóż, ja Tobie też, w tym rozumienie przekazu „między słowami”.
  9. Na Twoim miejscu brałbym ten tańszy. Podłączasz do wzmacniacza 2 x 150W za tysiaka czy półtora, do tego jakieś liniowe monitory za 2 tysie i masz system co pewnie jakieś 20 proc ludzi uzna za hajend. Tudzież nie odróżni od hajendu
  10. I dlatego właśnie kupiłem sobie tuner Marantza made in Japan za całe 300zł. Czesto go słuchamy w tzw. tle. Nie ma pilota i dobrze 😉
  11. Słucha się najczęściej w przedziale 0,1-1W. Oczywiście wszystko zależy jeszcze od kubatury pomieszczenia i efektywności kolumn. Ale mysle ze mało kto słucha na codzień z mocą oddawaną przez wzmacniacz większą niż 5-10 W.
  12. Słyszałem dużo dobrych o nich, do tego jak dla mnie mają fajny look. Zakładam ze kupiłeś poniżej 3999 i wtedy to faktycznie super value for money.
  13. Na te znaczki to pewnie idzie z połowa budżetu tej konkretnej firmy 😉
  14. Co do zasady ufam temu co sam słyszę, choć oczywiście chętnie zapoznaję się ze zdaniem innych osób. Nie wiem co dokładnie autor miał na myśli mówiąc o „rockowym przytupie”. Z drugiej strony bez trudu znajdziesz inne testy, gdzie wrażenia są zgoła inne. Nie szukając daleko: Filip Kulpa z Audio-Video pisał o znakomitej mikrodynamice, oddaniu tempa i rytmu. Wiec no poleganie na jednej i do tego nie dość jasnej opinii nie jest najlepszym pomysłem. Ja swoje zdanie w temacie mam na podstawie własnych odsłuchów, w dwóch różnych systemach, z trzema wzmacniaczami i w bezpośrednim porównaniu z innymi głośnikami. I mój wniosek jest taki, ze to szybkie głośniki, choć ten aspekt nie jest tak eksponowany jak w głośnikach z „chudszą” charakterystyką tonalną. Dlatego tez unikam generalizowania co do jednej marki, brzmienia często ewoluują, poza tym różnią się w różnych seriach danego producenta.
  15. Zgadza się, mowa o szybkości właśnie. Słuchałem kiedyś Focusów 140 i fakt nie były szybkie. Mam mniejsze 110-tki i one są powiedzmy średnie w tym aspekcie, ale na pewno nie można powiedzieć ze są wolne. S40 i S25 natomiast są szybkie.
  16. No nie do końca właśnie, bo miałem topowe swego czasu Paradigmy S4 Signature i to nie jest szybszy głośnik niż Dynaudio S40 czy S25. Owszem, jaśniejszy, bardziej ofensywny, co może potęgować wrażenie „szybkości”.
  17. Są Dynaudio i Dynaudio … jedne szybsze drugie trochę wolniejsze.
  18. No ja tez chciałem z tej okazji skorzystać, ale niestety szybko się skończyły.
  19. Masz już go w domu? Jak pierwsze wrażenia vs NAD?
  20. No to jeszcze spytaj którego człowieka głos miałem na myśli, bo to robi zasadniczą różnicę 😉
  21. Pianino / fortepian, trąbka czy saksofon, perkusja, ludzki głos - serio tak trudno ocenić czy dźwięk który mamy w domu jest blisko tego co słychać na żywo?
  22. Za 7 tys nowego wzmacniacza renomowanej marki z takim wnętrzem jak Caspian to się dziś nie kupi … Tez obstawiam znaczny skok cenowy nowej serii.
  23. Tez miałem raz przyjemność posłuchać cedeka z serii 400 i wrażenia dźwiękowe jak najbardziej ok, taki „analogowy” dźwięk. Natomiast wygląd mnie akurat nie przekonuje. To co natomiast lubię w Atollach to uczciwy „wkład materiałowy”.
×
×
  • Utwórz nowe...