The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio

[Inferno]

😁super! Jest popyt jest podaż. Ja kiedyś miałem Unitra ZK140T -ten taśmy matki by nawet nie rozpoznał 😜

[Kraft]

@Inferno, też taki miałem. Dlatego właśnie uważam, że mamy coraz lepszy sprzęt. Szkoda, że nagrania do niego nie dorastają. I szkoda, że nie ma wystarczającej presji środowiska, by to zmienić.

[Inferno]

Czasem wystarczy być świadomym i nie kupować takiego chłamu. Jak zarobek wydawcy producenta będzie słaby to jest szansa że następnym razem się zastanowi zanim zepsuje materiał. Chyba z tego powodu jeżeli się nie mylę sporo ludzi na nowo zaczęło używać gramofonów ? 

[Kraft]

Idąc z duchem czasu. Obraza uczuć audiofilskich. Niimbus Audio, będziecie siedzieć!

 

 

 

[nowy78]

🤣 😂👍

[Kraft]

Nowość na rynku. NB (No Bullsh*t) Speaker Cables to firma produkująca kable, która w swoją strategię marketingową wplotła żartowanie z wiary audiofilii w niezwykłe właściwości... kabli. 

Za jedyne 999.95 $ oferuje do swoich wyrobów słynny Snake Oil. Reklamuje go tak: "Jedyne, czego potrzeba, aby nasze kable były identyczne z wieloma kablami naszych konkurentów to Snake Oil!". 

Już za darmo oferuje także "burn in" swoich kabli. Efekt nieciekawy, ale jeśli ktoś w wierzy w skuteczność...

Same kable są niedrogie. Najdroższy model kosztuje 60$ (australijskich) za 2-metrowy komplet z konfekcją.

www.nbspeakercables.com.au

 

 

 

Edytowano 14 maja 2019 przez Kraft

[Kubakk]

Ciekawy "wykład" audioquest kable  

 

[Fafniak]

Szaman przemówił

[MariuszZ]

3 godziny temu, Kubakk napisał:

Ciekawy "wykład" audioquest kable  

Jak taki gość może tytułować się inżynierem? Opowiada takie dyrdymały, że ze wstydu powinien spłonąć. I te wpadki słowne... pasmo akustyczne do 20 000 kHz hehe to już chyba 20 MHz wychodzi? Na lepszych kablach SPL o 4 dB wzrósł hahaha ... magia normalnie. No mógł chociaż pilotem przełączać utwory, a nie zasłaniać ciałem i coś kombinować przy odtwarzaczu ... to trąci grą w trzy kubki, a nie testem kabli. I te "inżynierskie" wstawki werbalne "sszszszsz" "bum bum" "dzyń dzyń". Żałosny występ 

[Fafniak]

To jest dokładnie to samo

 

[Kubakk]

10 godzin temu, MariuszZ napisał:

Jak taki gość może tytułować się inżynierem? Opowiada takie dyrdymały, że ze wstydu powinien spłonąć. I te wpadki słowne... pasmo akustyczne do 20 000 kHz hehe to już chyba 20 MHz wychodzi? Na lepszych kablach SPL o 4 dB wzrósł hahaha ... magia normalnie. No mógł chociaż pilotem przełączać utwory, a nie zasłaniać ciałem i coś kombinować przy odtwarzaczu ... to trąci grą w trzy kubki, a nie testem kabli. I te "inżynierskie" wstawki werbalne "sszszszsz" "bum bum" "dzyń dzyń". Żałosny występ 

Czepiasz się  

Jakbyś był na szkoleniu z technik manipulacji widownią tak samo byś się zachowywał , strzelał , cykał itp. małpę udawał  

[MariuszZ]

No to przeca on z ludźmi rozmawia nie z małpami. Tak tłumaczyć zagadnienia można w przedszkolu, a tam poważni ludzie przyszli...

[Inferno]

12 godzin temu, MariuszZ napisał:

20 000 kHz hehe to już chyba 20 MHz

Faktycznie powiedział 20 000 kHz nie załapałem za pierwszym razem 🙂

[Kubakk]

1 godzinę temu, Inferno napisał:

Faktycznie powiedział 20 000 kHz nie załapałem za pierwszym razem 🙂

Ja załapałem , nawet w komentarzach na yt się tłumaczył , ale byłem ciekaw kto będzie czepialski i to wyłapie

20000 Khz to tak samo wkurzające jak "kupię audio do 3000 tyś zł"

[Inferno]

50 minut temu, Kubakk napisał:

tak samo wkurzające jak "kupię audio do 3000 tyś zł"

Dobre 🙂👍 daje plusik, a 20 000kHz to chyba nawet nietoperze nie usłyszą , czy może jednak?

[audiowit]

Nie. Do 200khz.

[Inferno]

Czyli nawet nietoperze nie będą zadowolone z pasma jakie opisuje ów Dżentelmen ☹️ 

[audiowit]

No oczywiscie, ze to bzdura.

Ale sposob w jaki facet przeprowadza prezentacje jest moze nie mistrzowski ale niezły. Chyba nie chcielibyscie przez pól godz sluchać jednostajnie gadajacego, nudziarza. Od tego są szkolenia z ktorych kozystają politycy, prezenterzy czy... przedstawiciele handlowi.

