Skocz do zawartości

Czego słuchasz??


karp

Recommended Posts

Karrin Allyson - "Footprints", Concord, 2006 r. Karrin i jej trio (Bruce Barth, Peter Washington i Todd Strait), z dodatkiem gości (Frank Wess na saksie tenorowym i flecie, Nancy King i Jon Hendricks w duetach wokalnych z Karrin).

Uwaga dla tych, którzy nie znają ww. nazwisk: wbrew okładce nie jest to płyta smooth jazzowa, soft jazzowa, ani pop jazzowa, tylko czysty rasowy jazz. Repertuar to standardy, ale specyficzne - między innymi klasyki bebopu i hardbopu, czyli muzyki instrumentalnej. Np. numery Dizzy Gillespiego, Johna Coltrane'a, Wayne'a Shortera itp. Karrin potrafi improwizować brawurowo, ale zawsze robi to ze smakiem i nie zapomina o niuansach melodii. Bardzo lubię ten album i uważam, że wokalnie jest to wyższa półka niż np. Diana Krall. Polecam zarówno miłośnikom jazzu ( @Grzesiek202, @sonique, @Bebop, @maxredaktor ), jak i osobom ceniącym przyzwoite realizacje ( @AudioTube, @MMarek ), bo rzecz jest nagrana co najmniej nieźle.

 

Edytowano przez Rafał S
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maxredaktor Nie wiem, jak u Ciebie, ale u mnie ścieżka prowadząca do Tedeschi Trucks Band to: Allman Brothers Band -> Derek Trucks -> TTB. Mam kilka płyt TTB (4 studyjne i jeden 2-płytowy koncert), wszystkie lubię, jednak wcześniejsze płyty zespołu Dereka cenię sobie zdecydowanie bardziej. Mniejszy zespół, za to więcej ciekawego grania. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Rafał S napisał:

@maxredaktor Nie wiem, jak u Ciebie, ale u mnie ścieżka prowadząca do Tedeschi Trucks Band to: Allman Brothers Band -> Derek Trucks -> TTB. Mam kilka płyt TTB (4 studyjne i jeden 2-płytowy koncert), wszystkie lubię, jednak wcześniejsze płyty zespołu Dereka cenię sobie zdecydowanie bardziej. Mniejszy zespół, za to więcej ciekawego grania. :)

U mnie przebiegało to inaczej, choć Allmanów też lubiłem od dawien dawna. Ale traf chciał, że w moim rodzinnym mieście, Augustowie, wiele lat temu zaczęto organizować latem imprezę bluesową, a mianowicie wieczorne rejsy statkiem po jeziorze Necko z kapelami, które dawały koncerty w trakcie rejsu. To były często mało znane zespoły, ale ich członkowie między utworami opowiadali o swoich fascynacjach tą muzyką, zespołach, które cenią. Nie jestem pewien, ale o Dereku i Susan Tedeschi usłyszałem albo od wokalisty z jednej kapeli, albo już po koncercie, jak było spotkanie z prowadzącym to wydarzenie Janem Chojnackim. A nazwisko Tedeschi, oznaczające po włosku "Niemcy" utkwiło mi w pamięci.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Highlander_now napisał:

 YES i 90125.

Kiedyś, jako fan klasycznego, progresywnego składu Yes, krzywiłem się, że niektórzy utożsamiają zespół z tą płytą i z "Owner of a lonely heart". Z perspektywy lat uważam, że Trevor Rabin świetnie się spisał. Wiele innych zespołów kompletnie pogubiło się w latach 80-tych, tymczasem Yes znalazło swój sposób na plastikową dekadę. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.12.2023 o 20:29, Rafał S napisał:

Adam, nie masz pojęcia, jak się Cieszę, że Cię tu widzę. To dla mnie milsze niż wszystkie moje tegoroczne gwiazdkowe prezenty. (No, może z wyjątkiem nowych kabli głośnikowych i interkonektów ;)

Dzięki Rafał.   ...te druciki... :)

Do zobaczenia u Ciebie już w Nowym Roku. A ten utwór znasz ? Pewnie tak. Na Twoim systemie, na bank, będzie to niezapomniana uczta.

@MMarek również u Ciebie będę ucztował przy muzyce jw. 

Dwa zupełnie inne systemy audio, w obu flagowe monitory najbardziej renomowanych producentów (Bowers vs Dynaudio). Super sprawa. 

Trzymajcie się. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kaczadupa napisał:

A ten utwór znasz ?

Roberta Glaspera mam chyba na tylko jednej płycie: Blue Note All-Stars - "Our Point of View", którą dość lubię za nawiązania do tradycji i gościnny udział Shortera i Hancocka. Podchodziłem potem do różnych jego solowych nagrań i innych grup / projektów z jego udziałem, ale nic nie wzięło mnie na tyle, żeby kupić. Nie przepadam za jazzem domieszkowanym elektroniką , hip-hopem itp.

Poza tym - dzięki i do usłyszenia / zobaczenia. :)

Dobranoc Wszystkim i udanego Nowego Roku! :)

 

Edytowano przez Rafał S
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, kaczadupa napisał:

Do zobaczenia u Ciebie już w Nowym Roku. A ten utwór znasz ? Pewnie tak. Na Twoim systemie, na bank, będzie to niezapomniana uczta.

@MMarek również u Ciebie będę ucztował przy muzyce jw. 

Dwa zupełnie inne systemy audio, w obu flagowe monitory najbardziej renomowanych producentów (Bowers vs Dynaudio). Super sprawa. 

Trzymajcie się. 

Ponoć muzyka łagodzi obyczaje, ale żebyśmy się tylko nie pobili przy tych ucztowaniach i porównywaniach renomowanych producentów :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MMarek napisał:

Ponoć muzyka łagodzi obyczaje, ale żebyśmy się tylko nie pobili przy tych ucztowaniach i porównywaniach renomowanych producentów :) 

Marku, spokojnie - Twoje Bowersy słyną z efektu "wow", więc nie ma takiej możliwości, żeby nie zachwyciły tych dwu jegomościów. Co innego moje Dynki grające głównie średnicą - one roztaczają swój urok dopiero przy dłuższym wieczornym odsłuchu. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popołudniowa dawka muzyki organowej J.S. Bacha.

Nagrany w 1986 roku album, mój egzemplarz to reprint z 1988 roku, wydany przez DDR-owską Eternę. Nagranie już cyfrowe, a matrycy w systemie DMM. Herbert Tachezi wspominany był już przeze mnie przy okazji przedstawienia Die Kunst der Fuga.

NS04NDk2LmpwZWc.jpeg

Nagranie bardzo dobre jakościowo, tak pod względem samego tworzywa jak i zrobionego miksu. Znakomicie słychać wnętrze Katedry jak i sam instrument, który potrafi pokazać, że organy piszczałkowe są najpotężniejszym instrumentem na którym gra jeden człowiek. Nagraniom tym dorównuje chyba tylko jedna posiadana przeze mnie płyta z nagraniami wykonywanymi przez Michaela Schneidera, choć tamte nie mają tak pięknie oddanej przestrzeni świątyni.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Highlander_now napisał:

choć tamte nie mają tak pięknie oddanej przestrzeni świątyni.

To jest dla mnie coś niesamowitego. Jak tylko słyszę takie mury w nagraniu -  jestem kupiony. Takie budynki grają same, bo taką miały też mieć funkcję. Ale nagrać ten monument, to już nie każdy potrafi. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...