Skocz do zawartości

Kef ls50 - budżetowy hi-end czy marketingowa wydmuszka ?


KrólKiczu

Recommended Posts

6 minut temu, Kraft napisał:

A czy ten Q5 ma equalizer? Jeśli tak, to możesz poeksperymentować z modyfikacją pasma "presence". Może uzyskasz to, czego oczekujesz.

2023-03-31-Fyne-Audio-Vintage-Classic-VIII-9.jpg.2c1e5039dd52c0c207fbb51957e37646.jpg

 

Ma. Wrzucając tryb e5, wokal zostaje wypchnięty do przodu tak jakbym tego sobie życzył(lub prawie), z tym ze barwa bardziej się rozjaśnia co niespecjalnie mi sie podoba; robiłem kilka podejść i jednak zostałem przy E0(tym teoretycznie naturalnym).

Dlatego ciekawi mnie jakby to zagrało z czymś innym.

Wiem, że dosuwając kolumny bardziej do ściany, wokal "wyjdzie" z roga, ale znów zepsuje bas(zacznie sie mocniej wzbudzać), oraz scenę(teraz jest bardziej przestrzenna).

Dlatego fajnie jakby zostało jak jest, poza wokalami.

Edytowano przez Pitt39
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Kraft napisał:

A nie da się ustawiać parametrów ręcznie? Może po prostu korekcja jest zbyt silna.

Sa tylko te wgrane z automatu, w licznie sztuk 7, no i bas, tre.

Prosta konstrukcja, proste rozwiązania.

Przez chwile myślałem nad sabajem a30, ale brzydkie to jak sam s. i nawet jakby zagrał, to musiałbym na niego patrzeć... co pewnie rzutowało by na to co słyszę(taki paradoks).

Audiolab 6000. Nie wiem czy to się zgrywa z kefami, ale wszędzie tego pełno(ciekawość której akurat chyba tutaj nikomu nie trzeba tłumaczyć ;-)).

Hegel h80, ale to juz bliżej 3k.

Nie ma skąd pożyczyć powyższych gratów, więc j.w; tak długo polować aż się pojawi coś taniego... zakupić, przetestować, jak nie siądzie - sprzedać po niższej cenie.

Edytowano przez Pitt39
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ps. Kupiłem audiolaba 6000a za 1950 zł(ponoć nowy, nie wyciagnięty z pudełka). Jak się nie sprawdzi, to sie taniej wystawi...może jakiś kupiec się znajdzie. 

Z myślenia i czytania tylko drepcze w miejscu... najwyższy czas coś posłuchać. 

Edytowano przez Pitt39
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kraft napisał:

A muzyka to mało? 

Cieszy mnie od niepamiętnych czasów niezmiennie tak samo mocno. Niemniej jeśli sam przekaz może być pełniejszy, bardziej szczegółowy, ze wszystkimi jej smaczkami, to nie widzę tu sprzeczności, zagrożenia dla jej odbioru; wręcz przeciwnie. 

Czy nastąpil jakiś zwrot akcji i kolumny, wzmacniacze i reszta gratów, których  testów dokonałes były błedem, tak z perspektywy czasu?. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Kraft napisał:

Cóż... mam wrażenie, że audiofilom sprzęt często bardziej przeszkadza w słuchaniu muzyki niż pomaga;). 

Absolutnie nie uważam że nim jestem, jak rówmież nie pretenduje do tego miana. Kompletnie nie znam się na tym wszystkim co się z tym wiąże i nawet niespecjalnie mam ambicje by się poznać. 

Wiem co bym chciał poprawić w swoim graniu; tyle i aż tyle.

Ps. Zresztą żadne granie w domu nie zastąpi mi dobrego festiwalu z elektroniką, ale zanim tam pojade muszę się obsłuchać z artystą ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Pitt39 napisał:

Dlatego fajnie jakby zostało jak jest, poza wokalami.

