Czego słuchasz??

[Amarok]

1 godzinę temu, J4Z napisał:

Jelonki też lubią. 🙂👍 

Ale dziewczyna trochę strachliwa 🙂.

[Amarok]

Boom Boom 

 

[Pajto02]

Kunszt nie do opisania, jedna z tych kilku płyt, które gdybym musiał wybrać, wziąłbym na bezludną wyspę.

[Grzesiek202]

Kiedyś dość fascynujący dla mnie zespół. Sporo wspomnień, najczęściej z jakiegoś lipcowego, lub sierpniowego wieczoru. Dobrze się tego słuchało nawet na miniwieży Sony :). Teraz słyszę, że naprawdę fajnie mieli nagrane te płyty. Niestety (?), nie mogę  się przekonać do nowszych albumów.

Edytowano 28 lipca 2022 przez Grzesiek202

[MarekPijowczyk]

A u mnie cos tak nostalgicznie Norah Jones- December

[sonique]

4 godziny temu, Grzesiek202 napisał:

Kiedyś dość fascynujący dla mnie zespół. Sporo wspomnień, najczęściej z jakiegoś lipcowego, lub sierpniowego wieczoru. Dobrze się tego słuchało nawet na miniwieży Sony :). Teraz słyszę, że naprawdę fajnie mieli nagrane te płyty. Niestety (?), nie mogę  się przekonać do nowszych albumów.

Zacząłem od Pablo Honey, gdy jeszcze mało kto ich słuchał. Natomiast po wydaniu OK Computer to już mało kto ich nie słuchał. Potem dokonali kolejnego zwrotu (KID A, Amnesiac), i kolejnego… (Hail To the Thief, In Rainbow), i jeszcze jednego (The King of Limbs, A Moon Shaped Pool). Muzyczne kameleony. Choć pewne elementy ich stylu obecne na każdej płycie. Moim zdaniem, po bliższym poznaniu, wszystkie płyty na podobnym, wysokim poziomie. Skuchy nie ma.

[Pajto02]

Tak sobie przyjemnie plumka wieczorem po cichu...

 

[tchocky]

3 godziny temu, sonique napisał:

Zacząłem od Pablo Honey, gdy jeszcze mało kto ich słuchał. Natomiast po wydaniu OK Computer to już mało kto ich nie słuchał. Potem dokonali kolejnego zwrotu (KID A, Amnesiac), i kolejnego… (Hail To the Thief, In Rainbow), i jeszcze jednego (The King of Limbs, A Moon Shaped Pool). Muzyczne kameleony. Choć pewne elementy ich stylu obecne na każdej płycie. Moim zdaniem, po bliższym poznaniu, wszystkie płyty na podobnym, wysokim poziomie. Skuchy nie ma.

Ja od 25 lat śledzę ich dokonania, Ok Computer i Kid A to dla mnie perfekcyjne płyty 10/10.

 

Edytowano 28 lipca 2022 przez tchocky

[Grzesiek202]

1 godzinę temu, tchocky napisał:

Ja od 25 lat śledzę ich dokonania, Ok Computer i Kid A to dla mnie perfekcyjne płyty 10/10.

 

Łał. I to się nazywa być w temacie zespołu 😀. "Amnesiac" to dla mnie świetna płyta.  Ja już nie jestem na bieżąco, ale:

[Rafał S]

5 godzin temu, sonique napisał:

Natomiast po wydaniu OK Computer to już mało kto ich nie słuchał.

Ja nie słuchałem. Żona trochę próbowała mnie w to wciągnąć, ale się nie dałem.

2 godziny temu, Pajto02 napisał:

Tak sobie przyjemnie plumka wieczorem po cichu...

Sowy White znakomicie plumka (jaka staranna artykulacja!), ale jak chce, to potrafi też wyciąć siarczystego bluesa czy pojechać jazzrockowo. Kawał gitarzysty i zawsze ma dobrych, choć niekoniecznie znanych, muzyków towarzyszących.

Edytowano 28 lipca 2022 przez Rafał S

[Adi777]

Trochę "techno" na początek weekendu i wakacji 😉

 

[soberowy]

 

Dobre Polskie brzmienie 

[gienas]

Nawet pogoda w łykend a Strachy na Lachy

 

[Rafał S]

Zespół, w którym śpiewał kiedyś Grayson Capps. Korzenna muzyka na bazie bluesa, folku i country, w której słychać i Nowy Orlean i okoliczne luizjańskie bagna. Gościnnie John Mooney (producent albumu) grający solo slidem w przedostatnim numerze ("Bible").

[gienas]

Muza na wstecznym odtwarzana ?

[tchocky]

35 minut temu, gienas napisał:

Muza na wstecznym odtwarzana ?

Tak zwany Chillwave🙂

@J4Z Toro y Moi znasz? Jeśli nie to polecam zajebistą płytę z tego gatunku.

 

[Kubakk]

 

[Pajto02]

Totalnie nie moje rewiry, ale kurczę wpadło w ucho.

 

[Dedal]

A mi to wpadło , tym bardziej że ostatni tydzień spędziłem w Kołobrzegu gdzie równolegle odbywał się Sunrise 😊 niestety jestem już w innym miejscu w życiu ,ale przystanąłem bawiących się grupek posłuchać ,😉

[tchocky]

1 godzinę temu, J4Z napisał:

Piękny wokal 

 

 

Przesluchalem, ze 3 kawałki normalnie, resztę w tle jak sprzątałem i się kręciłem. Musisz mi wybaczyć, ale mimo tego że czasem coś tam mną zabujało to średnio podeszła.

 

Spoko, nic na siłę🙂

Ja gościa bardzo lubię

Edytowano 31 lipca 2022 przez tchocky

[HQ150]

Pamiątajmy.

 

[Grzesiek202]

5 godzin temu, HQ150 napisał:

Pamiątajmy.

Pamiętamy.

 

[tchocky]

 

Edytowano 1 sierpnia 2022 przez tchocky

[gienas]

Po Lao Che nie chciałem wstawiać   ale już mogę

 

 

[sonique]

Dnia 16.07.2022 o 19:14, Adi777 napisał:

Prawdopodobnie mój number one w całym jazzie. Perełka. Cztery utwory, natchnione brzmienie, mistyczny klimat, bardzo rozbudowane instrumentarium, między innymi harfa, skrzypce, tambura, flet, saksofony. Bajka 😍

@sonique Polecam 😉

Trochę mi to zajęło ale już jestem gotowy aby coś napisać. I muszę Ci (znowu) przyznać rację: niezwykle dobra, ciekawa, i świetnie zagrana płyta. Dużo się dzieje i to w sposób, który bardzo lubię. Doceniam również koncepcję albumu - fajny pomysł. Płyta zdecydowanie ze mną zostaje. Dzięki!

Odwdzięczę się. Słuchałem wczoraj. Dobry kawał jazzu, rok 1978, Jack DeJohnette - New Directions: