Skocz do zawartości

gatto

Uczestnik
  • Zawartość

    322
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez gatto

  1. Jakie tam żarty! Altusy pod biurkiem nie są większą dewiacją od tego co wyczyniają niekturzy producenci kolumn. Za parę tysięcy $ można nabyć kolumny z głośnikiem wysokotonowym zamontowanym w tylnej ściance, kolumny otwarte czyli dipole, nieuleczalne zboczone wynalazki marki BOSE i inne dziwadła. A tu kolega chce wydać 200 zł zamiast 2x2000$. Jestem przekonany że ma rację.
  2. Amplituner SR-6003 jest około 2 razy droższy od wzmacniacza SA-7003. Według danych technicznych dynamikę ma porównywalną, moc znacznie większą, ale większe też THD. Na pewno będzię częściej cłuchał stereo, ewewntualne wielokanałowo z niedużym udziałem kanałów surround, raczej na małej lub średniej głośności. Kolumny mam duże podłogowe marki Heko, do surround kupie nowe niewielkie dipole. Interesuje mnie czy taki droższy amplituner będzie wystarczająco dobrym partnerem dla odtwarzacza SA-CD SA-7003, czy będzie w stanie ukazać lepszą jakość SA-CD, czy nieco większe zniekształcenia nie zrujnują dżwięku SA-CD?
  3. Jak ktoś szanuje swój sprzęt, to dostarcza do niego prąd przez dobry i drogi kabel. Lusterko w Bugatti czy Lamborghini kosztuje chyba tyle co maluch i nie poprawia specjalnie niczego, ale nikt nie podważa słuszności stosowania tak kosztownych lusterek.
  4. Co się czepiacie tych Altusów? Przecież bas-refleks mają z przodu, więc ściana z tyłu im nie zaszkodzi. Oczywiście ustawienie przy podłodze może dać nieco więcej basu, ale co w tym złego. W tak małym pokoiku normalnie bas ma za mało przestrzeni żeby dobrze (głośno) zabrzmieć w sposób naturalny, więc trzeba go pomopować na wszelkie sposoby, a takie ustawienie kolumn go wzmocni bez dodatkowego obciążania wzmacniacza. Te Altusy to mają mocne "gwizdki", czyli głośniki wysokotonowe, jeśli dźwięk będzie niezbyt wyraźny, to można góry dodać na wzmacniaczu i będzie super. Przecież nie z takimi kolumnami ustawia się wzmacniacz na "pure direkt". A na podstawkowych monitorkach w tej cenie można sobie posłuchać skrzypeczek i flecików, ale nie rocka ani techno. Fajowo będzie się słuchało tych Altuców leżąc na podłodze (zwłaszcza nie samemu).
  5. Tytuł: FUGUE bach shostakovicz Wykonuje: Onyx Brass Wydawca: Chandos (CHAN 10462) Piękne nagranie, ale puzon fałszuje niemiłosiernie (szkoda że nie użyli wentylowego). Spróbuję zwrócić płytę albo wymienić na inny tytuł.
  6. Faktycznie, jakość zauważalnie się poprawiła ze wzrostem bitratu niekiedy aż do 320 Kb/s. Aczkolwiek pokrwieństwo kodowania z MP3 niekiedy daje o sobie znać i jeśli tę samą stację mam również w eterze, to wolę nieraz słuchać z tunera mimo zauważalnego szumu. Zazwyczaj taki dylemat dotyczy 2-go programu polskiego radia. Jest to sytuacja podobna do odtwarzania muzyki z płyty winylowej.
  7. Oczywiście możesz postawić te kolumny tam gdzie tobie będzie wygodniej. Na dźwięk to nie będzie miało większego wpływu, poza tym że nie będzie stereo. Ale nic nie wspominałeś o stereo, więc ponieważ stereo ciebie nie interesuje, jego brak nie będzie stanowił problemu.
  8. Odsłuch raczej nie odbywał się na ulicy, więc z warunków pogodowych wystarczy wziąć pod uwagę wpływ zmiennego ciśnienia atmosferycznego na prędkość dźwięku i długość fal dźwiękowych. Mając stację pogodową można łatwo to określić i kompensować lekką zmianą temperatury i wilgotności powietrza w pomieszczeniu odsłuchowym. Szczególy są w każdym szkolnym podręczniku fizyki.
  9. Za jednostajne bzyczenie odpowiada raczej zasilacz. Sądząc po wyglądzie i wytłoczonych napisach jest to najtańszy niestabilizowany zasilacz, więc filtracja w nim jest symboliczna. Sprubój pożyczyć od kogos lepszy zasilacz, może to pomoże. Aczkolwiek sam dobry zasilacz może kosztować znacznie więcej od przedwzmacniacza.
  10. Nie jest to tylko mit i sentyment. Sposóby rejestracji na winylu i CD są różne, mają swoje wady i zalety. Winyl nie ma niektórych wad CD, natomiast CD nie ma niektórych zalet winylu. W skrócie chodzi przede wszystkim o gigantyczne nieuniknione zniekształcenia w pasmie powyżej 10 kHz oraz zniekształcenia powstające w procesie dekodowania i filtracji. W tych aspektach dźwięku winyl wygrywa, natomiast w pozostałych przegrywa. W zależności od osobistych preferencji mągą mieć większe znaczenie zalety winylu niż jego wady.
  11. A co z kierunkowością kabli, czy brałeś to pod uwagę? Czy byłe wygrzane? Czy skompensowałeś wpływ pola magnetycznego? Czy wyeliminowałeś wpływ wibracji?
  12. A może zamiast rozpaczać nad polskimi rozgłośniami po prostu posłuchać dobrej muzyki z radia internetowego?
  13. Zastanawiam się nad zakupem amplitunera Marantz SR-6003, który docelowo ma współpracować z odtwarzaczem Marantz SA-7003. Jak gorsze to będzie rozwiązanie w porównaniu do wzmacniacza Marantz PM-7003? Po prostu amplituner i tak będzie potrzebny do kina, a kupować dodatkowo wzmacniacz jest jyz za drogo. W jakim stopniu lepszy amplituner może konkurować ze wzmacniaczem?
  14. Konserwatorzy organów piszczałkowych dobrze wiedzą jaki pozytywny wpływ ma kurz na barwę dźwięku piszczałek- dobrze łagodzi brzmienie. Jak ktoś ma za ostro brzmiące kolumny, to może lepej maskownic w ogóle nigdy nie zakładać, żeby głośniki lepiej się zakurzyły. Kurzem mogę się podzielić mam go pod dostatkiem (chociaz nie na głośnikach).
  15. gatto

