Skocz do zawartości

Dla początkujących melomanów, czyli co w naszym zestawie jest najważniejsze


Sipo

Recommended Posts

3 minuty temu, Melo-man napisał:

Lubię Cię Seba, ale porównanie nietrafione. Musiałeś mieć chyba pecha przy słuchanie naprawdę dobrych (niestety czytaj drogich) systemów. Wierz mi - jest lepiej. Momentami dużo lepiej. Czasami jest to przepaść.

Dobra, porównanie złe. Chodziło mi tylko o zobrazowanie Rafałowi faktu, że znam też ludzi, którzy wydają grubą kasę na "głupsze" rzeczy niż audio. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, seba3002 napisał:

Chodziło mi tylko o zobrazowanie Rafałowi faktu, że znam też ludzi, którzy wydają grubą kasę na "głupsze" rzeczy niż audio. 

Ale tak było zawsze. Po prostu ludzie mają różne hobby. Czasami zwyczajnie dla fanaberii, bo nie mają co z kapustą zrobić.

Mnie to w ogóle nie przeszkadza. Skupiam się na sobie. Nie patrzę na innych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Melo-man napisał:

Mnie to w ogóle nie przeszkadza. Skupiam się na sobie. Nie patrzę na innych.

Mi to też nie przeszkadza a dziwi tylko. Miałem z żona trochę zaskórników, zainwestowaliśmy je w coś co daje jakieś tam dochody a i zapewni mojej latorośli łatwiejszy start w dorosłość. Ale zdaję sobie sprawę, że są tacy, którzy mają tych pieniędzy tyle, że audio za stówkę nie wpłynie na ich portfel. Z drugiej strony wiem też, że są tacy audiofile, którzy całe swoje oszczędności wpakują w audio, bo jest to dla nich priorytetem. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, seba3002 napisał:

Odniosę się jeszcze do tego. Rafał, wiem też że są ludzie, którzy kupują wędki za kilkadziesiąt tysięcy, bo ryba lepiej bierze. 

A swoją drogą, ciekawe czy na forum wędkarskim jest zakaz mówienia, że wszystkie współczesne wędki praktycznie tak samo łowią rybę 🙂 (i że sztuka łowienia ryb polega na czymś innym). Bo to "psuje radość z hobby" i niweczy niektórym wędkarzom wiarę w sens poniesionych (niemałych) wydatków oraz nakład pracy na przetestowanie 50-ciu wędek

Edytowano przez TomekN
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, seba3002 napisał:

Mi to też nie przeszkadza a dziwi tylko.

Z drugiej strony wiem też, że są tacy audiofile, którzy całe swoje oszczędności wpakują w audio, bo jest to dla nich priorytetem. 

To jest już mocne skrzywienie. Brak poduszki finansowej, tzw. zaskórniaków" to w naszych czasach jazda na krawędzi biedy. Ale lepiej wydać oszczędności na sprzęt niż na np. alkohol, a takich osobników jak podejrzewam jest procentowo więcej. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, SIpo napisał:

To jest już mocne skrzywienie. Brak poduszki finansowej, tzw. zaskórniaków" to w naszych czasach jazda na krawędzi biedy. Ale lepiej wydać oszczędności na sprzęt niż na np. alkohol, a takich osobników jak podejrzewam jest procentowo więcej. 

Oczywiście. Nikt rozsądny nie powinien wydawać wszystkich oszczędności na jakiekolwiek hobby. Są też tacy, którzy nawet biorą kredyty. Ludzie i ich zachowania są różne. Ich sprawa. Jeżeli wpędzają się potem przez to w kłopoty. Ich sprawa.

Dużo ludków żyje na pokaz. Systemem audio jest trudniej się pochwalić niż drogim samochodem na ulicy.

Ktoś na AS kiedyś napisał, że rozsądnie na system audio powinno się wydać do ok. 20% swoich oszczędności.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, seba3002 napisał:

Mi to też nie przeszkadza a dziwi tylko. Miałem z żona trochę zaskórników, zainwestowaliśmy je w coś co daje jakieś tam dochody a i zapewni mojej latorośli łatwiejszy start w dorosłość.

