Skocz do zawartości

Jak nie powinno się ustawiać kolumn głośnikowych - Najgorsze pomieszczenia odsłuchowe.


1Ender

Recommended Posts

Na pewno ten ktoś wysuwa kolumny do przodu, skręca je trochę na boki. A stolik ze szklanym blatem odsuwa w bok, albo za sofę, by dywanik mógł spełnić swoją rolę. Żaluzje w oknach ustawia tak, by regulowany kąt odbicia dźwięku powodował jak najlepsze jego rozproszenie w pomieszczeniu. Robi jeszcze parę innych rzeczy. ;)

Już kiedyś pokazywałem poniższe zdjęcia. W innym wątku. Ale tu się doskonale nadają. Szkoda by tak "świetne" pomysły zginęły w mrokach historii.

59249ab0c18b1_QuadralTribun.thumb.jpeg.4a26b24fcc5325533f7a6809798b928b.jpeg59249ab5c9f9f_Lewitujcekolumny.thumb.jpeg.d28591109d7a51e1b8dbe812d1bee036.jpeg

Edytowano przez Angel
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Wieszanie kolumn na ścianach to wg poradnika Allegro - tak ma być, ważne by były skierowane głośnikami do dołu!
Tak ma być! Nie czytaliście? Ktoś jak widać powyższe rady, rodem z "Allejaja" wziął bardzo na poważnie.

No i kolumny podłogowe na biurku! Świetne! Takim "wynalazcom" nowych miejsc ustawienia kolumn głośnikowych powinno się dawać nagrodę! Ten kto je tak ustawił, być może pomyślał, że to monitory bliskiego pola!

Super zdjęcia!

Edytowano przez 1Ender
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia reklamowe robią fotograficy, którzy często nie mają zielonego pojęcia o akustyce i audio. Na takich zdjęciach kolumny są zwykle w ogóle nie podłączone. W taki sposób to lepiej wygląda. Podobnie sprawa wygląda z elektroniką. Bardzo często wzmacniacz jest stawiany pod CD, mimo że w instrukcji są podane informacje o tym jaką przestrzeń ponad nim należy zapewnić do pracy. Spotkałem się wręcz z sytuacjami w których ludzie myśleli że właśnie tak należy to ustawiać po to aby kurz nie dostawał się do środka wzmacniacza.

Nie mam zdjęcia, ale takiego szczytu debilizmu chyba nikt nie przebije. Wyobraźcie sobie kolumny na parapetach w rogach pokoju, a tuż przed jedną z nich stoi duży telewizor całkowicie ją zastawiając. Przy próbach tłumaczenia że tak jest źle usłyszałem, że tak mu się podoba. :D 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Barry napisał:

co sądzicie?

Za to przynajmniej dywanik jest ustawiony przed kolumnami ;)  Wiadomo, że nie wszyscy mamy w domu miejsce na odpowiednie ustawienie kolumn i na wystarczające ich odsunięcie od ścian, ale producenci to chyba mogliby się troszkę postarać. Tym bardziej, że w pokoju z powyższego zdjęcia nie brakuje miejsca na wysunięcie kolumn do przodu.

A poniżej przykład jak dbać o porządek w kablach :D

porządek w kablach.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sanwing, gruba warstwa kurzu zasadniczo wpływa na zmiękczenie dźwięku w pomieszczeniu. A pajęczyna wyłapuje niepożądane rezonanse.

@Audio Autonomy, nie naśmiewałbym się (wiem, to tylko emotikon z przymrużonym oczkiem) z wpływu ułożenia kabli, czy podstawek pod nimi, lub innych tego typu rzeczy. My tu na forum Audio generalnie walczymy ze wszelkiego typu generalizowaniem i wyśmiewaniem takich zjawisk, czy osób, które słyszą.
Począwszy od audiofilizmu. Czytałeś wątek założony przeze mnie? Sądziłem, że się w nim wypowiesz, bo widzę, że z dużą swadą poruszasz się w różnych tematach. Ale rozumiem, że możesz nie mieć akurat ochoty by coś na ten temat pisać.
A skończywszy na temacie @wpszoniaka "Czy audio-voodoo to voodoo?"

