MariuszZ Napisano 7 kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 7 kwietnia 2020 Piotrek @nowy78 miał albo ma "Kambodżę" to może coś doradzi Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nowy78 Napisano 8 kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 8 kwietnia 2020 Mam nadal, ale po przeczytaniu w czym rzecz, niestety nic mi do głowy nie przychodzi. To rzeczywiście zgodnie z tytułem wydaje się być "bardzo nietypowy problem" Ja mam akurat Azura 840Av2, który ogólnie dość mocno się grzeje (w lato radiatory osiągają nawet 60 st.) i nigdy mi się nie przydarzyło wyłączenie z powodu temperatury. Niemniej jednak mój odtwarzacz, także tej firmy miał swego czasu pewną przypadłość, tj wyłączał się podczas odtwarzania w sposób zupełnie przypadkowy. Czasem było to raz na kilka dni, kiedy indziej co 15 min. Od razu zacząłem podejrzewać elektrolity w części sterującej, a konkretnie jeden z nich (niestety CA montuje bardzo budżetowe). Jako że było ich tam niewiele (3 szt. ), wymieniłem wszystkie, aby dwa razy nie rozkręcać. Problem zniknął. Wcześniej miałem także kłopot z przetwarzaniem DA - także za sprawą wadliwego kondensatora elektrolitycznego. Nie chciałbym jednak sugerować, że i w tym przypadku problem z pewnością wynika ze zużytego kondensatora. Warto jednak mieć to na względzie. Dodam jeszcze, że bez instrukcji serwisowej, czyli wiedzy jak wzmacniacz jest zbudowany... cóż - to takie gdybanie Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temp Napisano 8 kwietnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 8 kwietnia 2020 (edytowany) Dzięki, na szczęście sprzęt jest nowy (ma ~2 miesiące), więc ostatecznie pozostaje wysyłka do serwisu. Zauważyłem jednak jeszcze jedną rzecz - na razie to zbyt mała liczba przypadków, by uznać to za regułę, nie mniej jednak dwa razy zdarzyło się, że w ramach tych wieczornych testów, gdy zostawiałem włączony wzmacniacz po jego ostygnięciu, wyłączałem też komputer (oraz, siłą rzeczy, wyłączał się 32-calowy monitor 4K), i w obu przypadkach wzmacniacz przestawał się wyłączać. Czy to możliwe, że podłączony na jednym gniazdku poprzez listwy zasilające komp (zasilacz 450W) z dużym ekranem, w porze, gdy cały blok ostro ciągnie prąd, powoduje zbyt małą ilość prądu (napięcia, nie wiem, jak to poprawnie nazwać wśród elektroników) i to z kolei powoduje te problemy z pracą wzmacniacza (przegrzewanie się)? Dodam jeszcze, że mamy w kuchni taki dość nowoczesny czajnik ze sterowaniem po WiFi, jego się włącza elektronicznym przyciskiem (nie mechanicznie), no i on też w porze tych dużych poborów potrafi chwilę po włączeniu sam się wyłączyć. Do tego jest tak, że jak np. włączę czajnik, a do tego odpalę kuchenkę mikrofalową, to potrafi nam wywalić automatyczny bezpiecznik, więc generalnie projektanci tego budynku nie popisali się coś z tą siecią. Wzywany elektryk z administracji stwierdził, że to nie tylko u nas tak się dzieje i że "taka uroda". Nie mamy też w budynku gazu, wszyscy mają kuchenki indukcyjne, choć do nich jest pociągnięta siła i jak mieszkam tu 10 lat to tylko raz się zdarzyło, że nie chciała się odpalić, ale wtedy faktycznie energetyka potwierdziła jakąś tam awarię po swojej stronie. Podsumowując - czy te problemy z zasilaniem sprzętów mogą być przyczyną takich kłopotów? Jest to dla mnie istotne przede wszystkim pod kątem wysyłki do serwisu, bo jeśli faktycznie problem leży po stronie sieci zasilającej, to bez sensu, by tam grzebali... Zastanawiam się jeszcze, czy są jakieś