Skocz do zawartości

SANSUI - moja ulubiona marka


Recommended Posts

@Pygar ale jaką jakość? Jakość w budowie czy w dźwięku bo jak o dźwięku mowa to nie jest to prawda. Porównywanie aut nie ma wiele wspólnego ze sprzętem audio. Audio z natury służy do dostarczania przyjemności odbiorcy z słuchania muzyki, a auta służą z natury do przemieszczania się lub przewożenia towaru, wszelkie kwestie kolekcjonerskie czy płynności zawieszenia dla wygody to dodatki nie sedno w autach. 

A dobrych, a nawet wybitnych systemów słuchało wiele osób, które nie uważają Sansui za jakiś szczyt. Takie generalizowanie jest deczko krzywdzące w obie strony, nie? 

Pygar macie super sprzęt, marka jest fajna, ale czasem piszecie jak wyznawcy jakiegoś kultu, o ile czyta się z przyjemnością opinie, opisy, smacznie to jakieś gloryfikację i podejście że albo Sansui albo nic trochę trąci albo biznesem (cichym) albo właśnie brakiem osłuchania w co nie chce mi się wierzyć. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Wing0 napisał:

czasem piszecie jak wyznawcy jakiegoś kultu

Nawet jeżeli niektórzy tak to odbierają, to przeciez nie muszą tego czytać. Jest to klub MIŁOŚNIKÓW marki i czasami opisy mogą być podkolorowane lub subiektywne.  Warto posłuchać tych najwyższych modeli wzmacniaczy czy końcówek (porównać z czymś naprawdę dobrym) i wtedy dopiero wyrażac swoje zdanie a nie pisać ,że ktoś tam coś.....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Wing0 napisał:

Audio z natury służy do dostarczania przyjemności odbiorcy z słuchania muzyki, a auta służą z natury do przemieszczania się lub przewożenia towaru, wszelkie kwestie kolekcjonerskie czy płynności zawieszenia dla wygody to dodatki nie sedno w autach. 

Audio z natury służy do słuchania muzyki tak jak auto do przemieszczania.  Absolitnie uzasadnione jest porównywanie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kraft napisał:

o brzmi jak zachęta, by lepiej jednak kupować nowy sprzęt. 

Dokładnie, najlepiej nowego Marantza ,bo przecież i tak wszystkie wzmacniacze graja tak samo. Albo przynajmniej bardzo podobnie-oczywiscie te dobrze skonstruowane 😂. Taki Sansui to musi być naprawde "sknocony" bo jak porównać go do Marantza kolegi to .......podziękuję i przemilczę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Wing0 napisał:

Pygar macie super sprzęt, marka jest fajna, ale czasem piszecie jak wyznawcy jakiegoś kultu, o ile czyta się z przyjemnością opinie, opisy, smacznie to jakieś gloryfikację i podejście że albo Sansui albo nic trochę trąci albo biznesem (cichym) albo właśnie brakiem osłuchania w co nie chce mi się wierzyć. 

Jakoś bym tego znowu okrutnie nie krytykował... bo wiesz każda krowa własne ciele chwali... a z drugiej strony to jest doprawdy sprzęt świetny i w owych czasach tak oceniany.... Dziś tak naszpikowane najlepszymi podzespołami sprzęty - jak Ty lub ktoś napisał kosztują już chyba nawet więcej niż dziesiątki tysięcy lub w każdym razie grubo kosztują ;-)  

Słuchałem różnych systemów ale zapewne ani nie wszystkich ani nie większości.... ale na tyle żeby stwierdzić, że na każdego cwaniaka znajdzie się lepazy cwaniak ;-) tyle, że to jak z pewnego rodzaju ulubieniem.... ja uwielbiam duże auta z mocnymi.silnikami i nie koniecznie naszpikowane elektroniką... lubię też sprzęt audio z lat jego świetności i dlatego wybrałem piecyk ważący 50kg ..... i to noe waga obudowy ;-) ale..... kiedyś forumowo byliśmy na zlocie i grał taki wariat.... było to chyba na zlocie w Bydgoszczy..... mały i all in.... i napędzał znakomicie większość wymagających kolumn.... aż zaraz sprawdzę jak się nazywał..... I jako ten, który wybrał Sansui powiem, że zacny to był maluch!