Czy zechciałbyś wrzucić kilka tytułów/utworów, gdzie „wokal” jest nie taki jakbyś sobie wymarzył. Dzisiaj mam wieczór/2-3 godzinki. Chciałbym  posłuchać tych utworów. 3 dni temu słuchałem Motörhead i żyję. Każdy gatunek biorę na odsłuch. 

Pytanie do kolegów. Śmiało.

W jakim paśmie występują tzw „wokale”? Chciałbym zrozumieć o czym pisze kolega. 

11 minut temu, Pitt39 napisał:

Zresztą żadne granie w domu nie zastąpi mi dobrego festiwalu z elektroniką

Czy próbowałeś kiedykolwiek podobnych spl w domu jak na festiwalu?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, AudioTube napisał:

Czy zechciałbyś wrzucić kilka tytułów/utworów, gdzie „wokal” jest nie taki jakbyś sobie wymarzył. Dzisiaj mam wieczór/2-3 godzinki. Chciałbym  posłuchać tych utworów. 3 dni temu słuchałem Motörhead i żyję. Każdy gatunek biorę na odsłuch. 
 

Wokal wybrzmiewa jak należy, Kefy graja bardzo fajnie.... tylko problem(lub też nie), polega na tym że pokój jest mały, a co za tym  idzie przesuwanie kolumn/znalezienie dla nich optymalnego miejsca jest wybitnie ciężkie, bo jak jedno zaczyna grać, to drugie sie psuje. To nie tak, że jakiś konkretny utwór... kazdy z wokalem tak gra i już. Stąd to pytanie, czy da się  coś  z tym  zrobić, czy tak jest i już. Dlatego chce sobie cos pożeglować.  Jak nić to nie  da, to uznam że taki ich urok/pokoju i będę dalej cieszył się muzyką.

14 minut temu, AudioTube napisał:

Czy próbowałeś kiedykolwiek podobnych spl w domu jak na festiwalu?

Nie, tu bardziej chodzi o tę 10 innych, dodatkowych czynników. Słucham muzyki, ale obcuje tez z artystą, co podbija mi walory słuchowe(jeden zmysł odziaływuje na drugi, maksymilizuje przyjemne doznania). Do tego czas, miejsce itd... to jak słuchanie i patrzenie na ładny wzmacniacz w przytulnym pokoiku, tylko x2.

Edytowano przez Pitt39
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Pitt39 napisał:

Słucham muzyki, ale obcuje tez z artystą, co podbija mi walory słuchowe(jeden zmysł odziaływuje na drugi

Mam podobnie. Tym między innymi różni się u mnie Live od fotela. Dochodzi często zapach, dotyk i no spl. Gdy to wszystko mam w domu to i Live mam w domu. 

@Chyba Miro 84
Miro, a niektóre męskie wokale nie schodzą do 150-180Hz?

Nie chce mi się grzebać po necie. Dzięki, że napisałeś.

Edytowano przez AudioTube
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, AudioTube napisał:

Mam podobnie. Tym między innymi różni się u mnie Live od fotela. Dochodzi często zapach, dotyk i no spl. Gdy to wszystko mam w domu to i Live mam w domu. 

...zresztą fajnie sie patrzy, gdy otwierają  się drzwi do świata nirwany i chłopy 50-60 letnie - co normalnie pewnie wyrzucają 3 dni śmieci z domu, bo  zmęczeni - biegnąc pod scenę posłuchać  Kraftwerka, jak Bolt za najlepszych lat

Artysta jeszcze nie zaczyna grać, ale wiesz że będzie dobrze.