urządzenia, które mogą mnie przed taką sytuacją zabezpieczyć...? Albo czy dobrze myślę, że wzmacniacz, który nie ma tego transformatora(?), nie będzie miał takich problemów? Wcześniej używałem Onkyo TX-8220 i wszystko grało idealnie, no ale nie było koronaferii Edytowano 8 kwietnia 2020 przez temp Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MobyDick Napisano 8 kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 8 kwietnia 2020 Wzmacniacz jest nowy i mogły po prostu ujawnić się jakieś zimne luty. Koniecznie jest mu potrzebna wizyta w serwisie. Jeśli chodzi o zakłócenia z sieci bardziej na nie odporne są zasilacze impulsowe. Dlatego komputery od dawna wyposaża się w zasilacze tego typu. Inna sprawa ze jeśli wzmacniacz jest umieszczony w zamykanej szafce, to nawet wywiercone otwory wentylacyjne mogą nie zapewniać mu odpowiednich warunków do dobrej pracy. Zwykle w sieciach domowych zasilania stosuje się bezpieczniki 16 A. To daje około 3700W potrzebne do jego zadziałania. Jeśli masz czajnik z mocną grzałką 3000W i włączysz mikrofalówkę na średniej mocy 750W to już wystarczy aby zadziałał. Paradoksalnie kiepska instalacja o większej rezystancji da spadek napięcia dla czajnika i będzie on gotował wtedy dłużej, lecz zapobiegnie to zadziałaniu bezpiecznika. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 8 kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 8 kwietnia 2020 7 godzin temu, temp napisał: Do tego jest tak, że jak np. włączę czajnik, a do tego odpalę kuchenkę mikrofalową, to potrafi nam wywalić automatyczny bezpiecznik, więc generalnie projektanci tego budynku nie popisali się coś z tą siecią. Wzywany elektryk z administracji stwierdził, że to nie tylko u nas tak się dzieje i że "taka uroda". ... Podsumowując - czy te problemy z zasilaniem sprzętów mogą być przyczyną takich kłopotów? Jest to dla mnie istotne przede wszystkim pod kątem wysyłki do serwisu, bo jeśli faktycznie problem leży po stronie sieci zasilającej, to bez sensu, by tam grzebali... Zastanawiam się jeszcze, czy są jakieś urządzenia, które mogą mnie przed taką sytuacją zabezpieczyć...? Temp Przede wszystkim - zmierz sobie napięcie w sieci w różnych godzinach (wtedy gdy jest OK praz gdy się wyłącza) i z taką informację możesz zadzwonić później do serwisu. O problemach z napięciem pisał już Kamil00, a jeszcze na to nie zareagowałeś 😞 Warto też spróbować podłączyć Twojego CXA60 pod zasilacz UPS - jak nie masz, to może pożyczysz od kogoś? Idealnego napięcia nie będzie (bo porządne UPSy które to zapewniają kosztują duuużo), ale przynajmniej powinny być mniejsze wahania napięcia i stabilniejsze napięcie, no i będziesz miał kolejną informację. Poza tym w obecnej sytuacji (koronawirus) trudno bez pomiarów określić, kiedy zużycie energii w Twojej okolicy jest najwyższe (w normalnej sytuacji - w nocy raczej jest mniejsze niż w dzień) i kiedy napięcie odbiega od standardowego. Co rozumiesz przez "listwę zasilającą"? Listwę komputerową z filtrami przeciwzakłóceniowymi czy po prostu rozgałęziacz/przedłużacz? Pozdrawiam PS A dopiero później jest sens bawić się w różnego rodzaju "cuda" jak DC Blocker Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 8 kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 8 kwietnia 2020 22 minuty temu, RoRo napisał: A dopiero później jest sens bawić się w różnego rodzaju "cuda" jak DC Blocker To żadne cuda, a zwykły filtr składowej stałej. Toroidy są na tą bolączkę wrażliwe. W materiałach, które podałem wszystko jest opisane... