Adi777 Napisano 2 kwietnia 2022 Napisano 2 kwietnia 2022 Będzie to trzecia płyta Kaśki Krzak, którą poznam. Debiut całkiem fajny, ale jeszcze trochę jakby niedopracowany, Never for Ever (1980) bardzo ładny, naprawdę świetnie zaaranżowany pop, melodyjny i niebanalny. 1 Odpisz, cytując
Dzik Napisano 2 kwietnia 2022 Napisano 2 kwietnia 2022 Well if you love me for beauty I'll stick with the sun cause at least it will warm my soul If you love me for youth Better tell you the truth I am old And if you love me for money Then get out of my way cause I've got little enough as it is But if you love me for love, then honey I am yours 1 Odpisz, cytując
Adi777 Napisano 2 kwietnia 2022 Napisano 2 kwietnia 2022 (edytowany) Miałem już dość dawna na liście do przesłuchania, ale jakoś mi umknął ten soundtrack. Zespół Anastasia pochodzi z Macedonii, i na początku nazywał się Apokrifna Realnost oraz Aporea. Znam ich z tego nagrania: Jest klimacik 😉 Edytowano 2 kwietnia 2022 przez Adi777 Odpisz, cytując
Dzik Napisano 2 kwietnia 2022 Napisano 2 kwietnia 2022 Jak chcecie zdenerwować sąsiada (to solo od 2:27 jest świetne): Odpisz, cytując
Pajto02 Napisano 2 kwietnia 2022 Napisano 2 kwietnia 2022 Nigdy Black Sabbath nie gościło u mnie tak często - przede wszystkim ciągle czułem, że to nie do końca mój styl. Wszystko zmieniło się po tym, jak coraz więcej zacząłem słuchać sprezentowanego mi albumu "13". Zmieniłem zdanie. Jest bardzo dobrze 🔥 Odpisz, cytując
Rafał S Napisano 2 kwietnia 2022 Napisano 2 kwietnia 2022 1 godzinę temu, Pajto02 napisał: Nigdy Black Sabbath nie gościło u mnie tak często - przede wszystkim ciągle czułem, że to nie do końca mój styl. Wszystko zmieniło się po tym, jak coraz więcej zacząłem słuchać sprezentowanego mi albumu "13". Zmieniłem zdanie. Jest bardzo dobrze 🔥 A nie wydaje Ci się, że Brad Wilk zbyt lekko gra na bębnach, albo, że nie został odpowiednio wyeksponowany w miksie? Momentami aż się prosi o bardziej agresywnego, emocjonalnego (może staroświeckiego?) pałkera. Oczywiście to tylko moje zdanie. Odpisz, cytując
Adi777 Napisano 3 kwietnia 2022 Napisano 3 kwietnia 2022 Za poleceniem @Dzika, no i dawno nic mocniejszego nie słuchałem. Tak jeszcze wtrącę. Pierwszy utwór przesłuchany. Nie wiem, czy to Spotify, nie wiem, czy to ma tak być, ale z Hifimanów po USB brzmi to, hmm, dziwnie, jakby za kocem, albo w studni. Odpisz, cytując
Rafał S Napisano 3 kwietnia 2022 Napisano 3 kwietnia 2022 (edytowany) Najlepsza ze znanych mi płyt Lyle'a Lovetta. "Step inside This House", 1998 r. Repertuar - piosenki klasyków gatunku. Jednak popowi i rockowi tekściarze mogliby się sporo nauczyć od największych countrowych songwriterów. No i co za skład! Dean Parks, Jerry Douglas, Paul Franklin, Sam Bush, Stuart Duncan, Matt Rollings, Victor Krauss, sama Alison w harmoniach wokalnych... Brzmienie dość jasne, ale mimo to przyjemne. Na początek taki kawałek. Tu akurat jest mało grania, ale za to wdzięcznie zaśpiewany refren. Ciekawe, czy ktoś poza mną słucha tu takich rzeczy. Może @maxredaktor ? Edytowano 3 kwietnia 2022 przez Rafał S Odpisz, cytując
Pajto02 Napisano 3 kwietnia 2022 Napisano 3 kwietnia 2022 11 godzin temu, Rafał S napisał: A nie wydaje Ci się, że Brad Wilk zbyt lekko gra na bębnach, albo, że nie został odpowiednio wyeksponowany w miksie? Momentami aż się prosi o bardziej agresywnego, emocjonalnego (może staroświeckiego?) pałkera. Oczywiście to tylko moje zdanie. Z mojego punktu widzenia - przez to muzyka stała się bardziej zwiewna i lekka, w sam raz na późniejszy wieczór, co dla mnie, jako osoby która nie zawsze najlepiej czuje się w ciężkim brzmieniu jest akurat zaletą.😏 Odpisz, cytując
