Dobre – bo POLSKIE !

[RoRo]

Niedziela minęła, Robert Kubica bardzo poprawił nam humory, które następnie pogorszył (w końcu wśród optymistów panowała jakaś tam nadzieja na dobry wynik) występ piłkarzy w meczu z Niemcami.
Więc teraz nastał czas na podzielenie się tym, co dobre jest w polskim sprzęcie audio.
Dotyczy to zarówno bieżącej produkcji, jak i historii – ale chyba jednak powojennej
Wątek jest w dziale STEREO, bo raczej tu koncentruje się działalność polskich firm i pojedyńczych konstruktorów - pozdrowienia dla P. Andrzeja Marków za Lorelei i jego wzmacniacze lampowe!
Mamy w kraju sporo małych firm i w nich jest nadzieja, no i jest ProTonsil - może coś uda się wybrać jakiś produkt również i z tej firmy?

Z tego co słucham/słuchałem na gorąco mogę polecić wzmacniacz BALTLAB Epoca (którego użytkownikiem jest m.in. Kolega Belfer54) za neutralność grania i porządne wykonanie. U Niego jest też głośnik nisko-średniotonowy Tonsilu, który pełnie swoich możliwości pokazuje w kanadyjskich kolumnach Totem Mitte.

U mnie w tej chwili jedynym rodzynkiem jest kolumna centralna Tonsil Zgb-540-8-590, czyli Voyager z pierwszej serii (druga seria miała już tylny basreflex, moja ma niezły bas i otwory basrefleksu z przodu). A ponieważ bardzo rzadko z niej korzystam to się ostała, choć w szafie czeka już o od jakiegoś czasu na swoją kolej dużo droższy i lepszy JAMO.
Czyli Tonsil został z sentymentu - a jak długo jeszcze, kto to wie?

Napiszcie, czego używacie i co możecie pochwalić za jakość i rozsądną cenę.
I dotyczy to nie tylko stereo (patrz moja kolumna centralna).

Pozdrawiam

[Fono Master]

W moim systemie audio używam następujących komponentów polskich producentów /może nie tanie ale b.dobre/
-kondycjoner sieciowy- Gigawatt PC-3
-kolumny -HarpiaAcoustics Marcus
-kable głośnikowe -Argentum,Audionova
-kable sieciowe;Neel ,Audionova
-stolik,platforma antywibracyjna- Divine Acoustics
-płyty granitowe pod kolumny i sprzęt -Granitex

czekam też na gramofon Divine Acoustics

[Spankit]

Z Polskich komponentow to New Mildton 150 na glośnikach tonsila wersja eksportowa hehe fajnie graja
Reszta to wszystko pioonera wzmacniacz cd i tuner + surround sound Processor firmy dantax .

Pozdrowka.

[Bert]

Cóż!
I w moim systemie audio też znajdują się polskie akcenty - kabel sieciowy Helion!
A to, co słuchałem, co zrobiło na mnie wrażenie i co mogę polecić z czystym sumieniem to na początek produkty kolejnej polskiej "kablarskiej" firmy - firmy Albedo! W szczególności model Monolith!
Perfekcyjne wykonanie - świetny dźwięk! Niestety - ma i minus- nie jest to produkt tani!

[Perkoz_1]

Wstyd mi niemiłosiernie bo muszę sie przyznać, że nic a nic nie ma rodowitego w swoim systemie poza prądem z gniazdka POLSKO W Y B A C Z !!! Ale ciułam bidaczyna kasę na właśnie coś pięknego i dobrego polskiego - kolumny, czyli ESA Vivance 2. Poszły mi przez moje gapiostwo ostatnio na Allegro sprzed nosa za 1000 zł. para. No to teraz zabulę w salonie 2990 zeta.

[Bert]

O, widzisz Perkoz!
Doskonały przykład tego co dobre i nie dlatego, że polskie!
Swego czasu - podczas pierwszego świadomego "audiofilskiego" wyboru, po przesłuchaniu tuzina kolumn, na placu boju pozostawały dwie dostępne dla mnie wówczas konstrukcje głośnikowe - Dynaudio 50 oraz ESA Vivace!
Co prawda wybrałem Dynaudio, które ujęły mnie wybitną reprodukcją góry pasma i plastycznością średnicy, jednakże konstrukcja ESY, pod wieloma względami - przykładowo pod względem rozciągnięcie pasma i dynamiki były "lepsze" od "duńczyków"!
Zresztą znacznie później również zamyślałem nad kolumnami ESA - Continuum lub, jeszcze lepiej Continuum 2!
Niestety to rara avis - rzadki ptak na rynku second hand!
I wtedy nadarzyły się Thiele...

