Najgorsza piosenka EVER!

[Sqter83]

 Perełka  

przeglądałem kawałki męskiego grania 2023 i to mi się przewinęło.. przez kilka minut nie mogłem dojść do siebie i pozbierać myśli... Trauma

[Slawko69]

Sylwestrowy koszmar. Oskar za najgorszą piosenkę , najgorszy teledysk i naj we wszystkich możliwych kategoriach. Minister Zdrowia Psychicznego  ostrzega

[panbulka_]

 

[MarcKrawczyk]

Ciekawe, jakie są wasze odczucia?

 

[Kraft]

12 godzin temu, MarcKrawczyk napisał:

Ciekawe, jakie są wasze odczucia?

To evergreen i jako taki nie podlega krytyce. Utwór świetnie się sprawdza jako oprawa muzyczna, np. w sporcie. Dzięki niemu świat jest zabawniejszy.

Rozdzieram koszulę i rzucam się przejście. 

[Rafał S]

13 godzin temu, MarcKrawczyk napisał:

Ciekawe, jakie są wasze odczucia?

Co do piosenki, czy umieszczenia jej w tym wątku (to drugie mocno mnie zaskoczyło)?

[michaudio]

A ja mam do tego utworu wielki sentyment, w latach świetności Europe (czy raczej mojej młodości) "przebadałem" wiele kolan wielbicielek talentu wokalisty. 😎

[Kraft]

Marcin chyba szuka guza. 

[Pitt39]

Dnia 2.01.2024 o 15:04, Slawko69 napisał:

Sylwestrowy koszmar. Oskar za najgorszą piosenkę , najgorszy teledysk i naj we wszystkich możliwych kategoriach. Minister Zdrowia Psychicznego  ostrzega

... a jak mam dobre skojarzenia, z poprzednim forum  na którym siedziałem %-).

Klasa utwór.

[Rafał S]

3 godziny temu, michaudio napisał:

w latach świetności Europe (czy raczej mojej młodości) "przebadałem" wiele kolan wielbicielek talentu wokalisty. 😎

Argumenty natury egzystencjalnej są oczywiście nie do pobicia. A z bardziej płytkich: przebojowy numer i więcej niż przyzwoity aparat wykonawczy. Warto dodać, że już w tym stuleciu Europe wydało kilka płyt stricte hard rockowych, a sam John Norum nagrywał też na boku albumy blues-rockowe. Z kolei klasyczny okres zespołu inspirował chyba nawet takie tuzy, jak Deep Purple. Przynajmniej ja słyszę w tym aranżu echa Szwedów. Posłuchajcie:

 

[MarcKrawczyk]

3 godziny temu, Kraft napisał:

Marcin chyba szuka guza. 

No nie wiem, nie wiem co będzie zaraz…

 

[maxredaktor]

Chyba nic nie będzie

Ja ten utwór zaliczam do mocno osłuchanych, ale nadal dość sympatycznych. Podobnie jak zamieszczony wyżej Europe.