Jarek Ch. Napisano 10 września Napisano 10 września Spotify w końcu wprowadza coś co inni już dawno mają. Jak myślicie nastąpi masowy odwrót od Tidala itd.? Nowa jakość dźwięku w Spotify. Kiedy Loseless pojawi się w Polsce? - GeekWeek w INTERIA.PL https://share.google/W6V6Y7tUPwriCpSZj Odpisz, cytując
lpomis Napisano 10 września Napisano 10 września (edytowany) Mówili, że zrobią, to w końcu zrobili. Nie trzeba było im co pół roku przypominać Ostro. Toż to chyba pierwsze zapowiedzi były już w 2017-2018 roku + spora kampania reklamowa w 2021. Wygląda na to, że nie będzie podwyżki cen i lossless zostanie po prostu dodany do premium. Teraz kolejne 8 lat na wprowadzenie Exclusive Mode umożliwiającego pominięcie systemowego miksera głośności i będzie można wracać Edytowano 10 września przez lpomis 5 Odpisz, cytując
lpomis Napisano 11 września Napisano 11 września (edytowany) 5 godzin temu, fp74 napisał: A ci którzy chcieli lepiej, już dawno są na Tidalu czy Qobuzie (nie-młodzież), więc jaki cel zmiany nie wiem. Nienasycona hydra i obrzydliwe korpo, ale to właśnie ze Spotify korzystało mi się najlepiej. Sprawnie działające aplikacje zarówno na urządzenia mobilne, jak i komputery, funkcja Connect, bezdyskusyjnie najlepszy system poleceń, tworzenia dedykowanych playlist np. „Odkryj w tym tygodniu”. Z Tidalem czy Apple Music poznałem o wiele mniej interesujących mnie wykonawców. No i fajnie zrobione, coroczne zestawienie - podsumowanie odsłuchów. Spotify ma też chyba nadal największą bazę muzyki. Tidal irytuje mnie ostatnio przez niepoprawne katalogowanie. Zobacz co się dzieje, gdy wejdziesz chociażby na polski KULT. Ponadto jeśli jakiś nieinteresujący Cię twórca ma w nazwie lub utworze pokrywającą się frazę do słuchanych przez Ciebie na co dzień, to algorytm świruje i miesza z poleceniami. Tym sposobem często wyskakuje mi jakiś hinduski pop albo ruskie rapsy zrobione w Autotune albo AI. Strach zrobić głośniej jak leci jakiś mix, którego nie znasz. No i apka windowsowa miewa lagi - potrafi odtwarzać dwukrotnie ten sam kawałek. Apple Music działa poprawnie tylko na sprzętach tej firmy. Nie podoba mi się też interfejs, jest nieintuicyjny. Qobuza odrzucam w przedbiegach ze względu na zbyt ubogą bibliotekę. I przez to, że po tylu latach nadal nie chcą moich pieniędzy. Dlatego ja tam chętnie wrócę do zielonych. No. Pomarudziłem Edytowano 11 września przez lpomis 1 1 Odpisz, cytując
Jarek Ch. Napisano 11 września Autor Napisano 11 września 2 godziny temu, lpomis napisał: Nienasycona hydra i obrzydliwe korpo, ale to właśnie ze Spotify korzystało mi się najlepiej. Sprawnie działające aplikacje zarówno na urządzenia mobilne, jak i komputery, funkcja Connect, bezdyskusyjnie najlepszy system poleceń, tworzenia dedykowanych playlist np. „Odkryj w tym tygodniu”. Z Tidalem czy Apple Music poznałem o wiele mniej interesujących mnie wykonawców. No i fajnie zrobione, coroczne zestawienie - podsumowanie odsłuchów. Spotify ma też chyba nadal największą bazę muzyki. Tidal irytuje mnie ostatnio przez niepoprawne katalogowanie. Zobacz co się dzieje, gdy wejdziesz chociażby na polski KULT. Ponadto jeśli jakiś nieinteresujący Cię twórca ma w nazwie lub utworze pokrywającą