[muzyczny_gość]

U mnie z Polskic akcentów przewineły sie

• 2 x monitory Tonsila (wczesniej jakies maciupkie Unitry)
• wzmacanicz Diora, Zodiak Tosca... ktos pamieta?
• do tego magnetofon, tuner, korekcja, Unitry
• hmm głośniki podlogowe Voyager Tonsil 200 )
• polskie kable..(druty miedziaki)

dzięki belfer54 następuje aktualizacja

Radmor
Kasprzak
i kiedyś jak byłem bardzo mały... magnetofon szpulowy "zetka 140" ?dobrze myśle?

[Bert]

Muzyczny'
Zdaje się, że już gdzieś o tym pisałem, ale nie zaszkodzi powtórzyć... W latach osiemdziesiątych u mojego krewnego grał amplituner Diora Elizabeth wraz z dedykowanymi glośnikami...
Kurcze, jak to brzmiało! Bosko, czyli kompletny odjazd! Cieplutko, przyjemnie, rozdzielczo, rewelacyjnie...
No i wygląd też, jak mawia mój syn, "kozacki"...
Takim zestawem do sypialni nawet dziś bym nie pogardził! Już sobie wyobrażam - głos Sade sączący się z takiego zestawu... Zapach ciepłej, namiętnej kobiety... Ech... Zrobiło się niebezpiecznie erotycznie
Pozdrawiam

[muzyczny_gość]

Cytat

Muzyczny'
Zdaje się, że już gdzieś o tym pisałem, ale nie zaszkodzi powtórzyć...

ale o czym dokładnie mówisz bo teraz chyba nie złapałem

[Bert]

O tym, że mimo upływu dobrych dwudziestu lat, w dalszym ciągu jestem pod wrażeniem dźwięku amplitunera Elizabeth i dedykowanych jej kolumn
Pozdrawiam Cię serdecznie i wszystkich forumowiczów!

[Belfer54]

Nie będę rozpisywał się jaki polski sprzęt gościł u mnie przed laty, bo pewnie zabrakło by tutaj miejsca. Zaczynając od gramofonu Bambino, magnetofonu ZK 120 (jeszcze lampowy) a kończąc na Radmorze i przeróżnych wieżyczkach, w tym mini Kasprzaka oraz Diory Dzierżoniów. Była też wspomniana przez Bartka Elizabeth-ka.
Obecnie jak już wspomniał Roman świetnie spisuje się Baltlab. Ponadto kondycjoner diy produkcji Kolegi konstruktora z Kętrzyna, listwa Helion. Sprzęt stoi na stolikach Ostoja i Rogoz.

[muzyczny_gość]

ahhhhh tak!!
niewyspanie daje sie we znaki:)
pozdrawiam również

[Bert]

A nie uważacie, że w wątku nie powinno zabraknąć, ze wszystkimi wadami i zaletami, wzmacniaczy Amplifion?
Ja jeszcze dodam od siebie, że dawno, dawno temu olbrzymie wrażenie zrobił na mnie lampowy wzmacniacz Betley 2.308!
o wzmacniaczach Betley
Był piękny i grał, jak na moje ucho, doskonale

[RoRo]

Ach Wy Lenie Kochane!
Czytać dokładnie się nie chce?
Miało być o tym, co można polecić z polskich produktów, a niektórzy z Was tylko wspomnieli historię swoich systemów
I od 7 wpisu poszło bokiem - to teraz Muzyczny_Gość przejął ode mnie rolę prowokatora

Mam prośbę - podajcie przykłady tego dobra, co u Was gra porządnie. I jak możecie jakieś fotki tego cudu gospodarczego i może ciut informacji o sprzęcie i jego producencie (chociażby miejsce i co produkuje - kolumny, kable, wzmacniacze...). Linki też się przydadzą. A o dane techniczne to aż się boję prosić
Wiem, że proszę o wiele - ale mamy Euro 2008 i może w czasie przerwy w meczu ktoś będzie miał ochotę na małą gimnastykę?
Fotki kolumny centralnej umieściłem na dolu postu - zrobione już przy dziennym świetle, bo nie będę błyskami flesza straszył żony po północy

