Nowy wzmacniacz

[Kubakk]

 Mam z Technicsa ampli kd , cd , tuner - w sumie gdyby wypuścili coś fajnego w rozsądnej cenie , typu jakiś lepszy cd-ek to bym się skusił na sprawdzenie.

Niestety tworzą się jakieś dziwne konglomeraty , i o ile dają każdej pod firmie samowolkę twórczą to fajnie , ale jeśli nastawią się na realizację celów finansowych to cóż... Z czasem zobaczą ,że się nie opłaca i zaczną nierentowne marki wygaszać. Chyba Sansui jest dobrym przykładem co było kiedyś a co jest dziś

[Gość]

Obawiam się że księgowi nie dopuszczą do jakiejkolwiek samowolki

[MobyDick]

Chyba zapominacie że Techniscs był od zawsze marka koncernu Matsushita, Gdy sprzęt stereo zaczął tracić na znaczeniu w stosunku do AV, koncern ten zaczął się wycofywać z stosowania plakietek z takim napisem. Ograniczano się do marki Panasonic, bo to dawało możliwość posiadania sprzętu jednej marki w kinie domowym. Na niektórych rynkach te marki w ogóle nie występowały. Jesteście przyzwyczajeni do tego ze w naszym kraju Dostępne były najtańsze produkty marki Technics. Jednak jej oferta byłą bardzo szeroka i zawierała również bardzo drogie klocki w topowych modelach. Od dawna do tego koncernu należy również JVC, zachowujące pewną niezależność. Reaktywacja marki technics dla drogich komponentów miała o tyle sens, że sprzedawanie ich pod marką Panasonic, znanej z powszechnej i zwykle taniej elektroniki, nie miała by sensu.

Edytowano 17 września 2019 przez MobyDick

[Gość]

To prawda, sprzęt który można było kupić w Pewexie to była najniższa półka w ofercie Technicsa. Choć w zderzeniu z rodzimą, siermiężną elektroniką to i tak był kosmos  Zanim w Pewexach pojawił się Technics można tam było kupić wyroby wspomnianej przez MobyDick'a marki JVC które moim zdaniem biły Technicsa na głowę. Nie wiem co teraz produkuje JVC ale jakoś cicho o nich. Szkoda

Edytowano 17 września 2019 przez Gość

[MobyDick]

Nieco później produkty audio JVC były w sprzedaży w sklepach Baltony. Oferta w tej dziedzinie była znacznie skromniejsza. Przez to najniższe modele oferowały trochę lepsza jakość wykonania niż Technics w podobnej cenie, a droższe nie stanowiły dużej konkurencji dla droższych modeli marki tego samego koncernu. 

[Gość]

Ciekawostką jest fakt że w niektórych magnetofonach JVC brak było systemów Dolby. Zamiast tego był autorski system ANRS (odpowiednik dolby B) oraz Super ANRS (odpowiednik dolby C) Wygląda na to że Japończycy nie chcieli płacić za licencję  Ich systemy działały zresztą bez zarzutu. Były implementowane też w wysokich modelach. Najwyższy jaki miałem to KD-A7. W tej serii był bodajże jeden wyższy ale w Polsce nie był dostępny. Miałem też KD-A11 (tu był Doby B), KD-A 33, KD-A55 i kilka innych których już nie pamiętam. No i kolumny z serii Zero to było coś. Piękne czasy

Edytowano 17 września 2019 przez Gość

[lysy]

1 godzinę temu, MobyDick napisał:

Chyba zapominacie że Techniscs był od zawsze marka koncernu Matsushita, Gdy sprzęt stereo zaczął tracić na znaczeniu w stosunku do AV, koncern ten zaczął się wycofywać z stosowania plakietek z takim napisem. Ograniczano się do marki Panasonic, bo to dawało możliwość posiadania sprzętu jednej marki w kinie domowym. Na niektórych rynkach te marki w ogóle nie występowały. Jesteście przyzwyczajeni do tego ze w naszym kraju Dostępne były najtańsze produkty marki Technics. Jednak jej oferta byłą bardzo szeroka i zawierała również bardzo drogie klocki w topowych modelach. Od dawna do tego koncernu należy również JVC, zachowujące pewną niezależność. Reaktywacja marki technics dla drogich komponentów miała o tyle sens, że sprzedawanie ich pod marką Panasonic, znanej z powszechnej i zwykle taniej elektroniki, nie miała by sensu.

To ciekawe czy Technics wypusci cos tanszego, bo cienko to widze w Polsce. Szczerze to nie wiedzialem, ze JVC byl w jednym koncernie z Technicsem. Kolezanka miala kiedys miniwieze JVC i powiem, ze gralo to o wiele lepiej niz inne marki w tym segmencie cenowym. JVC polaczylo sie z marka KENWOOD i powstalo JVCKenwood.

