KEF R3 - test

[S4Home]

5 godzin temu, izapat napisał:

Uważam,że np. kef r300 i kef r3 mają ten sam głośnik,tylko inaczej strojony.Co do q750 ,to nie słuchałem,ale wygląda podobnie do ls50.

No nie mają. 

Właśnie o to chodzi. W momencie promocji tej kolumny pojawiły się także informacje o zmianach. Stare r300 robione jesczze przez Andrew Jones. Nowe już nie 

I nie traktujcie kefa że to jego wadą że gra ciepło. Z delikatną góra.

Wiele osób tego szuka. Dokładnie tego. Wbrew pozorom kolumny o łagodnej , stonowanej a jednak detalicznej górze to bardzo rzadko spotykany produkt. Łatwiej jest zrobić Vke.

Pozdrawiam

[MobyDick]

Chyba nawet w tym temacie były wzmianki o materiałach reklamowych KEF-a mówiące o tym że w R3 udało się znacznie obniżyć zniekształcenia tego zespołu śrdnio/wysokotonowego w stosunku do starszej generacji. Basowy ma niżej schodzić.

[MariuszZ]

27 minut temu, Janusz Duryn napisał:

O ten Ci chodzi ?

Ten z Tidala tak od 2.40 gdzieś słabawo było z odtwarzaniem basu. Myślałem, że tak ma być dopóki nie usłyszałem, że może być lepiej 😉

[mkk]

Do testowania basu to nie Bad guy , tylko James Blake , Limit to your love  

[izapat]

2 godziny temu, S4Home napisał:

No nie mają. 

Właśnie o to chodzi. W momencie promocji tej kolumny pojawiły się także informacje o zmianach. Stare r300 robione jesczze przez Andrew Jones. Nowe już nie 

I nie traktujcie kefa że to jego wadą że gra ciepło. Z delikatną góra.

Wiele osób tego szuka. Dokładnie tego. Wbrew pozorom kolumny o łagodnej , stonowanej a jednak detalicznej górze to bardzo rzadko spotykany produkt. Łatwiej jest zrobić Vke.

Pozdrawiam

Wada ,to na pewno nie jest.Ale podłączone kablem tellurium ,grają o wiele żywiej.Tylko ,o czym my w ogóle piszemy?Jeden słuchacz ma w odtwarzaczu pięknie zrealizowaną muzykę Al Di Meola ,gdzie gitara brzmi przepięknie,a drugi słucha Ac/Dc ,którą to kapelę bardzo z resztą lubię,napisze ,że gra szorstko i chaotycznie.W większości płyty są źle nagrane,chyba,że ktoś słucha tylko audiofilskich tłoczeń.

Audiofilskich nagrań ,można bardzo dobrze słuchać na Monitor audio bx2 i będzie dobrze,bo to w brew cenie ,bardzo dobre kolumienki.

1 godzinę temu, Janusz Duryn napisał:

O ten Ci chodzi ?

 

Nie wiem ja k wypada z płyty,ale tutaj jest przesterowany,dlatego bas furczy.słuchałem na słuchawkach beyerdynamic dt 880.

[izapat]

Tak już nagrywają wszystko,żeby było głośno i mocnym basem.Chyba już nikt nie przetłumaczy tym ludziom ,realizatorom,"profesjonalistom"😪żeby nagrywali na normalnym poziomie dynamiki.a nie przesterowując,aby tylko głośniej.W czasach ,gdy nagrywałem kasety,zawsze się starałem ,żeby poziom nie przekroczył zera tzw. "książeczki"Oj tęsknie za tasiemkami😊

[MobyDick]

Przesterowanie nagrania analogowego na taśmie tylko spłaszczało przebiegi, zwiększając zniekształcenia. Przesterowanie sygnału cyfrowego prowadzi do gwałtownego ucinania sygnału i jest bardzo mocnym zniekształceniem. Mało prawdopodobne aby w profesjonalnych nagraniach studyjnych ktoś dopuścił do tego. Inna sprawa że realizatorzy starają się nagrać jak najgłośniej wszystko. Gdy ciche fragmenty są nagrane za głośno mamy słabą dynamikę nagrania. To się przydaje tylko gdy musimy słuchać cicho ( np. w nocy gdy inni śpią ) lub gdy mamy bardzo kiepskiej jakości sprzęt przenośny.

[izapat]

Właśnie. brak dynamiki.Ucinanie pasma,podwyższony poziom sygnału,równa się zniekształcenia. Nagrania cd  z lat 80 -90 brzmią lepiej od terażniejszych"profesionalnych" wydawnictw.

8 minut temu, Janusz Duryn napisał:

Może to jest zamierzone i tak ma to brzmieć, ale to nie zmienia faktu, że to nie jest najlepszy kawałek do testowania basu.

Na tej płycie testuję przeważnie bas.

