Skocz do zawartości

Czy warto zainwestować w DAC do takiego zestawu stereo?


Recommended Posts

Napisano
14 godzin temu, il Dottore napisał:

Tu @jaknb, ostatnio próbował Audio-gd: "Jest w tej prezentacji coś bardzo naturalnego i namacalnego. Mój zestaw nigdy nie grał tak realistycznie i magicznie."

I ja się z tym zgadzam. 

Oczywiście mamy tu lekki oksymoron bo albo realistycznie albo magicznie. :) 

Ale rozumiem, że magia w tym wypadku wynika z hiperrealizmu. 

@jakng napisał również, że zwraca ten DAC bo nie ma pewności czy uzyska wymarzony dźwięk po 600 h wygrzewania

Napisano
6 minut temu, Pawel Kloch napisał:

@jakng napisał również, że zwraca ten DAC bo nie ma pewności czy uzyska wymarzony dźwięk po 600 h wygrzewania

 Niecierpliwy audiofil... (sprawdzić czy nie ksiądz). 

557718161_1385366830256014_1238558956337103817_n.jpg

Napisano

A może ten czas tak na wyrost dla ultra audiofili?

"Główna stabilizacja następuje szybko: Najbardziej krytyczny proces "wygrzewania" (formowanie kondensatorów elektrolitycznych, pierwsze stabilizacje termiczne głównych układów) zazwyczaj zachodzi w pierwszych kilkunastu do kilkudziesięciu godzin pracy.

Dalszy proces jest marginalny: Okres po 30 godzinach to czas, w którym zachodzą mikro-zmiany, które są poniżej progu percepcji słuchowej większości ludzi. Teoretyczne 300, 600 czy 1000 godzin to czas potrzebny na osiągnięcie absolutnej stabilności laboratoryjnej, co niekoniecznie przekłada się na słyszalną różnicę w warunkach domowych.

Indywidualna percepcja słuchowa: Każdy słuchacz ma inny próg wrażliwości na niuanse dźwiękowe."

Napisano
2 godziny temu, Pawel Kloch napisał:

napisał również, że zwraca ten DAC

Dokładnie tak napisał. A o co chodzi? Nie ma prawa przerwać wygrzewania i oddać? 

To nie był DAC dla ścisłości. To taki kombajn: DAC/pre/wzmacniacz słuchawkowy.

Najtańszy specjalizowany DAC Audio-gd nazywa się R-1 NOS. 

 

 

 

2 godziny temu, misiekx napisał:

To jest jakiś absurd

Pełna zgoda. Czas potrzebny, żeby zagrało, jest absurdalny. Ale to dotyczy wszystkich R2R z górnej półki. Nie tylko Audio-gd ale też Holo i Denafrips mają to samo. 

Mało tego! Po 600h dźwięk dalej się zmienia, choć są to już zmiany zupełnie marginalne. Ale przyjemne! :) 

Napisano
25 minut temu, il Dottore napisał:

Dokładnie tak napisał. A o co chodzi? Nie ma prawa przerwać wygrzewania i oddać? 

 

 

 

 

P

 

Chodzi mi o to, że zacytowałeś z jego wypowiedzi tylko fragment dla Ciebie wygodny o "naturalnej i namacalnej prezentacji" a nie zacytowałeś najważniejszego, że mimo tego sprzęt będzie zwrócony 

Napisano
34 minuty temu, il Dottore napisał:

Ale to dotyczy wszystkich R2R z górnej półki. Nie tylko Audio-gd ale też Holo i Denafrips mają to samo. 

Mało tego! Po 600h dźwięk dalej się zmienia, choć są to już zmiany zupełnie marginalne.

Błagam , bądźmy poważni. 

Napisano
5 minut temu, AudioTube napisał:

Tomasz, ten pociąg sam się wykolei.

Wątpię to jest jak perpetuum mobile ;)

Teraz jakiś podstawowy AG jest z górnej półki chyba w kosku :). Fajne są tu bzdety

Napisano
11 minut temu, AudioTube napisał:

Tomasz, ten pociąg sam się wykolei.

Jestem na tym Forum ładnych parę lat i obserwuje kolejne fale irracjonalnych przekonań. Każdy może wierzyć w co chce , i dopóki to jest wiara danej osoby nic mi do tego. Za to przekonywanie innych , że nie mają pojęcia jak brzmi ich dac , kolumny , kable , czy wtyczka do gniazdka ,bo jeszcze nie upłynął czas " wygrzania " ....... 