Pzdr

 

Edit:  znalazłem:

https://audio-connect.pl/waversa-systems/wslim-lite/

Edytowano przez Matt Daemon
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, misiekx napisał:

Warto posłuchać tych najwyższych modeli wzmacniaczy czy końcówek (porównać z czymś naprawdę dobrym) i wtedy dopiero wyrażac swoje zdanie a nie pisać ,że ktoś tam coś.....

Misiek a myślisz że tylko kilku gości z klubu słuchało Sansui w swoim życiu, swojego czasu tak była rozdmuchana ta marka (oczywiście zacna), że chyba połowa świata audiofilskiego w Polsce słuchała wysokich integr :)

16 minut temu, Matt Daemon napisał:

Audio z natury służy do słuchania muzyki tak jak auto do przemieszczania.  Absolitnie uzasadnione jest porównywanie. 

Nie zgodzę się. Słuchanie muzyki to coś więcej niż fizyczne przemieszczanie się (pisałem w nawiasie że chodzi o główne przeznaczenie). Muzyka z zasady ma dawać przyjemność, pojazdy zostały stworzone by pomagać w pracy, aspekty inne jak wygląd cieszący oko, czy wygoda to dodatki do tego podstawowego. Sam jeżdżę średnio 300 km dziennie od wielu wielu lat i auto służy za środek lokomocji nie musi dostarczać mi przyjemności z jazdy, ma mnie dowieźć z punktu A do B, odpalając sprzęt audio chce doznać czegoś więcej niż czysto fizycznego odczucia falowania włosów na klacie (na głowie już za mało jest) ;). 

Nie znoszę porównań do aut heheh nawet w mojej branży okienne, a jak czytam że coś jest mercedesem a coś fordem lub o zgrozo passatem  to już w ogóle heheh 

Edytowano przez Wing0
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Wing0 napisał:

Misiek a myślisz że tylko kilku gości z klubu słuchało Sansui w swoim życiu, swojego czasu tak była rozdmuchana ta marka (oczywiście zacna), że chyba połowa świata audiofilskiego w Polsce słuchała wysokich integr

Zapewne wielu 👍. A z jakimi Ty miałeś do czynienia i z czym porównywałeś? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Matt Daemon napisał:

Jakoś bym tego znowu okrutnie nie krytykował... bo wiesz każda krowa własne ciele chwali... a

Ale chyba nie krytykuje okrutnie? Przecież nie ciskam piorunami, pisze o bardziej wyważonych wypowiedziach. Sansui jak pisałem wyżej to zacna marka, ale jest wiele innych równie dobrych. Mam wielu znajomych nie piszących tu, którzy są zafascynowani swoimi sprzętami, ale umysły mają otwarte tu czasem ktoś strzeli test taki że się człowiek zastanawia czy to handlarz, serwisant :(

4 minuty temu, misiekx napisał:

Zapewne wielu 👍. A z jakimi Ty miałeś do czynienia i z czym porównywałeś? 

Teraz mam najwyższy model AU 999 a sprzętu audio już trochę przewaliłem, modeli Alfa słuchałem przelotnie nie miałem u siebie, ostatnio się zastanawiam czy nie wziąć na próbę, ale mam coraz większe wątpliwości.

Misiek, a Ty czasem nie jesteś kolegą Romana z Warszawy? Pytam bo chyba Roman rozmawiał ze mną o Audium jak chciałeś je kupić, ale mogłem pomylić użytkownika.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy wzmacniacz potrzebuje dobrze dobranych kolumn, które pozwolą pokazać pełnię jego możliwości. 
Sprzętu który zagra dobrze z każdym zestawem głośników jest na rynku bardzo mało i kosztuje dużo $$$. 