Mnie też dziwiło, a teraz już nie. Zainwestowaliśmy oszczędności myśląc podobnie jak Ty. Być może zrobimy za jakiś czas (z pomocą rodziny)  drugi podobny ruch - pod kątem młodszej córki. Ale to i audio, to inne półki cenowe. Ceny mieszkań w Trójmieście...

W każdym razie, zwróć uwagę na jedno - jesteś młody i masz przed sobą wiele lat na zestawienie lepszych / droższych systemów. Ja mam go już trochę mniej (pesel boleśnie o sobie przypomina), więc chciałbym mieć wymarzony dźwięk jak najszybciej. Dopiero niedawno wyrobiłem sobie pogląd na to, jakiego poziomu oczekuję. Wygląda na to, że jest on osiągalny w rozsądnych pieniądzach, więc czemu nie?

To, co mnie z początku powstrzymywało, to raczej względy etyczne. Uważałem, że niemoralnym jest wydawać tyle na własne przyjemności w sytuacji gdy wielu ludzi jest w ciężkiej sytuacji. Ale dość sprytnie sobie z tymi skrupułami poradziłem. Oczywiście wciąż mówię o budżetowym zestawie. Czy wydawałbym na audio znacznie więcej, gdybym dysponował takimi funduszami? Do pewnego stopnia tak, choćby dlatego, że wtedy miałbym większe mieszkanie czy dom i poszedłbym w akustykę i podłogówki.

Z innych - nie zauważyłem, żeby na forum powszechne było wyszydzanie posiadaczy niedrogich systemów. W każdym razie, nie doświadczyłem tego na własnej skórze, kiedy wymieniałem Opale na Silvery. Myślę, że większość okrzepłych audiofili pamięta, jaką drogę przeszli. Ewentualne kpiny pojawiają się dopiero w gorącej dyskusji, gdy ktoś podważa ich podejście - wtedy duma / ambicja może wziąć górę. Do pewnego stopnia bronią też obranego stylu życia - co jest dla mnie absolutnie zrozumiałe. :)

Edytowano przez Rafał S
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważcie proszę, że pieniądze nie są żadną miarą człowieczeństwa. Przynajmniej dla mnie.

Z drugiej strony - co dziś oznacza dobrze zarabiać? Czy jest to już 10 tysięcy na rękę, czy może sto, albo milion miesięcznie?

Na przykład sportowcy. Ich zarobki w obecnych czasach są astronomiczne. Ktoś powie, że skoro znajduje się ktoś, kto tyle im płaci to nie ma sprawy. I tak, i nie... Bo np. w Premier League płace są niebotyczne, a liga na dzisiaj ma bodajże 2 miliardy zadłużenia. Często kluby piłkarskie są "zabawkami" w rękach bogaczy - patrz taki PSG. Jak Romek kupował Chelsea to jakoś nikomu to wtedy nie przeszkadzało. Ludek, który nawet nie miał jeszcze 40-lat, ale jako rosyjski oligarcha i kumpel Putina już miał miliardy na koncie.

I jeszcze odnośnie wydawania przez ludzi pieniędzy. Dziwicie się że są ludzie skłonni oddać całe oszczędności na audio, a mnie na przykład zawsze dziwiło, że ludzie oddają całe oszczędności jako wkład własny i jeszcze biorą 30-letni kredyt na mieszkanie, którego nawet jeszcze nie ma, bo się będzie dopiero budowało. Ale Ci sami idąc do masowej piekarni, nie kupią  chleba za 5-7 złotych (kiedyś 2 zeta) nie oglądając go. No proszę Was...

2 godziny temu, Rafał S napisał:

To, co mnie z początku powstrzymywało, to raczej względy etyczne. Uważałem, że niemoralnym jest wydawać tyle na własne przyjemności w sytuacji gdy wielu ludzi jest w ciężkiej sytuacji. Ale dość sprytnie sobie z tymi skrupułami poradziłem.