 

 

Bardzo dobre granie🙂Proponuje też posłuchać Charly Antollini "knock out 2000"

[Chyba Miro 84]

58 minut temu, izapat napisał:

Właśnie. brak dynamiki.Ucinanie pasma,podwyższony poziom sygnału,równa się zniekształcenia. Nagrania cd  z lat 80 -90 brzmią lepiej od terażniejszych"profesionalnych" wydawnictw.

Bardzo dobre granie🙂Proponuje też posłuchać Charly Antollini "knock out 2000"

Właśnie w dobie coraz lepszych sprzętów stacjonarnych nie mowiac juz o tym ze jesli ktos ma kupic sluchawki to juz kupuje cos porządnego, tak wiec też zupełnie tego nie rozumiem że nie odchodzi się od loudnesswar...

A może to My powinnismy pokazać im (rezyserom) jak to jest gdy nam wypuszczają chłam dynamiczny i wklejac na fejsa z opisami WTF! Albo bardzo dobrze zrealizowane produkcje tez wrzucać i dopisać "do wszystkich reżyserów.... tak to się robi". Taka mini antyreklama i reklama produktu. Jesliby chociaż jeden z drugim na chwile tylko sie zastanowili nad tym, bedzie juz lekki sukces. W końcu to My jesteśmy biorcami produktu i to od Nas zależy komu damy chleb....

Pozdr

Edytowano 20 lutego 2020 przez Chyba Miro 84

[Kraft]

2 godziny temu, mkk napisał:

Do testowania basu to nie Bad guy , tylko James Blake , Limit to your love  

Ten utwór ma DR równy 4! (słownie: cztery). Czy zna ktoś mniej dynamiczne nagranie?

[izapat]

30 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Właśnie w dobie coraz lepszych sprzętów stacjonarnych nie mowiac juz o tym ze jesli ktos ma kupic sluchawki to juz kupuje cos porządnego, tak wiec też zupełnie tego nie rozumiem że nie odchodzi się od loudnesswar...

A może to My powinnismy pokazać im (rezyserom) jak to jest gdy nam wypuszczają chłam dynamiczny i wklejac na fejsa z opisami WTF! Albo bardzo dobrze zrealizowane produkcje tez wrzucać i dopisać "do wszystkich reżyserów.... tak to się robi". Taka mini antyreklama i reklama produktu. Jesliby chociaż jeden z drugim na chwile tylko sie zastanowili nad tym, bedzie juz lekki sukces. W końcu to My jesteśmy biorcami produktu i to od Nas zależy komu damy chleb....

Pozdr

Całkowicie się zgadzam.Żal tylko ,że prawdopodobnie wykonawcy nie mają nic do powiedzenia.Liczy się tylko nabijanie kasy.🤨Staram się kupować płyty starych wydawnictw,ale co z nową muzyką?Przykład ,to Lynyrd Skynyrd,ostatnia płyta,jak ona jest podrasowana,brzmi jak bym w diorze  włączył kontur( loudness.)

[Chyba Miro 84]

7 minut temu, izapat napisał:

Całkowicie się zgadzam.Żal tylko ,że prawdopodobnie wykonawcy nie mają nic do powiedzenia.Liczy się tylko nabijanie kasy.🤨Staram się kupować płyty starych wydawnictw,ale co z nową muzyką?Przykład ,to Lynyrd Skynyrd,ostatnia płyta,jak ona jest podrasowana,brzmi jak bym w diorze  włączył kontur( loudness.)

W moim przypadku zawsze ssie z internetu cale albumy mp3. Odsluchuje te mp3 (wiadomo ze to stratny format), i oceniam wartość produktu. Jesli jest do d.... to zostaje album w mp3. Jesli natomiast robi robotę... Kupuje album np. W postaci CD. Ponieważ chce " nagrodzic" za dobrą realizację. I ten schemat jak dla mnie jest najlepszy. 

Pozdr.

[izapat]

Bardzo dobra metoda.👍

[Chyba Miro 84]

5 minut temu, izapat napisał:

Bardzo dobra metoda.👍

Polecam wszystkim ta technike. Jest to jakis sposob by przesiac dobre ziarno od chwastów  a statystyki kupowanych oryginalnych plyt powinny dac do myslenia realizatorom

Edytowano 20 lutego 2020 przez Chyba Miro 84

[izapat]

7 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Polecam wszystkim ta technike. Jest to jakis sposob by przesiac dobre ziarno od chwastów  a statystyki kupowanych oryginalnych plyt powinny dac do myslenia realizatorom

Tak jest.Ale ,to nie my,słuchacze powinniśmy się tym martwić,tyko artyści,którzy płaczą,że ich płyty nie schodzą.W szczególności polskie wydawnictwa.

[Chyba Miro 84]

3 minuty temu, izapat napisał:

Tak jest.Ale ,to nie my,słuchacze powinniśmy się tym martwić,tyko artyści,którzy płaczą,że ich płyty nie schodzą.W szczególności polskie wydawnictwa.