2 godziny temu, majkel74 napisał:

Pytanie jakie zmiany zachodzą w tych kablach pomiędzy dajmy na to 650-tą i 900-tną godziną ich „wygrzewania”

A no taka , że na zwrot masz 14 dni , czyli 336 godzin. Resztę niech każdy sobie sam dopowie. 

Napisano

Posiadam 5 letnie kolumny, 25 letni wzmacniacz, 30 letni odtwarzacz CD i wyglada na to, że sprzęt jest w dalszym ciągu na etapie wygrzewania. Słyszę różnice w brzmieniu, które wcale nie są subtelne jak w przypadku kolegi DACa. 

@il Dottore a pomyślałeś, że wplyw na to niby wygrzewanie ma repertuar, który słuchasz, pora dnia, nastrój itp? 

Napisano
28 minut temu, tomek4446 napisał:

A no taka , że na zwrot masz 14 dni , czyli 336 godzin. Resztę niech każdy sobie sam dopowie

Czyli po dwóch tygodniach odsłuchów albo kupujesz w ciemno sprzęt, który wciąż nie jest wygrzany,albo szukasz dalej...😁 . Jak od początku gra dobrze też lipa ,bo kto wie,co będzie jak się wygrzeje...😁

Napisano
15 minut temu, soberowy napisał:

pomyślałeś, że wplyw na to niby wygrzewanie ma repertuar, który słuchasz, pora dnia, nastrój itp? 

Gość o tym wie, ale musi sobie wmawiać że kolejny raz złapał Pana Boga za pięte, kolejny DAC który bedzie przez 2-3 lata sie zmieniał i bedzie najlepszy na świecie i to DAC chiński za grosze trzeba sobie wmawiać że wydając 3 tys na przewodnik gra albo bedzie grał za 600h jak ten za 30 tys... tyle razy już takie bajania były...

Napisano
1 godzinę temu, Pawel Kloch napisał:

nie zacytowałeś najważniejszego, że mimo tego sprzęt będzie zwrócony

To wcale nie jest najważniejsze. Zwrócił, bo nie chciał go mieć. Gdzie problem?

Mi chodzi o namacalność prezentacji R2R i dlatego ten fragment jest dla mnie najważniejszy. 

2 minuty temu, Wing0 napisał:

wydając 3 tys na przewodnik gra albo bedzie grał za 600h jak ten za 30 tys...

Niedługo mam porównanie z Metronome DAC za pierdylion monet. Kolega obiecał przynieść i wypróbować w moim systemie. I jakoś jestem dziwnie spokojny o wynik. 

Dlaczego jestem spokojny? Bo moja Havana (kupiona w tej samej cenie - niecałe 1000 €) zjadła na śniadanie w bezpośrednim porównaniu Meridiana Signature Reference za prawie 15 tys €. A Audio-gd przewyższa jakością dźwięku poczciwą Havanę, o której pisano w recenzjach, że gra jak Audio Note, tylko z większym wyrafinowaniem. :) 

Więc jestem spokojny. 

A na takich porównaniach zawsze staram się, by było więcej osób. Więc to nie była tylko moja prywatna opinia, którą cechuje oczywisty subiektywizm. 

Myślisz, że nie stać mnie na DAC za 30 tys? Masz rację. Nie stać mnie. Po zakupie domu nad morzem zostałem goły i wesoły. 😄 I niestety kilka lat potrwa, nim się odkuję. 

Ale jeszcze kilka miesięcy temu było mnie stać. A jednak, przy całej znajomości rynku i pełnej swobodzie finansowej, zdecydowałem się na taki a nie inny przetwornik. 

I, cholerka, miałem rację! :D 

 

 

Napisano
25 minut temu, il Dottore napisał:

Dlaczego jestem spokojny? Bo moja Havana (kupiona w tej samej cenie - niecałe 1000 €) zjadła na śniadanie w bezpośrednim porównaniu Meridiana Signature Reference za prawie 15 tys €.

Kurde , jakie to płytkie. Ostatnio takie " zjadanie " na tym Forum pojawiało się jakieś 8 lat temu i słuch po jegomościach zaginął. Wiem , że zawód nie ma nic wspólnego z kulturą języka , ale tak z czystej ciekawości jaką masz specjalizację ?

Napisano (edytowany)

1. Racjonalizacja. Mechanizm obrony ego. Człowiek tworzy logicznie brzmiące uzasadnienia dla zachowań lub decyzji motywowanych emocjami. DAC był drogi, więc musi grać lepiej. Zwłaszcza po 600h wygrzewania. Przecież nie mogłem przepłacić i dać się zrobić w jajo. Jestem rozsądnym kupującym.

