il Dottore Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 6 minut temu, Kraft napisał: doznałem szoku po usłyszeniu na dobrym sprzęcie nagrań Modern Talking Albo Boney M. Jaki BAS! Odpisz, cytując
Rafał S Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 2 godziny temu, marcinmarcin napisał: A moze to sprzet idealny pomiarowo sobie nie radzi, bo pomiary są niekompletne? Czy lepsze oddanie dźwięku to koloryzacja? Moim zdaniem nie. Ani sugdena ani Denafripsa nie odbieram jako podkolorowane. Właśnie chciałem napisać w podobnym duchu. Celem nie jest przecież koloryzacja, tylko nasycenie. Wyraźne podkolorowanie bywa raczej efektem ubocznym tego nasycenia (niekoniecznie pożądanym). Są modele, które w charakterystyczny sposób podbarwiają (ludzie regularnie piszą to o Elektrocompaniecie), ale mało kto odbiera to jako zaletę samą w sobie. Podobnie z ociepleniem. Np. zarówno @Rega, jak i @audiowit podkreślają, że nie lubią ocieplenia i nie to jest celem posiadania lamp w torze. Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 1 minutę temu, Rafał S napisał: nie lubią ocieplenia i nie to jest celem posiadania lamp w torze. Bo dobra lampa nie gra jak stereotypowa lampa a dobry tranzystor nie gra jak stereotypowy tranzystor. Dlatego Fosi ZA-3 (mimo swoich wad i śmiesznej ceny) jest dobrym wzmacniaczem opartym na półprzewodnikach. Brzmienie tak dalekie od stereotypowego tranzystora, jak tylko to jest możliwe. * Odpisz, cytując
Kraft Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu (edytowany) Słowa „koloryzacja” użyłem w najszerszym znaczeniu, jako każde odstępstwo od oryginału, w tym dodatkowe „nasycenie”. 5 minut temu, il Dottore napisał: Bo dobra lampa nie gra jak stereotypowa lampa a dobry tranzystor nie gra jak stereotypowy tranzystor. Wychodzi na to, że dobra lampa i dobry tranzystor grają tak samo. Edytowano 2 godziny temu przez Kraft 1 Odpisz, cytując
Rafał S Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu (edytowany) 9 godzin temu, Kraft napisał: Realizacje muzyki są kiepskie, więc trzeba je wzbogacać koloryzującą elektroniką, tak? Tak, jak napisałem wyżej. Celem jest nasycenie, a nie kolorowanie. Osobna kwestia, to, że efektu nasycenia nie musi dawać elektronika. Mogą to zrobić kolumny. Np. nowe Luxmany w klasie AB grają, jak dla mnie, dość szczupło i mnie tam nasycenia brakowało... w połączeniach z neutralnymi kolumnami, jak Audio Physic (oczywiście uogólniam, bo przecież każdy model jest inny). Ale już z ProAkiem ten sam neutralny Luxman brzmiał znacznie przyjemniej. Ktoś może tu powiedzieć, że to nie Luxman stanowił problem, tylko kolumny, a on tylko pokazał ich prawdziwą naturę, która jednemu przypadnie do gustu, a innemu - nie. Prawda, ale trzymając się kurczowo neutralnej elektroniki trzeba by odrzucić znaczną część zestawów głośnikowych, które z kolei w połączeniu z innymi wzmacniaczami mogą zagrać przepięknie. I tu wracamy do pojęcia synergii, od którego nie da się uciec. 12 minut temu, Kraft napisał: Słowa „koloryzacja” użyłem w najszerszym znaczeniu, jako każde odstępstwo od oryginału, w tym dodatkowe „nasycenie”. OK, ale wydaje mi się, że większość z nas przez koloryzację rozumie jednak odstępstwa od naturalnej barwy. To słowo pada najczęściej na forach w negatywnym znaczeniu, podczas gdy "nasycenie" jest odbierane pozytywnie. Edytowano 2 godziny temu przez Rafał S Odpisz, cytując
Nowy75 Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu Coś tam czasem dobieram do kolekcji ,że "Złotej Kolekcji" i to może nawet najlepsza jakość jaką mam w tej chwili w domu Odpisz, cytując
Rafał S Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu (edytowany) 17 minut temu, Kraft napisał: Wychodzi na to, że dobra lampa i dobry tranzystor grają tak samo. Aż tak, to może nie, ale na pewnym poziomie jakościowym różnice między nimi nie będą aż tak duże, jak między najtańszymi modelami, którym zawdzięczamy negatywne stereotypy szorstko i płasko grającego tranzystora i lepko-ciepłej lampy. Edytowano 2 godziny temu przez Rafał S 2 Odpisz, cytując
audiowit Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 16 minut temu, Kraft napisał: Słowa „koloryzacja” użyłem w najszerszym znaczeniu, jako każde odstępstwo od oryginału, w tym dodatkowe „nasycenie”. Wychodzi na to, że dobra lampa i dobry tranzystor grają tak samo. Bo trochę tak jest. Moim zdaniem dźwięk powinien być odtworzony najwierniej jak to mozliwe z nośnika. Płyta, plik, nagranie są produktem! zarowno artystow, realizatora, wytworni/producenta a nie sprzetu audio. 