Zapowiedź do porównania przewodów głośnikowych (60zł vs 600zł)

[Arko55]

Sprawdzę w tym teście, czy naprawdę przewody grają ?

Oraz jak się zachowują te znacznie droższe w tym przypadku Van Den Hul The Wind na tle bardzo tanich przewodów Excellent.

Niebawem opublikuję porównanie, obecnie jestem w trakcie wygrzewania droższego przewodu.

 

 

 

 

Edytowano 5 listopada 2018 przez Arko55

[Kraft]

19 minut temu, Arko55 napisał:

Sprawdzę w tym teście, czy naprawdę przewody grają 

Czy w realizacji tego ambitnego celu zamierzasz się może posłużyć procedurą ślepego testu?

[Arko55]

Przewody Excellent > https://allegro.pl/excellent-ofc-6n-spe225-2x2-5mm-przewod-glosnikowy-i5460070036.html

Miałem w swoim systemie aż 3 lata, także znam już dobrze możliwości tych "kabelków" przynajmniej wiem czego mogę się po nich spodziewać. Nadszedł czas, by po kilku latach sprawdzić czy w ogóle się coś zmieni w dźwięku jeżeli chodzi o przewody.

Nie rozumiem o co chodzi z ślepymi testami ?

 

 

[tomek4446]

46 minut temu, Arko55 napisał:

obecnie jestem w trakcie wygrzewania droższego przewodu.

Przepraszam , że zapytam , w jakiej temperaturze ?

[Kraft]

11 minut temu, Arko55 napisał:

Nie rozumiem o co chodzi z ślepymi testami ?

W ślepym teście chodzi o wyeliminowanie czynników mogących mieć wpływ na ocenę dźwięku, a z nim niezwiązanych. Piszesz np." przynajmniej wiem czego mogę się po nich spodziewać.". To przykład pewnego uprzedzenia, które może zaburzyć proces obiektywnej oceny brzmienia. W ślepym teście nie wiesz, co aktualnie gra, więc nie możesz dźwięku odbierać przez pryzmat swoich oczekiwań, uprzedzeń itd.  W ślepym teście coś taniego może zagrać lepiej od bardzo drogiego. Jeśli będziesz wiedział co gra, to taki wynik testu jest znacznie mniej prawdopodobny. 

Edytowano 5 listopada 2018 przez Kraft

[Arko55]

Zapraszam do testu Luxmana L-205 który tu opublikowałem. Wyraźnie tańszy wzmacniacz w moim systemie wygrał walkę z droższym o 600zł Thule. Jak widzisz Krafcie samo uprzedzenie w tamtym teście jakoś nie dało droższemu wygrać walki.

Nie będę latał z zakrytymi oczyma i prosił kogoś aby przepinał przewody. Skoro mam usłyszeć jakieś zmiany to o tym napiszę, jeżeli nic nie usłyszę innego w dźwięku, lub będę miał duże wątpliwości co do zmian również to napiszę. Tyle z mojej strony :)

[S4Home]

A skąd jesteś? Może ktoś z forumowiczów dołączy do testu?

Piotr

[Gość]

17 godzin temu, tomek4446 napisał:

Przepraszam , że zapytam , w jakiej temperaturze ?

Każdy poważnie myślący o swoim hobby audiofil wygrzewa sprzęt audio.... W temperaturze pokojowej.
Pozdrawiam Ciebie Tomku, WP

18 godzin temu, Kraft napisał:

..W ślepym teście coś taniego może zagrać lepiej od bardzo drogiego. Jeśli będziesz wiedział co gra, to taki wynik testu jest znacznie mniej prawdopodobny. 

Niestety @Kraft zapomina o poważnej wadzie ślepego testu, bo właśnie nie uwzględnia konieczności wygrzewania tego co się testuje. Zjawisko było wielokrotnie omawiane. A więc jak sobie wyobrażasz @Kraft oczekiwanie parugodzinne na ślepo? Może Twoja determinacja jest duża, ale chyba niewielu recenzentów na taką stać. Skoro @Arko55 poznał charakter kabla prze długie obcowanie to należy się raczej spodziewać większej trafności spostrzeżeń niż w innym przypadku (np ślepego testu).