się frazę do słuchanych przez Ciebie na co dzień, to algorytm świruje i miesza z poleceniami. Tym sposobem często wyskakuje mi jakiś hinduski pop albo ruskie rapsy zrobione w Autotune albo AI. Zgadzam się z powyższym w 100%. Uzupełniając, dla mnie nie jest bez znaczenia, że Spotify płaci najmniej z tych platform artystom. Poza tym jednak Tidal tańszy o 3 zeta za pakiet rodzinny 😉. Ale algorytmy Spotify jednak lepsze. Myślę jednak że dla mnie to ma jednak mniejsze znaczenie, bo Tidal też się człowieka "uczy ' 1 Odpisz, cytując
Tomasz Kluczynski Napisano 11 września Napisano 11 września (edytowany) Mnie jakoś Spotify nie potrafiło na plus niczym przekonać. Podpowiedzi z Tidala, z muzą która mnie interesowała były lepsze, i dzięki niemu poznałem fajnych jak dla mnie wykonawców. Dodatkowo też miałem super podpowiedzi z innych zródeł, jak playlisty salonow które zamieszczały filmy z porównań sprzętów. Dzwiękowo i za brak żadnych problemów , zdecydowanie dla mnie najlepszy jest Qobuz. Co do jego biblioteki nie mam najmniejszych zastrzeżeń, często jest lepsza od Tidala. Co do Spotify, to poczekam na ten ich loseless. W promocji wezmę na 3 miesiące i porównam jak to się ma do Qobuza. To za co co sporo osób chwali Spotify, dla mnie nie ma znaczenia, bo już w sumie nie mam ciągot do poznawania nowych artystów,a jeśli to Qobuz mi do tego wystarcza. Tak samo mam już tyle zrobionych playlist i wybranych ulubionych albumów, że dobre katalogowanie Spotify też nie jest mi potrzebne. Gdyby mi dzwiękowo(w co nie wierzę) jednak Spotify podeszło lepiej od Qobuza , to bez problemu wszystko za pomocą Soudiza , mogę na nie przenieść. A, i za Qobuza płacę(właściwie to już zapłaciłem i tyle mi wychodzi miesięcznie) niecałe 6zł miesięcznie. Edytowano 11 września przez Tomasz Kluczynski 1 Odpisz, cytując
Wito76 Napisano 11 września Napisano 11 września 1 godzinę temu, Tomasz Kluczynski napisał: Mnie jakoś Spotify nie potrafiło na plus niczym przekonać. Podpowiedzi z Tidala, z muzą która mnie interesowała były lepsze, i dzięki niemu poznałem fajnych jak dla mnie wykonawców. No właśnie często pojawia się ten argument, o wyższości interfejsu Spotify nad Tidalowym i jakoś... mam tak samo jak Ty. Nigdy nie mogłem przekonać się do Spotify. I biorąc pod uwagę ten ich brak bezstratnych plików, choćby z tego powodu nigdy nie polubiliśmy się, wiadomo audiofil chce więcej cyferek. Robiłem kilka podejść do Spotify, synek licealista miał go swego czasu, ale przyznaje męczyłem się w tej aplikacji. Na plus Spotify, udało mi się znaleźć sporo fajnych polskich staroci, choćby z lat 80tych i 90tych, których nie ma na Tidalu i zrobiło się fajnie i sentymentalnie. No i miałem też trochę problemów technicznych ze Spotify. Wtedy miałem RasPi z Moode i connect trochę kaprysił. 1 Odpisz, cytując
Karol64208 Napisano 11 września Napisano 11 września (edytowany) Koledzy kończą pracę nad Spectrum Analyzer with dB & Waveform Raw, który porównuje jakość plików zapisanych w różnym formacie, mierzy minHz, maxHz i dB w czasie rzeczywistym. Myślę że będzie to rzeczywista ocena, subiektywna często prowadzi do błędnych wniosków. Edytowano 11 września przez Karol64208 1 Odpisz, cytując