Powtórzę jeszcze raz. Wzmacniacze Sansui mają wybitnie skomplikowaną budowę, która ma ogromnie dużo plusów ale i parę minusów. Te minusy to potrzeba zbudowania najlepszej protezy zasilania, która zastąpi warunki jakie daje napięcie z gniazdka ( niczym nieograniczone ). 
Następnie należy zrobić kompleksowy serwis od A do Z.  Przelutowanie wszystkich płytek plus czyszczenie i profesjonalne smarowanie. Dopiero wtedy wzmacniacz „stroi się sam” nie ma ścierania się z regulacją i ustawiania punktów pracy przez kilka dni z rzędu. Trzyma „masę” w punkt i gra na maksymalnych osiągach. Oczywiście musi być solidnie grany przez długi czas, żeby elektrolit był „idealnie wstrząśnięty niezmieszany”.  Przepływ prądu poprawia osiągi. Wtedy dobra platforma antywibracyjna/odsprzęgana półka w stoliku audio i jedziemy z koksem. 
Bez włożenia tej pracy słuchamy cień możliwości tego sprzętu.
Potem bardzo dobre kable ( materiał, geometria, wtyki, gniazdka + cała reszta poprawiaczy zasilania ).   Dobrze dobrane kolumny wysokiej klasy ( budowa, przetworniki, zwrotnice, gniazda ). Topowe źródło dające sygnał na najlepszym poziomie i mamy świetne granie za „śmieszne pieniądze”. 

Edytowano przez Pygar
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pygar jaki jest koszt pełnego przekupywanie i serwisu? Jakie kolumny są odpowiednie? 

Pytam nie w sensie siania fermentu tylko czy jest sens dla mnie kupowania 907 za 10-12 tys plus serwis kilka tysięcy właśnie ile (8-10?). Widzę właśnie po stopkach że chłopaki mają kolumny nie jakieś wybitne do tak wybitnego wzmacniacza. Czy wydanie 20 tys na Sansui do kolumn za 3-7 tys ma sens. A i ile jeszcze wyjdzie za to zasilanie prawidłowe? Ja mam listwę samorobioną na Furutechach, kabel Elektraglide do źródła, EarAudio do wzmacniaczy, głośnikowe WE 16 i Beldena (RCA)ile tu trzeba doinwestować by Sansui powaliło na kolana? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Wing0 napisał:

Misiek, a Ty czasem nie jesteś kolegą Romana z Warszawy? Pytam bo chyba Roman rozmawiał ze mną o Audium jak chciałeś je kupić, ale mogłem pomylić użytkownika

Dokładnie, Audium stoją dalej u mnie. Zastanawiałem się nad sprzedażą ale jakoś na razie nie mogę. Mają w sobie coś takiego, że ciężko się pozbyć. 

3 minuty temu, Wing0 napisał:

@Pygar jaki jest koszt pełnego przekupywanie i serwisu? Jakie kolumny są odpowiednie? 

Pytam nie w sensie siania fermentu tylko czy jest sens dla mnie kupowania 907 za 10-12 tys plus serwis kilka tysięcy właśnie ile (8-10?). Widzę właśnie po stopkach że chłopaki mają kolumny nie jakieś wybitne do tak wybitnego wzmacniacza. Czy wydanie 20 tys na Sansui do kolumn za 3-7 tys ma sens. A i ile jeszcze wyjdzie za to zasilanie prawidłowe? Ja mam listwę samorobioną na Furutechach, kabel Elektraglide do źródła, EarAudio do wzmacniaczy, głośnikowe WE 16 i Beldena (RCA)ile tu trzeba doinwestować by Sansui powaliło na kolana? 

Koszt wzmacniaczy 907 różny, fakt że dobre opinie wywindowały trochę ceny, ale ok 8-10 tys możesz kupić śmiało. Ja kupiłem taniej i za serwis i przegląd u Mariusza z Wałbrzycha dałem 1000 zł ale było to kilka lat temu. Jak kupisz od miłośnika to zapewne będzie już po przeglądzie. Jak sprowadzisz z Japonii albo handlarza to może to być studnia bez dna. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem jaka jest droga do posłuchania pełni możliwości . Nikt nie każe nikomu robić wszystkiego od zaraz. Audio to gonienie króliczka przez całe życie. Każdy krok w dobrym kierunku przybliża do coraz większych wrażeń . Nie spotkałem jeszcze osoby, która kupiła idealnie dobrany sprzęt i zbudowała system marzeń za pierwszym razem, może gdzieś w Arabii Saudyjskiej … pod warunkiem profesjonalnego doradztwa 😁 i człowieka który już wie czego szuka w słuchaniu muzyki. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wing0