    SA-CD +

    Właśnie zastanawiałem się nad wieloformatowymi odtwarzaczami DVD/SA-CD. Ale zobaczyłem, że potrafą SA-CD odczytać, ale nie są w stanie tego formatu odtworzyć z dynamiką lepszą od pozostałuch formatów - grają wszystko, ale ze średnią jakością, wszak najważniejsze w tych maszynkach jest DVD i jego skalowanie. Juz mam odtwarzacz DVD/DVD-Audio (stereo), dla tego widzę sens zakupu CD/SA-CD. Napewno przetestuję upatrzony model z płytą SA-CD przed zakupem. Wielkie dzięki wszystkim za konsultacje.
  16. Dziękuję za cenną uwagę, ale jakim cudem dwie końcówki pracujące z mnięjszą mocą dadzą mniejsze zniekształcenia niż jedna działająca z większa mocą? Przypuszczam, że uwzględnienie modułu impedancji i dokładniejszego rozkładu mocy w pasmie częstotliwościowym może dać dokładniejsze wyniki obliczeń, ale nie zmieni faktu zwiększenia zniekształceń. A gdybyśmy zastosowali równolegle 3, 5 lub 10 identycznych końcówek w klasie AB dla odpowiedniej kolumny wielopasmowej, to przy tej samej sumarycznej mocy zebralibyśmy sumaryczne zniekształcenia ze wszystkich, i były by one znacznie większe niż z jednej końcówki.
  17. gatto

