Dali Mentor Menuet - Kraftest

[Pitt39]

Super i dzięki. Sprawdzę to sobie i wrzuce jak wyszło, tylko wcześniej jeszcze z subem i Atc pokombinuje(może da się lepiej ustawić).

Ps. Musze na deezerze poszukać, bo Tidala brak. 

Edytowano 28 lutego przez Pitt39

[majkel74]

Niedawno opisywałem wrażenia z odsłuchu Menuetów i SF Lumina 1 w dużym pomieszczeniu z hi-endową integrą. Dziś zostały mi już tylko Luminy, które podłączyłem w moim drugim systemie, w pomieszczeniu poniżej 20m z Regą Elex R.

Z Levinsonem grało to pod pewnymi względami znakomicie. Jak gra z Regą? Jakie znaczenie ma wzmacniacz?

Tego dowiecie się, zwyczajem wprowadzonym przez autora wątku … za kilka dni. Albo za tydzień. Albo wcale

[kaczadupa]

2 godziny temu, majkel74 napisał:

Z Levinsonem grało to pod pewnymi względami znakomicie. Jak gra z Regą? Jakie znaczenie ma wzmacniacz?

Liczę na wypunktowanie różnic między Levinsonem a Regą. Nie chodzi o cenę, Levinson to sprzęt zaliczany przez nasze środowisko do Hi Endu i tu jest sprawa jasna.
Mam na myśli konkrety - to co zyskujemy z Hi Endem na tle budżetowego sprzętu dla każdego czyli Elexa. Osobiście jestem ciekaw czy różnice idą w kierunku jaki ja odbieram między Heglem H95 a Elexem MK4 a te są bardzo „wyraźne” i „dokładnie zarysowane”.

[DiBatonio]

1 minutę temu, kaczadupa napisał:

Osobiście jestem ciekaw czy różnice idą w kierunku jaki ja odbieram między Heglem H95 a Elexem MK4 a te są bardzo „wyraźne” i „dokładnie zarysowane”.

Oczywista oczywistość.

Nie wiem, czy mogę zapytać, bo ostatnio strach cokolwiek napisać...😉

Wiesz, że kiedyś był u mnie H90 i dobrze go wspominam, ale ciekawi mnie, czy miałeś tę przyjemność sprawdzić H90 i jak wypada w takim razie H95.  Czy to jest tylko zmiana labelki na froncie, czy sonicznie jest lepiej i w którą stronę.

Bo nie bardzo chce mi się wierzyć, że jest soniczna przepaść między H90 i H95.

 

[kaczadupa]

Nie będę wymyślał, za długa przerwa czasowa a i H90 miałem tylko na wypożyczeniu i szybko zwróciłem. Oczywiście istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że odróżnienie H80, H90, H95 i H120 jest niemożliwe nawet w idealnych warunkach czyli dobre głośniki i odpowiedni pokój oraz brak zmanierowania oceniającego  pod konkretne podbarwienia, które lubi czy jest do nich przyzwyczajony. 

[DiBatonio]

Obaj wiemy, że Hegle to bardziej neutralne brzmienie, ale na swój sposób wciągające i wrażenie robi przede wszystkim kształt i budowanie sceny. A opinii, że to suchotniki od groma, swojego czasu Ciebie też nie przekonywały Hegle, jak pamiętam.

Mnie się barczo podobał H90 i kolejny raz powiem, że bardziej niż H190.

Mógłbym z nim żyć, ale wyszło jak wyszło chociaż złego słowa o Heglach nie powiem, również o DACach.

Tak, że ten...

 

 

[kaczadupa]

Mam nadzieję, że Majkel (Michał?) coś konkretnego napisze. A na końcu może też o własnych, subiektywnych odczuciach. 

Edytowano 28 lutego przez kaczadupa

[majkel74]

Odpowiedź jest prosta - do tej klasy monitorów nie ma sensu przepłacać za drogą integrę. Z Regą w mniejszym pomieszczeniu grają świetnie. Przybyło trochę basu (mniejsza kubatura robi swoje), większość zalet pozostała. Rega ma bardzo dobre wokale, otwartość brzmienia, do tego szybkość i dynamikę. 
To co na minus w stosunku do Levinsona, to w zestawieniu z Regą bardziej słychać głoski syczące, z Levinsonem było czyściej. Było tez większe wrażenie tzw czarnego tła. Wydaje mi się, że z Regą wyżej położony jest próg głośności, powyżej którego brzmienie się otwiera i nasyca. Tzn. przy niskich glosnosciach jest dość nijako, po czym nagle po przekroczeniu progu średniej głośności sytuacja zmienia się szybko (w zestawieniu z Dynaudio Special 40 jest dobrze od samego dołu skali głośności). Z  Levinsonem ten efekt był łagodniejszy i nasycenie było obecne już przy niższych glosnosciach, choć tu nie jestem pewien, jaki był wpływ innego pomieszczenia.

Basu niskiego wciąż nie ma, wiec nie ma tez przewagi Levinsona w jego potędze połączonej z konturem i uderzeniem.

 Na koniec subiektywnie uważam, że już Rega wyciska z małych Sonusków umowne 90 proc ich możliwości. 

 

 

Przy czym może się okazać, że to Elex mk4 byłby jeszcze lepszym partnerem, z uwagi nieco ocieplony charakter, o ile nie poświecono w nim tej kapitalnej otwartości i szybkości Elexa-R.

[majkel74]

Póki co sprawdzę jeszcze jak Lumina 1 gra z Regą Brio.

 

[Pitt39]

28 minut temu, majkel74 napisał:

 Wydaje mi się, że z Regą wyżej położony jest próg głośności, powyżej którego brzmienie się otwiera i nasyca.

Zauważyłem coś takiego w mk4, a czego nie słyszałem w tańszym audiolabie... jest taki moment po  przekręceniu pewnego poziomu głosności że wzmacniacz bardzo mocno sie otwiera(jest to przyrost dość mocno odczuwalny). A ciszej gra j/w. 

 

[AudioTube]

13 minut temu, Pitt39 napisał:

jest taki moment po  przekręceniu pewnego poziomu głosności

Może potrzebne większe napięcie? Niższa czułość aniżeli w audiolab. Jeśli tak, to zagadka rozwiązana.

[kaczadupa]

58 minut temu, majkel74 napisał:

w stosunku do Levinsona,

A nie słyszysz od pierwszych chwil, że Rega ma wszystkie kontury zmiękczone/rozmyte, coś jak naszkicować ołówkiem obraz a następnie cały rozmazać ręką. Inaczej, coś jak obecne, zamglone wieczory za oknem. Do tego uśredniane są barwy, wszystko jest właśnie zamglone i rozmazane. Góra pasma Regi nie jest tak otwarta i nie wnosi tyle powietrza jak w Heglu i ponownie ujednolica barwy i wybrzmienia. No i niskie tony, te przy Heglu są ewidentnie przeciągnięte w czasie, jakby „wzdęte” kosztem ich różnicowania, są lekko ocieplone. Z drugiej strony ten napuchnięty, ciepły i zawsze miękki  bas subiektywnie pomaga w suchych realizacjach a słuch szybko przyzwyczaja się do całościowego rozmazania i odbiera się to jako coś normalnego, prawidłowego, przyjemnego. Dopiero przejście na wzmacniacz Hegla pokazuje ww cechy Regi. Zaznaczam -cechy - ponieważ nie chcę tu wywołać jakichś wojenek o kawałek żelastwa.
 Już subiektywnie nadal przyjemniej słucha mi się metalu na rozmazanej i z lekko podgrzanym basem Redze jak czytelnym i bardziej otwartym na górze pasma Heglu. No i słynna synergia, zabij mnie ale za każdym razem wybieram do Dynaudio piec Hegla a do ATC już w zależności od jakości realizacji płyty. Się rozpisałem ale chyba w czytelny, jak charakter grania Hegla, sposób   

Edytowano 1 marca przez kaczadupa

[majkel74]

Posłuchałem trochę z Regą Brio, potem znowu z Elex R i wnioski są takie, że słychać ograniczenia mniejszej Regi. Scena się trochę zmniejsza, pogarsza się przejrzystość, wysokie nie są już tak wyraźne i selektywne. Niby wszystko jest ok, gra to fajnie, przyjemnie, ale zdecydowanie wolę zestawienie z Elexem R, nawet kosztem bardziej podkreślonych sybilantow. 

1 godzinę temu, kaczadupa napisał:

A nie słyszysz od pierwszych chwil, że Rega ma wszystkie kontury zmiękczone/rozmyte, coś jak naszkicować ołówkiem obraz a następnie cały rozmazać ręką. Inaczej, coś jak obecne, zamglone wieczory za oknem. Do tego uśredniane są barwy, wszystko jest właśnie zamglone i rozmazane. Góra pasma Regi nie jest tak otwarta i nie wnosi tyle powietrza jak w Heglu i ponownie ujednolica barwy i wybrzmienia. No i niskie tony, te przy Heglu są ewidentnie przeciągnięte w czasie, jakby „wzdęte” kosztem ich różnicowania, są lekko ocieplone. Z drugiej strony ten napuchnięty, ciepły i zawsze miękki  bas subiektywnie pomaga w suchych realizacjach a słuch szybko przyzwyczaja się do całościowego rozmazania i odbiera się to jako coś normalnego, prawidłowego, przyjemnego.

Ja słyszę przeciwieństwo Twoich wrażeń z Elexa R. MK4 to już trochę inny wzmacniacz. Popatrz choćby na „test” w naszym Audio Elexa R vs MK4.

Jesli już, to w pewnym stopniu słychać w Brio R. 
Niezależnie od tego, ze każdy słyszy trochę inaczej …

[Rafał S]

@majkel74 Michał, te SF Lumina goszczą u Ciebie tylko chwilowo, czy też rozważasz je zamiast Focusów do trzeciego systemu?

