Skocz do zawartości

Trzeźwe spojrzenie - okablowanie sprzętu Hi-Fi.


j23

Recommended Posts

38 minut temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Tak, można dyskutować, ale wracam do tego co pisałem wcześniej. Po prostu, pożyczyć na dwa dni konkretny kabel i wpiąć we własny system. I wszystko będzie wiadomo, słyszę lub nie słyszę zmiany i wszystko w temacie. Po co tabelki, cytaty, domysły, zwyczajnie położyć 3-4tys w jakimś salonie audio i poprosić o kabel na 2dni, to starczy. No chyba że żal dupę ściska, i lepiej posiłkować się teorią, bo tylko na tyle stać.. Ja tez nie mam kasy na wszystko, bo tak próbował bym jeszcze droższy equipment.

Nieszczęście polega na tym, że dyskutujący często posługują się dywagacjami, co utrudnia dyskutowanie. Pożyczenie, przejechanie paru km do przyjaciela audiofila, który coś tam innego ma, a nawet odwiedziny AudioShow są wartością, która procentuje w czasie działalności forumowych (lub podobnych)

 

38 minut temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Ja tez nie mam kasy na wszystko, bo tak próbował bym jeszcze droższy equipment.

Jam nie inny... Jednak przypuszczam, że w miarę rozwoju naszego kraju, będzie Ciebie stać na to na co mnie nie było.
Wiesz... Zauważyłem, że wydajesz mnóstwo pieniędzy na CD, więc może lepiej nie kupować CD a pieniądze przeznaczyć na kable? (żartuję)

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, wpszoniak napisał:

Zauważyłem, że wydajesz mnóstwo pieniędzy na CD, więc może lepiej nie kupować CD a pieniądze przeznaczyć na kable? (żartuję)

Kable ułożyłem sobie pod moje ucho i na obecna chwile jest git. mam teraz brzmienie prawie 1:1 jak w moich słuchawkach (sennheiser 579), a to nie łatwa sprawa i pomimo że powinienem zmienić głośnikowe z AQ typ 4 na PAD Poseidon to nie mam ciśnienia by to zrobić bo teraz jest już dobrze, oczywiście zawsze można mniej inwestować w płyty i bardziej wspomóc kable, ale osiągnąłem dźwięk po lekko cieplejsze stronie, rozdzielczy na górze z dobra kontrola niskich, no i ten mój głośnik średnio-tonowy Alnico, potrafi małe co nie co pokazać. Płyty? fakt, muszę z bastować, hehe. w końcu jestem na rencie.

to ostatnia kupiona płyta..... w tym roku...........chyba. https://www.ebay.pl/itm/A4467-PINK-FLOYD-DARK-SIDE-OF-THE-MOON-24K-GOLD-CD-UDCD-517-OBI-MADE-IN-JAPAN/173551729049?ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT&_trksid=p2057872.m2749.l2649

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, rms.pl napisał:

Nie raz już prezentowano na Audioshow wpływ kabli i kondycjonerów na brzmienie. Nie wiem z czego to wynika, ale głuchy by usłyszał różnice podczas tych publicznych testów. 

A to szkoda że nie trafiłem nigdy :(

5 godzin temu, Top Hi-Fi Poznań napisał:

@S4Home gdzie pisałeś bo nie widzę?

Nie każdy, kolega Piotrka z S4home nie słyszy.

Aż pozwolę sobie zacytować :)

"Absolutnie nie. Co taki kabel ma zmienić? Realnie zastanówmy się.
Czy masz jakiegoś UPSa? Czy podłączyć go do gniazdka? To zobacz kabel w ścianie i wewnątrz wzmaka.
I odpowiedz na proste pytanie co ten metr zmieni? "

Skąd wziąłeś ten cytat? Kto się pod nim podpisał :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciągle mam nadzieję, że dyskusje na tym forum (a na tym, a nie na innym) jednak przynoszą korzyści obu grupom-  "słyszącej" i "niesłyszącej".


Ja mam np. taki problem, iż nie potrafię udowodnić, że "nie słyszę" - co mnie umieszcza w grupie "słyszącej" ;(
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, j23 napisał:

Ja mam np. taki problem, iż nie potrafię udowodnić, że "nie słyszę" - co mnie umieszcza w grupie "słyszącej" ;(

 

To nie probem, bo nie potrzeba tego typu stwierdzeń udowadniać. A dokładniej- mi to obojętne do jakiej grupy się zapiszesz, bo skutek będzie ten sam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie mnie też to "słyszenie" nie pasuje. A oprócz kabli jest przecież jeszcze wiele innych rzeczy: wibroizolacja (w tym elektroniki) i tłumienie drgań, rzadko wymieniane ta tym forum kondensatory jak również inne elementy elektroniczne, jitter generatorów taktujących przetworniki CA (nawet tym się zajmowałem :D ), problematyka zasilania, etc. etc. I jak z tym żyć ;) ?

P.S. Robi się jak na zebraniu anonimowego audiofila tak swoją drogą ;)

Edytowano przez nowy78
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oki. Stary kabel grał jak grał, ale nowy gra lepiej i tyle. 
I spoko :)

A teraz wyobraź sobie, że masz np. wzmacniacz lampowy z przydźwiękiem sieciowym - a jest kilka modeli z ładnym dźwiękiem i przydźwiękiem. Co wtedy?

