Marzysz o wskaźnikach/wycieraczkach w swoim sprzęcie audio? Proszę bardzo!

[mateolo2]

Hejka!

Bedac ostatnio na naszym zjeździe zakochałem się w wycieraczkach w accuphase i powiedziałem sobie, ze muszę mieć takie w swoim systemie (niektórzy maja fetysz stop, a ja mam fetysz wycieraczek w audio - co poradzę  ). No i chłopaki @RoRo i @tomek4446 podpowiedzieli mi mega patent (dziękuję Panowie!!!!!):

1. Kupno starego magnetofonu/decka, który nam się wizualnie podoba i ma ładne wycieraczki. Ja za swojego philipsa dałem dwie stówki. 
2. Otworzyliśmy go i przeprowadziliśmy banalna modyfikacje, z która KAŻDY sobie poradzi (jeśli deck ma mechaniczne przełączniki). Odcięliśmy dwa kabelki sterujące silnikiem (żeby nie hałasował). Plus wcisnęliśmy od środka mechanizm rec i zakleilismy kropelka. Dzieki temu oszukaliśmy decka i po włączeniu jest cały czas w trybie nagrywania (wymagane, żeby wycieraczki się ruszały)

3. Pozostaje już tylko go podlaczyc RCA we wzmacniaczu na wyjście tape/mic out i IN w decku. 
 

4. Klikamy włącznik na decku i mamy pięknie świecący vintageowy mebel, który nam wycieraczkami obrazuje nasza muzykę! nic nie trzeba klikać, przełączać, wkładać kaset itd. Działa jak lampka. Obsługujemy go tylko na zasadzie włącz/wyłącz.

Ja jestem zakochany! Moje małe marzenie spełnione. 

A oto efekt! Plus fotki „modyfikacji”

Edytowano 1 marca 2023 przez mateolo2

[Kraft]

To nawet lepiej, bo wskaźniki wysterowania w magnetofonie ładnie się ruszają, a we wzmacniaczu prawie wcale (wiadomo - mikro moce z którymi na zwykle gramy). Gratulacje! 

[mateolo2]

10 minut temu, Kraft napisał:

To nawet lepiej, bo wskaźniki wysterowania w magnetofonie ładnie się ruszają, a we wzmacniaczu prawie wcale (wiadomo - mikro moce z którymi na zwykle gramy). Gratulacje! 

I na decku możesz sobie nawet regulować pokrętłem jak bardzo chcesz żeby się wychylały. No siedzę jak baran wpatrzony w to od wczoraj - jak zaczarowany

A No i plus jest taki, ze nic nam to nie sieje do systemu - zakłóceń itd. Ponieważ jest kompletnie poza torem, nie wpięte pomiędzy źródłem itd. Same zalety!

[MariuszZ]

Gdyby komuś chodziło po głowie mieć urządzenie do przełączania kolumn i wzmacniaczy to jest trochę fajnych gadżetów z wycieraczkami z Azji 😎

Np. Link

[mateolo2]

2 minuty temu, MariuszZ napisał:

Gdyby komuś chodziło po głowie mieć urządzenie do przełączania kolumn i wzmacniaczy to jest trochę fajnych gadżetów z wycieraczkami z Azji 😎

Np. Link

Tylko tak jak rozmawialismy - tutaj już wchodzi Ci to w tor audio jednak… a jakiej jakości tak są kable itd. Nie chciałbym mieć czegoś takiego wpiętego między system w chwili, gdy kupujemy jak najlepsze kable RCA itd… ale patent fajny! Tez może służyć jako zewnętrzne wskaźniki na tape out

Jeszcze za 15 zł kupiłem sobie taka kasetę Ala szpulowa żeby padnie wyglądała podświetlona 💪

[Slawko69]

Gratuluję pomysłu i wykonania

[Bahzell]

Szkoda tylko tak pięknego decka  
Ale rozumeim w 100 %. Na półce koło mnie stoi Toshiba SC-530 i SC-335, oba wycieraczkowe