[majkel74]

Luminy sobie kupiłem, na rynku wtórnym, na gwarancji, w cenie zupełnie nieadekwatnej do ich jakości. 
Niedlugo „drugi system” będzie zmieniał lokum, gdzie będzie do dyspozycji ściana około 180cm do jego ustawienia. Wiec w praktyce komoda i małe monitorki. Najwiecej czasu będą grały jako audio do tv (zamiast soundbara). 

”trzeci system” czyli Brio plus Focus 110 zostaje bez zmian, to teraz sprzęt mojej córki, ona się przywiązuje do rzeczy, nie wymyśla i nie marudzi

System podstawowy czyli Levinson plus Special 25 póki co pozostaje bez zmian.

[Rafał S]

29 minut temu, majkel74 napisał:

Niedlugo „drugi system” będzie zmieniał lokum, gdzie będzie do dyspozycji ściana około 180cm do jego ustawienia. Wiec w praktyce komoda i małe monitorki.

S40 na sprzedaż, czy zachomikujesz na dalszą przyszłość?

[majkel74]

Będą do kupienia, przegrywają z S25 na punkty.

Chomikowanie średnio się opłaca.

[KrólKiczu]

6 godzin temu, majkel74 napisał:

Posłuchałem trochę z Regą Brio, potem znowu z Elex R i wnioski są takie, że słychać ograniczenia mniejszej Regi. Scena się trochę zmniejsza, pogarsza się przejrzystość, wysokie nie są już tak wyraźne i selektywne. Niby wszystko jest ok, gra to fajnie, przyjemnie

I te właśnie cechy sprawiają, że bardzo przyjemnie słucha się tego wzmacniacza z jaśniejszymi kolumnami, np z PMC 25.21.

[DiBatonio]

7 godzin temu, majkel74 napisał:

Posłuchałem trochę z Regą Brio, potem znowu z Elex R i wnioski są takie, że słychać ograniczenia mniejszej Regi. Scena się trochę zmniejsza, pogarsza się przejrzystość, wysokie nie są już tak wyraźne i selektywne. Niby wszystko jest ok, gra to fajnie, przyjemnie, ale zdecydowanie wolę zestawienie z Elexem R, nawet kosztem bardziej podkreślonych sybilantow. 

Ale dziwi Cię to, że Brio odpada w tym zestawieniu?

Z sybilantami można sobie poradzić niekoniecznie innym wzmacniaczem, czy kolumnami.

7 godzin temu, majkel74 napisał:

Ja słyszę przeciwieństwo Twoich wrażeń z Elexa R. MK4 to już trochę inny wzmacniacz

Tylko, że opis Adama chyba dotyczy zestawienia Hegla z Regą. 😉

[majkel74]

Mój opis dotyczy natomiast moich wrażeń odnośnie Regi Elex R. To nie jest romantyczny, lekko przymglony wzmacniacz. 

2 godziny temu, DiBatonio napisał:

Ale dziwi Cię to, że Brio odpada w tym zestawieniu?

A kto pisał że dziwi?

[majkel74]

3 godziny temu, KrólKiczu napisał:

I te właśnie cechy sprawiają, że bardzo przyjemnie słucha się tego wzmacniacza z jaśniejszymi kolumnami, np z PMC 25.21.

Faktem jest również to, że z Dynaudio Focus 110 Brio gra lepiej niż Elex-R. Choć w teorii powinno być odwrotnie.

A te Dynki nie są szczególnie jasne.

[MariuszZ]

1 godzinę temu, majkel74 napisał:

Choć w teorii powinno być odwrotnie.

W teorii wzmacniacze grają tak samo. 

Przypominam, że to wątek o Dali Mentor Menuet.

Jakieś doświadczenia?

Zachęcam do dzielenia się spostrzeżeniami.

Pozdrawiam. M

[majkel74]

Były. Może przeoczyłeś. Odpowiadam na pytania. Pzdr. M

[marcin375]

Dnia 1.03.2025 o 21:31, majkel74 napisał:

Mój opis dotyczy natomiast moich wrażeń odnośnie Regi Elex R. To nie jest romantyczny, lekko przymglony wzmacniacz. 

A moim zdaniem jest. To ciągle charakter brzmienia wzmacniaczy Regi. Porównywałem Brio-R i Elex-R. 

[fp74]

Dnia 28.02.2025 o 20:47, majkel74 napisał:

Niedawno opisywałem wrażenia z odsłuchu Menuetów i SF Lumina 1 w dużym pomieszczeniu z hi-endową integrą. Dziś zostały mi już tylko Luminy, które podłączyłem w moim drugim systemie, w pomieszczeniu poniżej 20m z Regą Elex R.

Z Levinsonem grało to pod pewnymi względami znakomicie. Jak gra z Regą? Jakie znaczenie ma wzmacniacz?

Tego dowiecie się, zwyczajem wprowadzonym przez autora wątku … za kilka dni. Albo za tydzień. Albo wcale

możesz podpowiedzieć, gdzie i kiedy "niedawno opisywałeś wrażenia", bo nie mogę znaleźć, a chciałem poczytać.

już znalazłem tamten wpis, a czy możesz coś więcej napisać, czym Ci te menuety podpadły w porównaniu do sonusów?

Edytowano 12 marca przez fp74