[tomek4446]

39 minut temu, wpszoniak napisał:

Skoro @Arko55 poznał charakter kabla prze długie obcowanie to należy się raczej spodziewać większej trafności spostrzeżeń niż w innym przypadku (np ślepego testu).

Nie neguję zabawy w porównywanie sprzętu , osprzętu audio, bo trzeba wiedzieć co się posiada i jak to się ma do innych modeli itd. I wszystko jest dobrze jak robimy to na własny użytek. Jednak w momencie gdy przedstawiamy wyniki testów i mówimy że np. dany kabel jest transparentny , basowy , powoduje że scena się chowa czy wysuwa, czyli wystawiamy opinię o cechach kabla, to aby taki test był w jakikolwiek sposób użyteczny wg. mnie należałaby podać najpierw na jakim sprzęcie jest testowany z jakimi kolumnami. Jaki jest rozstaw kolumn , odległość od miejsca odsłuchu , jaki utwór z jakiego źródła. A tak na marginesie, aby rezultat takiego testu na cokolwiek nam się przydał , bo np. kabel powoduje zwiększenie basu /?/ a to lubimy, i akurat tak się składa że mamy dokładnie takie same klocki i kolumny, to jeszcze musielibyśmy by osiągnąć ten sam efekt odtworzyć 1:1 pomieszczenie , bo akustyka pomieszczenia powoduje większe zmiany dźwięku niż kabelki. To tyle jeżeli chodzi o spostrzeżenia     

[Gość]

1 godzinę temu, tomek4446 napisał:

...wszystko jest dobrze jak robimy to na własny użytek. Jednak w momencie gdy przedstawiamy wyniki testów i mówimy że np. dany kabel jest transparentny , basowy......,

....należałaby podać najpierw na jakim sprzęcie jest testowany z jakimi kolumnami. Jaki jest rozstaw kolumn , odległość od miejsca odsłuchu , jaki utwór z jakiego źródła. 

Z tym spostrzeżeniem się zgadzam, ale ten problem był roztrząsany już w wątku:

 

[tomek4446]

2 godziny temu, wpszoniak napisał:

Z tym spostrzeżeniem się zgadzam, ale ten problem był roztrząsany już w wątku:

Z całym szacunkiem , ale nie czytam wszystkich wątków i nie mam pojęcia, czy i gdzie co było omawiane, i moja prośba gdy mnie cytujesz to prosiłbym bym o bezpośrednie odniesienie się do tego co piszę.

5 godzin temu, wpszoniak napisał:

Każdy poważnie myślący o swoim hobby audiofil wygrzewa sprzęt audio....

Może wyjdę na totalnego dyletanta, ale chciałbym się dowiedzieć do jakiej słyszalnej wartości powinno się wygrzewać kable , czy też przyjmujemy jakiś określony czas ?  Jak to wygląda dla srebra, a jak dla miedzi , czy przekrój ma znaczenie , czy moc urządzenia /urządzeń do których kabel jest podłączony ma czy nie ma wpływu na ten proces? Czy marka też ma wpływ, czy nie ma to znaczenia? Jakie walory słuchowe są tymi pierwszymi mówiącymi o tym , że to / wygrzanie/ się już zakończyło ? Ot , proszę o parę fachowych porad.

[Gość]

32 minuty temu, tomek4446 napisał:

....nie czytam wszystkich wątków i nie mam pojęcia, czy i gdzie co było omawiane, i moja prośba gdy mnie cytujesz to prosiłbym bym o bezpośrednie odniesienie się do tego co piszę.