2. Efekt potwierdzenia. Tzw. confirmation bias. Człowiek zwraca uwagę tylko na informacje potwierdzające jego przekonania, a ignoruje te, które im przeczą. DAC po 600h gra lepiej bo tak. Słyszę poprawę, bo jej oczekuję (oczywiście zawsze na plus).

3. Dysonans poznawczy. Psychiczny dyskomfort wynikający z rozbieżności między przekonaniami a rzeczywistością. Kupiłem DAC. Coś w środku mówi mi, że nie ma szału, że mój zestaw stereo nadal nie gra do końca tak, jakbym tego oczekiwał. Czy to na pewno wina DACa? Pojawia się we mnie napięcie. Aby je rozładować, wmawiam sobie, że sprzęt przecież nadal się wygrzewa, a brzmienie ulega poprawie. Zakup był strzałem w dziesiątkę!

4. Efekt oczekiwania. Nasze oczekiwania wobec czegoś wpływają na sposób, w jaki to postrzegamy. To, czego się spodziewamy, kształtuje nasze doświadczenie. Kupiłem DAC. Naczytałem się o nim, nastawiłem, że będzie grał lepiej. No i gra, cholera jasna! :)

Edytowano przez lpomis
Napisano
14 minut temu, tomek4446 napisał:

Kurde , jakie to płytkie

Ale prawdziwe. 😃

Współczuję bólu 4 liter ale pomyśl o minie właściciela tego Meridiana. To trzeba było zobaczyć! :D 

5 minut temu, misiekx napisał:

Niby mnie nie stać,

Teraz już nie. A jeszcze nie tak dawno - spokojnie, bez żadnego problemu.

A jednak nigdy nie kupowałem jak wariat, bez opamiętania, tylko jak zwykle - po dokładnym zapoznaniu się z rynkiem w poszukiwaniu urządzeń z najlepszą relacją jakości dźwięku do ceny. I często second hand.  Nie przeszkodziło mi to w ubiegłym roku wymienić całego systemu. Z poprzedniego zostały tylko kable. Często miałem tak, że bardzo chciałem wypróbować konkretne urządzenie. I polowanie na rynku wtórnym trwało rok czy dłużej. A często decydował przypadek. Kolega miał Sugdena nówkę sztukę na sprzedaż - to kupiłem, choć już miałem Sugdena ale o 30 lat starszego. Albo popsuł się komputer - to kupiłem Aurendera. :) 

Napisano
5 minut temu, il Dottore napisał:

Ale prawdziwe.

Znam ludzi, którzy to somo powiedzą o istnieniu UFO wśród ludności tej planety. To też dla nich , prawda. Nie to , że się czepiam , ale styl Twojego pisania niebezpiecznie skręca w kierunku science fiction z nutą samouwielbienia. Wiele osób ostatnio było na AVS , ręka do góry , kto pomyślał , że gra systemu w jakimś boksie mu nie pasuje, bo to wina dac-a ? 

29 minut temu, il Dottore napisał:

Teraz już nie. A jeszcze nie tak dawno - spokojnie, bez żadnego problemu.

" Łzy wzruszenia zalały mi oczy " :) 

33 minuty temu, il Dottore napisał:

A jednak nigdy nie kupowałem jak wariat, bez opamiętania, tylko jak zwykle - po dokładnym zapoznaniu się z rynkiem w poszukiwaniu urządzeń z najlepszą relacją jakości dźwięku do ceny. I często second hand. 

Stary , teraz to mówisz ? Bo wiesz , My kupujemy z ulotek :) 

No dobra , kończę już tą dysputę. Radzę trochę więcej pokory , refleksji , szacunku do zdania innych forumowiczów. A będzie dobrze . Zobaczysz . 

 

Napisano (edytowany)
18 minut temu, tomek4446 napisał:

Wiele osób ostatnio było na AVS , ręka do góry , kto pomyślał , że gra systemu w jakimś boksie mu nie pasuje, bo to wina dac-a ? 

Tomek, ale jakie to ma znaczenie? Przecież w przypadku obcego systemu i pomieszczenia w ogóle nie mamy pojęcia co i w jakim stopniu wpływa na dźwięk. "Ręka do góry"- to jakaś nowa metoda badawcza pozwalająca ustalić, co gra, a co nie? ;) 

Osobiście nie słyszałem nigdy wielkich różnic przy wygrzewaniu elektroniki (na pewno nie przez kilkaset godzin), ale wpływ daka - jak najbardziej. Ba, dak może być ten sam ale po zmianie lamp gra już zdecydowanie inaczej. I pewnie jest to nawet mierzalne (inny rozkład harmonicznych).

Edytowano przez Rafał S

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...