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 8 kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 8 kwietnia 2020 Sprawdzenie napięcia jest chyba prostszym i szybszym wyjściem niż zakup czy wypożyczenie DC Blockera 🙂 Pozdrawiam PS. "Cuda" były celowo w cudzysłowiu.... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 8 kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 8 kwietnia 2020 Życzę powodzenia każdemu kto nie zna się trochę na miernictwie, żeby sprawdził czy w gniazdku 230 VAC jest składowa stała Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temp Napisano 9 kwietnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 9 kwietnia 2020 Hmm, listwa taka z kilkoma gniazdami, wyłącznikiem, jakimś bezpiecznikiem, pewnie opisana jako przeciwzakłóceniowa, ale nie pamiętam dokładnie. A w zasadzie w sumie trzy takie listwy wpięte po kolei 🙄 Mam niestety na tym jednym gniazdku sporo rzeczy: Komputer, monitor, router, bazę telefonu stacjonarnego, bramkę VoIP, drukarkę laserową, DVD (te dwa ostatnie nigdy nie były włączone przy tych problemach), DAC, wzmacniacz słuchawkowy, Chromecast Audio, dysk sieciowy no i ów wzmacniacz. Zawsze staram się znaleźć jakieś najprostsze rozwiązania, które podpowiada mi intuicja, i dość rzadko mnie zawodzi, choć w tej dziedzinie to dla mnie istna loteria. Nie mniej jednak pojechałem dziś do Castoramy i kupiłem podwójne gniazdko oraz pojedynczy, najdroższy (czyt. najlepszy!) przedłużacz, jaki mieli 😁 Gniazdko wymieniłem, podłączyłem jakby na tej osobnej linii CXA60 i odpukać, choć ostatnie dwa dni pod rząd wzmak się wieczorami wyłączał, dziś działa - jest druga w nocy, jest cieplejszy niż w dzień, do tego cały czas słucham jakiejś muzy, ale gra! Inna sprawa, że od jutra jest przerwa świąteczna w szkolnictwie, i być może mniej dzieciaków okupuje kompy...? Podzwoniłem dziś jeszcze do jakichś tam znajomych lokalnych elektroników, generalnie każdy twierdził, że powyższe rozwiązanie niczego mi nie da (oby się mylili 🙏), usłyszałem o UPS, usłyszałem o pomiarze, tyle, że nie takim zwykłym multimetrem, a jakimś takim wpinanym w gniazdko, czym oczywiście nie dysponuję. Jejku, mam nadzieję, że ta walka z wiatrakami się jednak w końcu skończy 😬 Na wszelki wypadek poproszę Was o wstawienie jakiegoś linka do takiego miernika o którym mówił mój kumpel, bo zapomniałem go dopytać, jeśli nie kosztuje nie wiadomo jakich pieniędzy, to będzie kolejny krok w rozkminianiu sprawy, gdy CA znów zacznie świrować... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek4446 Napisano 9 kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 9 kwietnia 2020 5 godzin temu, temp napisał: Zawsze staram się znaleźć jakieś najprostsze rozwiązania, które podpowiada mi intuicja, i dość rzadko mnie zawodzi, choć w tej dziedzinie to dla mnie istna loteria. Uparty jesteś Choć przyznaje , że to dobre podejście .Nim cokolwiek oddamy do serwisu należy najpierw wyeliminować wszelkie elementy mogące być przyczyną awarii po naszej stronie. 5 godzin temu, temp napisał: Nie mniej jednak pojechałem dziś do Castoramy i kupiłem podwójne gniazdko oraz pojedynczy, najdroższy (czyt. najlepszy!) przedłużacz, jaki mieli 5 godzin temu, temp napisał: Na wszelki wypadek poproszę Was o wstawienie jakiegoś linka do takiego miernika o którym mówił mój kumpel, Idąc tym torem dalej , jak już awaria zostanie usunięta, to po sprzedaniu zakupionego osprzętu w celu jej usunięcia spokojnie będziesz mógł nabyć za otrzymane pieniądze np 5 godzin temu, temp napisał: choć ostatnie dwa dni pod rząd wzmak się wieczorami wyłączał, dziś działa - jest druga w nocy, jest cieplejszy niż w dzień, do tego cały czas słucham jakiejś muzy, ale gra! Życzę Ci by tak pozostało . Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MobyDick Napisano 9 kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 9 kwietnia 2020 Tu masz przykładowy taki miernik, który nie kosztuje fortuny i pozwala zmierzyć poza napięciem zużycie energii urządzeń: https://www.ceneo.pl/15223602 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 9 kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 9 kwietnia 2020 8 godzin temu, temp napisał: Jejku, mam nadzieję, że ta walka z wiatrakami się jednak w końcu skończy 😬 Na wszelki wypadek poproszę Was o wstawienie jakiegoś linka do takiego miernika o którym mówił mój kumpel, bo zapomniałem go dopytać, jeśli nie kosztuje nie wiadomo jakich pieniędzy, to będzie kolejny krok w rozkminianiu sprawy, gdy CA znów zacznie świrować... Wspominałem o najprostszym multimetrze (woltomierzu), za kilkanaście złotych - bo uważam,że takie urządzonko powinno być u każdego (lub bardziej profesjonalne - w zależności od potrzeb). Jak już jesteśmy w Castoramie - to np. takie za 14,98złhttps://www.castorama.pl/w-uniwersalny-miernik-cyfr-v12-id-1058203.html albo trochę bardziej rozbudowany za 24,98złhttps://www.castorama.pl/miernik-cyfrowy-dt830d-buzzer-id-1058206.html Za trochę solidniejszy i lepszy trzeba zapłacić 54,98złhttps://www.castorama.pl/miernik-cyfrowy-dt33d-buzzer-id-1058207.html A do tego - najprostszy próbnik (tester napięcia) do sprawdzenia gdzie w gniazdu jest faza za kilka złotych (na targowiskach trafia się za 1 - 2 złote)https://allegro.pl/oferta/orno-probnik-tester-napiecia-100-250v-140-mm-8969551424 Jeśli chodzi o miernik wpinany w gniazdko - to już napisał o tym MobyDick. Masz wtedy jeszcze m.in.informację o poborze mocy oraz ciągły pomiar. 11 godzin temu, MariuszZ napisał: Życzę powodzenia każdemu kto nie zna się trochę na miernictwie, żeby sprawdził czy w gniazdku 230 VAC jest składowa stała Nie wspominałem o składowej stałej - a o pomiarze napięcia 🙂 To akurat chyba każdy jest w stanie zrobić (mając miernik i odrobinę rozsądku - by go nie "kopnęło") Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temp Napisano 9 kwietnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 9 kwietnia 2020 Dobra, dzięki, ten miernik wpinany w gniazdko chyba sobie tak czy inaczej sprawię (multimetr już mam, ale podobno on nie da bez obciążenia wiarygodnych wyników), mam jednak nadzieję, że to już będą pomiary tylko z ciekawości Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temp Napisano 14 kwietnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 14 kwietnia 2020 Mam nadzieję, że zobaczycie powiadomienie o tym poście, bo piszę jeden po drugim Nastąpiły kolejne wydarzenia - w czwartek i pół piątku był spokój, ale w piątek dokładnie o 15:00 wzmacniacz znów się wyłączył. To nowość, że w środku dnia, ale nie zmieniło to mojego przekonania co do wysokiego poboru prądu jako powodu tych problemów, gdyż był to środek Wielkiego Piątku, nie dość, że wszystkie dzieciaki w domach, to jeszcze wszyscy coś gotują (a przypomnę, że nie mamy gazu w budynku i wszyscy jadą na indukcjach). Więc postanowiłem poszukać tego watomierza, znalazłem w Obi i wieczorem, by nie stać w kolejkach, kupiłem następujący: link Po podpięciu okazało się, że napięcie jest wręcz wyższe, niż teoretycznie być