Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, Webster.brd napisał:

Także to nie jest tak że pokój jest pusty. Nie ma też w nich echa ani żadnych pogłosów . Racja że jakieś ustroje akustyczne coś by zmienily, ale tragedii nie ma.

Nie wiesz do czego się przyczepić, czep się akustyki ;) 

U siebie mam od lat pomierzone, wiem co dolega, co jest ok. Pokój też mam wypełniony naturalnymi "pochłaniaczami", a największe zmiany wnoszą i tak zmiany sprzętu... kolega zrobił pokój za kilkadziesiąt tysięcy na podstawie pomiarów u dobrego ponoć fachowca. 2/3 ustrojów wylądowało po jakimś czasie w piwnicy bo nie dość że muzyka straciła życie, to jeszcze źle się rozmawiało w pokoju...

Edytowano przez marcinmarcin
Napisano
6 minut temu, marcinmarcin napisał:

... kolega zrobił pokój za kilkadziesiąt tysięcy na podstawie pomiarów u dobrego ponoć fachowca. 2/3 ustrojów wylądowało po jakimś czasie w piwnicy bo nie dość że muzyka straciła życie, to jeszcze źle się rozmawiało w pokoju...

U mnie tak było po uruchomieniu Dirac'a. Czasem gorsza akustyka poprawia dźwięk 😀

Napisano

Też ciekawa historia: Przesłuchane też miałem fyne 703 i na nie byłem zdecydowany. Trafiłem bardzo dobra ofertę. Byłem już umówiony na zakup z pewnym sklepem. Dzień przed umówionym dniem dostawy zadzwonili do mnie że sprzedali komus innemu i dalej mogą mi je sprzedać ale w duzo wyższej cenie. Podziękowałem i po jakimś  zdecydowałem się na Midexy. W międzyczasie znowu dostałem telefon od fyne że jednak mogą sprzedać po ten okazyjnej cenie, ale wtedy podziękowałem. Pozostał mi niesmak .

Napisano

@Webster.brd to jest taka taktyka sprzedażowa. Mnie tak próbowali robić na częściach komputerowych, a mojego brata podczas zakupu samochodu. 

Dla mnie to idiotyczne postępowanie, bo ryzykowne. Może złapiesz jelenia, ale szybciej komuś obrzydzisz sprzedawcę i markę sprzętu.

Napisano
7 minut temu, Gargan napisał:

@Webster.brd to jest taka taktyka sprzedażowa. Mnie tak próbowali robić na częściach komputerowych, a mojego brata podczas zakupu samochodu. 

Dla mnie to idiotyczne postępowanie, bo ryzykowne. Może złapiesz jelenia, ale szybciej komuś obrzydzisz sprzedawcę i markę sprzętu.

Domyśliłem się, że to taka taktyka. Ale ja w takie gierki nie chciałem grać. Sam przyznasz że nie za dobrze to wygląda. 

Napisano
4 godziny temu, marcinmarcin napisał:

kolega zrobił pokój za kilkadziesiąt tysięcy na podstawie pomiarów u dobrego ponoć fachowca. 2/3 ustrojów wylądowało po jakimś czasie w piwnicy bo nie dość że muzyka straciła życie, to jeszcze źle się rozmawiało w pokoju...

No cóż, taki mu się trafił fachowiec. Co nie zmienia faktu, że akustyka jest najważniejsza i decyduje o całym brzmieniu. Chyba, że ma się syndrom wyparcia lub bez zgody żony wyjść nie można z domu to wtedy lepiej wymieniać zasilacze do routerów i kabelki LAN :)