Właśnie mam pomysł na nowy post w wątku "Audiolub... "

Sądzę, że można napisać: ja nie słyszę wpływu X na dźwięk, brzmienie zestawu. Ale nie można napisać, że tego wpływu nie ma.
A już na pewno, że tego wpływu ktoś inny nie słyszy. Jesteśmy tak różni, tak różnie słyszymy, mamy tak różnie zbudowane mózgi... .
Jakby co, nie atakuję Cię, ale wyrażam swoją opinię. I nie tylko swoją. Tak dla jasności. :)

Co do ułożenia kabli, to jednak najlepiej ich nie spinać. Jeśli muszą się stykać, to lepiej by pod kątem prostym (przecinały się), niż biegły obok siebie.
Ja bym nie łączył żadnych. W moim systemie ani jeden kabel nie dotyka bezpośrednio innego. Biegną jak najdalej się da jeden od drugiego. Tam, gdzie muszą się zetknąć, lub przeciąć, zastosowałem dystanse z piankowych rurek, służących do izolacji rur z ciepłą wodą. Każdy kabel ma swój kawałek rurki i dopiero te rurki się stykają ze sobą. Czyli zawsze te kilka centymetrów dystansu jest.
 

Edytowano przez Angel
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Angel, podkładki pod kable traktuje raczej z przymrużeniem oka (tak jak wspomniana przez Ciebie emotikona wskazuje), ale fakt, może dla kogoś one robią różnicę wyczuwalną przez słuch. Zostawmy temat otwarty..

Jestem jak najbardziej za walką z generalizowaniem jestem, ale faktem jest, że czasem sam wpadam w jej sidła i generalizuję i zbytnio upraszczam pewne sprawy. Nie wypowiedziałem się w Twoim wątku nie z braku ochoty, a raczej braku sposobności i okazji do uczynienia tego. Postaram się to jednak nadrobić w najbliższym czasie. A co do układania kabli, to masz sprytny patencik widzę (z tą izolacją od rur). Lubię takie proste i ekonomiczne rozwiązania ?

P.S. Oczywiście rozumiem, że to nie był atak z Twojej strony, chyba, że taki właśnie z przymrużeniem oka ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Dnia 14.06.2017 o 16:50, Audio Autonomy napisał:

@Angelpodkładki pod kable traktuje raczej z przymrużeniem oka... 

Drogi kolego, przypuszczam, że wtedy gdy usłyszysz różnicę pomiędzy kablem podwieszonym lub położonym swobodnie to przymróżenie oka będzie oznaczało zupełnie coś innego niż obecnie... Raczej zadowolenie z faktu, że i taki sposób potrafi co nieco w systemie zmienić (nie piszę, że na lepsze). Próbowałem  podwieszana i podstawiania pod kable... Za każdym razem zmiany są ogromne (wcale nie przesadzam). Proszę przeczytaj pewną radę-    http://www.verictum.pl/uploads/files/XTMHGNwZ.pdf

..... A to tylko tyle oznacza, że problem- "na czym postawić" jest tak istotny jak wszystko inne co dotyczy audio.

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wpszoniak, przyznam, że faktycznie nie miałem jeszcze okazji usłyszeć zmian wprowadzanych przez stosowanie różnych podkładek pod kable i tym podobnych rozwiązań. Jednak to właśnie ta powyższa wymiana zdań z Angelem, zmotywowała mnie do rozpoczęcia eksperymentów z okablowaniem sieciowym, z którym nie miałem do tej pory dużych doświadczeń. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Uważam jednak, że bez "solidnego" zasilania (w sensie zasilacza) wzmacniacza czy też odtwarzacza, nie da się osiągnąć satysfakcjonującego dźwięku. Na tą część urządzeń audio zawsze zwracam szczególną uwagę. Dlatego też jestem pozytywnie nastawiony do eksperymentów z przewodami zasilającymi. Na temat podwieszania i układania kabli też jestem otwarty :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy Wy tu pokazujecie zdjęcia i piszecie jak w sposób niewłaściwy ustawiany jest sprzęt i kolumny.