powinno (oscylowało wokół 235-240 V), za to watomierz pokazywał cały czas okolicę 30-40 W - i co ciekawe, brak dźwięku ze źródła czy, w drugą stronę, wyraźne zwiększanie głośności granej muzyki nie wpływało w czasie rzeczywistym na wynik pomiaru, tak, jakby miała to być wartość stała. Grał tak do wieczora, aż - zupełnie przypadkowo - spojrzałem na miernik wychodząc z pokoju, i zobaczyłem ~215 W, po czym się wyłączył. Bez grania! Jako że i tak miałem zamiar kończyć tego dnia, machnąłem już ręką i poszedłem spać. Potem, przez kolejne trzy dni grał normalnie, pobór zwiększał się czasem do ~50 W, ale wszystko było ok, aż do dzisiejszej nocy, gdy nagle, przed drugą, znów rozpędził się do ponad dwustu Watt i wyłączył. Tu niestety runęła moje teoria o zbyt dużym poborze prądu w budynku, no bo był to jednak środek nocy... Niestety w obu przypadkach nie wiem, czy ten wzrost poboru mocy nastąpił nagle w sensie kilku sekund, czy trwał dłużej, ale na pewno nie dłużej niż 15-20 minut, bo z taką mniej więcej częstotliwością zerkałem wczoraj na ten miernik. W obu przypadkach spojrzałem akurat na sekundy przed wyłączeniem, a że np. wczoraj przez cały dzień grał od samego rana bez żadnych problemów, więc trudno wyczaić ten moment, gdy to zużycie tak wzrasta. Nie mniej jednak coś wiemy - sprzęt potrafi kilka dni pracować ze zużyciem 30-40 W, po czym w stosunkowo krótkim czasie rośnie ono do ponad dwustu, robi się gorący i wyłącza. Czy to pozwala wysnuć konkretniejsze wnioski...? Dodam, że po wcześniejszych operacjach z podwójnym gniazdkiem i osobnym przedłużaczem, na tym przewodzie jest podpięty jedynie wzmacniacz. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubakk Napisano 14 kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 14 kwietnia 2020 Reklamuj sprzęt albo wyślij na serwis , jeśli skacze pobór prądu to masz coś zepsute. Niedawno o tym czytałem ,ale zapomniałem o co chodziło. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MobyDick Napisano 14 kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 14 kwietnia 2020 (edytowany) Moim zdaniem wszystko wskazuje na to ze coś mu jest i tylko serwis może coś pomoże. ... a może i nie. Na pewno warto powiedzieć o tym że zanim się wzmacniacz wyłączy, gwałtownie wzrasta pobór mocy. Edytowano 14 kwietnia 2020 przez MobyDick Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temp Napisano 14 kwietnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 14 kwietnia 2020 Jasne, wszystko im tam opowiem, tylko muszę jeszcze odkopać u Rodziców stary ampli Yamahy, coś mi tam w końcu musi grać Jak już wróci to dam znać, co wyszło. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nowy78 Napisano 14 kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 14 kwietnia 2020 Przy takim obrocie sprawy, wcześniejsza diagnoza @elektron6 o nietrzymaniu prądu spoczynkowego, związanym z np słabo stykającą pr-ką wydaje się całkiem trafna. A czy oba kanały są równie mocno przygrzane po wyłączeniu, czy któryś zdecydowanie bardziej? Zerknąłem, stopnie końcowe każdego kanału są na osobnych radiatorach - powinno być łatwo ocenić. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temp Napisano 14 kwietnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 14 kwietnia 2020 Elektronikowi może tak, ja nie mam pojęcia jak to ocenić... No nic, klamka zapadła, jak tylko sobie sprowadzę sprzęt zastępczy, CA jedzie do serwisu... 