Napisano

Kolega "ferszcik" ma rację,dziś zrobiliśmy doświadczenie u brata,wynieśliśmy na ogród starą wieżę Panasonica z odłączanymi głośnikami taką średniej wielkości i okazało się,że gra o niebo lepiej,pełniejszy bas , równiejsze granie.Nie chcę się powtarzać,ale w innym wątku pisałem to samo o przenośnym głośniku Marshalla i jest dokładnie to samo.Wiem,że wszyscy tutaj mają świadomość wpływu akustyki,ale np. mój brat będzie sobie składał sprzęt niebawem do nowego miejsca zamieszkania i jak dziś usłyszał różnicę,tej wieży i tego mojego głośnika w domu a na zewnątrz to dopiero namacalnie zrozumiał co znaczy akustyka,śmiem nawet  twierdzić ,że właśnie na zewnątrz sprzęt brzmi dokładnie tak jak został zaprojektowany,no bo prawdopodobieństwo,że ten głośnik,ani ta wieża i do tego dla nas obydwu nie zagrały tak dobrze jak na zewnątrz w żadnym pomieszczeniu,a u naszych rodziców gdzie pokoje są dobrze "zagracone" jest bardzo małe.Właśnie dlatego trzeba wypożyczać sprzęt,ale i tak na zewnątrz gra najbliżej prawdy i w pomieszczeniu można się tylko bardziej lub mniej do tego zbliżyć,chyba ,że pomieszczenie zmieni jego brzmienie na "lepsze" w jego mniemaniu,ale nijak będzie się to miało do opisu producenta.Polecam takie doświadczenie po prostu na zewnątrz sprzęt brzmi tak jak powinien,choć ubolewam,że tak jest.

Napisano

@pablo11 wiem o czym piszesz. Takie doświadczenie polecił mi akustyk. 
Oczywiście na „polu” powinno być jak najmniej szumu. Z tym miałem wyzwanie. Chciałbym żeby tak basisko mi w domku brzmiało. Przestrzenność, holografia i namacalność brzmienia lepsza w pokoju. 
No i na łeb nie pada.
 


 

Napisano
54 minuty temu, ferszcik napisał:

akustyka jest najważniejsza i decyduje o całym brzmieniu.

Pamiętam jak stargalem kiedyś do siebie swietnie grające w amatorskim studio monitory studyjne. U mnie zagrały tragicznie. Zrzuciłem na akustykę (tam pianki, dyfuzory itp). Sprzedający mi polecił i pożyczył daca który grał u niego. Zagrały u mnie identycznie dobrze jak u niego w studio.

Za dużo problemów sprzętowych zwala sie na akustykę i na odwrót. 

Napisano
6 minut temu, marcinmarcin napisał:

Pamiętam jak stargalem kiedyś do siebie swietnie grające w amatorskim studio monitory studyjne. U mnie zagrały tragicznie. Zrzuciłem na akustykę (tam pianki, dyfuzory itp). Sprzedający mi polecił i pożyczył daca który grał u niego. Zagrały u mnie identycznie dobrze jak u niego w studio.

Za dużo problemów sprzętowych zwala sie na akustykę i na odwrót. 

Mnie chodziło o to ,że na zewnątrz brzmi najbliżej prawdy,po prostu taka ciekawostka dla mnie ,nie jestem zbyt doświadczony w temacie audio,dopiero raczkuję 😉,ale staram się być pilnym obserwatorem i wyciągać wnioski.Z drugiej strony nie można tak jak piszesz i raczej większość tutaj tak twierdzi zakładać,że w salonie zagra coś tak jak w domu,bo to jest fizycznie mało prawdopodobne ,może zagrać podobnie,ale jeszcze jest przecież "pamięć słuchu krótkotrwała",no bo to,że jeden sprzęt zagra w dwóch innych pomieszczeniach tak samo to raczej ciężko ( za dużo składowych).Prawa fizyki ( na nasze szczęście) są nie do ruszenia,żebyśmy się nie wiem jak nadęli , wszędzie i zawsze działają tak samo.