Jeżeli chodzi o własne hobby potrafimy być egoistami i działać wg innych irracjonalnie. To, że potrafimy być samolubni, to normalne - wszak jesteśmy tylko ludźmi.

Zwracam też uwagę, że dane hobby może dla jednego znaczyć bardzo dużo, lub nawet wszystko, a inny będzie miał do tego jakiś dystans. I jak we wszystkim - i tutaj trzeba wg mnie działać ze zdrowym rozsądkiem. Pasja nie powinna zaślepiać innych rzeczy.

 

Edytowano przez Melo-man
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, seba3002 napisał:

Jedyne co mnie dziwi w tym hobby, to fakt, że ludzie gotowi są wydawać majątek na coś tak prozaicznego jak słuchanie muzyki. Ba, audiofile czynią ze swojej pasji wręcz religię. Ja wiem, że fajnie jest posłuchać sobie muzyki na drogim sprzęcie ale niestety sporo osób posiadających takie systemy odmawia tym, którzy grają na smslach, toppingach czy innych budżetowych sprzętach, przyjemności i radości obcowania z muzyką. Jak już niejednokrotnie wspominałem, od lat trenuję sporty i sztuki walki. I w życiu nie spotkałem się tam z taką szyderą jaka panuje wśród audiofili. Wręcz przeciwnie, osoby mające doświadczenie starają się doradzać tym, którzy są "niżej". Tutaj jest coś zupełnie odwrotnego - Ci którzy mają jakiś tam status, zwykle kpią i drwią z tych, którzy na audio nie wydali fortuny. Jest to oczywiście moje subiektywne odczucie i mogę się mylić 

Takie środowisko, ale zauważ proszę, że niektóre osoby i tak nie chcą korzystać z tych rad, bo wiedzą lepiej. W jednym muszę przyznać Ci rację, że są osoby, które ewidentnie szydzą z czyjegoś sprzętu.

19 godzin temu, seba3002 napisał:

Dobra, porównanie złe. Chodziło mi tylko o zobrazowanie Rafałowi faktu, że znam też ludzi, którzy wydają grubą kasę na "głupsze" rzeczy niż audio. 

A no właśnie i dlaczego, gdy ktoś ma ochotę, kaprys, nie może sobie wydać ile chce.

Od razu mi się nasuwa kilka przykładów np. kolekcjonerzy aut ( nawet nimi nie jeżdżą ), sztuki ( obrazy wiszą na ścianach ) różnego rodzaju kamienie szlachetne ( brylanty, diamenty ), a my w Audio przynajmniej sobie słuchamy. Tylko tyle i aż tyle.

20 godzin temu, Adi777 napisał:

Pewnie najwięcej takich osób w ogóle nie jest audiofilami. Mają kupę kasy na koncie, więc nie kupią kolumn za 10 tysięcy. Kupią takie za kilkaset lub ponad milion, bo je stać, ale nie zwracają uwagi na jakość dźwięku, czy nawet muzykę. Tak ja to widzę, ale mogę się mylić. Oczywiście, takie osoby jak napisałeś też są.

I tak, i nie. Czasami rzeczywiście są ludzie, którzy mają dobry sprzęt i ogarniętą akustykę, a na drugim biegunie są tacy, co mają dobry sprzęt, ale akustycznie to porażka. Ci drudzy, kupują sprzęt tylko i wyłącznie na pokaz, ba, nawet go nie używają.

6 godzin temu, Melo-man napisał:

Oczywiście. Nikt rozsądny nie powinien wydawać wszystkich oszczędności na jakiekolwiek hobby. Są też tacy, którzy nawet biorą kredyty. Ludzie i ich zachowania są różne. Ich sprawa. Jeżeli wpędzają się potem przez to w kłopoty. Ich sprawa.