Bert
Jak chodziłem do podstawówki, to u kumpla stała taka właśnie "Elka" z kolumnami. A potem chyba w 1980 dostał miniwieżę JVC z dolby i metalem, podłączone DINowską piątką pod wzmacniacz ładnie to grało! Miał oryginalną taśmę BoneyM - to dopiero są wspomnienia Jak wiecie, wtedy w radio trudno było znaleźć coś ciekawego między 14 a 16... i nie tylko.
Poszperam kiedyś po katalogach i na mur-beton znajdę nazwę i fotki tej wieżyczki... No ale o Pewexie nie piszemy, więc będzie nie na temat - chyba mi Admin czy Moderator nie zdejmie postu po znajomości

Pozdrawiam
PS. A historią polskości w posiadanym kiedyś przez nas sprzęcie to się jeszcze zajmiemy!

[Belfer54]

To może ja wrzucę informację z historii niezbyt odległej. Otóż mniej więcej przed 1,5 rokiem sprzedałem kolumny polskiej firmy AA Phoebe. Była to wersja pierwsza tych kolumn o impedancji 4 Ohm. Phoebe współpracowały całkiem nieźle z Baltlabem i powiem szczerze, że nadal je mile wspominam. Nawet po ich sprzedaży nosiłem się z zamiarem zakupić coś ze stajni Audio Academy, ale jakoś sie to rozlazło po kościach.

[Bert]

RoRo!
Nie bądź srogi!!!
Poszło bokiem tylko z powodu Elizabeth'ki
Cała reszta jest jak najbardziej aktualna, choć zdaje się, że manufaktura robiąca Betleya już nie istnieje, a szkoda wielka
Niemniej myślę, że dla chcącego, nic trudnego - pewnie gdzieś jeszcze można nabyć Betyleya na rynku second-hand!
I jeszcze słów parę w temacie aktualności!
Olbrzymie wrażenie - wizualne i soniczne zrobiły na mnie produkty zielonogórskiej nomen omen wytwórni ENERR!!!
Zdaje się, że gdzieś już o tym wspominałem - był to pierwszy mój kontakt z "cudami" służącymi do zasilania! Hi-endowe wykonanie i wygląd i wcale niebagatelny wpływ na dźwięk ówczesnego mojego budżetowego systemu składającego się z kolumn Dynaudio, wzmacniacza Rotel i odtwarzacza Onkyo!
Po włączeniu do systemu listwy-kondycjonera oraz kabla zasilającego wzmacniacz dźwięk był na tyle doskonalszy, że podjąłbym się zabawy w ślepy test.
Odsłuchując - nie miałem jakichkolwiek informacji na temat ceny tych "ustrojstw"i dopiero później - po ich zwrocie - dowiedziałem się, że ich wartość odpowiadała mniej więcej wartości całego mojego systemu
Ech... "Gdybym był bogatym, jabu dibi..."
Pozdrawiam

[stumm]

Witam.W moim systemie gra pre.gramofonowy Crystal Sound plus.Jestem nawet więcej niż zadowolony,jakośc-cena no i brzmienie na 5.Stykałem się też z innymi krajowymi produktami i zawsze był to pozytywny kontakt.Mamy się czym pochwalić.

[muzyczny_gość]

Cytat

Czyli Tonsil został z sentymentu - a jak długo jeszcze, kto to wie?

RoRo - u mnie z sentymentu stoja dwa potęzne podłogowce z tej samej serii Voyager

i tez nie mam co z nimi zrobic.. a oddać je za pare złotych to nie chce..chciaż jak ktos da mi jakaś gotówke to w koncu je oddam

[RoRo]

Dość długa przerwa nam się zrobiła w tym wątku...

Jak na razie była mowa o produktach seryjnych - teraz dla odmiany coś robionego w mniejszych ilościach: ostatnio dzięki uprzejmości Kolegów miałem możliwość posłuchania w dobrym towarzystwie ciekawego wzmacniacza produkcji Kolegi Darkula (więcej informacji na temat Jego produktów można znaleźć na bratnim forum...).

