Skocz do zawartości

No i jak tam "beldenowcy"


Recommended Posts

No dobra , zmusiłeś mnie :) Nie cierpię testować kabli , zmiany są tak subtelne , o ile są , że potem opisując wrażenia już tak naprawdę niczego nie jestem pewien .

Przygotowałem sporo kabli do porównania , ale już po trzecim doszedłem do wniosku , że taka ilość to głupota , bo obraz dźwiękowy zaczyna się zamazywać i męczyć.

Porównywałem w ten sposób , że najpierw Belden potem inny kabel , znowu Belden i zmiana na inny .........

Postawiłem na bluesa , a konkretnie dwa utwory :

- J.C's Blues - Michigan Curve , ze względy na głęboki , basowy wokal , dobrą lokalizację instrumentów na scenie.

- Drifting Blues - Biorn Berge , świetna gitara , sporo solówek , dobrze uruchamiają się wysokie tony oraz pewien dźwięk powtarzający się w nagraniu / 0.29 sek ; 1.47 sek ..... / , nie znam się na tym ale może to być pociągnięcie kostką po strunach. Zresztą niech gitarzyści się wypowiedzą / @nowy78 /.Ów dźwięk na czterech podpiętych kablach brzmiał inaczej :) 

Belden vs Koda - tutaj zdecydowanie ujawniła się jasność Beldena , Koda to był ciemny dźwięk we wszystkich pasmach. Dziwne , bo na Dali tego nie słyszałem ? Po przepięciu ponownym Beldena po za wysokimi tonami pojawiła się detaliczność,

Belden vs Alpha Core Goertz , no tutaj to już był kłopot. Po wpięciu Alphy jakby zaczęło się dziać więcej na scenie, ale z zachowaniem równowagi tonalnej Beldena. Przepinałem cztery razy i za każdym razem to samo , niby ten sam dźwięk, ale Alpha dawała większy realizm. Stawiała w każdym paśmie taką kropkę nad 'i".

Belden vs Talk Concert 4 - na wysokich bardzo podobnie do Beldena , ale średnie i szczególnie bas niżej. Brzmiało tak trochę jak by była mała przerwa między wysokimi a resztą pasma. Jeszcze niedawna Talk był wpięty do Grandów i naprawdę było dobrze , nie zauważyłem , by powodował jakieś słyszalne szkody.

Aby napisać tych parę zdań spędziłem cztery godziny przepinania kabelków . Moja konkluzja jest taka , śmiało można zainwestować w Beldena , dźwięk jest wyrównany , no może trochę bardziej wyeksponowana góra, ale to nie przeszkadza , nic nie syczy itd.   

Nie ma to jak rodzinny niedzielny poranek / prawda , że mam wyrozumiałą żonę ? :) /

IMG_1522.JPG

IMG_1521.JPG

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, tomek4446 napisał:

Dziwne , bo na Dali tego nie słyszałem ?

 

27 minut temu, tomek4446 napisał:

Jeszcze niedawna Talk był wpięty do Grandów i naprawdę było dobrze , nie zauważyłem , by powodował jakieś słyszalne szkody.

Dwukrotnie odniosłeś się do tego, że wczesniej nie zauważyłeś takich zmian co moim zdaniem ma dwa wyjasnienia:

- zauważasz wiecej w dzwieku niz jakiś czas temu (nabyte doswiadczenie),

- poprzednie kolumny plus wzmacniacz były z tych systemów niewrażliwych na zmiany okablowania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Chyba Miro 84 napisał:

- zauważasz wiecej w dzwieku niz jakiś czas temu (nabyte doswiadczenie),

- poprzednie kolumny plus wzmacniacz były z tych systemów niewrażliwych na zmiany okablowania.

Wydaje mi się , że jest tak , iż przede wszystkim więcej słyszę dzięki kolumnom , łącznie z cholernym przydźwiękiem :) Jak podłączę Dali, to przydźwięk jest ledwie słyszalny , jak Alteci to daje po uszach. Może więc i kable zacząłem słyszeć ? 

3 godziny temu, Kubakk napisał:

kabel daje trochę więcej klarowności przekazu.

Zgadza się , jak na razie zrównał się z taśmą Alpha Core , a cenowo ma przewagę kilkudziesięciu długości ;) 

W wolnej chwili zobaczę jak wypada porównanie z Chordem Clearway , Suprą Linc , Monkey Cable Silver , Suprą Classic.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz ja ;)

Cały w bieli :D

u mnie od długiego czasu był jakis chord - nie wiem  jaki, biały jakiś chyba 1200 kosztował

Belden jest "gorący" trochę tak jakbyście podkręcili nasycenie barw na zdjęciach, szczególnie w niskich tonach, podoba mi sie to na tyle że nie chce mi się ślepych testów robić ;)

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Fafniak napisał:

Belden jest "gorący" trochę tak jakbyście podkręcili nasycenie barw na zdjęciach, szczególnie w niskich tonach, podoba mi sie to na tyle że nie chce mi się ślepych testów robić ;)

Kawę rozlałem po Twoim wpisie. Był jak... 😂

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kubakk „przymulony” wypraszam sobie 😁 jak z dowcipu, Pani w szkole do dzieci żeby nie używały słów których znaczenia nie znają, na to wstaje Jasiu - To do mnie to alibi ? 
No to pytam? Do mnie to alibi? 🙂

Taki? 

https://allegro.pl/oferta/przewod-sterowniczy-ekranowany-2x2x22awg-pvc-szary-9479268172

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, tomek4446 napisał:

Wydaje mi się , że jest tak , iż przede wszystkim więcej słyszę dzięki kolumnom , łącznie z cholernym przydźwiękiem :) Jak podłączę Dali, to przydźwięk jest ledwie słyszalny , jak Alteci to daje po uszach.