W pełni popieram, trzeba mieć w życiu jasno określone priorytety.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego, gdy ktoś ma ochotę, kaprys, nie może sobie wydać ile chce. Odpowiedź wg mnie kryje się w poście Rafała:

 

5 godzin temu, Rafał S napisał:

względy etyczne. Uważałem, że niemoralnym jest wydawać tyle na własne przyjemności 

Zresztą założyłem sobie, że pewniej kwoty na audio nie przekroczę i staram się trzymać tego założenie. Z natury jestem pragmatykiem i staram się do większości spraw podchodzić zdroworozsądkowo 😉

@Rafał S, nie wiem czy jestem młody 🙂. Mam 45 lat 🙂. Wyglądam może na młodszego niż jestem w rzeczywistości 😝, ale młodzieniaszkiem też nie jestem. 

Edytowano przez seba3002
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, J4Z napisał:

Po co zaraz oceniać? Niech każdy przeleci przez życie jak chcę, jest tylko jedno. Byle krzywdy nie robić.

Przecież ja nikogo nie oceniam. Każdy robi w życiu co uważa, jeżeli nie ma to wpływu na moje. Nie napisałem też, że te 20% to dla mnie aksjomat. Piszę tylko, co ja uważam za słuszne w moim zachowaniu.

1 godzinę temu, J4Z napisał:

Nie chcę marnować czasu na odkładanie, a pieniądz traci na wartości.

Jestem w tym trochę racji, ale nie do końca jestem zwolennikiem hedonizmu. 

1 godzinę temu, J4Z napisał:

Jak padnę i dług razem ze spadkiem przejdzie na mojego syna to i tak chłopak wyjdzie na mocny plus.

Aj! Tutaj to już nie ładnie... Po nas choćby potop. Dobrze, że globalnie nasi przodkowie tak nie myśleli, bo nas już by nie było.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Melo-man napisał:

Dla mnie tak, ale jak pisałem - nie obchodzi mnie, że robią to inni. Ich sprawa. Nie oceniam przez to czy ktoś jest lepszy czy gorszy.

Panie kolego, problemem może jest gdy ktoś zadłuży się na grube tysiące. Kredyt na kolumienki za 4 czy 5k to jeszcze nie problem wg mnie. Sam, kiedy jeszcze byłem fanem salonowych nowości, wzialem kila rzeczy "na raty". 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Melo-man napisał:

Ludzie mający naprawdę bardzo drogie systemy (kosztujące kilkaset tysięcy i więcej) praktycznie w ogóle nie udzielają się na forach. Bardzo często jest to kosmiczne granie. Ale do takich systemów trzeba mieć też super warunki i odpowiednio je wykorzystane.

Jak to nie, a Sylwek z AS?

Za kilkaset tys to u niego jeden klocek, a jest ich trochę wierz mi.

Ja naliczyłem w systemie po cenie detalu jakieś ponad 1,5-2mln, a to tył,o urzadze ia, nie liczę tych odgrod i okablowania.

Ale zgadzam się, że są i też tacy, którzy się jie udzielają a mają bardzo drogie audio, są też tacy którzy przychodzą do topów, mówią nie znam się proszę  i złożyć audio mam 1mln zł i bierze jak leci, bo się nie zna.

Zatem taki nie napisze nic na forum,  bo raz  iema wiedzy, a dwa pewno czasu skoro zarabia takie pieniądze. 

16 minut temu, seba3002 napisał:

nie wiem czy jestem młody 🙂. Mam 45 lat 🙂. Wyglądam może na młodszego niż jestem w rzeczywistości 😝, ale młodzieniaszkiem też nie jestem.

Jesteś młody 😁 

No dobra, jesteś dojrzałym mężczyzną 😉

 

18 minut temu, seba3002 napisał:

Wyglądam może na młodszego niż jestem w rzeczywistości

Pokaż się na zdjęciu ze zlotu ocenimy 😁

Mnie też nie,to nie daje tyle ile mam  w peselu, najważniejsze jest to na ile się czujemy 😉

17 minut temu, seba3002 napisał:

Kredyt na kolumienki za 4 czy 5k to jeszcze nie problem wg mnie.