BTW. a propos fascynacji, ja mam swoją. Zmieniarki CD

Yamaha CDM-900: https://www.hifiengine.com/manual_library/yamaha/cdm-900.shtml 

A obok: Pioneer PD-TM2: https://www.hifiengine.com/manual_library/pioneer/pd-tm2.shtml

Edytowano 2 marca 2023 przez Bahzell

[mateolo2]

Wszystko jest odwracalne w 10 minut  

Zaczarowaly mnie te wycieraczki… Nie powiem…
 

Edytowano 3 marca 2023 przez RoRo
Odpowiadając na post bezpośrednio po nim nie ma sensu cytować go w całości...

[Rega]

A dla mnie to jest raczej dziecinada. Skoro wycieraczki to niech one będą wpięte w tor i niech pokazują coś związanego z przekazem. A tak to kojarzy mi się z jazdą Trabantem, ale z włączonym na całą moc radiem z którego wydobywa się dźwięk Ferrari. Mam kilka sprzetów z wycieraczkami, ale nawet na myśl by mi nie przyszło aby robić taką profanację. Po to są wycieraczki aby było widać różnicę w przekazie poszczególnych kanałów, a nie aby tylko coś tam się ruszało.  No, cóż jak się nie ma co się lubi .... . @mateolo2 - bez obrazy.

[mateolo2]

W nosie mam ile prawdy one pokazują. Ważne, ze piękne wyglądają - tak jak moja lampka przy dacu i w tym celu było to kupione  a dźwięk Ferrari to mam w kolumnach 

I moja muzyka mi bardziej smakuje jak na te cudeńko patrzę - więcej mi to dało szczęścia niż kupno nowych kolumn. 

[Rega]

No, to akurat indywidualna sprawa. Jak widać z powyższego mamy różne podejście do spraw przekazu i audio ogólnie. Ja wolę słuchać niż oglądać. Od oglądania mam tv i projektor.  Pozdrawiam.  

[mateolo2]

A ja lubie jak jest pięknie, swieci i ładnie gra. U mnie aspekt wizualny systemu jest tak samo ważny jak dźwięk. Ma cieszyc oko, bo wtedy lepiej smakuje muzyka. 

[Rega]

Wolno Ci - Twój system. Ja wolę jednak kiedy świeci z sensem a nie tylko aby było.

 

[RLC2]

@Rega Roman klimacik jest...👍

[Rega]

Nikomu nie narzucam co ma Mu się podobać i nie twierdzę, ze wycieraczki nie mają tej magii. Mają. Moje pierwsze wycieraczki miałem już w 1979 roku. I przez sentyment mam je do teraz😄 No, ale to temat na zupełnie inne rozważania. @mateolo2 - miłych wrażeń z ogladania wycieraczek! Pozdrawiam.

 

Edytowano 2 marca 2023 przez Rega

[mateolo2]

Dzięki!
 

Edytowano 3 marca 2023 przez RoRo
Odpowiadając na post bezpośrednio po nim nie ma sensu cytować go w całości...

[Rafał S]

@mateolo2 Mateusz, zainspirowałeś mnie. Wycieraczki już miałem w Solu indigo, więc to marzenie spełnione. Teraz czas na następne. Podłubię trochę przy starych lampkach na choinkę, przytwierdzę je do swojej Normy woskiem pszczelim i będzie mi świeciła wieczorami. A pod obudową wciąż 280 watów dla 4 omów. To dopiero hybryda. Tomek, Mariusz, Rega i inni lampiarze będą mogli mi skoczyć.

