Jaki subwoofer do 4000 zł

[Kraft]

9 minut temu, kaczadupa napisał:

Zgoda, tak to ogólnie wygląda tylko nie wiemy na jakim wzmaku konstruktor nadawał ostateczny szlif swoim głośnikom…

Jak to nie wiemy? Alan Shaw to chyba już wyjaśnił.

Edytowano 3 godziny temu przez Kraft

[Wing0]

18 minut temu, kaczadupa napisał:

Zgoda, tak to ogólnie wygląda tylko nie wiemy na jakim wzmaku konstruktor nadawał ostateczny szlif swoim głośnikom i w jakiej akustyce były „strojone”. 

@Kraftmasz tu odpowiedź na swoją ironię.

2 godziny temu, Chyba Miro 84 napisał:

Myślę że dopóki nie mówimy o kolumnach stworzonych w taki sposób by ich  "ścianki też  grały", to chyba będą sprawy pomijalne🤔

Myślę że. 

[kaczadupa]

26 minut temu, Kraft napisał:

Jak to nie wiemy? Alan Shaw to chyba już wyjaśnił

 
Myślisz, ze każdy konstruktor głośników zgadza się z Alanem w kwestii wzmacniaczy?. Oni nawet jego paczek nie uznają za prawidłowo skonstr…. no wiesz  

Edytowano 2 godziny temu przez kaczadupa

[Kraft]

No to wszelkie pomiary też nic nie mówią, bo przecież sygnał testowy dostarczają do mierzonych urządzeń bardzo różne sprzęty podłączone różnymi kablami, a rezultaty zbierają jeszcze różniejsze czujniki podłączone jeszcze różniejszymi kablami. 
 

Właśnie udowodniliśmy twierdzenie o niepoznawalniści świata!

[pairtick]

48 minut temu, Kraft napisał:

audiofil z pomocą sklepu dobierają

Żartowniś Ponury 😁

[MMarek]

31 minut temu, Rafał S napisał:

(Tylko pytam - wiecie, że nie mam suba). 

Nie nachodzi Cię ochota aby go mieć?
Kurde mi już przeszła.  Nie powinienem czytać tego tematu i po prostu kupić, nie mając świadomości, że temat nie jest łatwy  

[Rafał S]

Przed chwilą, MMarek napisał:

Nie nachodzi Cię ochota aby go mieć?

Nigdy nie byłem specjalnym basolubem, nie mam też na niego miejsca w pokoju. A jak czytam o kwestiach ustawienia i procesie zgrywania z kolumnami, to przechodzi mi nawet ta ochota, która mnie nigdy nie naszła.  

21 minut temu, kaczadupa napisał:

Myślisz, ze każdy konstruktor głośników zgadza się z Alanem w kwestii wzmacniaczy?

Nie zgadzają się na pewno Bartletta i ten Litwin od Audiosolutions. Ja nawet nie dam głowy, czy sam Allan Shaw zgadza się w sobotę z tym, co powiedział w piątek. Facet jest temperamentny i lubi prowokować.  

[marcinmarcin]

59 minut temu, kaczadupa napisał:

Zgoda, tak to ogólnie wygląda tylko nie wiemy na jakim wzmaku konstruktor nadawał ostateczny szlif swoim głośnikom i w jakiej akustyce były „strojone”. 

Ja wiem 😃

[kaczadupa]

19 minut temu, Kraft napisał:

Właśnie udowodniliśmy

Udowodniliśmy to, że jesteś za dobieraniem sprzętu audio kierując się najlepszymi pomiarami.

Ja to szanuję. 

Porównuję  KEFy LS50Meta z ATC SCM 7 i lepszy pomiarowo głośnik wcale bardziej nie angażuje jak ten gorszy. Z tym lepszym (KEF) brakuje mi namacalności wokali jakie dają ATC. Na KEF mam „wokaliki” trochę jak z radyjka ( chociaż ich barwy - różnicowanie - oceniam wyżej jak w ATC (te uśredniają bardziej )ale to ciągle malutka skala). Kierując się pomiarami powinienem wybrać KEF-y. Kierując się uszami wybór nie jest oczywisty.

Edytowano 2 godziny temu przez kaczadupa

[Kraft]

Adam, ale jakimi pomiarami? Znasz dokładne pomiary wymienionych konstrukcji? Wiesz np. jakie ATC mają zniekształcenia w średnim paśmie? Wiesz jaką mają dyspersję? 

Na jakiej podstawie zakładasz, że KEF mierzą lepiej? Już pisałem Rafałowi - ATC to tak samo "inżynierska" firma jak KEF (a może i bardziej, bo na rynku pro nie da się ściemniać i jechać na bajkach).

[kaczadupa]

5 minut temu, Kraft napisał:

Na jakiej podstawie zakładasz, że KEF mierzą lepiej? Już

Mariusz gdzieś wrzucał dokładniejsze pomiary siódemek. KEF LS50 Meta na średnicy ma chyba zniekształcenia bliskie zeru jak dobrze pamiętam. Wręcz pomiarowy ideał.  

Edytowano 2 godziny temu przez kaczadupa

[Kraft]

Podsumowanie części pomiarowej recenzji SCM7 w Sterephile:

"Byłem pod wrażeniem zmierzonej wydajności najnowszej wersji SCM7 firmy ATC. Ten głośnik wydaje się optymalnie przystosowany do roli monitora bliskiego pola. Jak podsumował John Marks, „zaktualizowany SCM7 wydaje się być zaprojektowany jako całkowicie nowoczesny minimonitor”. Amen."

To przeciwstawianie nowoczesności LS-ów, tradycyjności SCM jest z gruntu fałszywe.