Otóż to, teraz jeszcze salony zachęcają ratami nieoprocentowanymi np. 10x0% lub 20x0%.

Uważam, że warto czasem skorzystać,  nawet jak gotówka jest, a są potrzeby i priorytety, to takie oferty są ok,  nie nadwyrężasz budżetu,  a z drugiej strony nie przepłacasz.

Jest to jakaś opcja.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, seba3002 napisał:

Kredyt na kolumienki za 4 czy 5k to jeszcze nie problem wg mnie. Sam, kiedy jeszcze byłem fanem salonowych nowości, wzialem kila rzeczy "na raty". 

Masz rację. Ja miałem na myśli "grube" kredyty, a raczej takie, które mogą zaburzyć finanse domu.

39 minut temu, DiBatonio napisał:

Jak to nie, a Sylwek z AS?

Za kilkaset tys to u niego jeden klocek, a jest ich trochę wierz mi.

Ja naliczyłem w systemie po cenie detalu jakieś ponad 1,5-2mln, a to tył,o urzadze ia, nie liczę tych odgrod i okablowania.

Sly30 jest wyjątkiem. Znam wartość jego systemu.

40 minut temu, DiBatonio napisał:

Otóż to, teraz jeszcze salony zachęcają ratami nieoprocentowanymi np. 10x0% lub 20x0%.

Oczywiście. Sam tak kupiłem wzmacniacz w październiku uznając, że wyjdzie mnie to taniej mając na względzie nadchodzącą inflację. Tyle tylko, że ja - nie chwaląc się - mam oszczędności dużo większe niż wartość tego wzmacniacza.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, DiBatonio napisał:

nie liczę tych odgrod

Na sam projekt kolumn wydał coś ok. 700 tysięcy. Stać go, niech ma.

Raziło mnie tylko, że potem na AS doradzał wszystkim, żeby tak zrobić. Rozumiem, że każdy z nas powinien takie pieniądze wyciągnąć z tylniej kieszeni bez mrugnięcia.

Jego komentarzy, że kolumny za 50 tysi to zabawki pozostawię milczeniem, tak jakbyś byli krajem przynajmniej 10 razy bogatszym niż Kuwejt i każdy z nas miał przynajmniej 10 baniek na koncie.

Z drugiej strony skoro producenci kolumn nas oszukują, to czemu mam ufać producentom wzmacniaczy czy źródeł? Przecież tutaj też można wykonać urządzenie na własne zamówienie. Czemu tego nie zrobił?

Jeżeli mam być szczery to nie przepadam za Sly30, nie ze względu na kasę jaką ma i system, ale wiele jego opinii dla mnie jest kontrowersyjnych. Nie tylko odnośnie audio.

 

5 minut temu, seba3002 napisał:

To Szymon Faber nie ma najdroższego systemu na świecie 🤔?

Chyba jednak nie... Rozczarowanie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Amarok napisał:

A kto ma najdroższy system na naszym forum? Bo tamci to u konkurencji 😃.

Domyślam się, że pewien Andrzej. Aczkolwiek kiedyś rozmawiałem tutaj z kolega, który kiedy zaczął wyliczać mi swe zabawki, też w przełożeniu na złotówki, wyszła niezła sumka. Fajny system (przynajmniej tak mi się wydaje, i taki system mógłbym mieć 🙂) ma kolega @muzofan. No i legendy też głoszą, że dobrze gra u Pana Witka 🙂

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Melo-man napisał:

Jego komentarzy, że kolumny za 50 tysi to zabawki pozostawię milczeniem,

Oprócz Equilibrium, pewnie zupełnie przypadkowo...

31 minut temu, Melo-man napisał:

Na sam projekt kolumn wydał coś ok. 700 tysięcy.

Z czego same przetworniki chyba nie więcej niż 70?

WTF?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...