Jarek Ch. Napisano 11 września Autor Napisano 11 września 6 godzin temu, Tomasz Kluczynski napisał: Mnie jakoś Spotify nie potrafiło na plus niczym przekonać. Podpowiedzi z Tidala, z muzą która mnie interesowała były lepsze, i dzięki niemu poznałem fajnych jak dla mnie wykonawców To za co co sporo osób chwali Spotify, dla mnie nie ma znaczenia, bo już w sumie nie mam ciągot do poznawania nowych artystów,a jeśli to Qobuz mi do tego wystarcza. Tak samo mam już tyle zrobionych playlist i wybranych ulubionych albumów, że dobre katalogowanie Spotify też nie jest mi potrzebne. Z tymi podpowiedziami z Tidala to ( przynajmniej u mnie) widzę pewną ciekawostkę, że po odsłuchu płyty z mojej kolekcji włączają się losowe kawałki i nawet są całkiem ok, tylko często ( zawsze?) mam wrażenie że algorytmy puszczają za każdym razem te same kawałki. W Spotify było inaczej, mogłem liczyć że po 3, 4 przesłuchaniu płyty pojawiają się inne utwory. Przepraszam ( szanuję ale nie rozumiem) kolegę, jak można nie chcieć poznawać nowej muzyki? To tak jakby oglądać codziennie te same filmy, czytać te same książki 🤷🙂 Odpisz, cytując
Tomasz Kluczynski Napisano 11 września Napisano 11 września 15 minut temu, Jarek Ch. napisał: Przepraszam ( szanuję ale nie rozumiem) kolegę, jak można nie chcieć poznawać nowej muzyki? To tak jakby oglądać codziennie te same filmy, czytać te same książki 🤷🙂 Wiesz dobry film, czy dobrą książkę bardzo lubię zaliczyć parę razy, i tak samo jest z muzyką. Mam już swoje latka i wiele rzeczy już przesłuchałem, przez parę lat szukałem sobie nowości, które mnie interesują. Obecnie nie chce mi się już tracić na to czasu, robię to tylko wtedy, gdy usłyszę jakiegoś wykonawcę , którego nie znam i sprawdzam resztę jego muzyki. Na co dzień najczęściej słucham jednej ze swoich playlist, a mam ich koło setki do wyboru. Nie które mają ponad 150 utworów. Dlatego nie można mówić, że ciągle słucham tego same go. 1 Odpisz, cytując
pairtick Napisano 11 września Napisano 11 września 40 minut temu, Jarek Ch. napisał: jak można nie chcieć poznawać nowej muzyki? To tak jakby oglądać codziennie te same filmy, czytać te same książki 🤷🙂 Odpisz, cytując
Jarek Ch. Napisano 13 godzin temu Autor Napisano 13 godzin temu (edytowany) No np. dla mnie może mieć taki ruch znaczenie, czy przejść czy nie https://kultura.onet.pl/muzyka/massive-attack-wycofuje-muzyke-ze-spotify-powod-to-wzgledy-etyczne-i-moralne/jvrtjvv Edytowano 13 godzin temu przez Jarek Ch. Odpisz, cytując
shureido Napisano 11 godzin temu Napisano 11 godzin temu 1 godzinę temu, Jarek Ch. napisał: No np. dla mnie może mieć taki ruch znaczenie, czy przejść czy nie https://kultura.onet.pl/muzyka/massive-attack-wycofuje-muzyke-ze-spotify-powod-to-wzgledy-etyczne-i-moralne/jvrtjvv 🤭 Odpisz, cytując
michaudio Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu Na szczęście mam ulubione albumy Massive Attack na cedekach, a reszta może zniknąć. Tak jak w każdej chwili może zniknąć ze streamingu dowolna inna muzyka... To nic nadzwyczajnego, dzień jak codzień. Dlatego ciągle kupuje muzykę na nośnikach fizycznych, streaming traktuję jako rozpoznanie przed zakupem płyt do kolekcji. Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.