Napisałeś, że masz AU 999, OK ja też taki mam, napisałeś, czy jest sens kupowania kolumn za 3-4 tyś zł do modeli Sansui za dziesiątki tyś . Moja odpowiedź brzmi tak, wtedy i AU 999 i ten wysoki Sansui Alpha np. zagrają podobnie.  Potencjał Sansui Alpha usłyszysz na dobrych kolumnach. Tych za parę stów nie kupisz. Nie jest chyba sensem słuchać na Tonsilach z lat 70-tych wysokich Sansui Alpha. Nie musisz inwestować nic by Sansui powaliło na kolana. Po prostu nie kupuj Sansui. Ja mam instalację elektryczną w domu poprowadzoną w/g norm. Co ciekawe trafo obniżające to zwykłe autotrafo kupione w Skierniewicach u producenta traf.  Ma moc 1000VA. Tak, mam do tego kondycjoner , nie taki drogi. AudioQuest Niagara 1200, do tego całe okablowanie też AQ.  Wyjątek stanowi cyfrowy Hijiri Milion, ten zagrał mi ( z całą odpowiedzialnością mi ) najlepiej. Jednak kolumny mam z wysokiej półki. SF . Jednak AU 999 nie zagra tak jak 907 Alpha.Tu można usłyszeć różnicę. Czy warto wydać te kilka tysięcy za Sansui Alpha. W/g mnie tak, bo jest uśmiech na twarzy. Znam systemy za mega kasę, mogłem je słuchać do woli u Szymona. Mam nadal Sansui, choć pewnie i na wiele podobnie grających systemów  innej marki by było mnie stać.  Zapewniam Cię jednak, że i te inne systemy by zagrały, też trzeba w nie zainwestować. Pytanie zawsze jest jedno, czy warto? Czy mam takie środki i czy mnie na to stać. Reszta to tylko bicie piany...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy wydaje tyle na ile go stać. 
Do „pełni szczęścia” czeka mnie :

Budowa zasilania dla audio od podstaw w nowej lokalizacji. Adaptacja akustyczna. Zaprojektowanie oraz wykonanie obudowy i antywibracji do transformatora. Zakup wymarzonej końcówki mocy. Praca nad Nią by mogła rozwinąć skrzydła. Rewizja zwrotnicy w Infinity ( elektrolity ) plus może jakiś upgrade. Zakup daca+ transportu z górnej półki z możliwością słuchania po cyfrze z komputera. Nowy komputer lub upgrade obecnego. W temacie zasilania możliwe że będzie trzeba poszukać czegoś z autoregulacją napięcia żeby przeciwdziałać fotowoltaice. Jeszcze lepsze okablowanie ( temat rzeka i bez dna ). 

W temacie pomiaru napięć u mnie sprawa wygląda tak . Wejście podpięte pod odczep 230V . Napięcie wejściowe mierzone na bardzo dokładnym mierniku 232V. Na wyjściu przed gniazdkami 104,40V . Po włączeniu 907ki bez grania gałka na minimum napięcie spada do 104,15V. Z tyłu na gniazdach we wzmacniaczu około 103,95-104V. Przy grającym wzmacniaczu na godzinie 9 tej i podpiętymi Infinity Renessance 90 napięcie w gniazdkach z tyłu wzmacniacza spada na 103,50V . 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafo 2000VA 25A nawijane drutem o średnicy 4 mm. 
Na wejściu prądu do skrzynki bezpiecznikowej mosty z miedzi PCOCC. Wydzielone połączenie dla trzech linii tylko dla audio reszta mieszkania osobno. Dla audio różnicówka Depke plus 3 bezpieczniki dla każdej linii osobny. Reszta mieszkania na 5ciu obwodach.  Wszędzie gdzie się da miedź 6N. Bezpieczniki topikowe dla audio stop srebra kapturki wewnątrz miedź. Specjalne oprawy na bezpieczniki miedziane styki srebrzone. Kwarce Acoustic Revive na każdym elemencie w skrzynce i na głównym bezpieczniku w skrzynce z licznikiem. Dalej 3 przewody do salonu i gniazda Furutech NCF . Do trafa kabel na japońskiej miedzi 6N wtyki Furu NCF FI-50. Wejście do trafa Furu NCF IEC 109 . Miedź 6N do trafa na wejście i wyjście . Gniazdo na 100V Furutech NCF z ramką alu Furutecha plus najnowsza pokrywa z NCF Carbon . 

