Opera Grand Mezza 2012 - Kraftest

[audiowit]

Akurat wzmacniacze ( szczegolnie lampowe ) UR robi zacne. 

[MobyDick]

Właściwie to z nich jest znana ta firma. Kolumny pod tą marką to chyba przy okazji produkcji Opery.

[audiowit]

Wygladają i z tego co slyszalem, grają zupelnie inaczej niz Opery.

[MobyDick]

To że są produkowane w jednym miejscu na tych samych maszynach nie musi oznaczać ze będą podobne. Różne serie jednej marki mogą wyglądać i grać inaczej, bo mogą być adresowane do różnych odbiorców, innych zastosowań i w końcu do innych gatunków muzycznych. Mogą być w końcu projektowane przez różnych ludzi. 

[Kraft]

29 minut temu, audiowit napisał:

Wygladają [..] zupelnie inaczej niz Opery.

OPERA Tebaldi

i UNISON RESEARCH Malibran

 

 

 

 

 

 

 

Edytowano 17 września 2020 przez Kraft

[audiowit]

...

Kraft

Unison Research, nie ma w swojej ofercie kolumn w budzecie podłogowek, które zamierzasz przetestować. Ceny kolumn UR zaczynają się od 11kzł minimonitorkami Max Mini.

Wieksze kolumny Max mozna sobie wygooglać wygladają zupełnie inaczej i stosują zupełnie inne obudowy i techniki. Dodam, że UR w/g mnie wogóle raczkuje w budowie kolumn i dopiero zaczyna budować ofertę. Zresztą seria Max miała niedawno premierę. UR buduje dobre wzmacniacze i moze chce rozszerzyć ofertę o kolumny, ktore mają być bardziej prestizowe niz Opery. Taki Lexus Toyoty.

Najwyzsze kolumny UR pewnie ładnie mają wygladać w katalogu. I pewnie to kopia Oper. Nawet nie miałem pojecia, ze coś takiego istnieje. Dla mnie UR to Max.

Ciekaw jestem czy ktoś wogole slyszał Malibrana...

[MobyDick]

5 godzin temu, pawel_luk1 napisał:

Nie sądzę, żeby nie dorównał. Są tacy co uważają, że HDS jest lepszy od Satori TW29RN....
Sam słuchałem HDS-a w Operach Secondach i w żadnym wypadku nie mogę powiedzieć, że HDS jest gorszy.
Ten głośnik jest na tyle ciekawy, że mam zamiar go użyć w kolejnym projekcie DIY.

No ale też jestem ciekawy opinii Krafta, tym bardziej, że będzie testował HDS-a zaraz po TW29R.

 

To że HDS to dobry głośnik nie ulega wątpliwości, są tacy którzy wola kopułkowo pierścieniowe Scan Speaki od pierścieniowych. W dużej mierze to kwestia tego co ktoś lubi. W tym przypadku to kwestia bardziej wyboru nieco większych niekształceń, do których można się tak przyzwyczaić że bez nich czegoś brakuje ... Dlatego jeden producent produkuje różne głośniki. 

[audiowit]

Tylko, ze kto, co lubi powoduje, ze instrumenty brzmią karykaturalnie.

[Kubakk]

@audiowit stroisz sprzęt audio grając np na gitarze dany utwór i porównując czy nie słychać czy to z głośników czy od Ciebie ?  

 

[audiowit]

Dyplomatycznie. Chyba normalne, ze dobre systemy starają się nasladować naturalne brzmienie instrumentów. Za to się płaci Boulderowi, Pliniusowi,  Gryphonowi czy Magico. Nie za ich autorską interpretację muzyki.

To, ze jakiś przetwornik wprowadza mniej znieksztalceń, to chyba dobrze? Czy nie? Lepiej, że ładnie gra?

 

[Kraft]

27 minut temu, audiowit napisał:

To, ze jakiś przetwornik wprowadza mniej znieksztalceń, to chyba dobrze? 

Dziwne stwierdzenie z ust zapalonego lampiarza;)

[S4Home]

Teraz te dwie firmy UR i Opera raczej się uzupełniają. Co nie zmienia faktu że gdy te produkty były prezentowane na audio Show w jednym pomieszczeniu widać bylo że to rodzina.