[MobyDick]

Nawiasem mówiąc to Sansui wyrosło własnie z Kenwooda i ten również jest powiązany z Matsushita. Podobnie jak np. Akai jest powiązane z Sony.

JVC nie jest jednak tylko marką Matsushity, bo to najstarsza Japońska firma zajmująca się elektroniką.

[audiowit]

Sansui nie wyroslo z Keenwooda tylko Accuphase.

A swoja drogą firma Technics zasłuzyla sie kolumnami i odtwarzaczami bo jesli chodzi o amplifikację to juz niebardzo.

[Gość]

Mieli też świetny gramofon, modelu niestety nie pamiętam.

Edytowano 17 września 2019 przez Gość

[tomek4446]

56 minut temu, JacSantana napisał:

Mieli też świetny gramofon, modelu niestety nie pamiętam.

Mieli praktycznie wszystkie świetne gramofony , cechujące się : " nie do zajechania "  Dlatego często polecam gramofony Technicsa początkującym , podatne na kalibrację i trwałe.

[Gość]

46 minut temu, tomek4446 napisał:

Mieli praktycznie wszystkie świetne gramofony , cechujące się : " nie do zajechania "  Dlatego często polecam gramofony Technicsa początkującym , podatne na kalibrację i trwałe.

Tak, ale mieli jeden szczególnie udany model. I drogi. Kolega go miał. 

Znalazłem  To był model SL-1200

Edytowano 17 września 2019 przez Gość

[audiowit]

Było 1200 trochę wersji. Jest chyba produkowany do dziś.

[Bogusław 66]

Do dziś, bodajże już jest wersja "G"

były też inne wynalazki Technics`a

---------------

Wczoraj był Lumin U1 mini na sprzedaż .... już go nie ma. 

Edytowano 17 września 2019 przez Bogusław Kożyczkowski

[Gość]

To było w latach osiemdziesiątych więc pewnie nawet właściciel nie zapamiętał jaka to konkretnie wersja. Ale zapytam z ciekawości.

Edytowano 17 września 2019 przez Gość

[S4Home]

20 godzin temu, JacSantana napisał:

Moim zdaniem Technics mocno przestrzelił, więc trudno powiedzieć że to wielki come back.

Branżowo jednak tak. Profitowo? Sadzę że Panasonic do tego dokłada.

 

 

Kto z czego się wyłonił we współczesnym świecie jest jedynie historią.

I nie ma to totalnie obecnie żadnego znaczenia. Jeśli projektanci, sposób podejścia do brandu są inne to te urządzenia także.

Przykład Marantza gdzie kiedyś KEN faktycznie miał realny wpływ na "modyfikacje" urządzeń, później jedynie je sygnował a w końcu się rozstali.

Wiecie co przed założeniem Dan Dagostino robił Pan Daniel? :):)

[Bogusław 66]

3 godziny temu, S4Home napisał:

Wiecie co przed założeniem Dan Dagostino robił Pan Daniel? :):)

Dan D’Agostino był założycielem i głównym inżynierem w Krell Industries do 2009 roku.

----------------- 

Ja chce nowy transport cd. 

bez kompaktu żle się czuje, puszczanie z plików mi nie pasuje.

I jeszcze to ..... 

https://postimg.cc/QKC2fs7w

https://postimg.cc/5XzVcxrM

https://postimg.cc/64QXFnkH

Edytowano 18 września 2019 przez Bogusław Kożyczkowski

[Kubakk]

Uuu Bogusław zaliczył obcierkę , pewnie w jakiejś galerii handlowej na parkingu podziemnym  

Trzeba szukać zatem jakiegoś cd-ka a póki co można podpiąć discmana

[Bogusław 66]

I... sprawczyni, Julia, 99 rocznik, prawko ze stycznia 18. https://photos.app.goo.gl/w5XXvWv9597kwBi69   na prostej drodze!

Up już u VW serwis, tylko auto (salon 08.2017) utratę załapał  sporą przy odsprzedaży.

[S4Home]

21 godzin temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Dan D’Agostino był założycielem i głównym inżynierem w Krell Industries do 2009 roku.

Dokładnie!. Później delikatnie mówiąc go wy....o A;e czy to świadczy o tym że KRELL gra tak jak Dan Dagostino?

Niech teraz Julka daje na nowy transport CD! Powiedziałeś jej?

 

[Bogusław 66]

hehe... Julka musiała by sprzedać Clio, bo CEC TL5 troche kosztuje.