PS w Stereophile piszą, że najlepsze charakterystyki ma trochę poniżej osi głośnika wysokotonowego. A Ty Adam, jak ich słuchasz?

Edytowano 1 godzinę temu przez Kraft

[kaczadupa]

Na wszystkie sposoby, nawet z podłogi jak robię swoje wygibasy. 
Dobra, załóżmy że oba monitory to referencja pomiarowa na obecne możliwości konstrukcji głośników. 
Jak wytłumaczyć zjawisko, że muzyka z ATC brzmi przyjemniej na podkolorowanych źródłach znaczy podbarwiających piecykach? Wybrać pomiar czy wybrać przyjemność? 

[michaudio]

@kaczadupa uważaj z tym lubieniem zniekształceń, bo jeszcze skończysz z jakąś kiepsko mierzącą się za to eufonicznie brzmiącą lampą. 😉

[majkel74]

Andrzej Kisiel zna się trochę na głośnikach i do tego jest „techniczny”, ale często w testach głośników przyznaje, że pomiary nie bardzo pasują do tego co słyszy.

[kaczadupa]

Każdy kończy z czym chce i jak chce   ale tu jest dylemat - brak zniekształceń nie musi oznaczać więcej przyjemności.  Nie ma jednej, idealnej drogi. 

Edytowano 1 godzinę temu przez kaczadupa

[Kraft]

Jednocześnie zniekształcenia mogą oznaczać psucie przyjemności.

[majkel74]

Alan Show opisuje z kolei, jak projektuje głośniki. Robi jakiś model przy pomocy kompa, a następnie słucha i wprowadza poprawki. Raczej nie dodaje zniekształceń, tylko po prostu wprowadza korekty, które powodują że muzyka brzmi dla niego prawdziwiej. On też dostarcza monitory na rynek „pro”.

[michaudio]

To tylko kwestia uświadomienia sobie własnych preferencji, i pójścia za nimi.

Jedni cenią techniczną perfekcję brzmienia studyjnego, inni mają wywalone na parametry i dostają gęsiej skórki przy "Herbatnikach" połączonych z lampą.

[Kraft]

Jeszcze mały wypis pomiarowych osiągnięć ATC.

75-milimetrowy przetwornik średniotonowy z miękką kopułką (SM 75-150s). Wprowadzony w 1976 roku, ten innowacyjny przetwornik stał się kamieniem milowym w technologii audio. Oferował wyjątkowo szerokie pasmo przenoszenia, jednolitą dyspersję (rozpraszanie dźwięku) i radykalnie niskie zniekształcenia w krytycznym zakresie średnich tonów. Jego konstrukcja zrewolucjonizowała reprodukcję wokali i instrumentów akustycznych, stając się wzorcem dla wielu innych producentów.

Technologia Super Linear (SL). Opatentowana w połowie lat 90-tych, jest to kluczowa innowacja w konstrukcji silników magnetycznych głośników niskotonowych. Wykorzystuje specjalistyczny materiał magnetyczny w szczelinie cewki, który znacznie redukuje zniekształcenia harmoniczne (THD) powodowane przez histerezę magnetyczną (zjawisko nieliniowości magnesowania materiału). Skutkuje to redukcją zniekształceń o 10-15 dB w zakresie średnich i niskich częstotliwości, co zapewnia niespotykaną przejrzystość, dynamikę i realizm brzmienia basu.

Edytowano 1 godzinę temu przez Kraft

[kaczadupa]

Moim zdaniem techniczna perfekcja będzie zyskiwała na paczkach grających pełnym pasmem (konstrukcje podłogowe/wolnostojące) , bez ograniczeń w oddaniu dynamiki. Małe monitorki chyba lepiej trochę podbarwić. 

Edytowano 1 godzinę temu przez kaczadupa

[Rafał S]

13 minut temu, kaczadupa napisał:

Moim zdaniem techniczna perfekcja będzie zyskiwała na paczkach grających pełnym pasmem (konstrukcje podłogowe/wolnostojące) , bez ograniczeń w oddaniu dynamiki. 

Też tak myślę. Dodam, że równy system wymaga lepszej akustyki. Kilkakrotnie słyszałem u siebie jak teoretycznie lepszy wzmacniacz (mniejsze zniekształcenia i wyższy DF) w praktyce powodował tylko większe problemy, bo wyciskał z kolumn niski bas, przez co jeszcze wyraźniej słyszałem mod pomieszczenia. Pod tym względem trochę racji miał @wieczorzanalogiem. 

[AudioTube]

Nie pomyliłem wątków.

Ponad pół roku zimnica, ciemnica, mokro i wietrznie. Lubię pedałować, to moje prawie pół życia. Ale nie ma u mnie zgody na niewychodzenie z domu przez pół roku. 
Za tydzień roboty/ciuchy, buty, rękawiczki i jest mi dobrze przez te pół roku. 
Chłopaki, żałujecie „tygodnia” roboty i siedzicie pół roku w domu.
 

I „mówię” o audio. 

[kaczadupa]

Nie siedzicie, nie siedzicie. Właśnie kończę codzienny spacerek, dzisiaj 13km z buta czyli średnia dzienna wyrobiona. Jednak ja tęsknię za wiosną. Właśnie o tym rozmawiałem z żoną, że taka cisza w parku, cała przyroda uśpiona i najgorsze, że ciągle szaro. Od połowy stycznia będzie już lepiej. Dzień odczuwalnie dłuższy. Na początku lutego zaczną śpiewać kosy, wrócą żurawie, szpaki i skowronki. Wróci życie.  Adam, nie każdy siedzi w domu. Cały czas w ruchu.  

[AudioTube]

Jesteście myślący, każdy audiofil to łebski gość musi być.