Dokladnie. Chociaż tak naprawde to chyba wszyscy na tym cierpimy

[izapat]

1 minutę temu, Chyba Miro 84 napisał:

Dokladnie. Chociaż tak naprawde to chyba wszyscy na tym cierpimy

Chyba ,że sami zaczniemy sobie śpiewać i grać na instrumentach.

[S4Home]

Oczywiście szit jakość. Ja mam we FLAC.

Ale polecam do testów to:

Dla części wyda się lupanką. A powiem wam że wiele systemów na tym lezy,

Albo bas nie domaga albo przykry separację dość detalicznej a jednak łagodnej góry.

 

[MariuszZ]

23 godziny temu, mkk napisał:

tylko James Blake , Limit to your love

Dopiero dzisiaj posłuchałem po powrocie z ferii. Fajny basik ale inny niż w moim teściku. Myślę, że Erki nie miałyby problemu z precyzyjnym odtworzenie ale to już ktoś by musiał potwierdzić kto ma te paczki. Niskie dźwięki nie są takie poprzerywane jakby były modulowane jak u Billie. Pewnie membranki mniej przy takiej fakturze dźwięków muszą się napracować. Chociaż wrażenie jest, że dość nisko (mógłby niżej) bas w tym utworze chodzi. Bynajmniej dla BMNek to żadne wyzwanie. Po prostu ładnie to odtwarzają bez żadnych zniekształceń. Pozdrawiam. 

57 minut temu, S4Home napisał:

powiem wam że wiele systemów na tym lezy,

To się dziwię bo basowa nuta w tym zapodanym utworze nie jest wymagająca chyba od przetworników jakiegoś wysiłku. 

[izapat]

BMN mają spore obudowy,na basie seasa a te głośniki bardzo dobrze odtwarzają niskie tony.Sam mam seasa w kolumnie diy.I tu kefy są bardziej zwarte niż w konstrukcji diy.

1 godzinę temu, S4Home napisał:

Oczywiście szit jakość. Ja mam we FLAC.

Ale polecam do testów to:

Dla części wyda się lupanką. A powiem wam że wiele systemów na tym lezy,

Albo bas nie domaga albo przykry separację dość detalicznej a jednak łagodnej góry.

 

Nie słuchałem tego na głośnikach ,bo nie mam podłączonego kompa,ale słuchając tego na słuchawkach(beyerdynamic dt880) nie dziwie się że system się wykłada,ten kawałek jest po prostu żle nagrany.Są lepsze utwory do testów,chociaż by Yello "toy"

[MariuszZ]

2 godziny temu, S4Home napisał:

Ale polecam do testów

Dla mnie może być. Ładnie holografia nagrania jest zapisana. Można doświadczyć sceny po głębokości i bardzo czytelne to jest ale i po szerokości, bardzo dobra separacja i co rzadkie u mnie cześć dźwięków jest słyszalnych poza bazą kolumn 👍

[izapat]

C.d. Kef r3 + musical m6si.

Minął już tydzień odsłuchów ,tym razem połączone kablem Tellurium Q ultra blue.Góra się nie co otworzyła,w niższych wysokich słychać dużo szczegłów,przestało się kleić,ale nadal nie jest to ostre granie,jest łagodnie i aksamitnie,jak by lekka woalka została narzucona na głośnik.Bas świetnie kontrolowany,nic się nie ciągnie,jest konkretne uderzenie,ale wtedy ,kiedy trzeba nie wzbudza się bez potrzeby.Bardzo dobrze grają przy niskich poziomach głośności.Ale jak się zrobi głośniej ,to jest dopiero zabawa.😄

Jest naprawdę dobrze,bo na początku było dość nie przyjemnie w wyższej średnicy(jestem bardzo wyczulony na ten zakres)

Jednak dalej uważam ,że musical nie do końca pasuje do kefa.Na razie zostaje mi słuchanie i zbieranie na jakieś nowe cacko.Może wzmacniacz a może głośniki?Na upartego musicala mógłbym jeszcze zwrócić,ale jemu też chce dać szanse.🙂

[MobyDick]

Ten wzmacniacz myślę że nie jest najlepszym partnerem dla R3. Spróbował bym z innym.

[izapat]

18 minut temu, MobyDick napisał:

Ten wzmacniacz myślę że nie jest najlepszym partnerem dla R3. Spróbował bym z innym.

Wiem.I tu jest problem,bo podoba mi się granie musicala jak i kefa ,ale osobno.Trochę wpadłem w błędne koło.Może jakieś propozycje? Czego warto jeszcze posłuchać?

[MobyDick]

Ja bym chętnie z tymi kolumnami posłuchał znacznie tańszego wzmacniacza takiego jak SMSL A8. Wydaje mi się ze powinien lepiej do nich pasować. Te kolumny nie potrzebują kosmicznie wysokiej mocy co dynamicznego ich napędzenia plus odpowiednia szczegółowość.

http://stereoikolorowo.blogspot.com/2020/01/smsl-a8-wzmacniacz-cyfrowy-icepower.html