Tylko jeszcze nad jednym się zastanawiam, bo nie obejzalem tego filmiku, nie mam za bardzo mozliwosci. On mowi o kablu cyfrowym?

[tomek4446]

4 minuty temu, Inferno napisał:

Czyli nawet nietoperze nie będą zadowolone z pasma jakie opisuje ów Dżentelmen ☹️ 

Panowie , trochę więcej wyrozumiałości , ba , nawet współczucia dla Gościa. A co ma mówić jak mu dali np. do sprzedania kabel o wymownej nazwie / świadczącej widocznie o polityce firmy/ Robin Hood za 23 600 zł  

https://www.tophifi.pl/przewody/przewody-glosnikowe/audioquest-robin-hood-silver-zero-7634.htm

Ale z drugiej strony to firma chyba uczciwa , bo przy nazwie kabla od razu udziela odpowiedzi w razie by ktoś pytał o wpływ na dźwięk systemu : " ZERO"

 

[Kubakk]

Zauważyliście jakich technik używa ten ludzik ? Zaczyna ,że kiedyś był podejrzliwy , potem dodaje "nie wierzcie mi" bo czemu by mieli , że on też by nie ufał takim jak on , itd.  

Technika bycia kumplem , wiadomo 95%+ społeczeństwa jest durne i nie potrafi odczytać o co tak naprawdę tam chodzi.

Ja doceniam parę przytoczonych faktów o tym iż kiedyś było kiedyś a dziś jest dziś , technika się zmieniła , chyba nawet mówił ,że wielu aspektów jeszcze nie odkryto w temacie pomiarów.

Zresztą przykład 2 fortepianów , gdzie wg pomiaru zapis byłby taki sam , a jednak brzmią inaczej świetnie to ukazało. Chociaż na logikę , jeśli brzmi inaczej to musi inaczej częstotliwości przekazywać ,ale może tak jak z tym ,że kabel podbija o 4dB to jest jakaś magia.

Jednak 23tyś za kabel to przesada ... ciekawe czy ktokolwiek kto tam na tym teście był odczuł jakąś różnicę

[MariuszZ]

34 minuty temu, Kubakk napisał:

odczuł jakąś różnicę

Chyba tylko Wojtek Pszoniak z tego co opisywał tu na forum i wcale nie żartuję. Tam gość odtwarzał pół utworu to jak coś wyłapać ? Ja tydzień muszę słuchać żeby mieć powód do przemyśleń czy aby coś słychać hehe 😋 Ja już wierzę, że słychać różnice ale sposób marketingu odrzuca i człowiek traci wiarę bo czuć szwindel. Już mnie nawet przekonał mówiąc o dzisiejszym nasyceniu promieniowaniem EM i ekranach, o konstrukcji kabla i materiałach z jakiego się je robi ale kilka zbędnych słów, podskoków i manipulacji przy sprzęcie i czar prysł. Sam test porównawczy do bani był. Za krótko puszczane, z widowni jeden, góra 3 słuchaczy mieli szansę na dokładne posłuchanie utworów. Źle to zorganizowali. Sam nie wiem jak takie odsłuchy powinny wyglądać ale wiem, że jak się usiądzie dalej jak pół metra od właściwego miejsca odsłuchu to nie doświadczy się wielu rzeczy. Filtrowanie grzebieniowe pomieszczeń to nie mit. Runie scena, nałożą się basy i wyjdą inne cuda. Sam o tym mówił opowiadając o długościach fal akustycznych. Sprzęt mieli super. Czuć jakość ale sposób prezentacji do kitu.

[Kubakk]

@MariuszZ no jest tak jak piszesz. Do każdego słuchania muzyki wyciągam kolumny , i zazwyczaj 2-3x poprawiam by mieć elegancko , na takim wykładzie nikt nie ma szans na to tak więc nie słyszy pełni potencjału a tym samym producent lekko sobie robi pod górkę  

O kablach sporo poczytałem , na swoich 2 kpl. słyszę różnicę po zmianie tak więc wiem ,że kable mają jakiś tam wpływ. Co innego koszt produkcji do gradacji sprzętu przez pryzmat mega wysokiej ceny , która głównie wynika z wytworzenia wyjątkowości dla posiadacza ów kabla - ale to też zrozumiałe , tak działa rynek...

 

[Inferno]

1 godzinę temu, Kubakk napisał:

na takim wykładzie nikt nie ma szans na to tak więc nie słyszy pełni potencjału

Bo to miało być marketingowe bla-bla a nie wykład. A tak jak mówicie usiądę na kanapie mam podbicie basu, przechyle się gdzieś, już inaczej wiec na takiej sali słabo.

[Fafniak]

W każdym miejscu oferującym lub "opowiadającym" o drogich rzeczach, trzeba stworzyć atmosferę niezwykłości. Swoisty szoł który wtłoczy do mózgów potencjalnych klientów wrażenie niezwykłości.

wystarczy poczytać wyznania Bogusława z pobytu u jakiegos kolesia... gwarantuję ze każdy usłyszałby niesłychane efekty Nasze mózgi łykają to jak reksio świeży boczek

[Kubakk]

Żeby nie było iż w Monachium sami tacy dziwni , to tutaj ciekawa prezentacja , w sumie jak zobaczyłem butelkę koło gramofonu wiedziałem ,że źle nie będzie   Te kef-y grają "soczyście"