Najwidoczniej nie zauważyłeś, że link zamieściłem.... Zauważ, że trudno nam (tu częściej wypowiadającym się) wciąż i ciągle powielać te same opinie... Zgodzisz się, że można być tym zmęczonym, prawda? Ja jestem

Edytowano 6 listopada 2018 przez Gość

[tomek4446]

22 minuty temu, wpszoniak napisał:

Zauważ, że trudno nam (tu częściej wypowiadającym się) wciąż i ciągle powielać te same opinie... Zgodzisz cię, że można być tym zmęczonym., prawda? Ja jestem

Z tym się mogę zgodzić i dlatego najbardziej współczuję kolegom z tzw. "branży", bo powtarzanie tego samego w kółko / operowanie trzema , czterema modelami czy zestawami/ to ciężki kawałek chleba  

[Gość]

33 minuty temu, tomek4446 napisał:

do jakiej słyszalnej wartości powinno się wygrzewać kable , czy też przyjmujemy jakiś określony czas ?  Jak to wygląda dla srebra, a jak dla miedzi , czy przekrój ma znaczenie , czy moc urządzenia /urządzeń do których kabel jest podłączony ma czy nie ma wpływu na ten proces? Czy marka też ma wpływ, czy nie ma to znaczenia? Jakie walory słuchowe są tymi pierwszymi mówiącymi o tym , że to / wygrzanie/ się już zakończyło ? Ot , proszę o parę fachowych porad.

Może zamiast opisywania jak to jest dla srebra lub innych materiałów opowiem (żeby nie odsyłać Ciebie do całego artykułu na ten temat, który zamieściłem na blogu) Cu pewne zdarzenie:
Długie miesiące używałem z zadowoleniem kabel głośnikowy- QED Silver Spiral (posrebrzana miedź), ale nadarzyła się okazja kupna od dobrego mojego przyjaciela kabli wielokrotnie droższych za dobrą cenę (koszt kabli QED 2*1,5m to jakieś 1500 zł na wtykach Furutecha), a mianowicie srebrne Neotechy NES-1002 również 2*1,5m (cena-21000 zł, vide- http://metrum.online/kable-glosnikowe/). Podpiąłem te Neotechy... No i z zadowoleniem stwierdziłem, że nie prezentują się lepiej niż QED, a w niektórych aspektach nawet gorzej... Więc caly szczęśliwy, że nie muszę pieniędzy wyrzucać (w błoto?) wypiąłem je i zadzwoniłem do sprzedającego z dobrą dla mnie decyzją- "nie chce ich!" Przyjął wieść spokojnie pytając- "Wojtek, a jak długo były wpięte w system?" Ze wstydem, bo przecież znam procedury, odparłem, że pół godziny i dodając, że dziesieć razy droższe kable od wstępu muszą pokazać choćby namiastkę klasy...". Na co odrzekł mój sprzedający- "zostaw na parę godzin, a nawet do jutra... Później zdecydujesz" OK, tak zrobiłem, tyle, że wystarczyło 5 godzin (to naprawdę niedługo, ostatecznie przecież nie były nowe, ale wygrzane przez lata grania u znajomego). No i stalo się- "KUPIŁEM! Nie napisałem czegoś istotnego- gdy za pierwszym podejściem z radochą wypinałem Neotechy to na powrót wpiete QED przestały "dobrze brzmieć"....  Oczywiście spodziewałem się tego, więc... A resztę historii już znasz.
Nie wiem czy ta opowieść da Ci coś do myślenia czy nie, ja w każdym razie mam swoje doświadczenia... Ot choćby przed chwilą opisane.

Edytowano 6 listopada 2018 przez Gość

[Kubakk]

Pozbędę Krafta całej przyjemności w zadaniu tego pytania ,ale czy nie zasugerowałeś się poradą kolegi i dlatego z droższego kabla zabrzmiało to później lepiej ? Sami nie mamy pojęcia jak taki przekaz wpływa na naszą psychikę , tak więc tylko ślepy test mógłby rozwiązać zagadkę obu kabli.  