Napisano
6 godzin temu, marcinmarcin napisał:

Nie wiesz do czego się przyczepić, czep się akustyki ;) 

U siebie mam od lat pomierzone, wiem co dolega, co jest ok. Pokój też mam wypełniony naturalnymi "pochłaniaczami", a największe zmiany wnoszą i tak zmiany sprzętu... kolega zrobił pokój za kilkadziesiąt tysięcy na podstawie pomiarów u dobrego ponoć fachowca. 2/3 ustrojów wylądowało po jakimś czasie w piwnicy bo nie dość że muzyka straciła życie, to jeszcze źle się rozmawiało w pokoju...

To chyba coś spierdolił ten akustyk...  A czepiać się nie czepiam niczego bo mi zwisa totalnie czy dobrze czy źle to brzmi, nie wiem nie słuchałem. Warto natomiast trochę zainwestować w ten temat jak się wstawia kolumny za grube tysiące chyba nie trzeba tego nikomu tłumaczyć. 

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, Bogusław 66 napisał:

hmm.... bardzo śmiałe i odważne stwierdzenie.

Co najistotniejsze, bardzo prawdziwe.
Ale tak jak ferszcik napisał, jedni lubią to wypierać, bo nie mogą nic z tą akustyką zrobić i wolą przewalać sprzęty i sobie dopowiadać jak to im genialnie wpływa nowy kabel lan na system. A akustyka? Penis z akustyką. :D

Edytowano przez zolt
Napisano

Lepsze granie na zewnątrz, to nic dziwnego. Warunki poza szumem otoczenia jak w komorze bezechowej, brak odbić dźwięku. Część producentów stroi tak kolumny do dziś. I po wsadzeniu ich do normalnego pokoju, efekty bywają różne.

Osobiście wolę kolumny strojone i testowane w warunkach zbliżonych do domowych. Tu różnice są mniejsze. A kolumny brzmią lepiej tam, gdzie nie kapie na głowę.😎

Akustyka swoją drogą, możemy albo zagracić pokój, albo wstawić minimum kilka paneli/rozpraszaczy. Oba sposoby pomagają. 

I jak patrzę na koszt zawartości moich zagracających regałów, to wychodzi, że taniej byloby zrobić akustykę panelami i rozpraszaniem. Przy okazji zyskując sporo miejsca.

Napisano
3 minuty temu, michaudio napisał:

Lepsze granie na zewnątrz, to nic dziwnego. Warunki poza szumem otoczenia jak w komorze bezechowej, brak odbić dźwięku. Część producentów stroi tak kolumny do dziś. I po wsadzeniu ich do normalnego pokoju, efekty bywają różne.

Osobiście wolę kolumny strojone i testowane w warunkach zbliżonych do domowych. Tu różnice są mniejsze. A kolumny brzmią lepiej tam, gdzie nie kapie na głowę.😎

Akustyka swoją drogą, możemy albo zagracić pokój, albo wstawić minimum kilka paneli/rozpraszaczy. Oba sposoby pomagają. 

I jak patrzę na koszt zawartości moich zagracających regałów, to wychodzi, że taniej byloby zrobić akustykę panelami i rozpraszaniem. Przy okazji zyskując sporo miejsca.

A jakie to kolumny strojone w warunkach zbliżonych do warunków domowych ? Pytam z ciekawości,jakaś manufaktura czy "firmowe" ?

Napisano
1 godzinę temu, AudioTube napisał:

@pablo11 wiem o czym piszesz. Takie doświadczenie polecił mi akustyk. 
Oczywiście na „polu” powinno być jak najmniej szumu. Z tym miałem wyzwanie. Chciałbym żeby tak basisko mi w domku brzmiało. Przestrzenność, holografia i namacalność brzmienia lepsza w pokoju. 
No i na łeb nie pada.
 


 

Zgadza się,że musi być bez szumu i jakiegoś wiatru dużego,ale też bym chciał ,żeby w domu basik tak równiutko grał i nie powiem,żeby mnie to trochę nie uwierało 🙂

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...