23 minuty temu, Rafał S napisał: Właśnie chciałem napisać w podobnym duchu. Celem nie jest przecież koloryzacja, tylko nasycenie. Wyraźne podkolorowanie bywa raczej efektem ubocznym tego nasycenia (niekoniecznie pożądanym). Są modele, które w charakterystyczny sposób podbarwiają (ludzie regularnie piszą to o Elektrocompaniecie), ale mało kto odbiera to jako zaletę samą w sobie. Podobnie z ociepleniem. Np. zarówno @Rega, jak i @audiowit podkreślają, że nie lubią ocieplenia i nie to jest celem posiadania lamp w torze. Zadanie lampy czy tranzystora jest to samo. Rożnice powinny wynikać z rożnego rodzaju znieksztalceń, a nie z charakteru sprzetu. Problem wynika z niedoskonalosci sprzetu. I oczywiscie z gustu sluchaczy :))) ( czytaj krasnale ogrodowe 1 Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 48 minut temu, Kraft napisał: Wychodzi na to, że dobra lampa i dobry tranzystor grają tak samo. Za dobrze by było! Napisałem tylko, że grają daleko od stereotypu typowego brzmienia lamp czy tranzystorów. 41 minut temu, Nowy75 napisał: Coś tam czasem dobieram do kolekcji ,że "Złotej Kolekcji" i to może nawet najlepsza jakość jaką mam w tej chwili w domu Pomijając już wartość artystyczną i sentymentalną - te składanki naprawdę brzmią przyzwoicie. Starych kawałków z lat 70-tych czy 80-tych słucha się bardzo przyjemnie. Może znajdę dziś czas by nagrać i wrzucić "Pod Papugami". Legendarne solo na trąbce w tym kawałku... po prostu opada kopara! Nie, że super jakieś nagranie (bo nie jest) ale całość brzmi naprawdę przyjemnie i absolutnie nie trąci techniczną ramotą choć to przecież Klasyg. Odpisz, cytując
Kraft Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 1 godzinę temu, Kraft napisał: Podobnie jak Ty z Kapitanem Nemo (którego piosenki znam) doznałem szoku po usłyszeniu na dobrym sprzęcie nagrań Modern Talking. Balans, przestrzeń, separacja, smaczki - można i mało ambitną muzę zrealizować tak, że palce lizać. Posłuchajcie np. "You're My Heart, You're My Soul (Extended Version)" z płyty "Back for Gold" z 2017. Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 1 godzinę temu, Rafał S napisał: I tu wracamy do pojęcia synergii, od którego nie da się uciec. Święta prawda. Jak długo nie używamy głośnika BT, tylko składamy system z poszczególnych elementów, to ta małpa synergia zawsze nas dopadnie. I zaskrzeczy. Chyba, że jesteśmy sprytni spryciarze i umiemy dobierać klocki! Wiadomo, że zawsze na końcu jest odsłuch i weryfikacja we własnym systemie. Pamiętam taką fajną akcję, gdy kupowałem kiedyś monitory PMC. Sprzedawca był tak miły, że przyjechał z nimi do mnie do domu. I od progu oświadczył, że granie mu nie pasuje, dlatego sprzedaje. No, trzeba było widzieć jego minę, gdy PMC zagrały podpięte pod Sugdena! Gość błyskawicznie pojął, że to jego wzmacniacz jest na sprzedaż, a nie głośniki. Ale już było za późno. Odpisz, cytując
pairtick Napisano 55 minut temu Napisano 55 minut temu 1 godzinę temu, Nowy75 napisał: Coś tam czasem dobieram do kolekcji ,że "Złotej Kolekcji" i to może nawet najlepsza jakość jaką mam w tej chwili w domu 46 minut temu, il Dottore napisał: Może znajdę dziś czas by nagrać i wrzucić "Pod Papugami". Nie, nie rób nam tego 😜 A wydanie jest super, Czesław sam dłubał. 1 Odpisz, cytując
Nowy75 Napisano 23 minuty temu Napisano 23 minuty temu A w temacie wątku,czy Waszym zdaniem koncówka w klasie D gasi analogowy odbiór DACa r2r czy też jej znaczenie jest marginalne? Odpisz, cytując
fp74 Napisano 18 minut temu Napisano 18 minut temu (edytowany) 2 godziny temu, audiowit napisał: Bo trochę tak jest. Moim zdaniem dźwięk powinien być odtworzony najwierniej jak to mozliwe z nośnika. Najwierniej czyli jak...? Skąd wiadomo jak brzmi wzorzec, skoro nie słyszeliśmy nagrania w studiu w taki sposób jak artysta albo inżynier dźwięku. A później każdy z nas słucha na innym zestawie więc nie da się tego już nigdy ani obiektywnie ocenić, ani porównać, a w dodatku to samo nagranie z płyty czy z pliku też zabrzmi inaczej. Co zatem jest punktem odniesienia...? Nie ma go. 7 minut temu, Nowy75 napisał: A w temacie wątku,czy Waszym zdaniem koncówka w klasie D gasi analogowy odbiór DACa r2r czy też jej znaczenie jest marginalne? Jeśli to Ci pomoże, to mam końcówki formalnie w klasie D i pre lampowy - one nie tylko nie gaszą analogowego brzmienia ale właśnie je nadają. Podobnie w przypadku drugiego pre z dacem. Więc chyba zależy od konkretnej końcówki. Edytowano 14 minut temu przez fp74 Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 10 minut temu Napisano 10 minut temu 44 minuty temu, pairtick napisał: A wydanie jest super, Czesław sam dłubał. Oni wgl chyba wydając te "złote kolekcje" coś właśnie dłubali z oryginalnymi taśmami. Odpisz, cytując
fp74 Napisano 2 minuty temu Napisano 2 minuty temu 6 minut temu, il Dottore napisał: Oni wgl chyba wydając te "złote kolekcje" coś właśnie dłubali z oryginalnymi taśmami. Pomysłodawca serii Tomasz Kopeć podał w jednym z wywiadów, że nagrania na potrzeby tego wydania były remasterowane. Także tak "dłubali" 😁 Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.