Cena używania wysoko skutecznych kolumn. O ile muzykę możesz przyciszyć do poziomu przy którym słuchałeś z Dali, tak bzyczenia produkowanego przez wzmacniacz już niestety nie. Zmniejszyła się więc odległość pomiędzy sygnałem użytecznym a nazwijmy to zakłóceniami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę już pograne na Beldenach i stwierdzam ,że warto było. Całe pasmo przyjemne , chociaż góra odrobinę mocniej zaznaczona i np. @Bogusław Kożyczkowski mogłoby nie spasować z uwagi na możliwe sybilanty.

Ale np. Alice Merton - No Roots - fajnie słychać gardło jak bierze powietrze i zaznacza wyrazy (niekiedy na progu syczenia)

Basik z płyty Taconafide także przyjemnie wybrzmiewał nie przysłaniając mocno wysuniętego crystal clear wokalu

Robyn - dancing on my own - syntezator + stopa "bębna" = czuje na swoich stopach siedząc na fotelu przy biurku a nie jest głośno :D

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupionego chińskiego srebrnego kimbera odwiesiłem na haczyk. Słychać braki porównując do posrebrzanego "spirala". 

Niestety to nie droga dla mnie chyba. Bawiłem się ostatnio REWem i APO EQ przymierzając się do jakiegoś DSP. 

Kable tego nie dadzą co otrzymałem po korekcji pomieszczenia. To skok naprawdę ogromny do przodu w jakości. 

Nowe wyzwania przede mną 😉

Gdyby ktoś chciał przetestować 2x2m pseudo srebrnego kimbera to pisać. Pożyczę na testy 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, audiowit napisał:

Nie poznaję Panów...

Nie dramatyzuj. Chyba nie ma to nic wspólnego z demencją starczą? 😉

Pewne rzeczy są do przyjęcia i można pogadać o wrażeniach czy nawet teoriach. Można testy ślepe czy widzące robić tylko po co tyle hejtu i żółci zawsze wokół tego tyle jest o wspomnianych umysłowych dolegliwościach nie wspominając. Mi trudno to dzisiaj pojąć... Dziś? Tyle się u mnie zmieniło 😉

To tylko hobby, zabawa, organizowanie czasu wg własnych upodobań... Kto to zrozumie będzie miał lżej i muzyka też inaczej zagra, bo bez ograniczeń wyobraźni, ramek wiedzy czy światopoglądowych hamulców nasze sensory lepiej działają 😉

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ślepe testy to jest dobry temat ;)  teraz byłbym w stanie rozróżnić beldena od starego miedziaka , więc śmieszy mnie jak ktoś chce by ktoś tam wpadał na ślepy test czegoś czego nigdy nie słyszał , a jeszcze śmieszniej jak tego jest parę rodzajów.

To tak jakby ktoś kto nie pił lagavulina miał go porównywać np.  z connemarą , laprohaigiem itp. większość niby ma mierzalne 40-43% , a smakują inaczej - to tak a propos "ślepaków" ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, MariuszZ napisał:

A odczulanie sensoryczne? Po ilu próbach przestajesz czuć co pijesz? 😉

hmm , jak zaczynam puszczać Zenka :D 

A bez żartów , to rzeczywiście po paru łykach język staje się mniej czuły , ale zauważmy ,że tak samo jest z uszami. Jak sobie odpalę muzykę , to pierwsze kawałki brzmią najlepiej , potem następuje zmęczenie i już efekt "wow" staje się mniejszy. Tak samo na słuchawkach

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, audiowit napisał:

Nie poznaję Panów...

Czyżbyśmy my audiofile słysząc różne voodoo rzeczy nie do końca byli chorzy na umyśle? :)

Audiowicie nikt nie mówi o chorobach umysłowych. Kabel głośnikowy może mieć wplyw na barwę dzwieku systemu. I to jest Oficjalna wiadomość. Tu nie ma żadnego voodoo. 

Natomiast istnieja osoby ktore przemycaja te wlasciwosci pracujacych kabli glosnikowych w układzie wzmacniacz-kolumna do pracy w zasilaniu próbując udowodnic ze rowniez zasilajace zmieniają barwę dźwięku! Nie rozumiejąc wogóle dlaczego barwa moze sie zmienic stosujac różne glosnikowe a zasilajace nie maja takiej możliwości i to rodzi niedomowienia i sprzeczki.

To tak jakby ktoś próbował wmówić komuś że ferrari rownie dobrze odnajdzie się w terenie jak Jeep Wrangler bo..... też ma silnik i cztery koła nie rozumiejąc zupełnie srodowisk w ktorych powinny pracować oba auta. 

Dla wyjasnienia. Użycie tego samego kabla jako glosnikowy zmieni barwe a gdy go uzyjemy jako zasilajacy juz Nie! (Oczywiście jesli jego przekrój bedzie min. 0.75mm² ze wzgledow bezpieczenstwa).

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miro to taki sarkazm był z przeszłości ...🤣 ale kto się lubi ten się czubi 👍

1 minutę temu, audiowit napisał:

A zasilające nie zmieniają?

Za 2-3 lata o tym pogadamy jak teraz gadamy o beldenie ;)

@Chyba Miro 84Widzisz, a nie mówiłem 🥴

Edytowano przez Inferno
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...