Fyne Audio F501 - Kraftest

[Kraft]

1 godzinę temu, S4Home napisał:

14tki

mierzmy realną powierzchnie drgań. To co daje dźwięk.

Piotr, już nie mieszaj. I tak jest bałagan. Klienci Fyne mogą być zdezorientowani i podejmować, na podstawie błędnych danych o wielkości głośników, złe decyzje.

Przyjęło się określać wielkość głośników podając zewnętrzną średnicę ich kosza i tego się trzymajmy. W przypadku Fyne F501 to 18 centymetrów... i basta.

[Kraft]

17 godzin temu, Tomasz S. napisał:

@Kraft czy mógłbyś sprawdzić piosenkę The Blaze - Queens ( jest na Tidalu na pewno, to z Albumu "Dancehall" )  ? Tam mniej więcej od 1:01 zaczyna się cześć basowa. Czy w tych kolumnach bas jest bardziej taki uderzający czy się może zlewa w tym kawałku?  I jeszcze gdybyś był tak miły to Dead Can Dance - Children of the sun. Czy wokal tam jest bardzo wyraźny czy bardziej na drugim planie przytłumiony trochę przez resztę.

Dzisiaj posłucham.

[Tomasz S.]

Dzięki ślicznie

[mkk]

Do tego : 

Harry Styles : She 

Boris Blank : Key Largo 

 

 

[S4Home]

22 godziny temu, Kraft napisał:

Piotr, już nie mieszaj. I tak jest bałagan. Klienci Fyne mogą być zdezorientowani i podejmować, na podstawie błędnych danych o wielkości głośników, złe decyzje.

Przyjęło się określać wielkość głośników podając zewnętrzną średnicę ich kosza i tego się trzymajmy. W przypadku Fyne F501 to 18 centymetrów... i basta.

Ok, no jak uważacie. Ale jaki to ma sens?

23 godziny temu, MobyDick napisał:

Realna to by była średnica do połowy zawieszenia :). Tyle że nikt tak nie mierzy głośników.

no ja bym był za.

Tak czy siak w Fyne basu nie brakuje zgadzam się z Kraftem.

Piotr

[Kraft]

Dnia 23.08.2020 o 17:36, Tomasz S. napisał:

@Kraft czy mógłbyś sprawdzić piosenkę The Blaze - Queens ( jest na Tidalu na pewno, to z Albumu "Dancehall" )  ? Tam mniej więcej od 1:01 zaczyna się cześć basowa. Czy w tych kolumnach bas jest bardziej taki uderzający czy się może zlewa w tym kawałku?  I jeszcze gdybyś był tak miły to Dead Can Dance - Children of the sun. Czy wokal tam jest bardzo wyraźny czy bardziej na drugim planie przytłumiony trochę przez resztę.

Co do The Blaze, to bas się zlewa. Trochę za dużo tego dobrego i silnie wzbudzają się rezonanse mojego pomieszczenia (za to w utworze jest bardzo ciekawa przestrzeń). W Dead Can Dance nie mam zastrzeżeń do wokalu. Nie jest przytłumiony. U mnie to słychać tak, jakby instrumenty grały w dolnej części sceny, a nad nimi (ale nie za nimi) rozpościerał się wokal Perrego. 

Przesłuchałem jeszcze Kayah "Kamień" i płyta zabrzmiała na Fyne bardzo dobrze. Bas, np. w „Smutna kobieta”, jak dla mnie idealny. Do tego ładnie brzmiące instrumenty dęte i smyczki. Oddaniem śpiewu Kayah Fyne jakoś szczególnie nie zaczarowały, ale co najmniej zaliczyły bez wpadek jazdę obowiązkową. Szczegółowa artykulacja, wystarczające umiejętność przekazania emocji. czasem nawet namacalność (najczęściej w chórkach). Miło spędzona godzinka.

Edytowano 25 sierpnia 2020 przez Kraft

[Artsky]

Przesłuchałem Kayah smutna kobieta i dla mnie też bas jest idealny na moim sprzęcie. Także nie ma co uogólniać, każdy ma inną akustykę, inaczej słyszy, inne preferencje. Test robisz pod siebie i chwała Ci za to. A jak przyjdzie mój kumpel, to mu ciągle basu mało

[Tomasz S.]

@Kraft dzięki wielkie za sprawdzenie ciekawe kolumny się zapowiadają. Forma Kraft Test też mi się bardzo podoba. Dzięki za dobrą robotę.

[Chyba Miro 84]

55 minut temu, Artsky napisał:

A jak przyjdzie mój kumpel, to mu ciągle basu mało

O tototo teraz trafiłeś. Obstawiam ze co drugi ma znajomego ktory mówi... cos mało basu jest. 

[MobyDick]

Zwykle tak jest gdy porównuje się dźwięk w domu nagłośnieniem estradowym podczas koncertów gdy mamy bardzo dużą głośność. A basu ma być odczuwalnie prawie tyle co wtedy gdy sprzęt gra na tyle cicho że można przy nim spokojnie rozmawiać.

[Kubakk]

1 godzinę temu, Chyba Miro 84 napisał:

O tototo teraz trafiłeś. Obstawiam ze co drugi ma znajomego ktory mówi... cos mało basu jest. 

to wtedy odpala się suba na 10% i ma łomot

[Kraft]

Dnia 24.08.2020 o 07:32, S4Home napisał:

14tki

mierzmy realną powierzchnie drgań. To co daje dźwięk.