[Gość]

24 minuty temu, S4Home napisał:

Niech teraz Julka daje na nowy transport CD! Powiedziałeś jej?

 

Nawet nie wiesz czyja wina a już byś kase chciał brać

24 minuty temu, S4Home napisał:

Dokładnie!. Później delikatnie mówiąc go wy....o A;e czy to świadczy o tym że KRELL gra tak jak Dan Dagostino?

Pytanie czy obecny Krell gra tak jak kiedyś? Moim zdaniem firma bez osoby która ją stworzyła i była głównym konstruktorem, traci swoje DNA. Pozostaje tylko plastikowa plakietka. Tak stało się z dziesiątkami firm i nie mogę się z Tobą zgodzić że nie ma to żadnego znaczenia. Ma, i to zasadnicze. Uważasz że słuchawki Samsung pod nazwą handlową AKG dają taką samą gwarancje dobrego grania jak te stworzone ongiś autorsko przez niezależne AKG?

17 minut temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

hehe... Julka musiała by sprzedać Clio, bo CEC TL5 troche kosztuje.

Nieładnie tak patrzeć Julce w ..... portfel

Edytowano 19 września 2019 przez Gość

[Bogusław 66]

26 minut temu, JacSantana napisał:

Nieładnie tak patrzeć Julce w ..... portfel

no dobra..... to może na Rotel CD11? hehe.

[S4Home]

23 godziny temu, JacSantana napisał:

Pytanie czy obecny Krell gra tak jak kiedyś? Moim zdaniem firma bez osoby która ją stworzyła i była głównym konstruktorem, traci swoje DNA. Pozostaje tylko plastikowa plakietka. Tak stało się z dziesiątkami firm i nie mogę się z Tobą zgodzić że nie ma to żadnego znaczenia. Ma, i to zasadnicze. Uważasz że słuchawki Samsung pod nazwą handlową AKG dają taką samą gwarancje dobrego grania jak te stworzone ongiś autorsko przez niezależne AKG?

Wydaje mi się że się ze mną zgadzasz tylko błędnie interpretujesz moją wypowiedź. Ale może ja się mylę.

Ok wyjasniając. KRELL nie gra jak DAN Dagostino a AKG po przejęciu przez Samsunga to nie AKG z dawnych lat. Tak samo Marantz przechodzący z rąk do rak czy też obecny Pioneer. Może być udany produkt z roku 1986 jak i taki z 2017 mimo że teoretycznie jest robiony przez innych ludzi. Nie oznacza to także że mając CD MArantza z lat 80 z którego ktoś był zachwycony będzie nim kupując nowy model teraz. Jednak nie sam brand o niczym nie świadczy. Także sam konstruktor. Andrew Jones przechodząc z KEFa do ELACa narzucił pewien styl. Także pewne autorskie rozwiązania. Ale jednak kolumny grają inaczej. Do czego zmierzam. Trzeba patrzeć na konkretny model producenta i to w zasadzie wszystkich brandów a nie na markę globalnie, bo obecnie większość i tak wchodzi w skład olbrzymich koncernów, a zmienia to na prawdę bardzo dużo.

[Gość]

Dnia 20.09.2019 o 08:55, S4Home napisał:

Wydaje mi się że się ze mną zgadzasz tylko błędnie interpretujesz moją wypowiedź. Ale może ja się mylę.

Generalnie się zgadzam  Chodzi mi z grubsza również o to że gdy kilka marek zostanie skupionych w jednych rękach to prędzej czy później (raczej prędzej) ciśnienie ze strony księgowych spowoduje cięcie kosztów np, poprzez unifikację. W efekcie będziesz mógł nabyć taki sam produkt w różnych obudowach i pod różnymi markami. Czyli wybór de facto się kurczy. Stosując analogię motoryzacyjną, Ford tak zrobił po zakupie Jaguara. Wypuścili Jaga zrobionego z części Forda tylko w innej karoserii. Tu akurat trochę przegięli, gdyż ludzie się dość szybko zbuntowali gdy się się zorientowali że niby wsiadają do Jaguara ale faktycznie siedzą w Mondeo  Wracając do audio. Kiedyś np. Onkyo i Pioneer to były firmy o zupełnie innej filozofii budowania sprzętu i miały innych odbiorców. Kto o tym teraz pamięta? Idąc tą drogą za kilka-kilkanaście lat będzie można kupić kilkadziesiąt marek będących w rękach dwóch właścicieli i produkowanych w jednej fabryce, bo tak jest taniej. Niby jest wybór a jakoś go za bardzo nie ma  To oczywiście czarny scenariusz, ale wcale nie niemożliwy.