Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano (edytowany)
50 minut temu, marcinmarcin napisał:

I jakże się grzybek sprawuje? :) 

grzybka należy najpierw odpowiednio ustawić - częstotliwościowo, ma 10/12/15kHz oraz poziom -3/0/+3dB. na razie jadę na najwyższym odcięciu i 0db (bo ma chyba taką samą skuteczność co vela). podoba mi się, ale jeszcze wiele godzin odsłuchów.

 

33 minuty temu, kaczadupa napisał:

Matko i córko, czy ja widzę stary, dobry piecyk Cyrusa?

to pre, Pre2dac qxr. i jest w odstawce. zmieniła mi się koncepcja. a to dobre w sumie pre ale upraszczam system. będę chciał go niestety sprzedać (niestety bo dużo się traci na cyrusach a kupiony nówka z salonu). bo mam inne pre i kilka dac. za dużo tego. a moc zapewnia rotel rb-1582mk2. wystarczająco.

Edytowano przez Robert eN
Napisano (edytowany)
11 godzin temu, Robert eN napisał:

moc zapewnia rotel rb-1582mk2. wystarczająco.

A nie gra Ci zbyt sterylnie i sucho?

Też miałem kiedyś końcówkę Rotela Rb 1070, ale jak dla mnie było jednak zbyt sucho. I ten bas nie był taki jakiego oczekiwałem , pomimo DF ponad 500.

 

20200326_182741.jpg

20200416_115745.jpg

Edytowano przez Rega
Napisano

1070 to starsza seria. coś się mogło zmienić po drodze. trudno mi odnieść się do znaczenia "sucho". a traktuję końcówkę mocy + zestaw głośnikowy jako komplet. i ten rotel z velami dobrze się sprawuje. elaki lubią prąd a rotel ma zasoby...

Napisano (edytowany)

@kaczadupaTak, nie zauważyłeś? Zaczynają kombinowac, jak by to ukraść trochę więcej. A objawia się to niedostatecznym odtwarzaniem np skrajów pasma. Średnie , też są jakieś ubogie. Mam tak , kiedy podłączę KEFy do SE. Tu gotowość na przyjęcie 300W , a tu moc wyjściowa zaledwie 9W. 

Edytowano przez Rega
Napisano (edytowany)

to hasło, które przytoczyłem pojawiło się już dawno temu w klubie elaka na innym forum. gdzie ludzie do popularanej kiedyś 510 podłączali mocne piecyki i mówili że warto.

a same kolumny tego nie powiedzą. ale jak pokażą swoją charakterystykę gdzie niska impedancja przeważa to... to sugerują - daj mi wzmacniacz wydajny prądowo ;) 

Edytowano przez Robert eN
Napisano
51 minut temu, KrólKiczu napisał:

Kolumny jakoś dają znać audiofilowi, że "lubią prąd"? 

Chrumkają z zadowolenia, gdy go dostaną - jak świnki przy pełnym korytku. Nie przysłuchiwałeś się uważnie swoim PMC? ;) 

Napisano
1 minutę temu, Rafał S napisał:

Chrumkają z zadowolenia, gdy go dostaną - jak świnki przy pełnym korytku. Nie przysłuchiwałeś się uważnie swoim PMC? ;) 

U mnie i PMC i ATC grały z różnymi wzmacniaczami i nie zauważyłem, żeby to moc piecyka miała główny wpływ na brzmienie. I nawet mniejsze siostry podłogowych Veli grały całkiem przyjemnie z Marantzem. Nie twierdzę broń Boże, że każdy wzmacniacz zagra z każdymi kolumnami ale jak widzę po raz kolejny wpis, że jakieś kolumny "lubią prąd" to zastanawiam się "ile" i skąd wiadomo, że akurat "tyle" zaspokoi ich apetyt. 

Napisano
5 minut temu, KrólKiczu napisał:

nie zauważyłem, żeby to moc piecyka miała główny wpływ na brzmienie

Chyba chodzi bardziej o współczynnik tłumienia. Który oczywiście też nie musi się przekładać na przyjemność z odsłuchu, bo większa kontrola i twardszy bas nie każdemu pasują. Nawiasem mówiąc, porównuję w tej chwili dwa piecyki i ten o trzykrotnie mniejszej mocy ma znacznie większy DF i trzyma kolumny na dużo krótszej smyczy. A czy gra dzięki temu ładniej, czy nie, to można dyskutować do rana. :) 

Napisano
22 minuty temu, elektron6 napisał:

Słuchy chodzą, iż w UE mają wprowadzić zakaz sprzedaży kolumn prądożernych ze względu na dyrektywy eco. Producenci będą oferować kolumny o skuteczności od 90db i z min impedancji do 4 ohm. 

Wojna, kryzysy itd itd, ale kasą w UE musi sie zgadzać, walić cały świat Ecobiznesy najważniejsze, czekamy aż więcej Niemców zwolnią to się dopiero odwróci trend kokejna potężna huta 40 tys ludzi zwalnia super :)

Napisano (edytowany)
15 minut temu, kaczadupa napisał:

Pochwal się co masz na testach. 

Około środy napiszę więcej na forum. :) Ale z grubsza jest tak, jak już zasygnalizowałem: pełna przezroczystość pieca i panowanie nad kolumnami ma też swoje minusy - bardzo słychać resztę toru z akustyką włącznie. I cóż nam po tym, że wzmacniacz zejdzie z poziomem szumu do otchłani, jeśli przed nim jest dac z lampkami, które też szumią? Z czarnego tła nici, nawet przy najlepszych realizacjach płytowych.  Do tego redukcja harmonicznych przekłada się na szczuplejsze brzmienie. Niby lepsze, bo mimo wszystko czystsze i znacznie dokładniejsze, ale jednak dźwięku mniej i trzeba słuchać głośniej, żeby wypełnić pokój muzyką. Może z większymi kolumnami byłoby spełnienie marzeń? Ale gwarancji brak. Podobnie jak miejsca na te większe paczki. :) 

Edytowano przez Rafał S
Napisano (edytowany)

No tak ale właśnie pisałem do Jarka moje przemyślenia na temat KEFa. Nie mogę namierzyć co takiego mają w swoim brzmieniu ATC a nie ma KEF, że bardziej naturalnie a może zwyczajnie - piękniej-  brzmi dla mnie muzyka z ATC. Albo trochę więcej ciepła na średnicy albo troszkę więcej miękkości w całym paśmie albo jedno i drugie razem. Czytelność, przetrzeń, detal, różnicowanie barw… to wszystko na plus dla KEF ale nic to skoro piękniej muzykę pokazują ATC. Może jeszcze trzeba czasu, żeby się przestawić ale wątpię… Ciągle KEF gra mi trochę „sztywno i plastikowo”. 

Edytowano przez kaczadupa

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...