Moim zdaniem nic nie szkodzi. Taka polityka firmy i jest ok.

Kiedy dojadą?

 

[Kraft]

Już dojechały, z czym wiąże się zabawna historia. Otóż kolumny są pakowane w jedną wielką paczkę. Trochę mnie to zaskoczyło przy odbiorze. Przyjechał do mnie nowy kurier, z którym nie miałem wcześniej do czynienia. Do tego dużą ciężarówką. Gdy popchnął na mnie z paki karton, nogi się trochę pode mną ugięły. Wystękałem "musi mi pan pomóc". 35 kilo, to jednak nie w kij dmuchał. Nie zdawałem sobie sprawy, że wypowiedziałem właśnie najważniejszą kwestię tego dnia. Kurier się oburzył. Powiedział, że "nic nie musi, że jest chory, jak słyszy, że coś musi, że trzeba go poprosić itd", strasznie się pobudził. Jak udało mi się w końcu dość do słowa, zapytałem grzecznie: "pomoże mi pan?", a on na to, że "teraz to już za późno". No i zostałem z nieporęczną i ciężką jak cholera paką na parkingu. Wcześniej miałem z kurierami bardzo dobre układy. Oni mi pomagali wtachać kartony do windy. Ja im pomagałem zapakować je przy zwrocie. W ogóle nie spodziewałem się problemów. Pakowanie dwóch kolumn w jeden karton, to nie jest dobry pomysł.

Edytowano 18 września 2020 przez Kraft

[Dedal]

Ale fakt jest taki że kręgosłup jak ząb drugi nie urośnie 😁. 

Każdy patrzy na swoją sytuację a ten kurier dziennie może mieć takich 20. Pzdr

PS co nie oznacza że kultura to podstawa. A może lewą nogą wstal. 

Ostatnio kupiłem lodówke sidebyside zapłaciłem za transport z wniesieniem 160 i zostawili mi ją w przedpokoju bo do kuchni przez otwór dzwiowy się nie zmieściła. 

Bo! 

Nie zapłaciłem za ustawienie i wypoziomowanie i by musieli drzwi przy lodówce odkręcać też się wkurwiłem. 

Bo w sklepie przed kupnem coś innego mi mówiono😎

Musiałem z żoną ogarnąć. 

Edytowano 18 września 2020 przez Dedal75

[Kraft]

14 minut temu, Dedal75 napisał:

PS co nie oznacza że kultura to podstawa. A może lewą nogą wstal. 

Myślę, że jak kurier ma wściekliznę, to powinien wziąć L4. Chociaż... ostatnio pokazywali w TV kuriera, co dostarczał paczki z nogą w gipsie.

A tak w ogóle, to gdzie w przypadku bloku znajduje się miejsce dostawy? W adresie wysyłki jest numer lokalu, a nie parkingu przez blokiem.

Edytowano 18 września 2020 przez Kraft

[Dedal]

🤔

Trzeba było nie schodzić. Pzdr

2 razy podłogówki mi pod drzwi dostarczono w bloku. 

Edytowano 18 września 2020 przez Dedal75

[Gość]

A kurier może był z tych, co to ich szarą albo mleczną (albo jak mój kumpel mówi mleko zwieszane z g.. - ni czarny ni biały) farbą malowali? Ci to mają największe pretensje do całego świata, że aż czasami jakąś bombę muszą podłożyć.

Skoro tak mu ciężko, że 20 paczek musi dziennie komuś pomóc przytrzymać to mógł się uczyć i zostać np. chirurgiem. Jakby tak postał na sali operacyjnej z 6 bitych godzin z głową spuszczoną na polem operacyjnym to by dopiero zobaczył jak wtedy pot po dupie leci. I jeszcze trzeba uważać, żeby pacjentowi nie przyszyć wargi do nosa.

 

UR i Opera uzupełniają się bo mają tego samego właściciela. Właściwie miały, bo zmarł w tym roku w maju. Miejcie nadzieję, że któryś z jego synów będzie takim pasjonatem jak jego ojciec w przeciwnym wypadku może być różnie.