Parametry odsłuchiwanego wzmacniacza:
Tor foniczny full Jfet input i output stage.
Moc wersja 2 x 80W / 4 Ohm
Min.imp.obc 1 Ohm

Wersji wzmacniacza jest kilka, o różnych mocach - podobnie jak innych sprzętów (np. preamp, końcówki mocy...). A dla wygodnych jest też możliwość dołożenia zdalnego sterowania.
Obudowy też są różne - ta miała szerokość 20cm. W takiej obudowie jest możliwość zamontowania do 6 par gniazd wejściowych.

Integra napędzała znane już nam z innych wątków kolumny Infinity 1001A (które mają swoje wymagania co do wzmacniacza) oraz małe Totem Mite. No i robiła to z naprawdę dobrym "wykopem" i przestrzenią.
Jako sprzęt towarzyszący - CDki Yamaha CDX-1100 oraz Audiomeca Damnation, z wykorzystaniem DACa Theta. Kable głośnikowe - DNM Reson.

Przyjemnie było spotkać się z Darkulem i posłuchać sprzętu jego konstrukcji oraz skorzystać z Jego wiedzy! Dziękuję za spotkanie

Pozdrawiam - oraz bardzo dziękuję Belfrowi i Kaczorowi za zaproszenie i organizację spotkania, a szanownym Małżonkom za wyrozumiałość.

[kaczor]

Powitać,

W mojej ocenie konstrukcja Kolegi Darkula w sumie lepiej się chyba spisała z Totemami. Zwłaszcza przy cichszym graniu.
Przy graniu głośnym (jak dla mnie zbyt głośnym) również wspomniane Infinity nie były straszne dla niepozornego czarnego pudełka. Piszę tu "niepozornego" bo kontrast gabarytowy ze smokami jakie zwykły zalegać u mnie na półkach był znaczny.
Pomimo mikrych rozmiarów i umiarkowanego apetytu na prąd - wzmak dawał radę wysterować kolumny na których niejedna uznana konstrukcja "zęby połamała"
Co do wizualności - tłumacząc sięz określenia niepozorny. RoRo zawiesił obrazki - czyli koń jaki jest każdy widzi. Moje prywatne odczucie - to przede wszystkim solidność. Elegencka prostota, bez zbędnych wodotrysków. Widać, że wzmacniacz można wziąć w ręce bez obaw, że się rozleci.

Wracając do tego co u człeka gra polskiego.
Wspominiana tu już parokrotnie Elizabetka - miło, grzecznie, bezpiecznie, ciepło. Z przyjemnościąmożna słuchać tego Amplitunera godzinami.
Pre Phono "Phonomaster" wersja "full wypas" - produkcji znanego tu i ówdzie Krzysztofa Dubiela - odlot, nirwana jeśli nie już to tuż za progiem etc .....nie żałuję ani jednej złotówki wydanej na niego.
DAC MRElektronik - lekko ciepławy, w sumie bardzo przyjemny i przyzwoity.
Przełącznik - niemalże bez wpływu na dźwięk (i to jest chyba największa zaleta), - sprzęt techniczny
No i na koniec - coś z wagi ciężkiej czyli "Lorelei" - cóż na temat tego wzmaka napisano już morze słów - ja zatem nie będę się rozpisywał. Ma swoich wielbicieli, ma swoich oponentów - jedna uwaga Każda Lorelei jest inna. Inna z założenia, ponieważ na etapie produkcji jest strojona zwykle pod konkretną parę kolumn i to że potem niekoniecznie się zgrywa z przypadkowo dobraną inną parką skrzynek nie powinno dziwić.

No i druty oczywiście - w jakiejś tam części są Polskie.

Nawet nie wiedziałem, że tyle u mnie stoi polskiego sprzętu ......
Pozdrawiam

[RoRo]

Przez pare lat grał u mnie Baltlab Epoca 2 oraz listwa podstawowa zasilająca Gigawatt 1.

Po wzmacniaczu zostały dobre wspomnienia, w ofercie firmy pojawiły się nowe modele (Epoca 3 oraz Endo), a Epoca 2 nadal jest produkowana-a firma Baltlab ma grono oddanych i zadowolonych klientów i nadal bardzo fajne podejście do fanów

Warto też wspomnieć o produktach Tomanka: listwach i zasilaczach (zarówno produkty jak i podejście do klienta nadal na bardzo wysokim poziomie!).