No to, żeby po wsze czasy nie było już żadnych wątpliwości - przygotowałem porównanie.

Wielkość Fyne F501 w tej samej skali, co ich głównych konkurentów: B&W 603 i KEF Q750. Bowers i KEF podają, że stosują woofery 165 mm. Fyne pisze o 150 mm. Jak widać na grafice, wszystkie głośniki mają dokładnie ten sam obwód (membrana+zawieszenie).

[Tenfilip]

2 minuty temu, Kraft napisał:

No to, żeby po wsze czasy nie było już żadnych wątpliwości - przygotowałem porównanie.

Wielkość Fyne F501 w tej samej skali, co ich głównych konkurentów: B&W 603 i KEF Q750. Bowers i KEF podają, że stosują woofery 165 mm. Fyne pisze o 150 mm. Jak widać na grafice, wszystkie głośniki mają dokładnie ten sam obwód (membrana+zawieszenie).

Troszkę mi tu brakuje XT 6F. ALe fajne porównanie.

[Kraft]

No to masz;) + Tannoy XT6F

Edytowano 25 sierpnia 2020 przez Kraft

[tomek4446]

Trochę mnie zaciekawiliście tym mierzeniem średnicy głośników , cały czas myślałem że mam w Grandach po dwie 18 -tki , a tu się okazało , że to 20 -tki  Aż , zajrzałem do specyfikacji , a tam 8 cali , czyli 20,32 cm. czyli miarka nie kłamie  I teraz już wiem dlaczego bez DL tak bas napierdziela  

[Kraft]

3 godziny temu, Kraft napisał:

wszystkie głośniki mają dokładnie ten sam obwód (membrana+zawieszenie).

Obwód też, ale oczywiście w zdaniu chodziło o średnicę. 

Edytowano 25 sierpnia 2020 przez Kraft

[tomek4446]

@Kraft , przyznasz , że to robi małą różnicę / obwód -średnica /  

A do odsłuchu polecam płytki :

Malia i Boris Blank - Convergence

oraz ... 

Live - Perfect / na winylu świetna stereofonia , fajna separacja instrumentów po prostu klasyka /

[Kraft]

4 minuty temu, tomek4446 napisał:

Malia i Boris Blank - Convergence

Z Fyne jest taka sprawa, że by poczuć moc, wcale nie trzeba na nich słuchać płyt z obficie zrealizowanym basem. One wyciągają ładny basik ze zwykłych nagrań (a nawet z kiepskich). 

[MobyDick]

16 minut temu, tomek4446 napisał:

@Kraft , przyznasz , że to robi małą różnicę / obwód -średnica /  

A do odsłuchu polecam płytki :

Malia i Boris Blank - Convergence

oraz ... 

Live - Perfect / na winylu świetna stereofonia , fajna separacja instrumentów po prostu klasyka /

Obwód i średnicę łączy prosta zależność  liczba π .

[Artsky]

9 godzin temu, Chyba Miro 84 napisał:

O tototo teraz trafiłeś. Obstawiam ze co drugi ma znajomego ktory mówi... cos mało basu jest. 

Ale on ma klocki Technics i głośniki Tonsil jak twierdzi najlepsze

[Tomasz S.]

@Artsky każdy ma takiego znajomego A propo Technicsa to może jeszcze namieszać. Widziałeś SU-G700 albo też ciekawy sieciowy SU- G30 z pasującym serwerem ? 

[Artsky]

Widziałem, ceny z d...y i tyle. Ja tam się zbytnio na Technics nie znam, kiedyś była podobno dobra seria i tyle.

[MobyDick]

Technics to jedna z marek koncernu Matsushita, kiedyś znana z szerokiej oferty sprzętu audio. Robili dość różne rzeczy i w szerokim pułapie cenowym. Zwykle utożsamia się ten sprzęt u nas z ich najtańszymi produktami. Nie były one takie  znowu bardzo złe. Te tanie były robione tanio. W droższych sprzętach sprawa wyglądała inaczej. Jakiś czas temu reaktywowano ją tylko do drogiego sprzętu audio. Nie zrobił on chyba kariery na naszym rynku . Myślę że nie ma powodu tak bardzo pluć na tą markę . 

[S4Home]

11 godzin temu, Kraft napisał:

Obwód też, ale oczywiście w zdaniu chodziło o średnicę. 

Dziekuję za to porównanie. On line widać to bardzo dobrze.

Gdybys miał te kolumny zestawić w chronologii wyboru dla Ciebie.

KEF , Bowers , Twoj Pylon, Fyne. Pokusisz się?

[Kraft]

1 godzinę temu, S4Home napisał:

Gdybys miał te kolumny zestawić w chronologii wyboru dla Ciebie.

Z chronologicznym zestawieniem nie ma problemu. Pylon - bla, bla, bla - Fyne, bo Pylony testowałem pierwsze, a Fyne ostatnie;)

Zapewne chodziło Ci jednak o zestawienie od najlepszych do najgorszych. Takie też zrobię, ale to za tydzień, po zakończeniu testu, bo mam jeszcze kilka kwestii do przebadania.