[Gość]

45 minut temu, tomek4446 napisał:

...chciałbym się dowiedzieć [..] 
......czy moc urządzenia /urządzeń do których kabel jest podłączony ma czy nie ma wpływu na ten proces? Czy marka też ma wpływ, czy nie ma to znaczenia? Jakie walory słuchowe są tymi pierwszymi mówiącymi o tym , że to / wygrzanie/ się już zakończyło ? Ot , proszę o parę fachowych porad.

moc raczej nie ma wpływu (nie mam pewności czy mówisz o mocy czy głośności jako wyniku oddawanej mocy przez wzmacniacz). Ale doświadczenie (i fachowcy) podpowiada, ze materiał muzyczny używany do rozgrzewania ma znaczenie. Sugeruje się słuchanie (rozgrzewanie) dynamicznej muzyki np heavy- metalu bądź orkiestr symfonicznych na dość dużej głośności. Są tez w sprzedaży odpowiednie CD, które wspomagają ten proces...  
Kiedy się kończy?  Na to pytanie trudno odpowiedzieć, ale mniej wiecej wtedy gdy dźwięk przestaje się zmieniać, czyli trzeba słyszeć (niestety dla niektórych)

Edytowano 6 listopada 2018 przez Gość

[Fafniak]

Teraz będzie podwójny tulup zakończony potrójnym Rittberger-em

[Gość]

11 minut temu, Kubakk napisał:

Pozbędę Krafta całej przyjemności w zadaniu tego pytania ,ale czy nie zasugerowałeś się poradą kolegi i dlatego z droższego kabla zabrzmiało to później lepiej ? Sami nie mamy pojęcia jak taki przekaz wpływa na naszą psychikę , tak więc tylko ślepy test mógłby rozwiązać zagadkę obu kabli.  

Odpowiem krótko- NIE (bo nie lubię wydawać pieniędzy jeśli to konieczne nie jest)

Ślepy? Napisałem przecież, że wygrzewałem 5 godzin zanim okazało się co się okazało.... Kubakk, czy chciałbyś oślepnąć na 5 godzin? Ja nie. (czy raczyłeś przeczytać uważnie co napisałem w poście wyżej, czy tylko pobieżnie?)
Pozdrawiam Ciebie, @Kubakk, WP

Edytowano 6 listopada 2018 przez Gość

[nowy78]

No w końcu jakieś ożywienie Jestem tu od dość niedawna, ale już zdążyłem zauważyć, że nic tak nie pobudza dyskusji jak tematy kablowe

Edytowano 6 listopada 2018 przez nowy78

[Gość]

I fajnie... Bo byłoby nudno bez kabli... A przeca Ty coś o tym wiesz, prawda?

 

No dobra.... Znikam, bo to przecież wątek kolegi @Arko55
Przy okazji pozdrawiam Ciebie Arko, WP

Edytowano 6 listopada 2018 przez Gość

[nowy78]

Ale oczywiście. Poza tym także ciekawią mnie wymiany poglądów na te tematy - może coś w końcu uradzimy, że się nobel będzie należał

Edytowano 6 listopada 2018 przez nowy78

[tomek4446]

23 godziny temu, Arko55 napisał:

Skoro mam usłyszeć jakieś zmiany to o tym napiszę, jeżeli nic nie usłyszę innego w dźwięku, lub będę miał duże wątpliwości co do zmian również to napiszę. Tyle z mojej strony

Nie ponaglam z testem ,ale dyskusja się ożywia i przydały by się jakieś wyniki.

[Arko55]

@wpszoniak W pełni się zgadzam z Tobą.

Wygrzewanie przewodów daje jednak zmiany. Na początku pod czas 1 dnia odsłuchu przewód Van Den Hul The Wind grał nieco inaczej niż obecnie. Także jestem pewny tego co słyszę, przewody grają inaczej wygrzane.

Dziś był 3 dzień odsłuchu, zanim napiszę wrażenia końcowe minie kilkanaście dni, aby lepiej zapoznać możliwości tego przewodu.

@S4Home

Nie wiem czy jest taka możliwość, ponieważ przewody mam pożyczone od znajomego na niedługi czas :)

Możliwe też, że im grubszy przewód tym dłużej się może wygrzewać.

O dźwięku przed jak i po wygrzaniu opiszę niebawem. :)

 

[S4Home]

A jak włożysz kable na chwilę do piekarnika? Tak na chwilkę? Wygrzeja się szybko i można robić testy. 

Tylko oein je w sreberko!! 

Piotr

[S4Home]

A jak włożysz kable na chwilę do piekarnika? Tak na chwilkę? Wygrzeja się szybko i można robić testy. 

Tylko oein je w sreberko!! 

Piotr