Pozdrawiam
PS. Pare lat minęło -a w międzyczasie Polska reprezentacja wyleczyła się z kompleksu na tle niemieckich piłkarzy

[RoRo]

Polska coraz lepiej stoi w kwestiach zasilania (kondycjonery, listwy, kable zasilające). Na AudioShow regularnie widać produkty takich firm jak Ansae, Enerr i Gigawatt, wspomagające grający sprzęt (lub jako oddzielne stanowiska tych firm). Ceny najlepszych i najdroższych produktów są już "bardzo europejskie".  Poniżej przykładowy link do modelu Gigawatt PC-4 Evo, a w tej cenie to już możemy sobie kupić bardzo przyzwoity zestaw stereo - albo i kilka...

https://www.q21.pl/gigawatt-pc-4-evo-ls-2hc.html

 

W międzyczasie to u mnie z polskich kolumn już się nic nie ostało (w końcu wziąłem od rodziców stare Altony i po kilkunastu lub więcej latach bezczynności znalazły nowego właściciela), ale nadal jest polski akcent - w moich ulubionych kanadyjskich Totemach są głośniki z Tonsilu (ale starannie wyselekcjonowane i pokazują jak dobry sprzęt można z nich zrobić).

Pozdrawiam

PS. W związku ze zmianami na Forum - wątek znalazł się w dziale "Audiofile dyskutują"

[audiowit]

Wśród mojego sprzętu to tak z 50% komponentów pochodzi od polskich manufakturzystów. A dlaczego? Bo w pewnym momencie zorientowałem się, że trzeba wiele worków pieniędzy dać za coś co zagra na najwyższym poziomie...no, chyba, że zrobimy coś na zamówienie u polskiego kontruktora.

Ale dość rozważań ekonomiczno-filozoficznych.

Na występach gościnnych pojawił się u mnie przedwzmacniacz lampowy firmy PWL.

W środku jest masa różnych elektronicznych super-hiper-trudnodostępnych, ręcznie robionych gratów.Ale to nie jest ważne. Ważne jest to jak to gra. A jak gra? Hmmmmm....no właśnie tak ;).

Nie jest on dla mnie zaskoczeniem bo slyszałem już 50 czy 60kg integrę i końcowkę tej firmy. Te wszystkie markowe świecidelka poustawiane w salonach w rządku to...mogą sobie nadal postać...

Do łask powrócił mój zintegrowany cd sansui 717dr, a ustąpił mu miejsca Teac T1 z dac sabre. Sansui pięknie się zgrywa.

[Fafniak]

Ciekawy wątek.

Dac Pana Stelmacha. Moje największe jak dotąd pozytywne zaskoczenie.

To była seria daców wkładanych do wysłanego na przeróbkę odtwarzacza CD. Nie sądziłem że można zrobić tak precyzyjny i melodyjny Dac. Ciarki po plecach chodziły mi jak słuchałem Genesis i ich Selling England by .....

Kolumny RLS

Kolejne objawienie.

Elara II - piękne klimatyczne granie z bardzo ładną i ciepłą średnicą. Góra jest ciemna i kolejny raz powtórzę.. klimatyczna.

kolumny łatwe do ustawienia, mniej rozdzielcze niż Callisto IV i jak już pisałem ciemniejsze zdecydowanie.

Callisto IV -  scena, detal, powietrze a i przyłożyć potrafią tak że faktycznie za pierwszym razem w salonie upewniałem się że to te maleństwa grają. U mnie w domu przegrały z Elara II ze względu na klimat. Callisto są neutralne i nie ubarwiają muzyki, czasem są wręcz zbyt sterylne.

Oberon II - kompromis pomiędzy tymi dwoma poprzedniczkami. Łatwe do ustawienia. Potrafią czarować dźwiękiem ale jednoczesnie dają więcej detalu w wysokich. Szeroka scena i dźwięk pełny i spójny.  

 

Edytka.

Stolarka jest na bardzo wysokim poziomie, kolumny zbudowane jak czołgi.

niezlej klasy gniazda 

naturalna okleina dopasowana bardzo ładnie i precyzyjnie.

Warto posłuchać i dać szansę

Edytowano 29 maja 2017 przez Fafniak

[Hiacynt]

Mam kolumny EQUILIBRIUM ETHER z Zielonej Góry. Przesłuchałem kilkanaście zestawów (w tym Baby Beethoven firmy Vienna Acoustics) i w zakresie ok. 15.000 zł nic tak dobrze nie grało...