👋 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 15 kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 15 kwietnia 2020 Zastanawiające jest to, że problemy pojawiają się w jakimś określonym przedziale czasowym co dla mnie jest dziwne analizując potencjalny problem techniczny wzmacniacza. Skłaniał bym się mimo wszystko do bardziej wnikliwego przyjrzenia się problemom sieci i zasilania. Tym bardziej, że sam zainteresowany sugerował ten kierunek tzn. wiele nieliniowych odbiorników energii. Grzałki, płyty indukcyjne, bojlery i pewnie wiele innych wynikających z braku gazu w budynku. Zresztą wystarczy by wieczorem kilkanaście osób włączyło suszarki do włosów z prostownikami połówkowymi i do sieci pójdzie wystarczająco dużo śmieci Pomijając wpływ harmonicznych i odkształcenia przebiegu elektrycznego pojawi się i składowa stała powodująca, że napięcie zasilania nie będzie symetryczne co ma znaczenie dla trafa. Składowa stała napięcia sieci powoduje magnesowanie i nasycanie magnetyczne rdzenia toroidu, spada przenikalność, maleje indukcyjność uzwojenia pierwotnego, rośnie prąd, który w najgorszym przypadku będzie ograniczony prawie wyłącznie rezystancją drutu nawojowego i w rezultacie trafo się grzeje prowadząc do zadziałania zabezpieczeń. Jak duży prąd stały jest potrzebny bo tak się stało? Nie wiem ale takiego scenariusza bym nie lekceważył @MobyDick ? Jak myślisz ? Przekoloryzowałem jak zwykle ? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elektron6 Napisano 15 kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 15 kwietnia 2020 (edytowany) Temat przejaskrawiony. Chyba nikt nie zna tak skrajnego przypadku....no chyba że to będzie pierwszy taki przypadek ..to ile tej składowej musiało by być z 10V? W obecnych czasach nie przejmował bym się składową rzędu kilkadziesiąt mv - bez większego znaczenia na praktyczne funkcjonowanie trafa. Było jest i będzie. Edytowano 20 kwietnia 2020 przez RoRo Odpowiadając na post poprzednika - nie ma sensu cytować całej wypowiedzi... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 15 kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 15 kwietnia 2020 8 minut temu, elektron6 napisał: to ile tej składowej musiało by być z 10V? Ok. 260 mV? Tu opisany jest przypadek. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temp Napisano 15 kwietnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 15 kwietnia 2020 No tak, tylko w jednym z ostatnich przypadków wyłączył się o drugiej w nocy, gdzie raczej wielkiego poboru nie było... A wodę mamy gorącą z wodociągów, więc bojlerów też nie ma 😁 Do tego zaczynał od wyłączania się raz na dwa tygodnie, a teraz już nie ma dnia, by się nie wyłączył, dziś np. wyłączył się jakieś 15 minut temu, po całym dniu bezproblemowego chodzenia. Także teraz to i ja już jestem coraz mniejszym zwolennikiem teorii o problemach z siecią, coś tam się w nim po prostu psuje i to coraz bardziej. Jutro jadę do Rodziców po starą Yamaszkę, piszę RMA i w piątek wyjazd na serwis... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 15 kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 15 kwietnia 2020 17 minut temu, temp napisał: w piątek wyjazd na serwis... Może faktycznie jakaś drobnostka za 10 pln do wymiany i będzie git czego Koledze życzę 👍 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temp Napisano 15 kwietnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 15 kwietnia 2020 Dzięki, choć koszta nie grają roli, bo to dwumiesięczny sprzęt, więc jak dla mnie mogą nawet wymienić na nowy 😅 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.