Edytowano przez Pygar
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Jakiś tam napisał:

Wing0

Napisałeś, że masz AU 999, OK ja też taki mam, napisałeś, czy jest sens kupowania kolumn za 3-4 tyś zł do modeli Sansui za dziesiątki tyś . Moja odpowiedź brzmi tak, wtedy i AU 999 i ten wysoki Sansui Alpha np. zagrają podobnie.  Potencjał Sansui Alpha usłyszysz na dobrych kolumnach. Tych za parę stów nie kupisz. Nie jest chyba sensem słuchać na Tonsilach z lat 70-tych wysokich Sansui Alpha. Nie musisz inwestować nic by Sansui powaliło na kolana. Po prostu nie kupuj Sansui. Ja mam instalację elektryczną w domu poprowadzoną w/g norm. Co ciekawe trafo obniżające to zwykłe autotrafo kupione w Skierniewicach u producenta traf.  Ma moc 1000VA. Tak, mam do tego kondycjoner , nie taki drogi. AudioQuest Niagara 1200, do tego całe okablowanie też AQ.  Wyjątek stanowi cyfrowy Hijiri Milion, ten zagrał mi ( z całą odpowiedzialnością mi ) najlepiej. Jednak kolumny mam z wysokiej półki. SF . Jednak AU 999 nie zagra tak jak 907 Alpha.Tu można usłyszeć różnicę. Czy warto wydać te kilka tysięcy za Sansui Alpha. W/g mnie tak, bo jest uśmiech na twarzy. Znam systemy za mega kasę, mogłem je słuchać do woli u Szymona. Mam nadal Sansui, choć pewnie i na wiele podobnie grających systemów  innej marki by było mnie stać.  Zapewniam Cię jednak, że i te inne systemy by zagrały, też trzeba w nie zainwestować. Pytanie zawsze jest jedno, czy warto? Czy mam takie środki i czy mnie na to stać. Reszta to tylko bicie piany...

I dodam tylko, że wszystko zależy co to znaczy tanie kolumny.... za 7-10k można kupić świetne kolumny - oczywiście że nie nowe. U mnie akurat następuje decyzja o przesiadce i już szukam.... może jm lab 913.1 może criterion tb140 lub 160  i one są do 10k..... a doprawdy nie nazwałbym ich słabymi.... zreszta wiecie wszystko zależy też od sluchu wrazliwości i preferencji ;-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety sprzęt audio wysokiej klasy zawsze był drogi, zarówno nowy jak i używany.

 

8-12tys to nie jest budżet na nowy sprzęt niestety chyba że ktoś zadowoli się Nadem, Music Hallem, Heglem, Musical Fidelity...

 

Ile kosztują podstawowe modele?

Accuphase E-280 24.900zl

Mark Levinson No.5802 32.000zl

Luxman L-505uXII 23.500zl

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Wing0 napisał:

@Pygar jaki jest koszt pełnego przekupywanie i serwisu? Jakie kolumny są odpowiednie? 

Pytam nie w sensie siania fermentu tylko czy jest sens dla mnie kupowania 907 za 10-12 tys plus serwis kilka tysięcy właśnie ile (8-10?). Widzę właśnie po stopkach że chłopaki mają kolumny nie jakieś wybitne do tak wybitnego wzmacniacza. Czy wydanie 20 tys na Sansui do kolumn za 3-7 tys ma sens. A i ile jeszcze wyjdzie za to zasilanie prawidłowe? Ja mam listwę samorobioną na Furutechach, kabel Elektraglide do źródła, EarAudio do wzmacniaczy, głośnikowe WE 16 i Beldena (RCA)ile tu trzeba doinwestować by Sansui powaliło na kolana? 