Proszę bardzo, oto wpis z naszego "podwórka".
 

Cytat

 

Chlopaki z calym szacunkiem ale pieprzycie ze az zal tylek sciska. Kumpel ma dosc duze kolumny + wzmacniacz. Typowo basowe.fakt pokoj troche wiekszy ,jakies 6x4m i roznica dzwieku kiedy kolumny stoja luzno,a sa podwieszone jest ogromna. Niebo lepiej gdy "wisza". Wiec tak chce wieszac kolumny PODLOGOWE. Jezeli juz bede mial sprzet to sobie oczywiscie najpierw sprawdze jak bedzie lepiej.

Nie jestem jakims swirnietym melomanem. Po prostu chce miec w pokoju cos co dobrze i glosno zagra oraz cos co bedzie mozna w lato wystawic na dwor do grila i nie rozumiem pojecia "za duze" do pokoju. Przexiez sluchajac muzYki w pokoju noge podkrecic do max 20% mocy ,nie musze za kazdym razem upalac ich w opór ,a do kazdwgo pomieszczenia moge sobie parametry poustawiac na zrodle czy amplitunerze.

 

Bez komentarza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 1.07.2017 o 07:36, Belfer54 napisał:

Proszę bardzo, oto wpis z naszego "podwórka".

Uczestniczyłem w tym temacie, niestety autor wie lepiej jak ustawiać kolumny głośnikowe - przepraszam wieszać! To rodem z porad Allegro - na pewno czytaliście.
Tacy ludzie będą żyli w przeświadczeniu, że mają rację i może tacy umrą! Bo kumpel tak ma! No i jest czad! - przepraszam za kolokwializmy :)
Ignorancja jak widać jest wszechobecna. Dobrze, są tacy "userzy" - czytaj admini, moderatorzy, którzy pilnują porządku. Popieram takie działania. Dziękuję za kolejny wpis.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.06.2017 o 16:13, Angel napisał:

gruba warstwa kurzu zasadniczo wpływa na zmiękczenie dźwięku w pomieszczeniu. A pajęczyna wyłapuje niepożądane rezonanse.

To dla posiadaczy ostro grających systemów, dobra rada ;) - nie odkurzać, nie sprzątać i założyć kolonię pajęczaków! Ale jak tu żyć w takim  bałaganie? :D

Edytowano przez 1Ender
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@1Ender, offtopujesz we własnym wątku? No dobra, to i ja sobie pozwolę. Ale bardziej wrażliwi, niech nie czytają.
Mój kolega twierdzi, że osłodzenie dźwięku można uzyskać dużą ilością "miodu" w uszach. Ocieplenie brzmienia, na przykład Altusów, realizujemy w ten sposób, że je podpalamy. Uzyskujemy wówczas widowisko typu światło i dźwięk, co wiele osób bardzo lubi.
Dobrą separację kanałów uzyskują Ci z dużymi, wystającymi nosami. Najniższych tonów szuka się oczywiście kładąc na podłodze (po bass schodzimy do piwnicy, jeśli jest więcej "s", to do kopalni). A najwyższych tonów poszukujemy trzymając uszy koło sufitu. Muzykę najwyższych lotów można oczywiście usłyszeć w samolotach. Jaka jest grana na stacjach kosmicznych, nie śmiem nawet sobie wyobrażać.
Inny mój kolega zauważył, że niektórych ludzi muzyka rusza tylko wówczas, gdy ich fizycznie dotyka. Czyli jest niemożliwie głośno albo niskie tony tak działają aż dech zatyka, czuć je na przeponie. No cóż, niektórym starcza wrażliwości jedynie na takie "wzruszenia".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...