Wiesz podświadomie że coś w tym  wszystkim musi być  ;) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie co ma na celu ustalenie czy wokale startują od 300, 200 czy może 100hz? Chyba każdy wie co to „wokal”, głos ludzki to najczęściej słyszany dźwięk na codzień, jest na co drugiej płycie, wiec ja tez tak z ciekawości: co zmieni ta wiedza ile to herców?🤔

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, majkel74 napisał:

Pytanie co ma na celu ustalenie czy wokale startują od 300, 200 czy może 100hz? Chyba każdy wie co to „wokal”, głos ludzki to najczęściej słyszany dźwięk na codzień, jest na co drugiej płycie, wiec ja tez tak z ciekawości: co zmieni ta wiedza ile to herców?🤔

Czy startują od 200 czy 300 to dla mnie też mniej istotne, ale dobrze wiedzieć choć z grubsza, jaki to fragment pasma. Kiedyś wypożyczyłem kolumny, które bardzo mi odpowiadały poza "niedośpiewanymi" wokalami. Rzut oka na charakterystykę tych paczek, Umik i REW pomogły mi zrozumieć, że za problem odpowiedzialny jest dołek w okolicy 2kHz. I jak go widzę na char-ce innych kolumn, to mogę przypuszczać, że nie są dla mnie, bo moje pomieszczenie tylko ten dołek pogłębi i głosy wyjdą podobne jak wtedy. (Tak samo rzecz ma się z górką w zakresie odpowiedzianym za sybilanty.) Dzięki temu jestem w stanie oszczędzić sobie bezowocnych odsłuchów. Oczywiście teraz to już czysto hipotetycznie, bo przecież skończyłem z tą zabawą: Dynaudio for life!:)

Edytowano przez Rafał S
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, tylko że nieraz widziałem w Audio pomiary z dołkiem gdzieś w okolicach 2k Hz, a wokale różnią się zasadniczo (np. Bowers vs Sonus Faber czy Vienna Acoustic). Nie wiem z czego to wynika, pewnie z tzw „całokształtu”, w tym materiału obu membran itd. Wiec nie wiem czy bym skreślał bez odsłuchu tylko w oparciu o ten dołek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym się nie pogniewał na głośniki z dołkiem jak niżej:

 

2313C224-A056-4C39-A5E4-6435C474F3DD.jpeg

Słyszałem je raz i wokale były jednymi z najlepszych, z jakimi się spotkałem. Nie obrażając innych modeli, ale wokale z „płaskich” Kefow brzmią przy nich martwo i plastikowo. To tylko przykład oczywiście. 

A. Kisiel , który je testował i raczej nie należący do nazbyt podniecających się redaktorów również był pod ich silnym wrażeniem, w tym jakości wokali. 
Gdyby płaskie pasmo było wyznacznikiem jakości, to z byle głośnika plus korekcja dsp dałoby się zrobić dźwiękowy ideał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Pitt39 napisał:

Ps. Kupiłem audiolaba 6000a za 1950 zł(ponoć nowy, nie wyciagnięty z pudełka). Jak się nie sprawdzi, to sie taniej wystawi...może jakiś kupiec się znajdzie. 

Z myślenia i czytania tylko drepcze w miejscu... najwyższy czas coś posłuchać. 

Na spokojnie. Daj sobie teraz luz z forum i słuchaj.

11 godzin temu, majkel74 napisał:

A ja bym się nie pogniewał na głośniki z dołkiem jak niżej:

 

2313C224-A056-4C39-A5E4-6435C474F3DD.jpeg

Słyszałem je raz i wokale były jednymi z najlepszych, z jakimi się spotkałem. Nie obrażając innych modeli, ale wokale z „płaskich” Kefow brzmią przy nich martwo i plastikowo. To tylko przykład oczywiście. 

A. Kisiel , który je testował i raczej nie należący do nazbyt podniecających się redaktorów również był pod ich silnym wrażeniem, w tym jakości wokali. 
Gdyby płaskie pasmo było wyznacznikiem jakości, to z byle głośnika plus korekcja dsp dałoby się zrobić dźwiękowy ideał.

Pytanie czy gdybyś ich posłuchał przed oglądaniem wykresu mmiał byś takie samo zdanie :)

Bo zapewne nie.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...