Serwis wzmacniaczy Alpha to ~1000zl

Gorzej wypadają pod tym względem starsze modele jak AU-717 (ok 2500zl), AU-919 (ok 3000zl), AU-X1 (ok 4000zl)

To wynika z faktu że Sprzęty pochodzą z różnych okresów produkcji firmy i budowane były z inną filozofia, starsze są po prostu zmęczone życiem, nowsze czyli Alpha nie dość że wykonane ze znacznie wyższej klasy elementów na których 25 lat grania nie zrobiło wrażenia, to w dodatku są pozbawione jakichkolwiek wad produkcyjnych i materiałowych (modele starsze takie wady mają ale nie były zależne od firmy Sansui, zawiedli dostawcy tranzystorów, rezystorow, kondensatorów i problem w latach 80 dotyczył wszystkich Japońskich firm)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Marr napisał:

Niestety sprzęt audio wysokiej klasy zawsze był drogi, zarówno nowy jak i używany.

No to ciekawostka. Relacja ze ślepego testu podczas którego grupka francuskich hobbystów porównywała dwa wzmacniacze, oba zaawansowane wiekiem: 40-letni Sansui AU999 (ponoć nie serwisowany) i 10-letni, 5-cio kanałowy Yamaha RX-V595. Wynik - "plus aucune différence entre les deux amplis! 

AU999_00015.jpg.757afe51c5b0ba9651e43ca29117bd27.jpg

e18a0f5f1b8024ea5185811d478eb81d.jpg.da2b45ff115d6cf97407e658c9e93577.jpg

 

Link do relacji z testu (od trzeciego postu).

https://www.forumcabasse.org/forum/viewtopic.php?f=22&t=3396

I kilka cytatów na zachętę.

 

"Uruchamiamy pierwszy test AB. Różnice słychać. Crao tym razem odpowiada za wyrównanie poziomów zgodnie z naszymi instrukcjami. Gramy różowy szum, stopniowo wyrównujemy. Crao zwraca uwagę, że skala nie jest wyśrodkowana, dostosowujemy.

...nie ma już słyszalnych różnic. 

W miarę wyrównywania się poziomów różnice zanikają niemal całkowicie. Ale pozostaje niewielka różnica! Szyk.

Ktoś, być może Crao, zwraca uwagę, że skala nie jest dostosowana w porównaniu z poprzednim testem. Rzeczywiście, jest! Balans Sansui nie jest liniowy w zależności od głośności dźwięku... Problem ze zużytym pokrętłem, dryf jednego lub więcej elementów, szersze tolerancje w tamtym czasie, nie wiemy, ale fakt jest.

Regulujemy równowagę... i tam... ale potem tam... nagle...

...koniec z różnicą pomiędzy obydwoma wzmacniaczami!"  


 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Marr napisał:

8-12tys to nie jest budżet na nowy sprzęt niestety chyba że ktoś zadowoli się Nadem, Music Hallem, Heglem, Musical Fidelity...

Ale czytamy że trzeba zrobić serwis najlepiej przekupywanie to ile wyjdzie za to Sansui nie bliżej 20 żeby pełnię pokazało? :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Marr napisał:

Serwis wzmacniaczy Alpha to ~1000zl

Co wchodzi w skład przeglądu? Bo jeśli np kupię sobie 907 a jest teraz kilka w cenie 7-8 tysięcy nawet w mojej okolicy to zrobisz mi za 1000 zł ten wzmacniacz na cacy? :) szczerze wątpię bardzo mocno. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyszczenie przekaznika, potencjometrów, przełączników 

Przelutowanie płytek 

Wymiana pasty termoprzewodzacej 

Usuniecie kleju pod kondensatorami 

Ustawienia

Pomiary analizatorem audio

Po serwisie protokół serwisowy, gwarancja, paragon/faktura

 

Czasem koszt jest wyższy, czasem niższy, zależy to głównie od tego ile było kleju i czy klej naruszył wyprowadzenia elementów i jak mocno, czy wystarczy oczyścić czy jednak trzeba wymieniać 

W każdym razie zazwyczaj biorę 900-1100zl, kilka razy serwis kosztował 1400 najczęściej w przypadku KZ i DR.

Edytowano przez Marr
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...