[audiowit]

10 godzin temu, Kraft napisał:

Dziwne stwierdzenie z ust zapalonego lampiarza;)

Lampiarza i tranzystorowca. Posiadanie samochodu nie wyklucza jazdy taksowkami.

[Dedal]

Dobra @Kraft mam nadzieję że sąsiad uczynny się znalazł i Kartony już na chacie 😉

@Adam Wesolowski takim gadaniem sam sobie laurkę wystawiasz, uwierz mi że nie tylko przy stole operacyjnym można  się styrac. Zamień się z kurierem, na pensję też.  Pzdr

Czekam na zdjęcia tych OPER nie pozowane w pomieszczeniu 😉

Edytowano 18 września 2020 przez Dedal75

[nowy78]

18 minut temu, Kraft napisał:

A tak w ogóle, to gdzie w przypadku bloku znajduje się miejsce dostawy? W adresie wysyłki jest numer lokalu, a nie parkingu przez blokiem.

Mnie kiedyś (z 10 lat temu) uświadomiono, że kurier ma obowiązek dostarczyć do najbliższego zadaszonego miejsca pod danym adresem, czyli w tym wypadku byłaby to klatka schodowa. Ale jak wystawi z samochodu i będzie się upierał, że to "już", to... "co mu pan zrobisz?"  

[Kraft]

32 minuty temu, nowy78 napisał:

kurier ma obowiązek dostarczyć do najbliższego zadaszonego miejsca pod danym adresem

W przypadku domu OK, ale w bloku moim adresem jest jednak numer lokalu. Ale zostawmy to. Dowiem się u źródła w DHL-u. Koniec OT.

[Gość]

27 minut temu, Dedal75 napisał:

takim gadaniem sam sobie laurkę wystawiasz, uwierz mi że nie tylko przy stole operacyjnym można  się styrac. Zamień się z kurierem, na pensję też

Chyba raczej świadectwo a nie laurkę. Laurkę to się babci na urodziny robiło. Tak, w każdej pracy można się styrać. Co do tego to nie mam wątpliwości. Jakby kurier zarabiał nawet 4 razy tyle, to zachowywałby się tak samo, bo to nie zależy od rodzaju pracy tylko sposobu myślenia. Tylko dlaczego ma zarabiać jak chirurg czy inżynier skoro skończył tylko szkołę średnią albo podstawową? Lekarzom chirurgom czy innych specjalizacji lub pielęgniarkom też nie płacą dodatkowo za pracę na oddziale zakaźnym a w obecnej sytuacji są szpitale gdzie innych oddziałów nie ma (nawet sal operacyjnych nie ma, bo umierający na Covid pacjenci leżą też tam) i raczej lekarze lub pielęgniarki nie odpowiadają pacjentom lub swoim pracodawcom, że nie będą ryzykować życia i zdrowia bo nawet nie byli do dego przeszkolenie. I nikt ich dodatkowo prosić nie musi. 

[Dedal]

Ja czekam na test i wnioski. 

 

Moja żona pracuje w szkole specjalnej  z której nauczyciele teraz uciekają robi kursy szkolenia i ma mniej niż w Biedronce jednak nie słyszałem od niej nic na temat wykształcenia a zarobków. Albo na temat myślących nie myślących wykształconych nie wyksztalconych.

A Ty możesz dalej się licytować. 

Bez odbioru. Pzdr

PS laurkę dawałem Na dzień Babci tak dla ścisłości. 

Sorry Kraft teraz tylko o Operach. 

Miało być zabawnie a wyszło komicznie. 

Edytowano 18 września 2020 przez Dedal75

[mkk]

A wystarczy zerknąć w regulamin DHL .... i użyc słowa "proszę" a nie " musieć " 

https://www.dhlparcel.pl/pl/dla-ciebie/wysylka/ponad-31.html

[Kubakk]

Kurier wnosi paczki do określonej wagi 30-35kg , w innym przypadku wyrzuca z auta i tyle - tak stanowi regulamin i nie ma co piętnować.

Kolega z fedexu może pomóc ,ale kiedy klient coś mu rzuci za przysługę ... tak to jest 😜