    SA-CD +

    Dzięki za ostrzeżenie. Chyba się zdecyduję na Marantza SA7003, chyba że ktoś mnie znów ostrzeże.
  18. Po namyślę muszę stwierdzić, że moje wyliczenia na podstawie charakterystyki THD+N amplitunera nie są wiarygodne, bo THD jest mierzone dla jednej częstotliwości (zazwyczaj 1 kHz). Rzeczywisty sygnał jest bardzo skomplikowany, więc THD może być przynajmniej dwukrotnie wyższy. Co do THD w kanalie wysokotonowym, to sprawa wygląda znacznie gorzej. Głównym powodem zniekształceń (w klasie AB) jest przejście sygnału przez "0". Im wyższa częstotliwość, tym częściej sygnał przechodzi przez "0", pryz 4 kHz 4 razy częściej niż przy 1 kHz. Biorąc to pod uwagę zamiast kalkulacji 0,02%+0,036%=0,056 proponuję bardziej wiarygodną: 0,04%+0,45=0,49%THD+N. I taki to jest pożytek z bi-amplingu (w amplitunerach). Może trochę przesadziłem z tym liczeniem, ale masakracja dźwięku jest nieunikniona.
  19. gatto

    SA-CD +

    Który to model głośno chodził?
  20. gatto

    SA-CD +

    Zastanawiam się nad zakupem wieloformatowego odtwarzacza z myślą o SA-CD. W wielu konstrukcjach ze średniej półki są używane układy średniej jakości o ograniczonej dynamice: DSP Mediatek MT1389EE, Cirrus Logic CS4360 o dynamice 102dB, Asahi Kasei M – AK4385 o dynamice 108 dB. Nie pozwala to na uzyskanie teoretycznych 120 dB oferowanych przez standard SAC. Czy jest to istotne w przypadku podłączenia do wzmacniacza(Marantz PM6002) z dynamiką 106 dB? Czy jednak warto zainwestowac w droższy odtwarzacz na lepszych podzespołach?
  21. Zastanawiam się nad sensem bi-amplingu w amplitunerach, do którego nawet zachęcaja producenci. Jak wynika z tego co napisał kolega elkaz, nie chodzi o zwiększenie mocy. Yamaha RXV-661 ma moc na kanał (w stereo) znacznie większą od 70W kolumn, ale i tak będzie się korzystało przeważnie z 1/3 tej mocy. Więc chodzi o jakość dźwięku. A z tym widzę kłopot. Końcówki mocy w amplitunerach wykonywane są w klasie AB, więc im mniejsza moc, tym większe zniekształcenia. Przy mocy 20 W RXV-661 daje 0,017% THD. Podzielmy sygnał na dwie końcówki, dajmy w przybliżeniu 15W na doły i średnicę i 5W na górę. Uzyskamy odpowiednio 0,02% i 0,036% co daje razem 0,056%, czyli ponad 3 razy więcej niż w przypadku zasilania od pojedynczej końcówki. Poza tym górna część pasma mniej jest narażona na zniekształcenia przy wzmocnieniu razem z resztą sygnału w jednej końcówce mocy, bo wysokotonowy sygnał rzadziej przekracza "0" . Wyniesiony na falach niższych częstotliwości daleko od "0" jest przez większość czasu wzmacniany jak gdyby w klasie A ze znacznie mniejszymi zniekształceniami. Bi-ampling spowoduje drastyczne zwiększenie znieksztalceń w górnej części pasma. Jest to tym bardziej niekorzystne, że ta część pasma jest z natury bardzo zniekształcona w CD. Jedyne sensowne rozwiązanie dla bi-amplingu - zastosowanie końcówki w klasie A przynajmniej do zasilania wysokotonowego głośnika. Ale to nie ma już nic wspólnego z amplitunerami.