(Żartuję sobie, ale uważam, że Twój pomysł jest piękny w swym absurdzie i bezużyteczności. Oto prawdziwy audio-romantyzm! )

[RoRo]

Dnia 1.03.2023 o 14:25, mateolo2 napisał:

2. Otworzyliśmy go i przeprowadziliśmy banalna modyfikacje, z która KAŻDY sobie poradzi (jeśli deck ma mechaniczne przełączniki). Odcięliśmy dwa kabelki sterujące silnikiem (żeby nie hałasował). Plus wcisnęliśmy od środka mechanizm rec i zakleilismy kropelka. Dzieki temu oszukaliśmy decka i po włączeniu jest cały czas w trybie nagrywania (wymagane, żeby wycieraczki się ruszały)

3. Pozostaje już tylko go podlaczyc RCA we wzmacniaczu na wyjście tape/mic out i IN w decku. 

4. Klikamy włącznik na decku i mamy pięknie świecący vintageowy mebel, który nam wycieraczkami obrazuje nasza muzykę! nic nie trzeba klikać, przełączać, wkładać kaset itd. Działa jak lampka. Obsługujemy go tylko na zasadzie włącz/wyłącz.

Mimo że jak wspomniałeś później - jest to czynność odwracalna. to ja bym nie ingerował w ten sposób 🥸

Skoro silnik ma nie pracować cały czas, to dla zachowania pełnej funkcjonalności decka (tzn. możliwość odtwarzania i nagrywania kaset) wolałbym zastosować wyprowadzony na zewnątrz przełącznik który załącza/wyłącza silnik. Gdy chcę, to mam w pełni sprawny deck - a gdy ma być tylko aspekt wizualny pracujących wskazówek poziomu sygnału, to wtedy odłączam silnik i jest spokój i cisza (no oczywiście poza muzyką).

A co do sklejenia mechanizmu REC - to w czym przeszkadzałoby, gdyby REC był normalnie włączony klawiszem pod kieszenią ? Wtedy nie trzeba oszukiwać (sklejać) mechanizmu.

Pozdrawiam
PS. Ja bym zrobił inaczej, ale ważne, że jesteś zadowolony 😎

[mateolo2]

3 godziny temu, RoRo napisał:

Mimo że jak wspomniałeś później - jest to czynność odwracalna. to ja bym nie ingerował w ten sposób 🥸

Skoro silnik ma nie pracować cały czas, to dla zachowania pełnej funkcjonalności decka (tzn. możliwość odtwarzania i nagrywania kaset) wolałbym zastosować wyprowadzony na zewnątrz przełącznik który załącza/wyłącza silnik. Gdy chcę, to mam w pełni sprawny deck - a gdy ma być tylko aspekt wizualny pracujących wskazówek poziomu sygnału, to wtedy odłączam silnik i jest spokój i cisza (no oczywiście poza muzyką).

A co do sklejenia mechanizmu REC - to w czym przeszkadzałoby, gdyby REC był normalnie włączony klawiszem pod kieszenią ? Wtedy nie trzeba oszukiwać (sklejać) mechanizmu.

Pozdrawiam
PS. Ja bym zrobił inaczej, ale ważne, że jesteś zadowolony 😎

Bo rec nie działał, w momencie, w którym nie ma kasety w srodku i nie jest podłączony silnik. Z tym włącznikiem świetny patent, może to kiedyś zrobię. Natomiast teraz zabrakło wiedzy, umiejętności i cierpliwości do takiej przeróbki. Ale w sumie jest onaa banalna. Natomiast ten mój deck juz kupiłem z uszkodzonym mechanizmem, dlatego tylko 2 stówki. One raczej w tej wersji Mark II są droższe. Widziałem nawet jednego na olx za 1000 zł (to już ktoś mocno przesadził…)

[Rega]

REC da się włączyć, pod warunkiem ze przyciśniesz ,,czujnik,, zabezpieczający przed przypadkowym nagraniem taśmy. każda kaseta ma na grzbiecie ząbek służacy do zabezpieczenia przed przypadkowym skasowaniem. Jego wyłamanie powoduje że w otwór wchodzi mały trzpień i blokuje włączenie klawisza REC, Zablokowanie tego trzpienia spowoduje mozliwość włączenia klawisza REC bez wkładania kasety.

[mateolo2]

No to ja to zrobiłem mniej więcej w ten sposób tylko inaczej 🤣