Rafał S Napisano 3 kwietnia 2022 Napisano 3 kwietnia 2022 43 minuty temu, Pajto02 napisał: Z mojego punktu widzenia - przez to muzyka stała się bardziej zwiewna i lekka, w sam raz na późniejszy wieczór, co dla mnie, jako osoby która nie zawsze najlepiej czuje się w ciężkim brzmieniu jest akurat zaletą.😏 W każdym razie, zgadzamy się, że to Black Sabbath w wersji lite. Odpisz, cytując
Pajto02 Napisano 3 kwietnia 2022 Napisano 3 kwietnia 2022 1 godzinę temu, Rafał S napisał: W każdym razie, zgadzamy się, że to Black Sabbath w wersji lite. Jak najbardziej! Odpisz, cytując
maxredaktor Napisano 3 kwietnia 2022 Napisano 3 kwietnia 2022 3 godziny temu, Rafał S napisał: Na początek taki kawałek. Tu akurat jest mało grania, ale za to wdzięcznie zaśpiewany refren. Ciekawe, czy ktoś poza mną słucha tu takich rzeczy. Może @maxredaktor ? Nie znałem tego, a jest całkiem przyjemne. Odpisz, cytując
Rafał S Napisano 3 kwietnia 2022 Napisano 3 kwietnia 2022 (edytowany) 4 godziny temu, J4Z napisał: No to odpalam 🤟 Nie wiem, czy to granie dla Ciebie. Jeśli wytrzymałeś Wig Wam przez kilka dni, to przy tym pewnie zaśniesz. Instrumentalnie to bardzo wysoki poziom, ale bez popisów, rzecz jest w detalach. Jeśli ktoś chce posłuchać, co naprawdę potrafi Jerry Douglas z kolegami, to polecam jego solowe płyty. Ja gościa uwielbiam, no ale ja w ogóle bardzo lubię dźwięk dobro (czyli gitary rezofonicznej). Edytowano 3 kwietnia 2022 przez Rafał S Odpisz, cytując
Adi777 Napisano 3 kwietnia 2022 Napisano 3 kwietnia 2022 @PaVson Achim Reichel? Coś mi mówi to nazwisko. Całkiem fajnego kosmiczno-psychodelicznego krauta grał z innymi muzykami jako A.R. & Machines. No i fajnie, że o nim wspomniałeś. Już wiem, czego będę słuchał dziś przed spaniem 😉 Odpisz, cytując
Dzik Napisano 4 kwietnia 2022 Napisano 4 kwietnia 2022 (edytowany) Dnia 3.04.2022 o 08:33, Adi777 napisał: Nie wiem, czy to Spotify, nie wiem, czy to ma tak być, ale z Hifimanów po USB brzmi to, hmm, dziwnie, jakby za kocem, albo w studni. Tak ma być. Symfoniczny black jest czasami celowo tak miksowany, żeby wokal był gdzieś na drugim planie, a czasem nawet całość tak wygląda: Edytowano 4 kwietnia 2022 przez Dzik Odpisz, cytując
Adi777 Napisano 4 kwietnia 2022 Napisano 4 kwietnia 2022 Miało być wczoraj, ale jest dzisiaj: Psychodeliczno -space rockowy, lekko kwaśny krautrock. Odpisz, cytując
Dedal Napisano 5 kwietnia 2022 Napisano 5 kwietnia 2022 (edytowany) A to nie z Braveheart ? Pzdr Edytowano 5 kwietnia 2022 przez Dedal75 Odpisz, cytując
Dedal Napisano 5 kwietnia 2022 Napisano 5 kwietnia 2022 (edytowany) Ja też 😁 dawno 😂 Jeszcze 3 z Tiną . Edytowano 5 kwietnia 2022 przez Dedal75 Odpisz, cytując
Dedal Napisano 5 kwietnia 2022 Napisano 5 kwietnia 2022 Ze 20 lat za późno oglądasz 😉 Odpisz, cytując
Rafał S Napisano 5 kwietnia 2022 Napisano 5 kwietnia 2022 16 minut temu, J4Z napisał: 1 faktycznie mocno zestarzała się, 2 trochę mniej. Moim zdaniem, po latach tylko dwójka jakoś się broni. Odpisz, cytując
Rafał S Napisano 5 kwietnia 2022 Napisano 5 kwietnia 2022 1 minutę temu, J4Z napisał: Liczyłem na trójkę 😒 Może Tobie się spodoba. Ja jakoś nigdy za nią nie przepadałem. Natomiast, z podobnych klimatów do Mad Maxa, parę lat temu ponownie obejrzałem "Ucieczkę z Nowego Jorku" i całkiem nieźle się bawiłem. Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.