  22. Chyba jestem nieco zacofany, ale które modele amplitunerów można bezpośrednio podłączyć z serwerem kablem sieciowym, czy to już jest standard. Poza tym przypuszczam że taki serwer ma wentylatory i wytwarza chałas dyskwalifikujący go w zastosowaniach muzycznych. Bardziej nurtującym tematem dla audiofili jest znalezienie komputera bez wiatraków. Podobno są płyty główne przystosowane do współpracy z procesorami od laptopów bez chłodzenia, ewentualne ze zwolnieniem prędkości (downclocking), hyba są zewnętrzne zasilacze bez wiatraków. Jak na razie nie znalazłem konkretnego zestawu tego rodzaju. Niedawno pojawił się laptop Aple bez wentylatorów kosztującu ponad 6000 zł. Co robić! jaki PC bez wiatraków? Informatycy, pomóżcie!
  23. Wpadłem niedawno na przedziwne wydanie DeAGOSTINI pod tytułem Muzyka klasyczna Arcydzieła mistrzów. Jest to album 10-płytowy (!!!) w cenie 20 zł. (!!!) Wpierw kupiłem w Empiku album z muzyką Vivaldiego nie oczekując nic nadzwyczajnego za takie pieniądze. A nagrania byłu całkiem dobre, co mnie przyjemnie zaskoczyło. Nawet chciałem zaprenumerować następne wydania, do czego wydawca gorąco zachęcał w dołączonej ulotce. Wczoraj zobaczyłem w kiosku podobny album z muzyką Mozarta i oczywiście nabyłem za te śmieszne 20 zł. Puściłem płytę NR 5 z koncertami fortepianowymi i ... zdębiałem. Jakieś jazgoczące zasyfione nagranie (chociaż nie ma szumów), a fortepian gra z prawego kanału - szok. Słuchać się nie da. Ustawiłem na amplitunerze korekcje dołów +6dB, góry -6dB, dałem lekki efekt HALL. Pomogło, można nawet było słuchać. Ale się zastanawiałem, czy to jakaś ściema, że na zachętkę robi się dobre wydanie, a potem już tylko syf z najtańszą licencją za najgorsze nagrania? Ale miałbym wpadkę, gdybym zaprenumerował. Ale dziś zauważyłem, że z Mozartem to jest album Nr 1, natomiast Vivaldi - to Nr 2. I teraz nic nie rozumiem co ten wydawca wyprawia. Zapowiadają album Nr 3 z Bethovenem. Już nie wiem co myśleć. Co do koncertów Mozarta, to podejżewam że to było zgranie bez korekcji z taśmy nagranej w DOLBY lub zmasteringowanej pod nacinanie matrycy do vinylu. Chyba w DeAGOSTINI nikt tego nie słuchał (bo i po co).
  24. Obawiam się, że wyciszenie komputera nie wyeliminuje szumu. Najlepszym sposobem na szum z komputera jest ustawienie go w innym pokoju. Właśnie tak zrobiłem. Przez wywierconą w ścianie dziurę puściłem kable. Ale są też inne rozwiązania. 1. Szafka na komputer wytłumiona i zamykana 2. Laptop Aple - model bez wentylatorów (6500 zł. bardzo drogo) 3. Laptop tani ze zwolnionym procesorem, ewentualnie z dorobionym chłodzeniem bez wentylatorów. 4. Odtwarzacz MP3 z wejściem linowym do nagrywania do 1000 zł. 5. Profesjonalne portatywne rejestratory (MP3, PCM do 24 bit i 192 KHz, format DSD 1-bitowy) 1500 - 2000 zł. Może się przydać zewnętrzna karta dźwiękowa USB lub bardziej profesjonalny zewnątrzny konwerter. Zastanawiam się nad modernizacją swojego systemu. Potrzebuję nagrywania obrazu oraz dźwięku przez kabel cyfrowy. Żeby tylko można było ustawić jak najsłabszy obraz przy jak najlepszym dźwięku. A przy okazji co powiecie o nagrywaniu z radia internetowego?
  25. Lubię posłuchać dźwięku nieskompresowanego. Niestety rzadko się zdaża. Jeśli w muzyce klasycznej przeważnie nie przesadzają z kompresją, to w rozrywkowej praktycznie tylko rzadko spotykalne super rarytasy są pozbawione obowiązkowej dużej i wielokrotnej kompresji. Jeśli na płycie CD kompresja obniża poziom dźwięku, to w radio i telewiji czasami po prostu razi.
×
×
  • Utwórz nowe...