Bo ja, po zdiagnozowaniu że np. winny jest transformator sieciowy, przeniosę go na zewnątrz i jeżeli pomogło, to tak zostaje aby nie grzebać niepotrzebnie.

Jeżeli przyczyna jest inna, to trzeba kombinować dalej, jak np. tu http://www.highfidelity.pl/@main-816&lang= a nie bawić się kablami, bo one wady konstrukcyjnej wzmacniacza nie zlikwidują.

Oczywiście jeżeli właściciel przydźwięku nie słyszy, to i problemu nie ma :)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, j23 napisał:

Ja mam np. taki problem, iż nie potrafię udowodn, że "nie słyszę" - co mnie umieszcza w grupie "słyszącej" ;( 

Nie martw się, wielu rzeczy nie można udowodnić choć istnieją. Dlaczego aspirujesz do słyszących skoro nie słyszysz?

P.s. Masz dwa cytowania tego samego zdania. Chyba się nie obrazisz?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego aspirujesz do słyszących skoro nie słyszysz?


Ze słyszeniem jest podobnie jak z widzeniem, "Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę."

Masz dwa cytowania tego samego zdania. Chyba się nie obrazisz?


Cytowania to poważna sprawa, można się przez nieuwagę habilitować ;)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, j23 napisał:

I spoko :)

A teraz wyobraź sobie, że masz np. wzmacniacz lampowy z przydźwiękiem sieciowym - a jest kilka modeli z ładnym dźwiękiem i przydźwiękiem. Co wtedy?

Bo ja, po zdiagnozowaniu że np. winny jest transformator sieciowy, przeniosę go na zewnątrz i jeżeli pomogło, to tak zostaje aby nie grzebać niepotrzebnie.

Jeżeli przyczyna jest inna, to trzeba kombinować dalej, jak np. tu http://www.highfidelity.pl/@main-816&lang= a nie bawić się kablami, bo one wady konstrukcyjnej wzmacniacza nie zlikwidują.

Oczywiście jeżeli właściciel przydźwięku nie słyszy, to i problemu nie ma :)

Na pewno są sprzęty na których wymiana sieciowego ma marginalny wpływ.  Mam na myśli McIntosh, na autoformerach, u mnie jest klasyczne trafo i musze jeszcze spróbować Aq Tornado, kiedyś .

1 godzinę temu, j23 napisał:

Cytowania to poważna sprawa, można się przez nieuwagę habilitować ;)

 

Dobre!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno są sprzęty na których wymiana sieciowego ma marginalny wpływ.


Na prawidłowo skonstruowany nie ma żadnego wpływu, wystarczą tzw. komputerowe.

No ale jak ktoś słyszy "piegi Harmoniksa", to może i kabel sieciowy Hi-End kupi - to jest business. A że nieuczciwy, no cóż... kwestia moralności.
ca1bb8a552e3ca0328461081c7841075.jpg20cd97e8a0bceb1b12b792707982a772.jpg
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Top Hi-Fi Poznań napisał:

Z Audiostereo, podpisane S4home bez podpisu.  Wyślę Ci na pw linka żeby moderacja mnie nie zatłukła :) 

Ok, sprawa wyjaśniona. Wpis nie jest mój :)

Ufffff :) Hehehehe

7 godzin temu, Pboczek napisał:

Np. przypadkowości zdarzeń życiowych które mnie spotykają.

Mnie tak samo. Zawsze później pytam "no jak to możliwe".

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, wpszoniak napisał:

To niestety (niestety ze względu na koszty) nieprawda.

Pominąłem ten wpis bo z teorią nie będę dyskutował, a jeśli ktoś nie słyszy takich zmian, uszanujmy to, choć przyznam ze nie rozumiem dlaczego takie osoby nie pożyczą sobie kabelka z salonu audio na test u siebie. Fajnie by było zobaczyć wpis kogoś, kto by nam napisał - " pożyczyłem kabel za 5390zł i niestety, u mnie bez zmian" a ja z radością bym odpisał "Gościu, Wielki Szacun dla Ciebie, masz Jaja"

Edytowano przez Bogusław Kożyczkowski
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Fajnie by było zobaczyć wpis kogoś, kto by nam napisał - " pożyczyłem kabel za 5390zł i niestety, u mnie bez zmian" a ja z radością bym odpisał "Gościu, Wielki Szacun dla Ciebie, masz Jaja"

Nie usłyszenie różnicy w kablach zasilających to drobiazg. Mi się udało dokonać czegoś ambitniejszego. Nie usłyszałem mianowicie różnicy między dwoma różnymi systemami! Mimo różnych DAC-ów, kondensatorów, tranzystorów, transformatorów i setek innych podzespołów (oczywiście też kabli), dwa zestawy elektroniki zagrały dla mnie tak samo dobrze. Mówisz, że elementem, który zrobiłby różnice jest metr kabla zasilającego?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


 

6 minut temu, Kraft napisał:

Nie usłyszenie różnicy w kablach zasilających to drobiazg. Mi się udało dokonać czegoś ambitniejszego. Nie usłyszałem mianowicie różnicy między dwoma różnymi systemami! Mimo różnych DAC-ów, kondensatorów, tranzystorów, transformatorów i setek innych podzespołów (oczywiście też kabli), dwa zestawy elektroniki zagrały dla mnie tak samo dobrze. Mówisz, że elementem, który zrobiłby różnice jest metr kabla zasilającego?

@Kraft czy to dotyczy zestawów które masz w stopce?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...